-
21. Data: 2005-11-09 16:41:20
Temat: Re: szkoła
Od: "Roman G." <r...@W...gazeta.pl>
Monika Zalewska <m...@w...pl> napisał(a):
> Wyjęłam ramę okienną (sama) i (sama) zaniosłam do szklarza.
A czemu nie zrobił tego syn?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
22. Data: 2005-11-09 16:58:23
Temat: Re: szkoła
Od: "Roman G." <r...@W...gazeta.pl>
Mithos <f...@a...pl> napisał(a):
> > Mój syn, uczeń klasy III gimnazjum, bawiąc się piłką na boisku szkolnym
> > wytłuk nadtłuczoną jego zdaniem szybę.
> Niech odpowiada nauczyciel, ktory syna nadzorowal w tym czasie.
Najprawdopodobniej uczynił zadość obowiązkowi nadzoru.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
23. Data: 2005-11-09 17:10:40
Temat: Re: szkoła
Od: "Roman G." <r...@W...gazeta.pl>
Monika Zalewska <m...@w...pl> napisał(a):
> Czy ja musze płacić za te nieszczęsna szybę
Szkoła może wymagać od syna prac społecznie użytecznych w ramach
zadośćuczynienia za wyrządzoną szkodę.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
24. Data: 2005-11-09 21:05:26
Temat: Re: szkoła
Od: kam <#k...@w...pl#>
Roman G. napisał(a):
> Szkoła może wymagać od syna prac społecznie użytecznych w ramach
> zadośćuczynienia za wyrządzoną szkodę.
że jak?
KG
-
25. Data: 2005-11-09 22:13:33
Temat: Re: szkoła
Od: "Monika Zalewska" <m...@w...pl>
Witam
Już po sprawie. Powiedziałam co miałam do powiedzenia, może nie tak ostro i
zdecydowanie jak miałam zamiar, ale powiedziałam. Pani pedagog o dziwo
przyznała mi racje. Może dlatego, że za diabła nie mogła zrozumiec skąd ja
wiem takie rzeczy (miała mnie za kompletnego ignoranta i .... może nawet
bardzo sie nie myliła). Z prawem nigdy do czynienia nie miałam, zawsze pełna
ufności do urzędników. Teraz wiem, ze dobrze jest miec blade pojęcie.
Dlaczego sama wyjęłam okno? Bo lubie wyjmować ramy okienne z potłuczonymi
szybami:)
Prace społeczne? Nadmieniam, że syn zgłosił się na ochotnika do grabienia
liści na terenie szkoły, jeszcze przed niefortunnym zdarzeniem. Nie wiedział
wtedy, ze dwa dni potem wybije niechcący nadtłuczoną szybę, więc grabił "za
friko" z dobrej i nieprzymuszonej woli.
Najważniejsze, ze chyba wszystko juz ma swój finał i sprawa okna pójdzie w
niepamięć.
Do następnego potłuczenia ...
Dziekuję za wsparcie i za fachowe porady, miło jest wiedzieć, ze sa ludzie,
na których mozna liczyć w razie kłopotów
Pozdrawiam, Monika Zalewska
-
26. Data: 2005-11-10 07:09:30
Temat: Re: szkoła
Od: "Roman G." <r...@W...gazeta.pl>
kam <#k...@w...pl#> napisał(a):
> > Szkoła może wymagać od syna prac społecznie użytecznych w ramach
> > zadośćuczynienia za wyrządzoną szkodę.
> że jak?
Że tak.
RG
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
27. Data: 2005-11-10 07:11:23
Temat: Re: szkoła
Od: "Roman G." <r...@W...gazeta.pl>
Monika Zalewska <m...@w...pl> napisał(a):
> Dlaczego sama wyjęłam okno? Bo lubie wyjmować ramy okienne z potłuczonymi
> szybami:)
Ja tam bym "dla dobra dziecka" nie oszczędził mu tej przyjemności :-)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
28. Data: 2005-11-10 07:23:08
Temat: Re: szkoła
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Roman G. napisał(a):
> Monika Zalewska <m...@w...pl> napisał(a):
>
>
>>Wyjęłam ramę okienną (sama) i (sama) zaniosłam do szklarza.
>
>
> A czemu nie zrobił tego syn?
>
Moze nietechinczny :>
-
29. Data: 2005-11-10 08:15:50
Temat: Re: szkoła
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Wojtek Szweicer napisał(a):
> Dnia 2005-11-08 11:42 Tomasz Pyra napisał(a):
>
>> Natomiast jezeli kopniecie mialo miejsce w ramach lekcji WF, to IMO
>> odpowiada za to szkola.
>
>
> A jeśli np. nie zastosował się do polecenia nauczyciela? Np. takiego
> "teraz nie gramy, robimy rozgrzewkę"?
IMO to nie gra roli... byl pod opieka szkoly wiec szkola wtedy odpowiada.
Rownie dobrze mogl sie niezastosowac do polecenia rodzica i co? Rodzic
wtedy tez nie odpowiada (pomijajac juz fakt, ze w wieku jest takim ze
sam moze odpowiedziec - ale zalozmy ze bylby mlodszy)?
-
30. Data: 2005-11-10 18:30:19
Temat: Re: szkoła
Od: Marta Wieszczycka <m...@N...pl>
Roman G. napisał(a):
> kam <#k...@w...pl#> napisał(a):
>>że jak?
>
>
> Że tak.
Kam chodziło o to, że to są Twoje prywatne poglądy, nie mające nic
wspólnego z aktualnym prawem.
--
Marta
m...@N...pl
http://doradcy-prawni.pl