-
261. Data: 2009-12-03 18:41:23
Temat: Re: symbole religijne w klasie
Od: Smok Eustachy Klarencjusz Scrubb <s...@s...pl>
Dnia Sun, 29 Nov 2009 14:59:00 +0100, Tomek napisał(a):
/.../
>
> Oczywiście, w świetle twojego światopoglądu. Nie ma to nic wspólnego z
> neutralnością światopoglądową.
>
Ostatnio Trybunał stanął na gruncie demokratycznego państwa prawa i wydał
sensowny wyrok (chyba dlatego, ze nie dało się zachachmęcić już i
wynaleźć żadnego ale)
http://www.radio.bialystok.pl/wiadomosci/nauka/id/27
757
Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepisy dotyczące wliczania ocen z
religii do średniej na świadectwie są zgodne z ustawą zasadniczą.
"Nauczanie religii jest prawem wynikającym z wolności religijnej, nie
jest natomiast obowiązkiem - orzekł Trybunał.
Zdaniem Trybunału wyrok nie jest przejawem wspierania jakiegokolwiek
światopoglądu ponieważ rodzice i dzieci mają możliwość wyboru i w zamian
mogą zdecydować się na lekcje etyki. Trybunał Konstytucyjny zauważył, że
wybór religii może nie być swobodny, ale podejmowany pod presją społeczną.
Wynika to z tego, że w Polsce zdecydowana większość wierzących to
katolicy. Zdaniem Trybunału to nie świadczy o zgodności ustawy o
wpisywaniu ocen z religii na świadectwo z konstytucją, tylko o małej
tolerancji społecznej. Jednak, według Trybunału, nie jest to sprawa,
którą mógłby się zająć Trybunał Konstytucyjny.
Wprowadzenie do średniej ocen wyniku z religii jest konsekwencją
obecności religii w szkołach, choć nie jako przedmiotu obowiązkowego. TK
przypomniał, że w naszym systemie wszystkie oceny są liczone do średniej.
(IAR, oprac. maa)
-
262. Data: 2009-12-03 19:02:05
Temat: Re: symbole religijne w klasie
Od: Tomek <t...@o...pl>
Dnia 03-12-2009 o 19:41:23 Smok Eustachy Klarencjusz Scrubb <s...@s...pl>
napisał(a):
> Dnia Sun, 29 Nov 2009 14:59:00 +0100, Tomek napisał(a):
> /.../
>>
>> Oczywiście, w świetle twojego światopoglądu. Nie ma to nic wspólnego z
>> neutralnością światopoglądową.
>>
> Ostatnio Trybunał stanął na gruncie demokratycznego państwa prawa i wydał
> sensowny wyrok (chyba dlatego, ze nie dało się zachachmęcić już i
> wynaleźć żadnego ale)
>
Dla kogo sensowny dla tego sensowny
>
> Zdaniem Trybunału wyrok nie jest przejawem wspierania jakiegokolwiek
> światopoglądu ponieważ rodzice i dzieci mają możliwość wyboru i w zamian
> mogą zdecydować się na lekcje etyki.
Czyli: może zamienić stryjek siekierkę na kijek.
--
Tomek
-
263. Data: 2009-12-03 19:04:57
Temat: Re: symbole religijne w klasie
Od: Smok Eustachy Klarencjusz Scrubb <s...@s...pl>
Dnia Thu, 03 Dec 2009 20:02:05 +0100, Tomek napisał(a):
/..../
>> Ostatnio Trybunał stanął na gruncie demokratycznego państwa prawa i
>> wydał sensowny wyrok (chyba dlatego, ze nie dało się zachachmęcić już i
>> wynaleźć żadnego ale)
>>
>>
> Dla kogo sensowny dla tego sensowny
>
Obiektywnie zgodnie z regułami neutralności światopoglądowej. :-)
-
264. Data: 2009-12-03 19:37:19
Temat: Re: symbole religijne w klasie
Od: Tomek <t...@o...pl>
Dnia 03-12-2009 o 20:04:57 Smok Eustachy Klarencjusz Scrubb <s...@s...pl>
napisał(a):
> Dnia Thu, 03 Dec 2009 20:02:05 +0100, Tomek napisał(a):
> /..../
>>> Ostatnio Trybunał stanął na gruncie demokratycznego państwa prawa i
>>> wydał sensowny wyrok (chyba dlatego, ze nie dało się zachachmęcić już i
>>> wynaleźć żadnego ale)
>>>
>>>
>> Dla kogo sensowny dla tego sensowny
>>
> Obiektywnie zgodnie z regułami neutralności światopoglądowej. :-)
>
Taka ta neutralność jakie państwo :-)
--
Tomek
-
265. Data: 2009-12-03 19:42:27
Temat: Re: symbole religijne w klasie ... flagi i godła do zdjęcia
Od: Rowerex <r...@o...pl>
On 23 Lis, 17:47, Kazik <k...@l...localnet> wrote:
> Zalozmy ze uda mi sie zarejestrowac ruch religijny wyznawców
> Niewidzialnego Rozowego Jednorozca. Jakie kroki powinienem przedsięwziąć
> aby symbol tej religii zawisł obok krzyża w każdej szkole?
Takie same jak w przypadku innych symboli religijnych, typu godło,
flaga narodowa, konstytucje i wszelkiego rodzaju prawa.... Państwo
"neutralne wyznaniowo" to również religia, w takie państwo też trzeba
wierzyć i wyznawać narzucone zasady.
Instytucje państwowe to nic innego jak odpowiedniki urzędów
kościelnych, urzędnicy są odpowiednikami kapłanów, przepisy prawa są
odpowiednikami Biblii, Koranu, Tory, 10 przykazań itp.
Do tego wszystkie święta "państwowe", uroczystości, przemówienia -
porównanie z każdą religią jest tu pełne.
Europejskiego Trybunału Praw Człowieka to instytucja na wskroś
wyznaniowa - broni "świętych praw", wymierza "święte i niepodważalne
wyroki" niczym papież.
Gdyby urzędnicy unijni nie wyznawali wiary w jedność unii, w
stanowione przez siebie prawa i zasady, to ich istnienie nie miałoby
sensu. Tutaj trzeba głębokiej wiary, a nawet ortodoksyjności i
radykalizmu wyznaniowego, aby to wszystko utrzymać w kupie.
Niech mi ktoś udowodni, że Unia Europejska, wszystkie jej struktury,
symbole i prawa, w czymkolwiek różnią się od jakiejkolwiek religii.
Gdyby symbolami którejś wielkiej religii były orzeł biały i biało
czerwona flaga, to należałoby je zdejmować by być neutralnym
wyznaniowo. Tylko co powiesić w zamian? Ba! Po co w ogóle coś
wieszać?
Idąc dalej, należałoby również zakazać wywieszania flag narodowych,
ponieważ są to symbole wiary w wartości narodowe, które to wartości
należy kultywować na podobnej zasadzie jak wszelkie religie.
Co pozostaje? Szklane domy, z przeźroczystymi ścianami, ponieważ np.
pomalowanie na kolor biały mogłoby sugerować związek z jakąś religią,
której symbolem jest biel. A jeśli okaże się, że "przeźroczystość"
jest symbolem innej religii? Wracamy do jaskiń? A jeśli w jaskiniach
ktoś znów coś nasmaruje na ścianie, to należy go ukarać? Ukarać jakim
prawem? Prawem neutralnym wyznaniowo, ale na wskroś religijnym? Co
pozostaje? Zbiorowe harakiri całej ludzkości? To dopiero byłby
radykalizm religijny w imię neutralności wyznaniowej!
Pozdr-
-Rowerex