-
11. Data: 2015-10-20 14:02:15
Temat: Re: sześciolatek w szkole
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Maciek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:n054v2$5ut$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2015-10-20 o 12:15, Tomasz Kaczanowski pisze:
>> Przepełnione szkoły były w latach 80 - standardem były lekcje na 2
>> zmiany.
>Rok 2015: 900 uczniów w szkole, praca na 2 zmiany, 27 uczniów w
>klasie.
>Co się zmieniło? No dobrze, w latach 80-tych było ponad 30 :->
Gdzie tak dobrze ?
Ponoc przyrost naturalny mamy maly, dzieci sie nie rodza ...
J.
-
12. Data: 2015-10-20 14:07:51
Temat: Re: sześciolatek w szkole
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
W dniu 2015-10-20 14:00, J.F. pisze:
> Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:5625f530$0$665$6...@n...neostrada.
pl...
>> Ludzie - chcecie wychować życiowe niedorajdy? Jak byłem w tzw "0" w
>> dawnych czasach to odbierał mnie i kolegę kolega z 2 klasy
>> podstawówki. A do szkoły mieliśmy dobre półtora kilometra. A teraz
>> ludzie do końca podstawówki często przyprowadzają i odbierają
>> dzieciaki - to jest chore.
>
> Odbieranie chyba obowiazkowe - szkola maloletniego nie wypusci,
> przynajmniej cos takiego slysze od znajomych.
> Od 13 czy lat moze - czyli byc moze od gimnazjum.
Podstawa prawna? Jedyna jaka mi przychodzi do głowy to PoRD, ale to
dotyczy dzieci do lat 7 i to pod warunkiem, że musi dziecko iść drogi
publicznej.
--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl
-
13. Data: 2015-10-20 14:24:01
Temat: Re: sześciolatek w szkole
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
On 2015-10-20 11:37, Maciek wrote:
> [...] Przykładowo: jeden z regulaminów zobowiązuje
> rodzica do przyprowadzania ucznia zerówki do klasy, inny zabrania
> wchodzenia rodzicom na teren szkoły :->
I jak to się stało, że te dwa sprzeczne ze sobą regulaminy dalej
funkcjonują?
Piotrek
-
14. Data: 2015-10-20 14:26:54
Temat: Re: sześciolatek w szkole
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2015-10-20 o 14:24, Piotrek pisze:
> On 2015-10-20 11:37, Maciek wrote:
>> [...] Przykładowo: jeden z regulaminów zobowiązuje
>> rodzica do przyprowadzania ucznia zerówki do klasy, inny zabrania
>> wchodzenia rodzicom na teren szkoły :->
>
> I jak to się stało, że te dwa sprzeczne ze sobą regulaminy dalej
> funkcjonują?
Lex specialis derogat i tak dalej ;)
--
Liwiusz
-
15. Data: 2015-10-20 14:27:01
Temat: Re: sześciolatek w szkole
Od: m <m...@g...com>
W dniu 20.10.2015 o 14:24, Piotrek pisze:
> On 2015-10-20 11:37, Maciek wrote:
>> [...] Przykładowo: jeden z regulaminów zobowiązuje
>> rodzica do przyprowadzania ucznia zerówki do klasy, inny zabrania
>> wchodzenia rodzicom na teren szkoły :->
>
> I jak to się stało, że te dwa sprzeczne ze sobą regulaminy dalej
> funkcjonują?
Nowszy przepis uchyla starszy? A może przepis szczegółowy uchyla przepis
ogólny?
p. m.
-
16. Data: 2015-10-20 14:34:21
Temat: Re: sześciolatek w szkole
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2015-10-20 o 14:27, m pisze:
> W dniu 20.10.2015 o 14:24, Piotrek pisze:
>> On 2015-10-20 11:37, Maciek wrote:
>>> [...] Przykładowo: jeden z regulaminów zobowiązuje
>>> rodzica do przyprowadzania ucznia zerówki do klasy, inny zabrania
>>> wchodzenia rodzicom na teren szkoły :->
>>
>> I jak to się stało, że te dwa sprzeczne ze sobą regulaminy dalej
>> funkcjonują?
>
> Nowszy przepis uchyla starszy? A może przepis szczegółowy uchyla przepis
> ogólny?
Co nie zmienia faktu, że przeredagowanie "ogólnego" regulaminu byłoby miłe.
--
Liwiusz
-
17. Data: 2015-10-20 14:39:19
Temat: Re: sześciolatek w szkole
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
On 2015-10-20 14:26, Liwiusz wrote:
> Lex specialis derogat i tak dalej ;)
Zrozumiałem, że te dwa regulaminy są raczej na tym samym poziomie.
Tak więc IMHO to raczej "maniewdupizm", żeby nie powiedzieć "cipowatość"
dzisiejszych rodziców ...
Piotrek
-
18. Data: 2015-10-20 14:44:11
Temat: Re: sześciolatek w szkole
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2015-10-20 o 14:39, Piotrek pisze:
> On 2015-10-20 14:26, Liwiusz wrote:
>> Lex specialis derogat i tak dalej ;)
>
> Zrozumiałem, że te dwa regulaminy są raczej na tym samym poziomie.
>
> Tak więc IMHO to raczej "maniewdupizm", żeby nie powiedzieć "cipowatość"
> dzisiejszych rodziców ...
Ale nie chodzi o poziom, tylko o stopień regulacji. Coś w stylu "nie
można przejeżdżać na czerwonym świetle", ale "pojazd uprzywilejowany
może" (i to przecież w tym samym akcie prawnym).
--
Liwiusz
-
19. Data: 2015-10-20 14:52:25
Temat: Re: sześciolatek w szkole
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
On 2015-10-20 14:44, Liwiusz wrote:
> Ale nie chodzi o poziom, tylko o stopień regulacji. [...]
Ależ zrozumiałem co napisałeś, ale nie posądzałbym autorów regulaminów
szkolnych o taką finezję.
Piotrek
-
20. Data: 2015-10-20 14:58:57
Temat: Re: sześciolatek w szkole
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2015-10-20 o 14:52, Piotrek pisze:
> On 2015-10-20 14:44, Liwiusz wrote:
>> Ale nie chodzi o poziom, tylko o stopień regulacji. [...]
>
> Ależ zrozumiałem co napisałeś, ale nie posądzałbym autorów regulaminów
> szkolnych o taką finezję.
I słusznie. Dlatego już samo doszukiwanie się sprzeczności w tych
regulaminach (tak jakby kogoś to obchodziło i miało jakiekolwiek
znaczenie) jest humorystyczne ;) Ale mimo to daje się to w prawny sposób
obronić.
--
Liwiusz