-
1. Data: 2007-03-29 06:22:59
Temat: swiatla caly rok i inne pytania
Od: gacek <g...@w...pl>
Witam,
w newsach caly czas mowia o obowiazku jezdzenia na swiatlach _mijania_
przez caly rok. zreszta to jest w noweli:
http://orka.sejm.gov.pl/proc5.nsf/0/A493D523C044F52C
C12572870053AA01?OpenDocument
w art. 51:
a) ust. 1 otrzymuje brzmienie:
1. Kierujący pojazdem jest obowiązany używać świateł mijania podczas jazdy
w warunkach normalnej przejrzystości powietrza.,
glupia mysl: jak ktos bedzie jechac na swiatlach do jazdy dziennej to
bedzie lamac prawo?
czy ktos moglby wskazac jakis akt prawny definiujacy swiatla
drogowe/mijania/do jazdy dziennej - nie wiem ksztalt strumiena, moc
swiatla.
czy mozna i jak zamontowac w samochodzie swoje 'swiatla do jazdy dziennej'
(oczywiscie w sensie prawnym - tak zeby jezdzac na nich nie dostac
mandatu). chodzi o cos bardziej energooszczednego.
--
gacek
-
2. Data: 2007-03-29 06:27:52
Temat: Re: swiatla caly rok i inne pytania
Od: "Grzesiex" <x...@x...pl>
>> czy mozna i jak zamontowac w samochodzie swoje 'swiatla do jazdy dziennej'
> (oczywiscie w sensie prawnym - tak zeby jezdzac na nich nie dostac mandatu).
chodzi o cos
> bardziej energooszczednego.
>
No to powiedz mi jaka będzie różnica w zużyciu paliwa na rok w przypadku jazdy na
światłach
dziennych w stosunku do jazdy na światłach mijania? Po ilu latach ta inwestycja się
zwróci? Pytanie
o sens i opłacalość takiej inwestycji.
Grzesiex
-
3. Data: 2007-03-29 06:52:33
Temat: Re: swiatla caly rok i inne pytania
Od: "Maluch" <n...@m...pl>
Użytkownik "gacek" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:op.tpxtclcaoeel3f@gacek.ds.pg.gda.pl...
> czy ktos moglby wskazac jakis akt prawny definiujacy swiatla
> drogowe/mijania/do jazdy dziennej - nie wiem ksztalt strumiena, moc
> swiatla.
Rozp. Min. Infrastruktury z 31.12.2002 r w sprawie warunkw techn. pojazdów
W zał. nr 6 masz wszystko o światłach.
--
Maluch
-
4. Data: 2007-03-29 07:26:18
Temat: Re: swiatla caly rok i inne pytania
Od: gacek <g...@w...pl>
On Thu, 29 Mar 2007 08:27:52 +0200, Grzesiex <x...@x...pl> wrote:
>
>>> czy mozna i jak zamontowac w samochodzie swoje 'swiatla do jazdy
>>> dziennej'
>> (oczywiscie w sensie prawnym - tak zeby jezdzac na nich nie dostac
>> mandatu). chodzi o cos
>> bardziej energooszczednego.
>>
>
> No to powiedz mi jaka b?dzie ró?nica w zu?yciu paliwa na rok w przypadku
> jazdy na ?wiat?ach
> dziennych w stosunku do jazdy na ?wiat?ach mijania? Po ilu latach ta
> inwestycja si? zwróci? Pytanie
> o sens i op?acalo?ae takiej inwestycji.
prawde mowiac u mnie droga od pomyslu do jego realizacji jest bardzo
daleka i nawet sie nie zastanawialem nad oplacalnoscia.
ok. ale zalozmy wartosc 'pojawiajaca' sie w mediach - rzedu +2% paliwa na
swiatlach mijania.
zalozmy, ze dzienne dzieki technologii (led) i mniejszej wymaganej mocy
zredukuje sie to 10-krotnie.
przy 20zl na 100km mi wychodzi oszczednosc rzedu 30zl/rok (15kkm). fakt ze
nie warte swieczki.
ale przy 50kkm? mozna pomyslec. tyle ze jak napisalem w pierwszym poscie -
przepisy mowia o jezdzeniu na swiatlach mijania.
