-
1. Data: 2011-01-07 20:33:57
Temat: świadek kłamie
Od: <news>
W pewnej sprawie sądowej (karna, albo wykroczenie) zeznaje dwóch świadków
którzy kłamią (są na to dowody na papierze), jeden świadek kłamie odnośnie
sprawy w której zeznaje, a drugi świadek kłamie na temat zupełnie nie
związanej ze sprawą (oczernienie, czy postawienie kogoś w złym świetle przed
sądem), natomiast sędzina poinformowana o fakcie nie widzi problemu, więc
mam następujące pytania:
- co grozi za składanie fałszywych zeznań przez świadka?
- czy kłamstwo świadka jest podstawą do usunięcia jego zeznań, lub usunięcia
świadka ?
- jak formalnie zgłosić fałszywe zeznawanie świadka i komu, sędzinie,
policji, prokuratorowi?
- czy sprawa jest na tyle skomplikowana że wypadało by sprawę powierzyć
prawnikowi i jaki był by ewentualny koszt zajęcia się "eliminacją"
kłamiących świadków?
dzięki za odpowiedzi.
-
2. Data: 2011-01-07 22:46:09
Temat: Re: świadek kłamie
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik <news> napisał w wiadomości
news:4d277640$0$2438$65785112@news.neostrada.pl...
> - co grozi za składanie fałszywych zeznań przez świadka?
Art. 233 kk - 3 lata
> - czy kłamstwo świadka jest podstawą do usunięcia jego zeznań, lub
> usunięcia
> świadka ?
Skoro świadek kłamie, to kłąmie i tyle. Co tu usuwać?
> - jak formalnie zgłosić fałszywe zeznawanie świadka i komu, sędzinie,
> policji, prokuratorowi?
Można sądowi do protokołu rozprawy. Muszą wyłączyć materiały i wysłać
prokuratureze,. Mozna w prokuraturze albo w dowolnej jednostce Policji.
> - czy sprawa jest na tyle skomplikowana że wypadało by sprawę powierzyć
> prawnikowi i jaki był by ewentualny koszt zajęcia się "eliminacją"
> kłamiących świadków?
Nie znając szczegółów, to chyba nikt Ci na to pytanie nie odpowie.
-
3. Data: 2011-01-08 08:06:07
Temat: Re: świadek kłamie
Od: Mruk <t...@g...pl>
W dniu 2011-01-07 21:33, news pisze:
> W pewnej sprawie sądowej (karna, albo wykroczenie) zeznaje dwóch świadków
> którzy kłamią (są na to dowody na papierze), jeden świadek kłamie odnośnie
> sprawy w której zeznaje, a drugi świadek kłamie na temat zupełnie nie
> związanej ze sprawą (oczernienie, czy postawienie kogoś w złym świetle
> przed
> sądem), natomiast sędzina poinformowana o fakcie nie widzi problemu, więc
> mam następujące pytania:
i dobrze bo tylko Twoja ocena to za mało aby uznać coś za kłamstwo. W
tej chwili dla Sądu bardziej wiarygodnych jest 2 świadków niż Ty jeden
Jeżeli ktoś zeznaje nieprawdę a w dowodach papierowych jest inaczej to
załączasz dowody papierowe.
Częstym błędem w sprawach przed polskimi sądami jest przywoływanie
wszystkiego innego tylko nie rzeczy ważnych dla sprawy. Takie rzeczy
mogą mieć wpływ drugorzędny ale nie znaczący. Trzeba iść do speca a nie
butować się wzywając coraz to kolejnych świadków którzy będą oczerniać
innych. Bez sensu.
Najważniejsze są detale ściśle związane ze sprawą.
> - co grozi za składanie fałszywych zeznań przez świadka?
> - czy kłamstwo świadka jest podstawą do usunięcia jego zeznań, lub
> usunięcia
> świadka ?
nie widziałem sytuacji w której sędzia zdecydowałby nie brać się zeznań
świadka pod uwagę. Co najwyżej napisze, że są wewnętrznie sprzeczne bądź
nieznaczące/nie wnoszące nic do sprawy.
