-
1. Data: 2002-02-18 12:28:51
Temat: sytuacja prawna mieszkania
Od: JanC <b...@p...fm>
mam pytanie dotyczace prawa lokalowego.
w sytuacji gdy osoba 1 i osoba 2 sa w wydziale maldunkowym (
odpowiedniego dla miejsca zamieszkania urzedu miejskiego ) zameldowane
na stale, czy w momencie kiedy wlascicielem mieszkania jest
przedsiebiorstwo panstwowe moze ono zazadac eksmisji jesli :
osoba 1 umrze, a na ta osobe byla sporzadzona umowa najmu z wlascicielem
( PP )
jakie prawa przysluguja osobom zameldowanym ktore oplacaja czynsz itd...
moze ktos wyjasnic jak sie ma stosunek meldunkowy w Urzedzie miejskim do
tego w dziale administracji danego budynku...
pozdrawiam,
Janek Berg
-
2. Data: 2002-02-18 13:16:23
Temat: Re: sytuacja prawna mieszkania
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl>
On Mon, 18 Feb 2002, JanC wrote:
> na stale, czy w momencie kiedy wlascicielem mieszkania jest
> przedsiebiorstwo panstwowe moze ono zazadac eksmisji jesli :
> osoba 1 umrze, a na ta osobe byla sporzadzona umowa najmu z wlascicielem
> ( PP )
Jeśli drugą osobą jest małżonek, a prawo do mieszkania należało do majątku
wspólnego, to nadal może ona w nim mieszkać. Podobnie jeśli otrzymała je w
testamencie. W każdym razie, eksmisję można wstrzymać aż do momentu
wydania postanowienia o nabyciu spadku (a w praktyce do przyznania lokalu
zastępczego).
> jakie prawa przysluguja osobom zameldowanym ktore oplacaja czynsz itd...
Żadne - zameldowanie ma charakter ewidencyjny, a nie prawotwórczy. Równie
dobrze można spytać jakie prawa przysługują posiadaczom dowodów
osobistych...
> moze ktos wyjasnic jak sie ma stosunek meldunkowy w Urzedzie miejskim do
> tego w dziale administracji danego budynku...
Nie ma dwóch meldunków; to co prowadzi administracja jest ad hoc spisem
lokatorów (zapewne na potrzeby rozliczeń czynszowych) i nie musi się
pokrywać ze stanem prawnym.
--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
"We've got to have rules and obey them. After all, we're not savages.
We're English, and the English are best at everything." [W. Golding, LotF]
-
3. Data: 2002-02-18 14:13:14
Temat: Re: sytuacja prawna mieszkania
Od: JanC <b...@p...fm>
witam i dziekuje za odpowiedz,
"Gwidon S. Naskrent" wrote:
> [...]
>
> Je?li drug? osob? jest ma??onek, a prawo do mieszkania nale?a?o do maj?tku
> wspólnego, to nadal mo?e ona w nim mieszkaae. Podobnie je?li otrzyma?a je w
> testamencie. W ka?dym razie, eksmisj? mo?na wstrzymaae a? do momentu
> wydania postanowienia o nabyciu spadku (a w praktyce do przyznania lokalu
> zast?pczego).
>
sytuacja jest taka ze zmarla jest matka a osoba ktora jest zameldowana w
urzedzie miejskim jest jej syn.
czy administracja ma prawo do wyrzucenia jej syna ??
>
> > jakie prawa przysluguja osobom zameldowanym ktore oplacaja czynsz itd...
>
> ?adne - zameldowanie ma charakter ewidencyjny, a nie prawotwórczy. Równie
> dobrze mo?na spytaae jakie prawa przys?uguj? posiadaczom dowodów
> osobistych...
>
czyli mam rozumiec ze normalna rzecza jest to ze syn zmarlej ktory byl
zameldowany ( jest ) moze byc wyrzucony a ktos w administracji sprzeda ( o tym
juz mowil nie bede ) mieszkanie ktore prwanie jest obciazone ?!? nie rozumiem
jak mozna przekazac komus mieszkanie jesli jest w nim zameldowana osoba ktora
notabene tam mieszkala...