--
gacek
-
5. Data: 2007-03-29 08:09:38
Temat: Re: swiatla caly rok i inne pytania
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
Dnia Thu, 29 Mar 2007 09:26:18 +0200, gacek napisał(a):
> On Thu, 29 Mar 2007 08:27:52 +0200, Grzesiex <x...@x...pl> wrote:
>> No to powiedz mi jaka b?dzie ró?nica w zu?yciu paliwa na rok w przypadku
>> jazdy na ?wiat?ach
> przy 20zl na 100km mi wychodzi oszczednosc rzedu 30zl/rok (15kkm). fakt ze
> nie warte swieczki.
> ale przy 50kkm? mozna pomyslec. tyle ze jak napisalem w pierwszym poscie -
> przepisy mowia o jezdzeniu na swiatlach mijania.
Rozumiem że zakładasz, że wszystkie te kkm będą za dnia, przy dobrych
warunkach pogodowych? :)
Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
"Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
(c) Tomasz Olbratowski 2004
-
6. Data: 2007-03-30 06:15:11
Temat: Re: swiatla caly rok i inne pytania
Od: "Mach" <mstrzelbicki(malpa)gazeta(kropka)pl>
> Rozp. Min. Infrastruktury z 31.12.2002 r w sprawie warunkw techn. pojazdów
> W zał. nr 6 masz wszystko o światłach.
Co wiecej jeszcze bedziesz musial przejsc badanie techniczne z takimi
swiatlami, chyba ze diagnosta ich nie zauwazy a policja nie skieruje cie na
badanie (zabierze dowod).
Pozatym chlopie, przeciez to jest dla naszego bezpieczenstwa, swiatla
mijania zostaly tak zaprojettowanie aby oswietlac i byc widoczne - po co
wywazac otwarte drzwi?
Zwolennik swiatel przez caly rok 24/h
Maciek
-
7. Data: 2007-03-30 06:26:48
Temat: Re: swiatla caly rok i inne pytania
Od: Liwiusz <l...@w...poczta.onet.pl>
Mach napisał(a):
>>Rozp. Min. Infrastruktury z 31.12.2002 r w sprawie warunkw techn. pojazdów
>>W zał. nr 6 masz wszystko o światłach.
>
>
> Co wiecej jeszcze bedziesz musial przejsc badanie techniczne z takimi
> swiatlami, chyba ze diagnosta ich nie zauwazy a policja nie skieruje cie na
> badanie (zabierze dowod).
>
> Pozatym chlopie, przeciez to jest dla naszego bezpieczenstwa, swiatla
> mijania zostaly tak zaprojettowanie aby oswietlac i byc widoczne - po co
> wywazac otwarte drzwi?
>
> Zwolennik swiatel przez caly rok 24/h
To, że coś może przyczynić sie do bezpieczeństwa nie jest argumentem,
aby to wprowadzić. Na przykład - przy obniżaniu prędkości w miastach do
50km/h argumentowano, że przyczyni się to do poprawy bezpieczeństwa. To
prawda. Ale idąc tym tropem rozumowania: należy zatem obniżyć prędkość
do 40km/h. A potem do 30km/h. Używając ciągle tych samych prawdziwych
argumentów. Dlaczego więc tego się nie robi?
Ogólnie jazda ze światłami w dzień jest minimalnie bezpieczniejsza,
jednak wprowadzenie nakazu palenia świateł w każdej sytuacji uważam za
głupotę. Jaki cel przyświecał ustawodawcy, że nakazuje palić światła w
ciągu dnia stojąc w ulicznym korku? Możesz mi podać jakiś argument?
