-
131. Data: 2015-10-29 20:33:58
Temat: Re: sześciolatek w szkole - wyjaśnienie
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2015-10-29 o 09:06, Maciek pisze:
>> To dlaczego nie ma tych pań więcej w szkolnych zerówkach ?
>> Zwiększyć zatrudnienie.
> Widzisz Watsonie, szkolna zerówka, czy może szkolny oddział przedszkolny
> zarządzany jest zazwyczaj przez władze szkolne, które mają głęboko w d*
> takie popierdułki i zajmują się ważniejszymi sprawami. Jeśli w szkole
> brakuje kasy na papier toaletowy, a na pierwszym zebraniu ustala się ile
> rodzice zakupią ryz papieru, żeby nauczycielki miały na czym pracować,
> to o jakim zwiększeniu zatrudnienia piszesz? :->
>
Jako rodzic w dupie mam braki finansowe szkoły.
Ma być nie gorzej niż w przedszkolu i koniec.
Tyle że mam pełną świadomość że zmusić szkołę mogę tylko
przez sąd a sprawa potrwa dłużej niż pobyt dziecka w zerówce.
Pozdrawiam
-
132. Data: 2015-10-29 20:35:47
Temat: Re: sześciolatek w szkole - wyjaśnienie
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2015-10-29 o 20:33, RadoslawF pisze:
> Jako rodzic w dupie mam braki finansowe szkoły.
> Ma być nie gorzej niż w przedszkolu i koniec.
> Tyle że mam pełną świadomość że zmusić szkołę mogę tylko
> przez sąd a sprawa potrwa dłużej niż pobyt dziecka w zerówce.
No i sam widzisz, dlaczego to właśnie tak się kręci :-)
--
Pozdrawiam
Maciek
-
133. Data: 2015-10-29 20:37:51
Temat: Re: sześciolatek w szkole - wyjaśnienie
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2015-10-29 o 10:41, krys pisze:
>>>>>>>> Wysyłanie dziecka do przedszkola jak widać nie wymusza poznania
>>>>>>>> przepisów co przedszkole musi uczyć. :(
>>>>>>>
>>>>>>> Nie masz racji.
>>>>>>
>>>>>> Mam.
>>>>>> Przedmówca nie ma bladego pojęcia jakie obowiązki ma przedszkole.
>>>>>
>>>>> Mów za siebie z łaski swojej.
>>>>>
>>>> Fajny pomysł dlaczego ty go nie stosujesz ?
>>>> Moralność Kalego jak nic.
>>>
>>> Wskaż palcem, gdzie twierdzę, o czym ty masz pojęcie.
>>>
>> "A to są Twoje wymysły."
>> A może chcesz udowodnić skąd wiedza na temat "moich wymysłów"
>
> Odpowiedz na Twoją sugestię na temat tego, co ja wiem, brawo.
> Cały cytat:
>
> "> Ktoś kto w pewnym momencie nie wie o czym piszemy
> > sam pisze o tym który ma w wyobraźni a nie w realu.
>
> A to są Twoje wymysły."
>
To nie był wymysł tylko odpowiedź na twoje pytanie:
"A mówimy o życiu, czy o wirtualnym życiu?" z którego wynika
że jednak nie wiesz o czym rozmawiamy.
Pozdrawiam
-
134. Data: 2015-10-29 20:39:55
Temat: Re: sześciolatek w szkole - wyjaśnienie
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2015-10-29 o 09:03, Maciek pisze:
>> Zerówka to sześciolatki, przedszkola to dzieci od lat trzech czy czterech.
>> Podasz jakiś przepis o obowiązującym przedszkolu w całej rozpiętości
>> wiekowej dziecka ?
> Wydawało mi się, że pisałeś jakoby dzieci nie chodziły do przedszkola,
> więc lepiej, żeby sześciolatki pchnąć do szkół (to się czegoś nauczą).
