eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawostawiennictwo na rozprawie - pilne
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2004-07-14 11:37:57
    Temat: stawiennictwo na rozprawie - pilne
    Od: Monika <n...@h...com>

    Witam,

    kkoleżanka dostała wezwanie na sprawę własną. Rzecz dotyczy incydentu sprzed
    6 lat - błędy młodości itd - w sumie skończy się na wyroku w zawieszeniu.
    Ale tu nie o to idzie.

    Na wezwaniu widnieje "stawiennictwo obowiązkowe". Dostała wezwanie wczoraj,
    rozprawa tydzień od daty wezwania. Problem w tym, że jest małe dziecko,
    którego naprawdę nie ma z kim zostawić - wyczerpała wszystkie możliwości,
    nikt niestety nie może z małym zostać.
    Czy wobec tego może zabrac dziecko do sądu na rozprawę? Rozprawa na 10 rano,
    dojazd daleki - ale jakoś by sobie poradziła. Tylko czy to będzie zachowanie
    "na miejscu"? Dziecko małe, ogólnie dość płaczliwe, juz drepcze, więc na
    miejscu nie usiedzi i obawiam się,że będzie uciążliwe ogólnie. Do tego
    karmienie piersią, ewentualne przewijanie itd.
    A może jest jakiś sposób, aby sprawa odbyła się bez jej udziału? I czy to nie
    pociągnie za sobą jakiś skutków?

    Z góry dziekuję za wszelkie sugestie i pozdrawiam,
    Monika.


  • 2. Data: 2004-07-14 17:00:48
    Temat: Re: stawiennictwo na rozprawie - pilne
    Od: "Mecenas" <m...@o...pl>


    Użytkownik "Monika" <n...@h...com> napisał w wiadomości
    news:Xns95268AD942546SkunkWeed@193.42.231.152...
    > Witam,
    >
    > kkoleżanka dostała wezwanie na sprawę własną. Rzecz dotyczy incydentu
    sprzed
    > 6 lat - błędy młodości itd - w sumie skończy się na wyroku w zawieszeniu.
    > Ale tu nie o to idzie.
    >
    > Na wezwaniu widnieje "stawiennictwo obowiązkowe". Dostała wezwanie
    wczoraj,
    > rozprawa tydzień od daty wezwania. Problem w tym, że jest małe dziecko,
    > którego naprawdę nie ma z kim zostawić - wyczerpała wszystkie możliwości,
    > nikt niestety nie może z małym zostać.
    > Czy wobec tego może zabrac dziecko do sądu na rozprawę? Rozprawa na 10
    rano,
    > dojazd daleki - ale jakoś by sobie poradziła. Tylko czy to będzie
    zachowanie
    > "na miejscu"? Dziecko małe, ogólnie dość płaczliwe, juz drepcze, więc na
    > miejscu nie usiedzi i obawiam się,że będzie uciążliwe ogólnie. Do tego
    > karmienie piersią, ewentualne przewijanie itd.
    > A może jest jakiś sposób, aby sprawa odbyła się bez jej udziału? I czy to
    nie
    > pociągnie za sobą jakiś skutków?

    Nie spotkałem się z zastrzeżeniami Sądu co do obecności dziecka na
    rozprawie. Jeżeli będzie płakało to i tak Sąd wezwie do uciszenia lub może
    nawet ogłosić przerwę.
    W sądzie też pracują ludzie, kobiety i matki.

    Głowa do góry, za to nie wsadzają do paki:)

    Pozdrawiam
    Michał



  • 3. Data: 2004-07-14 17:17:29
    Temat: Re: stawiennictwo na rozprawie - pilne
    Od: kam <X#k...@w...pl.#X>

    Mecenas wrote:
    > Nie spotkałem się z zastrzeżeniami Sądu co do obecności dziecka na
    > rozprawie. Jeżeli będzie płakało to i tak Sąd wezwie do uciszenia lub może
    > nawet ogłosić przerwę.

    Tyle ze najpierw ktoś musi zezwolić dziecku na wejście na salę
    rozpraw... Mogą być kłopoty.

    > W sądzie też pracują ludzie, kobiety i matki.

    Może...

    KG


  • 4. Data: 2004-07-14 19:26:45
    Temat: Re: stawiennictwo na rozprawie - pilne
    Od: "[ piotr sut ]" <piotr23§§§@§§§tenbit.pl>

    'Mecenas' wyklawiaturzył/a w niusie
    cd3p1h$84j$...@n...news.tpi.pl taką oto treść:

    | Nie spotkałem się z zastrzeżeniami Sądu co do obecności dziecka na
    | rozprawie.

    Ciekawe:-) Ja natomiast nie widzialem dziecka na sali. A jak widzialem, to
    przez kilkanascie sekund, bo potem sad "wypraszal"osobe z dzieckiem z sali
    rozpraw.

    | Jeżeli będzie płakało to i tak Sąd wezwie do uciszenia lub
    | może nawet ogłosić przerwę.

    Co spowoduje niepozadana nerwowosc na sali.

    | W sądzie też pracują ludzie, kobiety i matki.

    Ostatnio bylem swiadkiem, jak mloda sedzia-matka pouczyla strone, ze z
    dzieckiem sie nie przychodzi bo to naraza je na stres i sad nie jest
    odpowiednim miejscem dla dziecka (to na rozprawie cywilnej).
    Nie wspominajac juz o art. 356 kpk (jesli chodzi o post. karne).

