-
11. Data: 2025-04-08 11:53:16
Temat: Re: szczepionkowo
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2025-04-08, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
> On Mon, 07 Apr 2025 23:36:16 GMT, Marcin Debowski wrote:
>> On 2025-04-07, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
>>> nie, nie o covid, tylko o polio
>>> kto się znudzi początkiem - niech przewinie do 10:15.
>>>
>>> Czy stąd się wziął ruch antyszczepionkowy?
>>>
>>> W USA, bo do nas nie dotarł przez jeszcze 30-40 lat ...
>>> no ale za PRL to normalne.
>>>
>>> P.S. Rtęcią zabijali tego wirusa?
>>>
>>> P.S. A u nas którą szczepionkę się stosuje ... i stosowało za PRL ?
>>
>> Sorry, nie chce mi się tego YT oglądać,
>
> A szkoda - od 10:20 robi się ciekawie.
No obejrzałem. Historię z grubsza znam, przynajmniej o tym bezpłatnym
udostępnieniu, ale wypadkóoe było więcej. Fakt, że chyba niewiele z
liczbą ofiar na poziomie 40k.
>> ale syndrom rtęci w szczepionka
>> u antyszczepów pochodzi najpewnie z tego, ze rtęć jest uważana za
>> toksyczną (jest to wiedza powszechna), a jej związki stosuje się nawet
>> we współczesnych szczepionkach jako srodek konserwujący (antygrzybiczy,
>> antybakteryjny). Googlnij "tiomersal". Oczywiście jest tam tej rteci
>> tyle, że nie ma to najmniejszego znaczenia dla organizmu, za to ma duże
>> dla trwałości szczepionek.
>
> Pewnie jakoś tak.
> Ale jednak jest toksyczna.
Tlen również. Fakt, że rtęć chyba nie jest pożyteczna dla organizmu w
dowolnej dawce.
> ale ale ... skoro toksyczna dla człowieka, to może i toksyczna dla
> wirusa ? A te wirusy trzeba "zabić" :-)
Zdaje się te związku rtęci zaczęto dodawać bo wczesne szczepionki miały
właśnie problemy z bakteriami w tym takimi jak gronkowiec złocisty.
--
Marcin
-
12. Data: 2025-04-08 15:14:14
Temat: Re: szczepionkowo
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Tue, 08 Apr 2025 09:53:16 GMT, Marcin Debowski wrote:
> On 2025-04-08, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
>> On Mon, 07 Apr 2025 23:36:16 GMT, Marcin Debowski wrote:
>>> On 2025-04-07, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
>>>> nie, nie o covid, tylko o polio
>>>> kto się znudzi początkiem - niech przewinie do 10:15.
>>>>
>>>> Czy stąd się wziął ruch antyszczepionkowy?
>>>>
>>>> W USA, bo do nas nie dotarł przez jeszcze 30-40 lat ...
>>>> no ale za PRL to normalne.
>>>>
>>>> P.S. Rtęcią zabijali tego wirusa?
>>>>
>>>> P.S. A u nas którą szczepionkę się stosuje ... i stosowało za PRL ?
>>>
>>> Sorry, nie chce mi się tego YT oglądać,
>>
>> A szkoda - od 10:20 robi się ciekawie.
>
> No obejrzałem. Historię z grubsza znam, przynajmniej o tym bezpłatnym
> udostępnieniu, ale wypadkóoe było więcej. Fakt, że chyba niewiele z
> liczbą ofiar na poziomie 40k.
A potem przeszli na drugą szczepionkę, z żywym, choć mniej szkodliwym
wirusem, i długo nie wracali do pierwszej, choć niby lepsza.
I tu się rodzą kwestie prawne:
- kto ponosi odpowiedzialność, jeśli była obowiązkowa (w USA być może
nie była),
- kto płaci odszkodowanie i za utrzymanie, a przy częsciowym paraliżu
to mogą być dziesiątki lat,
-jak udowodnić, że zarażony został przez szczepionkę ... może zaraził
się "naturalnie", a szczepionka "okazała się nieskuteczna", czy "nie
zdążyła wykształcić odpornosci".
No cóż, w "socjalistycznym USA", z podatkami na poziomie 80 czy 90%,
może były pieniądze rządowe na utrzymanie ... zdaje się, że ostatni
człowiek z "żelaznego płuca" zmarł jakoś niedawno ...
J.
-
13. Data: 2025-04-08 21:13:35
Temat: Re: szczepionkowo
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 08.04.2025 o 11:53, Marcin Debowski pisze:
>>> Sorry, nie chce mi się tego YT oglądać,
>>
>> A szkoda - od 10:20 robi się ciekawie.
>
> No obejrzałem.
Ktoś zrobi TLDR?
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
14. Data: 2025-04-08 21:18:01
Temat: Re: szczepionkowo
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 08.04.2025 o 15:14, J.F pisze:
> I tu się rodzą kwestie prawne:
> - kto ponosi odpowiedzialność, jeśli była obowiązkowa (w USA być może
> nie była),
> - kto płaci odszkodowanie i za utrzymanie, a przy częsciowym paraliżu
> to mogą być dziesiątki lat,
> -jak udowodnić, że zarażony został przez szczepionkę ... może zaraził
> się "naturalnie", a szczepionka "okazała się nieskuteczna", czy "nie
> zdążyła wykształcić odpornosci".
