-
191. Data: 2009-11-27 11:37:36
Temat: Re: symbole religijne w klasie
Od: Tomek <t...@o...pl>
Dnia 27-11-2009 o 12:33:00 Maddy <m...@e...com.pl> napisał(a):
> Tomek pisze:
>
>> Dla zobrazowania - religijni twierdzą że człowieka stworzył Bóg,
>> ty twierdzisz że żaden Bóg, tylko ewolucja.
>
> Nikt nikogo nie stworzył!
> Jak już schodzimy na łopatologię - SAMO SIĘ ZROBIŁO.
>
Nieważne jaki nadasz temu nagłówek - przyjkładowa ryba wyskakująca
z oceanu i nabywająca w locie nóg i płuc brzmi niewiarygodnie.
Chyba że lot trwał milion lat, ale to brzmi jeszcze bardziej
niewiarygodnie.
>
> Poza tym religijnie nie twierdzą (twierdzenie można obalić lub
> udowodnić) oni WIERZĄ - przyjmują za prawdę bez dowodu.
>
Wejdź do pierwszej z brzegu ksiegarni katolickiej
i zobaczysz półki uginające się od autoryzowanych książek
z potwierdzonymi opisami cudów.
--
Tomek
-
192. Data: 2009-11-27 11:41:01
Temat: Re: symbole religijne w klasie
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Tomek pisze:
> Dnia 27-11-2009 o 12:33:00 Maddy <m...@e...com.pl> napisał(a):
>
>> Tomek pisze:
>>
>>> Dla zobrazowania - religijni twierdzą że człowieka stworzył Bóg,
>>> ty twierdzisz że żaden Bóg, tylko ewolucja.
>>
>> Nikt nikogo nie stworzył!
>> Jak już schodzimy na łopatologię - SAMO SIĘ ZROBIŁO.
>>
>
> Nieważne jaki nadasz temu nagłówek - przyjkładowa ryba wyskakująca
> z oceanu i nabywająca w locie nóg i płuc brzmi niewiarygodnie.
Jasne, że niewiarygodne, bo nie ma dowodów że tak było, i wydaje się
to nieprawdopodobne. Coś jak "wniebowstąpienie".
> Chyba że lot trwał milion lat, ale to brzmi jeszcze bardziej
> niewiarygodnie.
Też bym w to nie uwierzył :)
>> Poza tym religijnie nie twierdzą (twierdzenie można obalić lub
>> udowodnić) oni WIERZĄ - przyjmują za prawdę bez dowodu.
>>
>
> Wejdź do pierwszej z brzegu ksiegarni katolickiej
> i zobaczysz półki uginające się od autoryzowanych książek
> z potwierdzonymi opisami cudów.
Które w większości można wytłumaczyć na drodze naturalnej, a nie
nadnaturalnej.
--
Liwiusz
-
193. Data: 2009-11-27 12:42:27
Temat: Re: symbole religijne w klasie
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
Tomek pisze:
> Dnia 27-11-2009 o 12:33:00 Maddy <m...@e...com.pl> napisał(a):
>
>> Tomek pisze:
>>
>>> Dla zobrazowania - religijni twierdzą że człowieka stworzył Bóg,
>>> ty twierdzisz że żaden Bóg, tylko ewolucja.
>>
>> Nikt nikogo nie stworzył!
>> Jak już schodzimy na łopatologię - SAMO SIĘ ZROBIŁO.
>>
>
> Nieważne jaki nadasz temu nagłówek - przyjkładowa ryba wyskakująca
> z oceanu i nabywająca w locie nóg i płuc brzmi niewiarygodnie.
> Chyba że lot trwał milion lat, ale to brzmi jeszcze bardziej
> niewiarygodnie.
>
>>
>> Poza tym religijnie nie twierdzą (twierdzenie można obalić lub
>> udowodnić) oni WIERZĄ - przyjmują za prawdę bez dowodu.
>>
>
> Wejdź do pierwszej z brzegu ksiegarni katolickiej
To już jest wystarczająca rekomendacja.
Ja z fantastyki wolę tą z przymiotnikiem "naukowa".
> i zobaczysz półki uginające się od autoryzowanych książek
> z potwierdzonymi opisami cudów.
Co to jest "potwierdzony opis" i co ma on wspólnego z dowodem?
Chrześcijanie wierzą ,że Jezus umarł na krzyżu, zmartwychwstał i wstąpił
do nieba. Czy Biblia jest takim właśnie potwierdzonym opisem?
Katolicy wierzą, że Matka Boska została wzięta żywa do nieba. Na to nie
ma nawet "potwierdzonego opisu" - tego nie ma w Biblii, to sobie KK
wymyślił. A prawosławni uważają, że zasnęła i mają na to tak samo
rzeczowe argumenty jak KK na swoja wersję.
A cuda są charakterystyczne dla każdej religii. I ich świadkowie też.
Tylko DOWODÓW ciągle brak. Albo było - minęło (słońce się zatrzymało a
gwiazdy tańczyły itp) albo z jakiegoś powodu niezależni eksperci nie są
dopuszczeni do badań (Matka Boska z Guadelupe) albo cudowne uzdrowiony
nie ma dokumentacji medycznej potwierdzającej, na co był właściwie chory.
Ewentualnie wszyscy widzieli cud, ale jakoś po fakcie cudownie
uzdrowionego nie można odszukać.
A Randi przekłada ten milion z kieszeni do kieszeni i czeka....
