Witam,

> A to przepraszam :-).
> Moze ktos podrzucic linka do nowelizacji?

I jak sie to ma do pojecia platnika w rozumieniu poprzedniej wersji ustawy?
Czy nabywca moze po prostu pomniejszyc naleznosc wysylana na konto
sprzedajacego o podatek i odprowadzic go do US?

--
Pozdrawiam,
Pawel


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Dnia 25-03-2007 o 11:05:54 Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
napisał(a):

>> Czyli dobrze rozumiem, ze od prezentow slubnych tez nalezy odprowadzac
>> podatek?
> Oczywiście.

To, przyjmujac zalozenie, ze od jednego goscia srednio wyjdzie po 100zl (w
gotowce lub prezentach), przy 200 gosciach daje lacznie 400zl do
odprowadzenia. Niby malo ... ale zawsze cos.

>> W koncu to obustronna wymiana darowizn.
> :)
Prezent w zamian za mozliwosc cieszenia sie szczesciem malzonkow i -
czesto - najedzenia sie przy stole weselnym (wartosc podobna) :)

--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.

do góry

Pawel wrote:

> Witam,
>
> > A to przepraszam :-).
> > Moze ktos podrzucic linka do nowelizacji?
>
> I jak sie to ma do pojecia platnika w rozumieniu poprzedniej wersji ustawy?
> Czy nabywca moze po prostu pomniejszyc naleznosc wysylana na konto
> sprzedajacego o podatek i odprowadzic go do US?

Ale przecież płaci nabywca, a pomniejszając wpłatę sprawiłby,
że zapłaci sprzedający...

do góry

Witam,

> Ale przecie=BF p=B3aci nabywca, a pomniejszaj=B1c wp=B3at=EA sprawi=B3by,
> =BFe zap=B3aci sprzedaj=B1cy...

No i o to mniej wiecej pytam. W poprzedniej wersji ustawy funkcjonowalo
pojecie platnika (ale tylko w scisle okreslonym przypadku), pomimo faktu, ze
podatek placony byl solidarnie. Co do ogolnej zasady przeciez platnik nie musi
placic "ze swoich" pieniedzy podatku, on go po prostu odprowadza (przyklad -
wynagrodzenie w zakladzie pracy, podatek jest placony z pieniedzy zakladu
pracy czy z Twoich?). Pytam czy dalej funkcjonuje pojecie platnika po
nowelizacji i czy zostalo rozszerzone, czy tez po prostu zdjeto ze
sprzedajacego obowiazek solidarnego placenia podatku z kupujacym.

Innymi slowy nowelizacji nie widzialem (stad moje gdybanie ;-)), a chcialbym
poznac jej szczegoly...

--
Pozdrawiam,
Pawel

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Dnia 25.03.2007 Pawel <p...@g...pl> napisał/a:
>> Ale przecie=BF p=B3aci nabywca, a pomniejszaj=B1c wp=B3at=EA sprawi=B3by,
>> =BFe zap=B3aci sprzedaj=B1cy...
>
> No i o to mniej wiecej pytam. W poprzedniej wersji ustawy funkcjonowalo
> pojecie platnika (ale tylko w scisle okreslonym przypadku), pomimo faktu, ze
> podatek placony byl solidarnie. Co do ogolnej zasady przeciez platnik nie musi
> placic "ze swoich" pieniedzy podatku, on go po prostu odprowadza (przyklad -
> wynagrodzenie w zakladzie pracy, podatek jest placony z pieniedzy zakladu
> pracy czy z Twoich?). Pytam czy dalej funkcjonuje pojecie platnika po
> nowelizacji i czy zostalo rozszerzone, czy tez po prostu zdjeto ze
> sprzedajacego obowiazek solidarnego placenia podatku z kupujacym.

Sprzedający w ogóle przestał być w przypadku umowy sprzedaży podatnikiem.
Jego nie interesuje ten podatek. Nie widzę też powodu, dla którego to on
miałby go wpłacać, zamiast nabywcy.

> Innymi slowy nowelizacji nie widzialem (stad moje gdybanie ;-)), a chcialbym
> poznac jej szczegoly...

Gdyby Ci się chciało użyć google, to w czasie krótszym niż napisanie dwóch
zdań tego posta wszystko byś wiedział. http://podatki.pl/akty/090900a.htm -
pewnie trzeba się zalogować.

Art. 4. Obowiązek podatkowy, z zastrzeżeniem art. 5, ciąży:

1) przy umowie sprzedaży - na kupującym;
--
Samotnik
http://www.zagle.org.pl/

do góry

Witam,

> > Ale przecie=BF p=B3aci nabywca, a pomniejszaj=B1c wp=B3at=EA sprawi=B3by,
> > =BFe zap=B3aci sprzedaj=B1cy...

Dobrze, po zapoznaniu sie z art. 4 ust. 1 ujednoliconego tekstu ustawy juz
wszystko jasne. "Obowiązek podatkowy, z zastrzeżeniem art. 5, ciąży przy
umowie sprzedaży - na kupującym".