Już o tym dyskutowaliśmy - nikt. To znaczy producent, ale powodzenia w
dyskusji z jego prawnikami "a skąd wiadomo że pokrzywdzony nie
zachorował sam z siebie - no przecież przyzna wysoki sąd, że to możliwe,
tym bardziej że historia zna takie przypadki - na przykład Stachowiak
zażywał siedem dni wcześniej amfetaminę i nie uwierzy sąd, ale przez 7
dni zawartość tej amfy była z każdym dniem mniejsza, a w końcu umarł na
przedawkowanie we wrocławskim kiblu - więc jest też zupełnie możliwe że
u powoda skutki uboczne pojawiły się same z siebie!"
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
15. Data: 2025-04-12 10:13:37
Temat: Re: szczepionkowo
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2025-04-08, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
> On Tue, 08 Apr 2025 09:53:16 GMT, Marcin Debowski wrote:
>> On 2025-04-08, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
>>> On Mon, 07 Apr 2025 23:36:16 GMT, Marcin Debowski wrote:
>>>> On 2025-04-07, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
>>>>> nie, nie o covid, tylko o polio
>>>>> kto się znudzi początkiem - niech przewinie do 10:15.
>>>>>
>>>>> Czy stąd się wziął ruch antyszczepionkowy?
>>>>>
>>>>> W USA, bo do nas nie dotarł przez jeszcze 30-40 lat ...
>>>>> no ale za PRL to normalne.
>>>>>
>>>>> P.S. Rtęcią zabijali tego wirusa?
>>>>>
>>>>> P.S. A u nas którą szczepionkę się stosuje ... i stosowało za PRL ?
>>>>
>>>> Sorry, nie chce mi się tego YT oglądać,
>>>
>>> A szkoda - od 10:20 robi się ciekawie.
>>
>> No obejrzałem. Historię z grubsza znam, przynajmniej o tym bezpłatnym
>> udostępnieniu, ale wypadkóoe było więcej. Fakt, że chyba niewiele z
>> liczbą ofiar na poziomie 40k.
>
> A potem przeszli na drugą szczepionkę, z żywym, choć mniej szkodliwym
> wirusem, i długo nie wracali do pierwszej, choć niby lepsza.
>
> I tu się rodzą kwestie prawne:
> - kto ponosi odpowiedzialność, jeśli była obowiązkowa (w USA być może
> nie była),
> - kto płaci odszkodowanie i za utrzymanie, a przy częsciowym paraliżu
> to mogą być dziesiątki lat,
> -jak udowodnić, że zarażony został przez szczepionkę ... może zaraził
> się "naturalnie", a szczepionka "okazała się nieskuteczna", czy "nie
> zdążyła wykształcić odpornosci".
>
> No cóż, w "socjalistycznym USA", z podatkami na poziomie 80 czy 90%,
> może były pieniądze rządowe na utrzymanie ... zdaje się, że ostatni
> człowiek z "żelaznego płuca" zmarł jakoś niedawno ...
A był przymus tych szczepień?
--
Marcin
-
16. Data: 2025-04-13 04:54:37
Temat: Re: szczepionkowo
Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)
??Jacek Marcin Jaworski?? <j...@a...pl> wrote:
> Ja tą zasadę znam z polskich firm: projekt się udał, ale został
> zamknięty przed wdrożeniem
Tak się dzieje zaskakująco często, z przyczyn nietechnicznych
(biznesowych, handlowych). A potem się dziwić, że programiści są wypaleni,
jak kolejny fajny projekt trafia do szuflady. Jasne, kasa się zgadza,
praca została wykonana i opłacona, ale jakoś tak smutno. Za którymś takim
zabitym projektem już masz to wszystko gdzieś.
> (mówię o moim proj. Posnet Pospay AX z wirtualną kasą fiskalną).
Ale to przecież istnieje:
https://www.posnet.com.pl/produkty/product/578/pospa
y2-online
Jaki ty miałeś w to wkład?
BTW, istnieje też iPOS: https://ipos.pl/
--
-Co znajduje się między Księżycem a Ziemią?
-Litera "a".
-
17. Data: 2025-04-13 04:57:35
Temat: Re: szczepionkowo
Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)
J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
> Ale to ... historyczka, pisarka?
Podobno psycho loszka:
https://wizaz.pl/ludzie/psycholozka-z-rozmow-w-toku-
schudla-70-kg-jak-po-ekstremalnej-metamorfozie-wygla
da-aleksandra-sarna-405514-r1/
O ile to ta sama.
> Jakby im tak pacjenci schodzili szybko, to by chyba zauważyli, że
> zabijają.
Niekoniecznie. Przecież byli chorzy, a chorzy umierają. Czasem mimo
usilnych starań lekarzy podających im rtęć.
--
Spotyka się dwóch Polaków. Dawno się nie widzieli.
- Co tam u ciebie?
- Sąsiad zarysował Lexusa
-
18. Data: 2025-04-13 04:58:28
Temat: Re: szczepionkowo
Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)
J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
> Ale jednak jest toksyczna.
Woda też. Dawka czyni truciznę.
--
Moja żona ostatnio upiekła ciasteczka i powiedziała:
- Możesz być szczery, jestem otwarta na krytykę.
- Całkiem niezłe, gruba suko.