Pracodawca zakłada stronę www będącą wizytówką zakładu pracy. Na tej stronie
zamieszcza listę pracowników. Czy może to zrobić bez ich (pisemnej) zgody?
Przecież ujawnia gdzie konkretna osoba pracuje.

przepraszam, jesli było, ale coś nie mogę wygooglac, a języka tej ustawy nie
rozumiem.

pozdrawiam
Jarek

do góry

Jeśli napisze tylko Jan Kowalski, to i tak nie wiadomo o kogo chodzi.
Jeśli umieści zdjęcie, to musi mieć Twoją zgodę, co wynika z prawa
autorskiego (ochrona wizerunku).

do góry

chyba wczoraj źle szukałem, już wiem - nie może

J.

do góry

"Jarek" <t...@W...pl> wrote in message
news:bphuju$jmv$1@absinth.dialog.net.pl...
> chyba wczoraj źle szukałem, już wiem - nie może
Dobrze wiesz, nie może, bo byłoby to przekroczenie celu, w jakim zbierał
dane. No chyba że jesteś pracownikiem do spraw kontaktów zewnętrznych
Pozdrawiam,
Marta

do góry

>
> "Jarek" <t...@W...pl> wrote in message
> news:bphuju$jmv$1@absinth.dialog.net.pl...
> > chyba wczoraj źle szukałem, już wiem - nie może
> Dobrze wiesz, nie może, bo byłoby to przekroczenie celu, w jakim zbierał
> dane.  No chyba że jesteś pracownikiem do spraw kontaktów zewnętrznych

Ta ustawa jest strasznie bezmyślnie napisana, ale dla mnie taka lista na
stronie WWW nie musi być w sprzeczności w ustawą o ochronie d.o. - zależy, co
będzie zawierać. Jeśli jest to lista: imię, nazwisko, komórka organizacyjna, nr
telefonu, to wg mnie nie. Nie są to cechy wyliczone w ustawie, natomiast są one
związane z wykonywaniem pracy na rzecz pracodawcy. Gdyby to było wykształcenie,
data urodzenia - to co innego. Pracodawca przenosi pracownika do innego działu
i zmienia telefon - i te dane już uległy zmianie. Natomiast danych osobowych,
które są twoimi cechami, nie jest w stanie ci zmienić np. daty urodzenia. Tzn.
może zmienić wykształcenie - na wyższe, jeśli wyśle cię na studia na własny
koszt, ale nie o to chodzi. Te ustawowe "wszelkie dane" dotyczące
zidentyfikowanej osoby mają być właśnie danymi związanymi z jej cechami. Czy
np. w firmie, gdy dyrektor departamentu informatyki zażyczy sobie listy
pracowników i liczby komputerów (służbowych) posiadanych przez poszczególne
osoby (załóżmy, że doszło do niekontrolowanego pobierania komputrów z magazynu
i część osób ma po 2, 3 albo i 4 na stanie) - jeśli w takim zestawieniu przy
twoim nazwisku pojawi się cyfra "2", to jest to dana osobowa? Absurd - dla
mnie, czy dla GIODO też- mam nadzieję, ale kto wie ....


Pozdrawiam

Astario

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

"Astario" <a...@p...onet.pl> wrote in message
news:0300.00000cf5.3fc12502@newsgate.onet.pl...
> Jeśli jest to lista: imię, nazwisko, komórka organizacyjna, nr
> telefonu, to wg mnie nie. Nie są to cechy wyliczone w ustawie

Skoro zgodnie z ustawą dane osobowe to
"wszelkie informacje dotyczące zidentyfikowanej lub możliwej do
zidentyfikowania osoby fizycznej" A pkt 2 wymienia tylko możliwości
identyfikacji pośrednio, żeby zdefiniować rzecz dla wielu osób
niezrozumiałą.
>Gdyby to było wykształcenie,
> data urodzenia - to co innego. Pracodawca przenosi pracownika do innego
działu
> i zmienia telefon - i te dane już uległy zmianie. Natomiast danych
osobowych,
> które są twoimi cechami, nie jest w stanie ci zmienić np. daty urodzenia.
Tzn.
> może zmienić wykształcenie - na wyższe, jeśli wyśle cię na studia na
własny
> koszt, ale nie o to chodzi.