    Moja rada do zainteresowanej: bezwzglednie nie przychodzic z dzieckiem do
    sadu.

    ->piotr



  • 5. Data: 2004-07-14 19:44:42
    Temat: Re: stawiennictwo na rozprawie - pilne
    Od: Monika <n...@h...com>


    To czy w takim przypadku koleżanka może zwrócić się do Sądu pisemnie z prośbą
    o zwolnienie z obowiązku bycia na rozprawie?
    Z tego, co mi wiadomo, sprawa będzie formalnością (ona tak twierdzi, ja się
    w tym temacie nie orientuję zupełnie), koleżanka w prokuraturze przyznała
    się, podpisała stosowne oświadczenia, wie, że dostanie karę w zawieszeniu,
    nie będzie wnosić sprzeciwu itd. Czy taka opcja jest możliwa? Zalezy tu chyba
    na czasie, bo rozprawa ma się odbyć za tydzień.

    Dziękuję za zainteresowanie i pozdrawiam - również w imieniu zainteresowanej,
    Monika


  • 6. Data: 2004-07-14 21:24:07
    Temat: Re: stawiennictwo na rozprawie - pilne
    Od: "[ piotr sut ]" <piotr23§§§@§§§tenbit.pl>

    'Monika' wyklawiaturzył/a w niusie
    X...@1...42.231.152 taką oto treść:

    | To czy w takim przypadku koleżanka może zwrócić się do Sądu pisemnie
    | z prośbą o zwolnienie z obowiązku bycia na rozprawie?
    | Z tego, co mi wiadomo, sprawa będzie formalnością (ona tak twierdzi,
    | ja się w tym temacie nie orientuję zupełnie), koleżanka w
    | prokuraturze przyznała się, podpisała stosowne oświadczenia, wie, że
    | dostanie karę w zawieszeniu, nie będzie wnosić sprzeciwu itd. Czy
    | taka opcja jest możliwa? Zalezy tu chyba na czasie, bo rozprawa ma
    | się odbyć za tydzień.

    Niestety musi sie pojawic w sadzie, mimo tego, ze przyznala sie do
    popelnienia zarzucanego czynu i (najprawdopodobniej) podda sie karze.
    Przyjdzie, powie ze sie przyznaje i odmawia skladania wyjasnien, chce zeby
    jej odczytali. Potwierdzi, ze takie wyjasnienia skladala i poprze wniosek o
    wydanie wyroku skazujacego (tzw. dobrowolne poddanie sie karze) zlozony
    wczesniej w akcie oskarzenia przez prokuratora. Jesli prokurator nie zlozyl
    wnosku , to sama zlozy taki wniosek proponujac kare. Rozprawa bedzie trwala
    15-30 min., ale jej obecnosc jest konieczna.

    Moze niech zostawi dziecko z jakas opiekunka/studentka...

    Lepiej miec juz sprawe za soba.

    ->piotr


  • 7. Data: 2004-07-14 21:27:33
    Temat: Re: stawiennictwo na rozprawie - pilne
    Od: "[ piotr sut ]" <piotr23§§§@§§§tenbit.pl>

    '[ piotr sut ]' wyklawiaturzył/a w niusie
    cd489k$5da$...@n...onet.pl taką oto treść:

    | poprze wniosek o wydanie wyroku skazujacego (tzw. dobrowolne poddanie
    | sie karze) zlozony wczesniej w akcie oskarzenia przez prokuratora.
    | Jesli prokurator nie zlozyl wnosku , to sama zlozy taki wniosek
    | proponujac kare.

    Aaa, i jeszcze jedno: niech zlozy wniosek zeby sad nieobciazal ja kosztami
    procesu np. ze wzgledu na trudna sytuacje materialna (np. dziecko, zasilek),
    slabe zdrowie (watroba, sledziona:-)
    Nie sa to duze koszty, ale zawsze warto sprobowac.

    ->piotr


  • 8. Data: 2004-07-14 21:36:40
    Temat: Re: stawiennictwo na rozprawie - pilne
    Od: Dredd<...@...pl>

    Zapewne jest to sprawa karna.
    Jeżeli tak, to jej obecność wcale nie jest konieczna.
    Po pierwsze, jeśli to sprawa w postępowaniu uproszczonym - Sąd może
    wydać wyrok zaoczny (wystarczy że jest dowód doręczenia wezwania),
    który będzie oskarżonej z urzędu doręczony
    Po drugie, jeśli to sprawa w postępowaniu zwyczajnym, wyrok także
    może zapaść bez niej (patrz art. 377 § 3 kpk). Wtedy trzeba będzie
    jednak zainteresować się wyrokiem bo nie będzie doręczany z urzędu
    a termin do składani aśrodków zaskarżenia będzie biegł od dnia
    ogłoszenia wyroku
    Proponuję nie jechać ograniczając się do wysłania pisma ze swym
    stanowiskiem w sprawie oraz wyjaśnieniem powodów nieobecności.
    Jeżeli oskarżona nie ma nic przeciwko wydaniu wyroku pod jej
    nieobecność - wystarczy to oświadczyć w tym piśmie - powinno to
    pomóc Sądowi w podjęciu odpowiedniej decyzji.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
    -> http://usenet.pomocprawna.info

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1