> - jak formalnie zgłosić fałszywe zeznawanie świadka i komu, sędzinie,
> policji, prokuratorowi?
ale to naprawdę musi być znaczące. Jak świadek zeznaje "widziałem że
oskarżony pobił w maju 2007 iksińskiego" a okaże się, że to było w
kwietniu 2006 to jest w mojej ocenie detal bo najważniejsze jest, że
widział, że bił. Co innego jak podczas pobicia był w innym kraju.
> - czy sprawa jest na tyle skomplikowana że wypadało by sprawę powierzyć
> prawnikowi i jaki był by ewentualny koszt zajęcia się "eliminacją"
> kłamiących świadków?
do "eliminacji świadków" trzeba zatrudnić płatnych zabójców i to nie
jest legalne.
M
-
4. Data: 2011-01-08 09:15:36
Temat: Re: świadek kłamie
Od: Johnson <j...@n...pl>
Robert Tomasik pisze:
>
>> - jak formalnie zgłosić fałszywe zeznawanie świadka i komu, sędzinie,
>> policji, prokuratorowi?
>
> Można sądowi do protokołu rozprawy. Muszą wyłączyć materiały i wysłać
> prokuratureze,
Czemu muszą? Nic nie muszą.
--
@2011 Johnson
Przeciwko nudzie nawet bogowie walczyli daremnie.
-
5. Data: 2011-01-08 09:17:13
Temat: Re: świadek kłamie
Od: Johnson <j...@n...pl>
news pisze:
> W pewnej sprawie sądowej (karna, albo wykroczenie) zeznaje dwóch świadków
> którzy kłamią (są na to dowody na papierze), (...) drugi świadek kłamie na temat
zupełnie nie
> związanej ze sprawą (oczernienie, czy postawienie kogoś w złym świetle
> przed
> sądem),
Ta oczerniania osoba jakie pisemne świadectwo moralności ??
Zaświadczenie od proboszcza, czy jak ;)
--
@2011 Johnson
Przeciwko nudzie nawet bogowie walczyli daremnie.
-
6. Data: 2011-01-08 09:18:34
Temat: Re: świadek kłamie
Od: Johnson <j...@n...pl>
news pisze:
> W pewnej sprawie sądowej (karna, albo wykroczenie) zeznaje dwóch świadków
> którzy kłamią (są na to dowody na papierze), (...) drugi świadek kłamie na temat
zupełnie nie
> związanej ze sprawą (oczernienie, czy postawienie kogoś w złym świetle
> przed
> sądem),
Ta oczerniania osoba ma jakie pisemne świadectwo moralności ??
Zaświadczenie od proboszcza, czy jak ;)
--
@2011 Johnson
Przeciwko nudzie nawet bogowie walczyli daremnie.
-
7. Data: 2011-01-08 10:39:56
Temat: Re: świadek kłamie
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:ig99vl$c66$1@inews.gazeta.pl...
> Robert Tomasik pisze:
>
>>
>>> - jak formalnie zgłosić fałszywe zeznawanie świadka i komu, sędzinie,
>>> policji, prokuratorowi?
>>
>> Można sądowi do protokołu rozprawy. Muszą wyłączyć materiały i wysłać
>> prokuratureze,
>
> Czemu muszą? Nic nie muszą.
No, co do zasady niewyłączenie jest przestępstwem określonym w art. 231 kk,
więc oczywiście ne muszą, ale nie sądzę, by sędzia dobrowolnie ładował się
na taką minę.
-
8. Data: 2011-01-08 11:47:14
Temat: Re: świadek kłamie
Od: Johnson <j...@n...pl>
Robert Tomasik pisze:
>
> No, co do zasady niewyłączenie jest przestępstwem określonym w art. 231
> kk, więc oczywiście ne muszą, ale nie sądzę, by sędzia dobrowolnie
> ładował się na taką minę.
O czym ty gadasz. Takich gadek nie będzie w żadnym protokole. To co się
wpisuje w protokole jest napisane w kpk. I z całą pewnością nie ma tam
nic o tym, że wpisuje się tam zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa.
Nie jest tak że zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa można złożyć
byle gdzie, tzn. wejść do najbliższego urzędu i już ;)
Sędzia winien tylko pouczyć takiego zawiadamiającego gdzie ma iść i tyle.