--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
-
8. Data: 2007-03-30 06:44:29
Temat: Re: swiatla caly rok i inne pytania
Od: Azazel <a...@...pl>
Liwiusz napisał(a):
> To, że coś może przyczynić sie do bezpieczeństwa nie jest argumentem,
> aby to wprowadzić. Na przykład - przy obniżaniu prędkości w miastach do
nie no. absolutnie nie jest to argument żeby to wprowadzać. tak samo jak
ograniczenia prędkości na drogach, pasy bezpieczeństwa itd. a w ogóle
wymóg by po zmorku jeżdzić z zapalonymi światłami to już w ogóle jakieś
prawne kuriozum
> głupotę. Jaki cel przyświecał ustawodawcy, że nakazuje palić światła w
> ciągu dnia stojąc w ulicznym korku? Możesz mi podać jakiś argument?
>
może taki, że jak już wyjedziesz z tego korka poza miasto to zapomnisz
je zapalić?
A.
-
9. Data: 2007-03-30 07:25:06
Temat: Re: swiatla caly rok i inne pytania
Od: gacek <g...@w...pl>
On Fri, 30 Mar 2007 08:26:48 +0200, Liwiusz
<l...@w...poczta.onet.pl> wrote:
> Mach napisał(a):
>>> Rozp. Min. Infrastruktury z 31.12.2002 r w sprawie warunkw techn.
>>> pojazdów
>>> W zał. nr 6 masz wszystko o światłach.
>> Co wiecej jeszcze bedziesz musial przejsc badanie techniczne z takimi
>> swiatlami, chyba ze diagnosta ich nie zauwazy a policja nie skieruje
>> cie na badanie (zabierze dowod).
>> Pozatym chlopie, przeciez to jest dla naszego bezpieczenstwa, swiatla
>> mijania zostaly tak zaprojettowanie aby oswietlac i byc widoczne - po
>> co wywazac otwarte drzwi?
>> Zwolennik swiatel przez caly rok 24/h
>
>
> To, że coś może przyczynić sie do bezpieczeństwa nie jest argumentem,
> aby to wprowadzić. Na przykład - przy obniżaniu prędkości w miastach do
> 50km/h argumentowano, że przyczyni się to do poprawy bezpieczeństwa. To
> prawda. Ale idąc tym tropem rozumowania: należy zatem obniżyć prędkość
> do 40km/h. A potem do 30km/h. Używając ciągle tych samych prawdziwych
> argumentów. Dlaczego więc tego się nie robi?
oczywiscie ze jest argumentem. do tego sa argumenty "naprzeciwko" i cos
sie decyduje.
--
gacek
-
10. Data: 2007-03-30 07:31:53
Temat: Re: swiatla caly rok i inne pytania
Od: gacek <g...@w...pl>
On Fri, 30 Mar 2007 08:44:29 +0200, Azazel <a...@...pl> wrote:
>> głupotę. Jaki cel przyświecał ustawodawcy, że nakazuje palić światła w
>> ciągu dnia stojąc w ulicznym korku? Możesz mi podać jakiś argument?
>>
> może taki, że jak już wyjedziesz z tego korka poza miasto to zapomnisz
> je zapalić?
to moze nalezaloby nakazac zapinania pasow od razu po wejsciu do pojazdu,
bo odpalisz silnik i jeszcze zapomnisz zapiac.
osobiscie jestem zwolennikiem jezdzenia na swiatlach, ale nie nakazu
jezdzenia na swiatlach.
rozumiem skandywie, gdzie przez pol roku w zasadzie cala dobe i tak trzeba
jezdzic na swiatlach.
a argument o wyjezdzaniu za miasto jest imho nietrafiony, bo wiekszosc
"normalnych" ludzi w tygodniu jednak buja sie tylko po miescie i ryzyka
nie ma.
--
gacek