Imienia i nazwiska też Ci zmienić nie może.
>Te ustawowe "wszelkie dane" dotyczące
> zidentyfikowanej osoby mają być właśnie danymi związanymi z jej cechami.
Wszelkie to wszelkie, a nie niektóre.

>Czy
> np. w firmie, gdy dyrektor departamentu informatyki zażyczy sobie listy
> pracowników i liczby komputerów (służbowych) posiadanych przez

Nie mówimy o wewnętrznym funkcjonowaniu firmy, tylko o udostępnianiu danych
jej pracowników na zewnątrz. Są osoby, w przypadku których to jest
uzasadnione, a są takie, w przypadku których nie jest.
Pozdrawiam,

do góry

Marta Wieszczycka <m...@p...onet.pl> napisał(a):

>
> "Jarek" <t...@W...pl> wrote in message
> news:bphuju$jmv$1@absinth.dialog.net.pl...
> > chyba wczoraj źle szukałem, już wiem - nie może
> Dobrze wiesz, nie może, bo byłoby to przekroczenie celu, w jakim zbierał
> dane.

Czyli na stronie lubelskiego Kuratorium Oświaty są nielegalne informacje:
http://www.kuratorium.lublin.pl/
W dziale "organizacja kuratorium".

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Czyli na stronie lubelskiego Kuratorium Oświaty są nielegalne informacje:
> http://www.kuratorium.lublin.pl/
> W dziale "organizacja kuratorium".

Niekoniecznie jeśli wymienione tam osoby udzieliły zgody za opublikowanie
tych danych.
wygooglałem sobie coś takiego:
"(...) GIODO podkreślił, że imię i nazwisko nauczyciela w
połączeniu z dokładną nazwą i adresem szkoły, w
której jest zatrudniony pozwala na identyfikację
osoby, której dane dotyczą. Do przetwarzania
takich danych stosuje się więc wszystkie reguły
określone w ustawie o ochronie danych
osobowych(...)"
jest to zawarte w raporcie z 2002 r który jest tu
http://www.giodo.gov.pl/mat_inf_1.htm
skoro dotyczy to nauczycieli, to innych pracowników chyba też

Jarek

do góry

Jarek <t...@W...pl> napisał(a):

> > Czyli na stronie lubelskiego Kuratorium Oświaty są nielegalne informacje:
> > http://www.kuratorium.lublin.pl/
> > W dziale "organizacja kuratorium".
>
> Niekoniecznie jeśli wymienione tam osoby udzieliły zgody za opublikowanie
> tych danych.

No nie wiem, czy muszą. Petent ma prawo znać strukturę urzędu i wiedzieć, do
kogo z jaką sprawą.
Ja bym to podciągnął pod art. 23 ust. 1 p. 4 lub 5 u.d.o.
Są jakieś orzeczenia w podobnych sprawach?

Zgoda pracownika i tak byłaby zgodą wymuszoną.
- Proszę podpisać, bo taka jest koncepcja firmy. Jak nie, to musimy się
pożegnać.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> No nie wiem, czy muszą. Petent ma prawo znać strukturę urzędu i wiedzieć,
do
> kogo z jaką sprawą.
strukturę tak, ale pełny skład osobowy z personaliami to nie jestem taki
pewien.

> Ja bym to podciągnął pod art. 23 ust. 1 p. 4 lub 5 u.d.o.
tam jest słówko "niezbędne" - więc trzeba by wykazać czy faktycznie takie
jest?

> Są jakieś orzeczenia w podobnych sprawach?
trochę znalazłem, ale najcelniejsze wydało mi się to, które podałem

> Zgoda pracownika i tak byłaby zgodą wymuszoną.
> - Proszę podpisać, bo taka jest koncepcja firmy. Jak nie, to musimy się
> pożegnać.
tak to można wszystko...

Jarek

do góry