--
Pozdrawiam,
Pawel

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Witam,

> Gdyby Ci się chciało użyć google, to w czasie krótszym niż napisanie dwóch
> zdań tego posta wszystko byś wiedział. http://podatki.pl/akty/090900a.htm -
> pewnie trzeba się zalogować.

Tak, tak juz znalazlem, troche zamieszalem, bo w serwisie z ktorego korzystam
Ustawa o podatku od czynnosci cywilnoprawnych byla oznaczona jako
ujednolicona, choc nie byla aktualna. A nie mam z domu dostepu do Lexa. I stad
moje braki, przepraszam, mea culpa ;-).

--
Pozdrawiam,
Pawel

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Maciek C wrote:

> Witam, chciałem się zapytać czy sprzedając na allegro aparat fotograficzny w
> cenie 3000zł, muszę w świetle istniejących przepisów odprowadzić jakiś podatek?
> Jeżeli tak to w jakiej wysokości i w jakim czasie od sprzedaży muszę to zrobić?
> Dodam, że aparat był moją prywatną własnością, w sumie jakiś czas temu kosztował
> mnie prawie około 5tyś na co mam dokumentację w postaci dowodów zakupu...

Jak już wcześniej napisano, podatek od czynności cywilnoprawnych (2%)
cię nie obowiązuje, bo obowiązek jego zapłaty spoczywa nakupującym.
A więc, jeśli aparat masz od ponad pół roku, nie zapłacisz nic. Jeśli
jednak masz go krócej niż pół roku, zapłacisz 19% podatku dochodowego.

do góry

bojster w swoim poście napisał(a):
> Maciek C wrote:
>
>> Witam, chciałem się zapytać czy sprzedając na allegro aparat
>> fotograficzny w cenie 3000zł, muszę w świetle istniejących przepisów
>> odprowadzić jakiś podatek? Jeżeli tak to w jakiej wysokości i w
>> jakim czasie od sprzedaży muszę to zrobić? Dodam, że aparat był moją
>> prywatną własnością, w sumie jakiś czas temu kosztował mnie prawie
>> około 5tyś na co mam dokumentację w postaci dowodów zakupu...
>
> Jak już wcześniej napisano, podatek od czynności cywilnoprawnych (2%)
> cię nie obowiązuje, bo obowiązek jego zapłaty spoczywa nakupującym.
> A więc, jeśli aparat masz od ponad pół roku, nie zapłacisz nic. Jeśli
> jednak masz go krócej niż pół roku, zapłacisz 19% podatku dochodowego.

Aparat mam od grudnia 2005 roku, także dobrze ponad rok... ale jest jeszcze
jedna kwestia która mi przyszła do głowy... Aparat sprzedałem wraz z całym
zestawem akcesoriów, obiektywy itp... Teraz pytanie, co jeżeli niektóre
akcesoria zostały kupione później? Np jeden obiektyw w lipcu, drugi we wrześniu?
Dodam, ze wartość każdego z osobna nie przekraczała 1000zł.

--
Pozdrawiam
Maciej C

do góry

dOn Sun, 25 Mar 2007, Samotnik wrote:

> Dnia 25.03.2007 Jasko Bartnik <a...@s...nadole> napisał/a:
>> Czyli dobrze rozumiem, ze od prezentow slubnych tez nalezy odprowadzac
>> podatek?
>
> Oczywiście.

Pozwolę sobie zaprotestować: tylko o ile przekraczają 1000 zł od
obdarowującego (jeśli darującymi są małżonkowie z majątku wspólnego
darowizna "zmieści się" do 2000 zł). Włącznie z uwagą o przymrużaniu
oka jak niżej!

>> W koncu to obustronna wymiana darowizn.
>
> :)

:)
Ale IMO nie (nie jest tak).
Otóż biesiadnik przy stole nie otrzymuje darowizny.

Nie jest to darowizna z tego powodu, ze nie może swobodnie rozporządzać
co zrobi z położonymi mu przed nosem potrawami - sprawa była poruszana
tu i ówdzie przy okazji którejś nowelizacji podatku VAT :> i rozwikływania
problemu takiego, ze danie zaproszonym (do firmy) kontrahentom cukierków
(zapakowanych) które mogą sobie *wziąć* (...i zabrać do domu), takoż
cukru i podnych (ale w sposób "umożliwiający zabrania" zamiast konsumpcji
w czasie i miejscu wymuszonym przez fundatora) darowizną jest.
Ale postawienie przed gościem herbaty (z cukrem) tudzież innych dóbr celem
skonsumowania to już jest "zużycie" które darowizną nie jest.
Wobec faktu iż dziś reprezentacja nie jest KUP rozważanie straciło
prawdopodobnie znaczenie dla VAT, ale wnioski pozostały.
Mi się *wydaje*, że może istnieć jakieś zwolnienie z podatku (nie
wynikające wprost z ustaw podatkowych!) konsumpcji przez gości (znaczy
że ci goście chyba *również* nie muszą płacić podatku :>), ale tak czy
siak - obustronnej wymiany DAROWIZN nie ma!

pzdr, Gotfryd

do góry