> Niniejszym informuję, że od jakiegoś czasu sześciolatki miały obowiązek
> przedszkolny (tak jak teraz mają pięciolatki). Dyskusji o obowiązku
> przedszkolnym od trzeciego roku życia nie było (i mam nadzieję, że nie
> będzie).
>
Był obowiązek chodzenia do zerówka a nie do przedszkola.
I dlatego nie dotyczył cztero czy pięciolatków tylko sześciolatki.
Pozdrawiam
-
135. Data: 2015-10-30 09:55:54
Temat: Re: sześciolatek w szkole - wyjaśnienie
Od: "Stokrotka" <o...@g...pl>
> Był obowiązek chodzenia do zerówka a nie do przedszkola.
> I dlatego nie dotyczył cztero czy pięciolatków tylko sześciolatki.
NIe pisz bzdur ajk nie wiesz.
Był obowiązek pszedszkolny co oznacza, że dziecko 6-letnie musi łazić abo do
zeruwki, albo, co było częstsze do pszedszkola.
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/
-
136. Data: 2015-10-30 11:43:04
Temat: Re: sześciolatek w szkole - wyjaśnienie
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2015-10-30 o 09:55, Stokrotka pisze:
>> Był obowiązek chodzenia do zerówka a nie do przedszkola.
>> I dlatego nie dotyczył cztero czy pięciolatków tylko sześciolatki.
>
> NIe pisz bzdur ajk nie wiesz.
> Był obowiązek pszedszkolny co oznacza, że dziecko 6-letnie musi łazić
> abo do zeruwki, albo, co było częstsze do pszedszkola.
>
Dlaczego zerówki w przedszkolu nie nazywasz zerówką tylko
przedszkolem ? Był obowiązek chodzenia do zerówki nieważne czy
była w szkole czy przedszkolu.
A ludzi twierdzących że obowiązek ten był obowiązkiem przedszkolnym
lub szkolnym uważam ze inteligentnych inaczej.
Pozdrawiam
-
137. Data: 2015-10-30 11:52:05
Temat: Re: sześciolatek w szkole - wyjaśnienie
Od: krys <k...@p...onet.pl>
witek wrote:
> krys wrote:
>> witek wrote:
>>
>>> Maciek wrote:
>>>> W dniu 2015-10-27 o 02:59, witek pisze:
>>>>> to wszystko mozna rowniez robic, jak sie ma 7 lat.
>>>>> Niekonicznie trzeba zaczynac od 5.
>>>> Chodzić i mówić też można się zacząć uczyć dopiero po uzyskaniu
>>>> pełnoletności. Pytanie, czy wystarczy czasu na naukę innych rzeczy. A
>>>> może po prostu nie warto się uczyć :-)
>>>>
>>>
>>> Chodzic i mowic mozna sie zacząć uczyć wtedy kiedy przychodzi na to
>>> czas. Tak samo jak i z nauką. i na pewno nie jest to wiek 5 lat.
>>
>> Nie ma nic pewnego. Mój młody do zerówki poszedł płynnie czytając. Moja
>> siostrzenica przebiła go o rok. Sami się nauczyli, bo mieli taki kaprys.
>> Młody do przedszkola nie chodził, siostrzenica tak.
>>
>
> I super jesli nauczyli sie tego sami a nie pod przymusem
> Ale dlaczego zmuszac do tego pozostalych?
No ja właśnie tego nie wiem.
Bo ja jestem zdania, że każde dziecko rozwija się w swoim rytmie, i lepiej
się nauczy tego, na co jest gotowe, niż tego, co go w ogóle w danej chwili
nie interesuje.
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
-
138. Data: 2015-10-30 11:54:34
Temat: Re: sześciolatek w szkole - wyjaśnienie
Od: krys <k...@p...onet.pl>
RadoslawF wrote:
> W dniu 2015-10-29 o 10:41, krys pisze:
>
>>>>>>>>> Wysyłanie dziecka do przedszkola jak widać nie wymusza poznania
>>>>>>>>> przepisów co przedszkole musi uczyć. :(
>>>>>>>>
>>>>>>>> Nie masz racji.
