eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawosprzedaz, reklamacja, problem...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2004-05-10 15:53:26
    Temat: sprzedaz, reklamacja, problem...
    Od: Darek <z...@t...pl>

    Witam

    Prowadzę mały komis. 2 tygodnie temu klient zakupil u mnie monitor.
    Normalnie informuję, iż na monitory nie udzielam gwarancji, ale w tym
    wypadku udzieliłem pisemnej gwarancji na 3 dni.
    Wszystko ładnie, ale po 4 dniach (już po terminie gwarancji) wraca z
    klient z monitorem niedziałającym. Nic nie mowie,
    przyjmuje monitor do naprawy, niestety serwis (platny na moj koszt) nie
    naprawia sprzętu. No to informuje ze nie udaje sie naprawic, proponuje
    inny (nieco gorszy - tylko taki mam) - z moja doplata - nie pasuje
    klientowi. Robi sie nerwowo.
    Proponuje zwrot 2/3 ceny czyli ok 250 zl (ja jestem mocno stratny na
    monitorze, za ktory juz zaplacilem komitentowi, moj zysk wyniosl ok 50
    zl, czyli bede stratny i tak na 200 zł). NIE pasuje, gadka o sadzie,
    skarbowym itp.
    Ostatecznie stanelo na tym, iz biore monitor do innego serwisu, probuje
    cos zorganizowac na wymiane, mam tydzien na zalatwienie sprawy po mysli
    klienta.
    Bardzo prosze o opinie i zajecie stanowiska w tej sprawie, czy moja
    propozycja zalatwienia sprawy poprzez zwrot klientowi 2/3 kosztow,
    pomimo przekroczenia o 1 dzien terminu gwarancji, byla w porządku? kto
    ma racje i co mam robic?
    Prosze tez o informacje czy:
    - jezeli sprzedaje uzywany sprzet (bez gwarancji) w komisie, to w
    przypadku awarii klient moze domagac sie jakichkolwiek swiadczen z
    tytulu odgornej gwarancji/rekojmi? jezeli tak, to jaka to podstawa
    prawna i jak dlugo podlegam tym obowiazkom?
    - czy w w/w przypadku klient moze zyczyc sobie ekwiwalentu za koszty
    swojej podrozy do mnie, tudziez rozmowy telefonicze i inne wydatki?

    Bardzo dziekuje za pomoc i wyjasnienia

    Pozdrawiam

    Dariusz


  • 2. Data: 2004-05-10 17:46:12
    Temat: Re: sprzedaz, reklamacja, problem...
    Od: kam <X#k...@w...pl.#X>

    Darek wrote:
    > Bardzo prosze o opinie i zajecie stanowiska w tej sprawie, czy moja
    > propozycja zalatwienia sprawy poprzez zwrot klientowi 2/3 kosztow,
    > pomimo przekroczenia o 1 dzien terminu gwarancji, byla w porządku? kto
    > ma racje i co mam robic?

    Jeśli monitor był niesprawny w chwili wydania i nie możesz go naprawić
    to kupujący (jeśli jest konsumentem - czyli kupił nie w związku z
    działalnością gospodarczą) ma prawo odstąpić od umowy.

    > Prosze tez o informacje czy:
    > - jezeli sprzedaje uzywany sprzet (bez gwarancji) w komisie, to w
    > przypadku awarii klient moze domagac sie jakichkolwiek swiadczen z
    > tytulu odgornej gwarancji/rekojmi?

    Jeśli sprzedajesz konsumentowi - z tytułu niezgodności z umową, tej
    odpowiedzialności wyłączyć nie możesz.
    W innych przypadkach - rękojmia, chyba że przed zawarciem umowy podałeś
    informacje, że nie odpowiadasz (art.770 kc).

    > jezeli tak, to jaka to podstawa prawna

    art. 770[1] kodeksu cywilnego i ustawa z 27 lipca 2002 r. o szczególnych
    warunkach sprzedaży konsumenckiej

    > i jak dlugo podlegam tym obowiazkom?