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813
-
194. Data: 2009-11-27 12:56:31
Temat: Re: symbole religijne w klasie
Od: Smok Eustachy <S...@E...pl>
Dnia Fri, 27 Nov 2009 07:04:12 +0000, Jacek_P napisał(a):
> Smok Eustachy napisal:
>> Trzecim anty-argumentem jest, ze ludzie obywali się bez tego laicyzmu i
>> jakoś żyli.
>
> Naprawde?
A co, myślisz że zaczęli żyć niby kiedy?
Co ty nie powiesz! A moze masz jednak cos do powiedzenia o
> wojnach religijnych, ktore zaistnialy wlasnie dlatego, ze nie bylo tego
> 'laicyzmu'.
Dowolne.
Wojny religijne są lepsiejsze od wojen laickich.
Wole ten laicyzm niz rydzykowy chamski integryzm lub jego
> nieco bardziej subtelna odmiane realizowana przez Episkopat.
Nie używaj słów, których znaczenia nie rozumiesz.
--
http://nowy.tezeusz.pl/blog/smok.eustachy
http://pclinuxos.org.pl/
-
195. Data: 2009-11-27 12:58:33
Temat: Re: symbole religijne w klasie
Od: Smok Eustachy <S...@E...pl>
Dnia Fri, 27 Nov 2009 08:29:17 +0100, szerszen napisał(a):
> Użytkownik "Smok Eustachy" <S...@E...pl> napisał w wiadomości
> news:pan.2009.11.26.23.04.01@Eustachy.pl...
>
>> O nie stoisz na gruncie pluralizmu światopoglądowego. W tym pluralizmie
>> chodzi bowiem o to, żeby jeden mniemał jedno a drugi coś innego
>
> wiesz, nie mam nic przeciwko innemu zdaniu, jednak wolalbym aby staly z
> nim fakty, a nie "bo tak"
Wiec przyjmij od wiadomości, że kłapiesz od 3 dni na zasadzie "bo tak" i
fakty za Tobą nie stoją. A za mną stoją
--
http://nowy.tezeusz.pl/blog/smok.eustachy
http://pclinuxos.org.pl/
-
196. Data: 2009-11-27 12:58:49
Temat: Re: symbole religijne w klasie
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Tomek" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:op.u31w8yh3l60ql1@tmr...
Dnia 27-11-2009 o 12:33:00 Maddy <m...@e...com.pl> napisał(a):
> Nieważne jaki nadasz temu nagłówek - przyjkładowa ryba wyskakująca
> z oceanu i nabywająca w locie nóg i płuc brzmi niewiarygodnie.
no popatrz, a jakos nie masz problemu z zaakceptowanie faktu, ze z kijanki
"powstaje" zaba
-
197. Data: 2009-11-27 12:59:27
Temat: Re: symbole religijne w klasie [OT]
Od: Smok Eustachy <S...@E...pl>
Dnia Fri, 27 Nov 2009 08:35:50 +0100, szerszen napisał(a):
/.../
>
> no nie tak do konca, bo jedno mu trzeba przyznac, ze jakby dzisiaj
> doszlo do podobnych wydarzen, to albo taki jezus siedzialby w
> wariatkowie, albo w celi smierci,
Tam byś go zamknął jassne.
--
http://nowy.tezeusz.pl/blog/smok.eustachy
http://pclinuxos.org.pl/
-
198. Data: 2009-11-27 13:02:52
Temat: Re: symbole religijne w klasie
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Smok Eustachy" <S...@E...pl> napisał w wiadomości
news:pan.2009.11.27.12.58.43@Eustachy.pl...
> Wiec przyjmij od wiadomości, że kłapiesz od 3 dni na zasadzie "bo tak" i
> fakty za Tobą nie stoją. A za mną stoją
a lekarstwa wziales?
-
199. Data: 2009-11-27 13:03:26
Temat: Re: symbole religijne w klasie [OT]
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Smok Eustachy" <S...@E...pl> napisał w wiadomości
news:pan.2009.11.27.12.59.38@Eustachy.pl...
> Tam byś go zamknął jassne.
ja?
ty i tobie podobni slepcy
-
200. Data: 2009-11-27 13:03:55
Temat: Re: symbole religijne w klasie
Od: Smok Eustachy <S...@E...pl>
Dnia Fri, 27 Nov 2009 11:18:23 +0100, Tomek napisał(a):
/.../
>> nie, niezwiazany z zadna religia jestes naturalnie, takie cos jak
>> tabula rasa cos ci mowi?
>
tabula rasa = zabobon.
> Oczywiście, i ty nią nie jesteś, po prostu masz inny zespół nabytych
> przekonań niż religijni, do tego twierdzisz że to oni są niezerowi (a
> oni to samo twierdzą o tobie :))
>
Chwilunia.
Z definicji na wikipedii:
Religia - system wierzeń i praktyk, określający relację jednostki do
różnie pojmowanej sfery sacrum, czyli świętości i sfery boskiej.
Czyli wiara, "że nie ma" też wypełnia wierzenia i stanowi relację
jednostki do sfery sacrum _różnie_pojmowanej_
Więc daje radę.
> Dla zobrazowania - religijni twierdzą że człowieka stworzył Bóg, ty
> twierdzisz że żaden Bóg, tylko ewolucja.
To jest wywód na zasadzie: albo rybka albo pipka.
fałszywa analogia
--
http://nowy.tezeusz.pl/blog/smok.eustachy
http://pclinuxos.org.pl/