>>>>>>>
>>>>>>> Mam.
>>>>>>> Przedmówca nie ma bladego pojęcia jakie obowiązki ma przedszkole.
>>>>>>
>>>>>> Mów za siebie z łaski swojej.
>>>>>>
>>>>> Fajny pomysł dlaczego ty go nie stosujesz ?
>>>>> Moralność Kalego jak nic.
>>>>
>>>> Wskaż palcem, gdzie twierdzę, o czym ty masz pojęcie.
>>>>
>>> "A to są Twoje wymysły."
>>> A może chcesz udowodnić skąd wiedza na temat "moich wymysłów"
>>
>> Odpowiedz na Twoją sugestię na temat tego, co ja wiem, brawo.
>> Cały cytat:
>>
>> "> Ktoś kto w pewnym momencie nie wie o czym piszemy
>> > sam pisze o tym który ma w wyobraźni a nie w realu.
>>
>> A to są Twoje wymysły."
>>
> To nie był wymysł tylko odpowiedź na twoje pytanie:
> "A mówimy o życiu, czy o wirtualnym życiu?" z którego wynika
> że jednak nie wiesz o czym rozmawiamy.
Nie będę wygrzebywać całej historii. Dostałeś cały cytat, możesz się kłócić
z faktami.
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
-
139. Data: 2015-10-30 14:21:52
Temat: Re: sześciolatek w szkole - wyjaśnienie
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2015-10-30 o 11:43, RadoslawF pisze:
> Dlaczego zerówki w przedszkolu nie nazywasz zerówką tylko
> przedszkolem ? Był obowiązek chodzenia do zerówki nieważne czy
> była w szkole czy przedszkolu.
> A ludzi twierdzących że obowiązek ten był obowiązkiem przedszkolnym
> lub szkolnym uważam ze inteligentnych inaczej.
Ciekawie prawisz. Zerówka zawsze była przedszkolem. W szkole była
organizowana jako oddział przedszkolny, a nie normalna klasa podlegająca
pod szkołę. Widać to nawet przy giertychowskim obowiązku noszenia
mundurków, który nie obejmował przedszkoli, w związku z tym w "mojej"
szkole obowiązek ten nadal nie obejmuje klas 0 :->
--
Pozdrawiam
Maciek
-
140. Data: 2015-10-30 18:12:19
Temat: Re: sześciolatek w szkole - wyjaśnienie
Od: "Stokrotka" <o...@g...pl>
>> NIe pisz bzdur ajk nie wiesz.
>> Był obowiązek pszedszkolny co oznacza, że dziecko 6-letnie musi łazić
>> abo do zeruwki, albo, co było częstsze do pszedszkola.
>>
> Dlaczego zerówki w przedszkolu nie nazywasz zerówką tylko
> przedszkolem ?
Nie było czegoś takiego jak zeruwka w pszedszkolu, zdażało się za to
pszedszkole w szkole. Były też dopuszczale zajęcia z dziećmi w pszedszkolu z
dziećmi na kilka godzin: bez obiadu, ale pod opieką pszedszkolanki. To nie
to samo co zeruwka.
są inne warunki: nie ma ławek, dzieci nie są uczone a bawią się w grupie,
hoć zabawy często są dydaktyczne i kierowane pszez pszedszkolankę, ale to
nie to samo co szkoła, ani nie to samo co zeruwka. Lista sprawdzana jest raz
na tydzień, a nie co dzień itp itd.
> Był obowiązek chodzenia do zerówki nieważne czy
> była w szkole czy przedszkolu.
NIE BYŁO.
> A ludzi twierdzących że obowiązek ten był obowiązkiem przedszkolnym
> lub szkolnym uważam ze inteligentnych inaczej.
BYŁ obowiązek PSZEDSZKOLNY, a pszedszkole to nie to samo co szkoła.
NIGDY nie było obowiązku zeruwki.
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/