Nie wiem czy byłeś na jakieś rozprawie, ale gdyby było tak jak piszesz
to prawie w każdej sprawie sąd musiałby wyłączać coś tam itd. Ulubionym
pytaniem stron do świadków jest "Dlaczego pan/pani kłamie ?" - czyli
zarzucanie składania fałszywych zeznań (art. 233 kk) ewentualnie
należałoby to potraktować jako przestępstwo strony polegające na
zarzucaniu świadkowi popełnienia przestępstwa (tzn. art. 234 kk [mniej
więcej ;)]). I co za każdym razem sąd musiałby według ciebie coś tam
wyłączać itd ?
Sąd ma zawiadomić o popełnieniu przestępstwa czy podejrzeniu gdy sam
dojdzie do wniosku że coś jest nie tak. Samo twierdzenie czy wniosek
strony nie stwarza po stronie sądu "uzasadnionego podejrzenia
popełnienia przestępstwa" i nie nakłada na sąd żadnych obowiązków
zawiadamiania kogokolwiek.
Reasumując jak strona twierdzi że wnosi o wszczęcie postępowania o
składanie fałszywych zeznań - sąd ma rozważyć czy coś strona przypadkiem
nie ma racji (a racje ma w około 1% wypadków). W tym 1% rzeczywiście
winien zawiadomić organy ściągania (ale winien to zrobić nawet bez
wniosku strony). natomiast w pozostałych 99% przypadków, gdy zdaniem
sądu stronie się tylko zdaje, sąd winien ją odesłać na drzewo, czyli do
policji i prokuratury.
A nigdy się niczego nie wyłącza ... zawiadomienie plus ewentualnie kopia
protokołu.
--
@2011 Johnson
Przeciwko nudzie nawet bogowie walczyli daremnie.
-
9. Data: 2011-01-08 11:59:37
Temat: Re: świadek kłamie
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:ig9irv$5tu$1@inews.gazeta.pl...
> Robert Tomasik pisze:
>
>>
>> No, co do zasady niewyłączenie jest przestępstwem określonym w art. 231
>> kk, więc oczywiście ne muszą, ale nie sądzę, by sędzia dobrowolnie
>> ładował się na taką minę.
>
> O czym ty gadasz. Takich gadek nie będzie w żadnym protokole. To co się
> wpisuje w protokole jest napisane w kpk. I z całą pewnością nie ma tam
> nic o tym, że wpisuje się tam zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa.
Uczestnik postępowania powiadamia sąd, że świadek kłamie i zakładam, że
wskazuje na to sensowne dowody. Wówczas Sąd ma uzasadnione podejrzenie
popełnienia przestępstwa, wyłacza materiały i wysyła do Prokuratury. Tu nie
ma zawiadomienia o przestępstwie, tylko funkcjonariusz dowiaduje się w
zwiazku z pełnioną funckją o popełnieniu przestępstwa.
> Nie jest tak że zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa można złożyć
> byle gdzie, tzn. wejść do najbliższego urzędu i już ;)
Akurat jest. O ile to zwiadmienie złożysz, to Urząd ma w oparciu o kpa i
kpk obowiązek przesłać materiały do Prokuratury.
> Sędzia winien tylko pouczyć takiego zawiadamiającego gdzie ma iść i tyle.
Nie, skoro sam się dowiedział o przestępstwie ściganym z urzędu.
>
> Nie wiem czy byłeś na jakieś rozprawie, ale gdyby było tak jak piszesz to
> prawie w każdej sprawie sąd musiałby wyłączać coś tam itd. Ulubionym
> pytaniem stron do świadków jest "Dlaczego pan/pani kłamie ?" - czyli
> zarzucanie składania fałszywych zeznań (art. 233 kk) ewentualnie
> należałoby to potraktować jako przestępstwo strony polegające na
> zarzucaniu świadkowi popełnienia przestępstwa (tzn. art. 234 kk [mniej
> więcej ;)]). I co za każdym razem sąd musiałby według ciebie coś tam
> wyłączać itd ?
