Skradziono mi swierzo sprowadzony samochod kupiony okazyjnie. Zlapano zlodzieja,
ale niestety z samochodu zostaly czesci zamontowane na innym(dziupla). W trakcie
rozprawy sąd się zgodził żebym odzyskał części jako część odszkodowania. Kazano
mi szacunkowo wycenić te części.
Samochod kupiłem okazyjnie za kwotę 500E. I tyle mi zasądził sąd odszkodowania.
Pytanie do szanownego grona - czy mogę tę wycenę szacunkową zrobić wg ceny umowy
za którą kupiłem samochód?- to by było sprawiedliwe- czemu miałbym części
zostawiać złodziejowi?
Czy też sąd może chcieć wyceny rynkowej? - co już by nie było sprawiedliwe(wg
mnie).

Dziękuję z góry za odpowiedzi.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "zenon" <x...@o...pl> napisał w wiadomości
news:117e.000000e3.4382fe60@newsgate.onet.pl...
> Skradziono mi swierzo sprowadzony samochod kupiony okazyjnie. Zlapano
zlodzieja,
> ale niestety z samochodu zostaly czesci zamontowane na innym(dziupla). W
trakcie
> rozprawy sąd się zgodził żebym odzyskał części jako część odszkodowania.
Kazano
> mi szacunkowo wycenić te części.
> Samochod kupiłem okazyjnie za kwotę 500E. I tyle mi zasądził sąd
odszkodowania.
> Pytanie do szanownego grona - czy mogę tę wycenę szacunkową zrobić wg ceny
umowy
> za którą kupiłem samochód?- to by było sprawiedliwe- czemu miałbym części
> zostawiać złodziejowi?
> Czy też sąd może chcieć wyceny rynkowej? - co już by nie było
sprawiedliwe(wg
> mnie).

Czy nadal płaci się w US podatek od umowy kupna-sprzedaży auta zależny od
jego wartości?
Przypuszczam, że to właśnie jest ta kwota o której mówimy.

--
Paweł
uwaga na hosting tpi.pl !!
Ich oferta to oszustwo.

do góry