-
1. Data: 2015-04-25 17:04:53
Temat: strefa zamieszkania i wypadki
Od: marek <marek@>
Na osiedlu dzieciaki pojawiają się dosłownie znikąd na ulicy, turlają
piłki przed samochodami, wypadają zza żywopłotu itp. Czy jeśli w takiej
sytuacji doszłoby do wypadku to kierowcę cokolwiek chroni? Strefa
zamieszkania - wiadomo, pierwszeństwo pieszego i "hiperostrożność", ale
czy to pierwszeństwo pieszego ma swoje granice czy też "z definicji"
kierowca jest zawsze winny w przypadku incydentu z udziałem pieszego w
takiej strefie?
Marek
-
2. Data: 2015-04-25 18:14:08
Temat: Re: strefa zamieszkania i wypadki
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 25.04.2015 o 17:04, marek pisze:
> Na osiedlu dzieciaki pojawiają się dosłownie znikąd na ulicy, turlają
> piłki przed samochodami, wypadają zza żywopłotu itp. Czy jeśli w takiej
> sytuacji doszłoby do wypadku to kierowcę cokolwiek chroni? Strefa
> zamieszkania - wiadomo, pierwszeństwo pieszego i "hiperostrożność", ale
> czy to pierwszeństwo pieszego ma swoje granice czy też "z definicji"
> kierowca jest zawsze winny w przypadku incydentu z udziałem pieszego w
> takiej strefie?
Teoretycznie kryterium jest proste: czy zdarzenia można by uniknąć gdyby
kierujący zachował należytą ostrożność.
Pamiętaj też, że w strefie zamieszkania obowiązuje ograniczenie do
20km/h, które może być jeszcze dodatkowo zaostrzone znakiem ograniczenia
prędkości.
Przy tych prędkościach jeśli trafisz dzieciaka środkiem samochodu to
twoja wina będzie dość oczywista. Jeśli dzieciak trafi w bok twojego
samochodu - oczywiście będziesz niewinny.
Jeśli masz obawy recepta jest prosta - zwolnij.
--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!
-
3. Data: 2015-04-25 21:29:29
Temat: Re: strefa zamieszkania i wypadki
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2015-04-25 o 18:14, Andrzej Lawa pisze:
> Jeśli dzieciak trafi w bok twojego
> samochodu - oczywiście będziesz niewinny.
Nawet jak mnie zarzuci na zakręcie? :-)
-
4. Data: 2015-04-26 11:22:47
Temat: Re: strefa zamieszkania i wypadki
Od: Krzysztof Jodłowski <b...@p...onet.pl>
>> Jeśli dzieciak trafi w bok twojego
>> samochodu - oczywiście będziesz niewinny.
>
> Nawet jak mnie zarzuci na zakręcie? :-)
Przy 20 km/h to nawet stare Mini nie zarzuca na zakręcie :)
-
5. Data: 2015-04-26 12:44:47
Temat: Re: strefa zamieszkania i wypadki
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 25.04.2015 o 21:29, cef pisze:
> W dniu 2015-04-25 o 18:14, Andrzej Lawa pisze:
>
>> Jeśli dzieciak trafi w bok twojego
>> samochodu - oczywiście będziesz niewinny.
>
> Nawet jak mnie zarzuci na zakręcie? :-)
>
Przy 20km/h?
--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!
-
6. Data: 2015-04-26 17:49:08
Temat: Re: strefa zamieszkania i wypadki
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 26.04.2015 o 12:44, Andrzej Lawa pisze:
> W dniu 25.04.2015 o 21:29, cef pisze:
>> W dniu 2015-04-25 o 18:14, Andrzej Lawa pisze:
>>
>>> Jeśli dzieciak trafi w bok twojego
>>> samochodu - oczywiście będziesz niewinny.
>>
>> Nawet jak mnie zarzuci na zakręcie? :-)
>>
> Przy 20km/h?
No właśnie chodzi o to, że przy więcej. Wyzłośliwił się nad zdaniem:
,,Jeśli dzieciak trafi w bok twojego samochodu - oczywiście będziesz
niewinny.''
Czyli jak będzie leciał 200 i skosi go bokiem, to winny dzieciak ;)
-
7. Data: 2015-04-26 18:17:13
Temat: Re: strefa zamieszkania i wypadki
Od: <2...@1...181713.invalid> (Tom N)
Przemysław Adam Śmiejek w
<news:553d08f4$0$27529$65785112@news.neostrada.pl>:
> W dniu 26.04.2015 o 12:44, Andrzej Lawa pisze:
>> W dniu 25.04.2015 o 21:29, cef pisze:
>>> W dniu 2015-04-25 o 18:14, Andrzej Lawa pisze:
>>>> Jeśli dzieciak trafi w bok twojego
>>>> samochodu - oczywiście będziesz niewinny.
>>> Nawet jak mnie zarzuci na zakręcie? :-)
>> Przy 20km/h?
> No właśnie chodzi o to, że przy więcej. Wyzłośliwił się nad zdaniem:
> ,,Jeśli dzieciak trafi w bok twojego samochodu - oczywiście będziesz
> niewinny.''
> Czyli jak będzie leciał 200 i skosi go bokiem, to winny dzieciak ;)
Nieważne kto ile będzie leciał, tylko kto kogo trafi -- jak zwykle udało ci
się zmienić podmiot... Dzieciak trafi vs samochód trafi
Za lecenie 200 jest osobna kara...
--
'Tom N'
-
8. Data: 2015-04-26 18:29:48
Temat: Re: strefa zamieszkania i wypadki
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 26.04.2015 o 18:17, (Tom N) pisze:
> jak zwykle udało ci
Ja tylko wyjaśniam o co chodziło.
-
9. Data: 2015-04-26 18:31:07
Temat: Re: strefa zamieszkania i wypadki
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 26.04.2015 o 18:17, (Tom N) pisze:
> Dzieciak trafi vs samochód trafi
A co do podmiotu, to akurat chyba zdanie ,,Leciałem takim driftem, że
przywaliłem dzieciakowi tak, że trafił mi prosto w boczne drzwi'' jest
chyba ok językowo.
-
10. Data: 2015-04-26 18:36:22
Temat: Re: strefa zamieszkania i wypadki
Od: <6...@7...183622.invalid> (Tom N)
Przemysław Adam Śmiejek w
<news:553d12cb$0$27518$65785112@news.neostrada.pl>:
> W dniu 26.04.2015 o 18:17, (Tom N) pisze:
>> Dzieciak trafi vs samochód trafi
> A co do podmiotu, to akurat chyba zdanie ,,Leciałem takim driftem, że
> przywaliłem dzieciakowi tak, że trafił mi prosto w boczne drzwi'' jest
> chyba ok językowo.
To zdanie to z lewej, czy prawej nogawki wyciągnąłeś?
Mowa była o dzieciaku trafiającym w bok samochodu, a nie o przywaleniu
dzieciakowi.
--
'Tom N'