>
> > moze ktos wyjasnic jak sie ma stosunek meldunkowy w Urzedzie miejskim do
> > tego w dziale administracji danego budynku...
>
> Nie ma dwóch meldunków; to co prowadzi administracja jest ad hoc spisem
> lokatorów (zapewne na potrzeby rozlicze? czynszowych) i nie musi si?
> pokrywaae ze stanem prawnym.
czyli co dokladnie prawo pozwala administracji w tym przypadku ?
dodam tylko ze testamentu nie ma.
czy mozna prosic o wykladnie prawna odnosnie calej tej sytuacji ?
pozdrawiam
Janek Berg
-
4. Data: 2002-02-18 14:47:47
Temat: Re: sytuacja prawna mieszkania
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl>
On Mon, 18 Feb 2002, JanC wrote:
> czy administracja ma prawo do wyrzucenia jej syna ??
Jeśli ktoś nie odziedziczy prawa do lokalu z ustawy (zakładając że w ogóle
jest dziedziczne) albo odrzuci spadek, to nie będzie miał podstawy prawnej
w nim przebywać...
> czyli mam rozumiec ze normalna rzecza jest to ze syn zmarlej ktory byl
> zameldowany ( jest ) moze byc wyrzucony a ktos w administracji sprzeda (
> o tym juz mowil nie bede ) mieszkanie ktore prwanie jest obciazone ?!?
Czym obciążone? Chyba nie tym że ktoś jest w tym zameldowany, bo
zameldowanie to nie prawo rzeczowe?
> nie rozumiem jak mozna przekazac komus mieszkanie jesli jest w nim
> zameldowana osoba ktora notabene tam mieszkala...
Ano można, przecież sporządzający testament ma zupełną dowolność w
rozporządzaniu swoim majątkiem i nic nikomu do tego że zarobione na
giełdzie miliony przeznaczy dla Związku Hodowców Zwierza Pierzastego.
> czyli co dokladnie prawo pozwala administracji w tym przypadku ?
> dodam tylko ze testamentu nie ma.
Czyli syn zapewne odziedziczy z ustawy. Potem pokaże stw. nabycia spadku
w administracji i eksmisji nie będzie - tak to rozumiem. Trzeba od razu
było powiedzieć że chodzi o osobę będącą w kręgu spadkobierców ustawowych,
bo w pierwszej chwili myślałem że chodzi o jakiegoś konkubenta.
--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
"We've got to have rules and obey them. After all, we're not savages.
We're English, and the English are best at everything." [W. Golding, LotF]
-
5. Data: 2002-02-18 15:17:00
Temat: Re: sytuacja prawna mieszkania
Od: JanC <b...@p...fm>
>
>
> > czyli co dokladnie prawo pozwala administracji w tym przypadku ?
> > dodam tylko ze testamentu nie ma.
>
> Czyli syn zapewne odziedziczy z ustawy. Potem poka?e stw. nabycia spadku
> w administracji i eksmisji nie b?dzie - tak to rozumiem. Trzeba od razu
> by?o powiedzieae ?e chodzi o osob? b?d?c? w kr?gu spadkobierców ustawowych,
> bo w pierwszej chwili my?la?em ?e chodzi o jakiego? konkubenta.
spoko, tylko zeby bylo jasne to mieszkanie nie bylo wlasnoscia zmarlej a
jedynie byla ona najemca mieszkania zakladowego, i chodzi mi nie o
dziedziczenie majatku a tylko o mozliwosc normalnego zamieszkiwania przez syna
zmarlej dalej tego mieszkania, bo wg mnie tak powinno byc w cywilizowanym
kraju, chyba ze nasze prawo stanowi inaczej ( nie wiem nie znam sie ) ...
dodam tylko ze w administracji dostalem informacje ze " oni juz maja kogos na
to mieszkanie i syn nie ma sie co tym interesowac tylko czym predzej opuscic
mieszkanie" ... hmm czy to tez jest odpowiedz poparta prawem polskim ?
jeszcze raz dzieki za pomoc :)
pozdrawiam,
Janek Berg