-
81. Data: 2009-11-24 22:30:26
Temat: Re: symbole religijne w klasie
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:hehn7d$bsv$2@nemesis.news.neostrada.pl Tomasz Pyra
<h...@s...spam.spam> pisze:
> cały świat został stworzony 8 dni temu przez Wielkiego Różowego Słonia
z ogromnym fioletowym siurakiem...
--
Jotte
-
82. Data: 2009-11-24 22:36:03
Temat: Re: symbole religijne w klasie
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:hehmpf$gef$1@news.onet.pl Zygmunt <...@o...eu> pisze:
>> Bo teologia naucza o czymś, kimś czego nie ma,
> Jest, a jedynie nie wszyscy są o tym przekonani
Nie wystarczy pieprzyć, że cos tam jakoby jest.
Trzeba udowodnić.
Do dzieła.
--
Jotte
-
83. Data: 2009-11-24 22:59:53
Temat: Re: symbole religijne w klasie
Od: Smok Eustachy <S...@E...pl>
Dnia Tue, 24 Nov 2009 16:48:08 +0100, Jotte napisał(a):
/..../
> Szkoda czasu na jałowe rozważania natury semantycznej. Ale jeśli chcesz
> i nie masz nic lepszego do roboty to wymyśl sobie jakiś inny termin na
> to samo zjawisko i podejmij zakrojone na szeroką skalę działania
> zmierzające do jego upowszechnienia.
Np jak ktoś Ci każe zrobić kwadratowy trójkąt to tez będziesz labiedził o
jałowej semantyce?
--
http://nowy.tezeusz.pl/blog/smok.eustachy
http://pclinuxos.org.pl/
-
84. Data: 2009-11-24 23:01:31
Temat: Re: symbole religijne w klasie
Od: Smok Eustachy <S...@E...pl>
Dnia Tue, 24 Nov 2009 18:26:52 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
/.../
> Ale takich, które są obiektywnie weryfikowalne.
>
> Wiara, z definicji, nie jest weryfikowalna.
O to chodzi że nie. U korzeni siedzą dogmaty nieweryfikowalne, np. ze
prawa fizyki są uniwersalne i niezmienne. Nie da rady się tego
zweryfikować.
--
http://nowy.tezeusz.pl/blog/smok.eustachy
http://pclinuxos.org.pl/
-
85. Data: 2009-11-24 23:03:47
Temat: Re: symbole religijne w klasie
Od: Smok Eustachy <S...@E...pl>
Dnia Tue, 24 Nov 2009 21:23:57 +0100, Zygmunt napisał(a):
/.../
> A czy ktoś jest jeszcze oprócz ateistów i wierzących? Bo chyba wyszło,
> że wszyscy są idiotami - co
> poniekąd po części jest prawdą......
>
Ateista też wierzy. W nieistnienie. Natomiast ciekawi są solipsyści
/.../
--
http://nowy.tezeusz.pl/blog/smok.eustachy
http://pclinuxos.org.pl/
-
86. Data: 2009-11-24 23:05:05
Temat: Re: symbole religijne w klasie
Od: Smok Eustachy <S...@E...pl>
Dnia Tue, 24 Nov 2009 23:36:03 +0100, Jotte napisał(a):
> W wiadomości news:hehmpf$gef$1@news.onet.pl Zygmunt <...@o...eu> pisze:
>
>>> Bo teologia naucza o czymś, kimś czego nie ma,
>> Jest, a jedynie nie wszyscy są o tym przekonani
> Nie wystarczy pieprzyć, że cos tam jakoby jest. Trzeba udowodnić.
> Do dzieła.
No to najpierw udowodnij, że istniejesz. Bo oczywistym jest, że Cię nie ma
--
http://nowy.tezeusz.pl/blog/smok.eustachy
http://pclinuxos.org.pl/
-
87. Data: 2009-11-24 23:07:18
Temat: Re: symbole religijne w klasie
Od: Smok Eustachy <S...@E...pl>
Dnia Tue, 24 Nov 2009 23:26:46 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):
/.../
>
> Jakie one namacalne skoro cały świat został stworzony 8 dni temu przez
> Wielkiego Różowego Słonia? ;)
I nauka tego słonia nie obali.
Generalnie teza: "istnieją elementy rzeczywistości o ogromnym znaczeniu
dla zycia ludzi a umykające poznaniu metodami naukowymi" jest
nieweryfikowalna naukowo z definicji.
--
http://nowy.tezeusz.pl/blog/smok.eustachy
http://pclinuxos.org.pl/
-
88. Data: 2009-11-24 23:13:40
Temat: Re: symbole religijne w klasie
Od: Smok Eustachy <S...@E...pl>
Dnia Tue, 24 Nov 2009 20:00:30 +0100, Zygmunt napisał(a):
/..../
>
> A jeśli w swojej walce o "ateizm wszędzie" nie jesteś mięczakiem to
> stwórz i opublikuj
> jakąś karytaturę Mahometa i nie bój się jawnie krytykować i wyśmiewać
> muzułmanów....
> oni też nie są ateistami.......
>
Zasadniczo ateizm jest nie do pogodzenia z państwem neutralnym
światopoglądowo.
Np wyobraźmy sobie że mamy światopogląd który zawiera tezę "kopanie w
zadek Jotte i Andrzeja Lawy jest rzeczą chwalebną". Protest przeciw temu
narusza zasadą neutralności światopoglądowej. Co więcej, pogląd o
neutralności światopoglądowej też jest wyrazem konkretnego światopoglądu
i w imię neutralności światopoglądowej powinien być zakazany.
Czyli neutralność światopoglądowa wewnętrznie sprzeczna, co oznacza, że w
imię jej można robić cokolwiek. (Z fałszu wynika cokolwiek). Natomiast
islam-extrema ma założenia w miarę spójne i przynajmniej wiadomo, o co im
chodzi i mniej-więcej, czego się spodziewać. Np. że jak przejdziesz na
islam to Cię zostawią w spokoju.
> KK to łatwizna bo ludzie mają wpajaną miłość do bliźniego....niestety do
> każdego.....
Za miętcy jesteśmy fakt.
--
http://nowy.tezeusz.pl/blog/smok.eustachy
http://pclinuxos.org.pl/
-
89. Data: 2009-11-24 23:55:23
Temat: Re: symbole religijne w klasie
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:pan.2009.11.24.23.05.10@Eustachy.pl Smok Eustachy
<S...@E...pl> pisze:
>>>> Bo teologia naucza o czymś, kimś czego nie ma,
>>> Jest, a jedynie nie wszyscy są o tym przekonani
>> Nie wystarczy pieprzyć, że cos tam jakoby jest. Trzeba udowodnić.
>> Do dzieła.
> No to najpierw udowodnij, że istniejesz.
Wypnij dupę.
Będę udowadniał.
--
Jotte
-
90. Data: 2009-11-25 00:00:09
Temat: Re: symbole religijne w klasie
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:pan.2009.11.24.23.13.45@Eustachy.pl Smok Eustachy
<S...@E...pl> pisze:
> wyobraźmy sobie że mamy światopogląd który zawiera tezę "kopanie w
> zadek Jotte i Andrzeja Lawy jest rzeczą chwalebną". Protest przeciw temu
> narusza zasadą neutralności światopoglądowej.
Ale leki i tak ci podadzą. Choć pasów pewnie nie zdejmą.
--
Jotte