To o czym piszę tyczy się sytuacji, gdu stwierdzono, ze swiadek kłamie, a
nie gdy ktoś sobie na sali krzyczy, że świadek kłamie.
>
> Sąd ma zawiadomić o popełnieniu przestępstwa czy podejrzeniu gdy sam
> dojdzie do wniosku że coś jest nie tak. Samo twierdzenie czy wniosek
> strony nie stwarza po stronie sądu "uzasadnionego podejrzenia popełnienia
> przestępstwa" i nie nakłada na sąd żadnych obowiązków zawiadamiania
> kogokolwiek.
Oczywiście, zę masz rację.
>
> Reasumując jak strona twierdzi że wnosi o wszczęcie postępowania o
> składanie fałszywych zeznań - sąd ma rozważyć czy coś strona przypadkiem
> nie ma racji (a racje ma w około 1% wypadków). W tym 1% rzeczywiście
> winien zawiadomić organy ściągania (ale winien to zrobić nawet bez
> wniosku strony). natomiast w pozostałych 99% przypadków, gdy zdaniem sądu
> stronie się tylko zdaje, sąd winien ją odesłać na drzewo, czyli do
> policji i prokuratury.
JA zakąłdam, że w tym wypadku mamy owy 1%. Jesli pytajacy źle zadał
pytanie, to już jegio problem. Nie chce mis ie tego analizować, skoro nie
podał szczegółów.
>
> A nigdy się niczego nie wyłącza ... zawiadomienie plus ewentualnie kopia
> protokołu.
Kopia protokołu, to jest właśnie owo wyłączenie.
-
10. Data: 2011-01-08 12:24:11
Temat: Re: świadek kłamie
Od: Johnson <j...@n...pl>
Robert Tomasik pisze:
>
> Uczestnik postępowania powiadamia sąd, że świadek kłamie i zakładam, że
> wskazuje na to sensowne dowody. Wówczas Sąd ma uzasadnione podejrzenie
> popełnienia przestępstwa,
Jak mówiłem 1%. Ale jak są sensowne dowody to obędzie się bez
powiadomienia. Sąd sam, z urzędu to zrobi. Więc przyznajesz że nie
zawsze sąd musi coś zrobić? Nie wystarczy sam wniosek strony.
> wyłacza materiały i wysyła do Prokuratury.
To wyłącza to jakieś potoczne powiedzenie. Jak sąd robi to techniczne to
już pisałem i nie będę sie powtarzał.
Prawne pojęcie "wyłącza" to całkiem inna bajka. Ale mniejsza o to.
>
> Akurat jest. O ile to zwiadmienie złożysz, to Urząd ma w oparciu o kpa i
> kpk obowiązek przesłać materiały do Prokuratury.
Tak? A konkretnie ?? Tzn. podasz przepisy ? Bo według mnie jest inaczej.
> To o czym piszę tyczy się sytuacji, gdu stwierdzono, ze swiadek kłamie, a
> nie gdy ktoś sobie na sali krzyczy, że świadek kłamie.
Migasz się, więc zacytuje:
"> - jak formalnie zgłosić fałszywe zeznawanie świadka i komu, sędzinie,
> policji, prokuratorowi?
Można sądowi do protokołu rozprawy. Muszą wyłączyć materiały i wysłać
prokuratureze,. Mozna w prokuraturze albo w dowolnej jednostce Policji."
Gdzie tam była mowa o tym, że "stwierdzono, ze świadek kłamie"?
Mówiliśmy o sytuacji gdzie strona formalnie zgłasza fałszywywe
zeznawanie świoadka.
Teraz już sobie uzupełniasz stan faktyczny tak by pasował do wypowiedzi.
>
> JA zakąłdam, że w tym wypadku mamy owy 1%.
A nie sensownej zakładać, że sytuacja dotyczyła jednak tych 99% ? Czemu
zakładasz wyjątek a nie zasadę?
>
> Kopia protokołu, to jest właśnie owo wyłączenie.
>
Pojęcie prawne "wyłącznie" to dla mnie co innego, ale mniejsza o to.
--
@2011 Johnson
Przeciwko nudzie nawet bogowie walczyli daremnie.