    2 lata, w przypadku rzeczy używanych można skrócić do roku

    > - czy w w/w przypadku klient moze zyczyc sobie ekwiwalentu za koszty
    > swojej podrozy do mnie, tudziez rozmowy telefonicze i inne wydatki?

    art.8 ust.2 powyższej ustawy

    KG


  • 3. Data: 2004-05-12 13:43:12
    Temat: Re: sprzedaz, reklamacja, problem...
    Od: Darek <z...@t...pl>


    > Jeśli monitor był niesprawny w chwili wydania i nie możesz go naprawić
    > to kupujący (jeśli jest konsumentem - czyli kupił nie w związku z
    > działalnością gospodarczą) ma prawo odstąpić od umowy.


    monitor byl 100% sprawny, dokladnie go testowali, ponadto 3 dni u nich
    normalnie dzialal ( a ponoc nie oszczedzali go )

    > Jeśli sprzedajesz konsumentowi
    > - z tytułu niezgodności z umową, tej
    > odpowiedzialności wyłączyć nie możesz.

    w chwili sprzedazy i pozniej bylo 100% zgodnie z umowa

    > W innych przypadkach - rękojmia, chyba że przed zawarciem umowy podałeś
    > informacje, że nie odpowiadasz (art.770 kc).

    dalem na pismie 3 dni gwarancji, sprzet komisowy - czy obowiazuje mnie
    rekojmia?

    > art. 770[1] kodeksu cywilnego i ustawa z 27 lipca 2002 r. o szczególnych
    > warunkach sprzedaży konsumenckiej
    > 2 lata, w przypadku rzeczy używanych można skrócić do roku

    czyli reasumujac: jezeli sprzedam komus w komisie sprzet uzywany, mowiac
    ze nie daje gwarancji ani rekojmi, ten sprzet sie po np 3 dniach
    zepsuje, to i tak musze mu go naprawic wymienic i to przez rok czasu?
    jak to jest???

    bardzo dziekuje za wyjasnienia i prosze o uzupelnienie

    pozdrawiam

    Dariusz


  • 4. Data: 2004-05-12 22:46:01
    Temat: Re: sprzedaz, reklamacja, problem...
    Od: kam <X#k...@w...pl.#X>

    Darek wrote:
    > dalem na pismie 3 dni gwarancji, sprzet komisowy - czy obowiazuje mnie
    > rekojmia?

    To czy jest gwarancja jest nieistotne.
    Sprzedajesz przedsiębiorcy - rękojmia, chyba że poinformowałeś o
    wyłączeniu odpowiedzialności
    Sprzedajesz konsumentowi - odpowiedzialność za niezgodność towaru z
    umową, nie możesz jej wyłączyć. Ponadto jeśli w tym przypadku chcesz
    udzielić gwarancji, to musisz okreslić swoje obowiązki.


    > czyli reasumujac: jezeli sprzedam komus w komisie sprzet uzywany, mowiac
    > ze nie daje gwarancji ani rekojmi, ten sprzet sie po np 3 dniach
    > zepsuje, to i tak musze mu go naprawic wymienic i to przez rok czasu?

    Jeśli w sprzedaży konsumenckiej nie uzgodniliście, że przez rok, to
    obowiązuje termin dwuletni.
    Odpowiadasz jeśli towar był niezgodny z umową w chwili wydania. Co to
    jest niezgodność towaru z umową - art.4 ustawy o szczególnych warunkach
    sprzedaży konsumenckiej. Możesz też poczytać na
    www.federacja-konsumentow.org.pl

    Jeśli sprzedawałeś przedsiębiorcy i o rękojmi nic nie powiedziałeś, to
    obowiązuje, na zasadach z kodeksu cywilnego, czyli przez rok.

    KG



  • 5. Data: 2004-05-13 00:58:28
    Temat: Re: sprzedaz, reklamacja, problem...
    Od: Marcin Debowski <a...@I...notrix.net>

    In article <4...@t...pl>, Darek wrote:
    > monitor byl 100% sprawny, dokladnie go testowali, ponadto 3 dni u nich
    > normalnie dzialal ( a ponoc nie oszczedzali go )
    [..]
    > w chwili sprzedazy i pozniej bylo 100% zgodnie z umowa

    Sprawność w kontekscie "niezgodności z umową" oznacza brak wad w tym
    ukrytych co niekoniecznie pokrywa się z działaniem lub nie działaniem.
    Jeśli w momencie sprzedaży będziesz miał np. zimny lut, albo jakiś silnie
    nadpalony opornik - cokolwiek co później doprowadzi do widocznej
    już usterki, to towar jest niezgodny z umową.

    Co jeszcze powinieneś wiedzieć, to to, że przez 6 miesięcy od sprzedaży
    przyjmuje się że usterka wynikła z takiej właśnie wady. Możesz się z tym
    nie zgodzić, ale to na tobie spoczywa obowiązek udowodnienia że jest
    inaczej. Po tych 6ciu miesiącach to klient musi wykazać że awaria
    nastapiła z winy usterki tkwiacej w produkcie w momencie zakupu.

    --
    Marcin

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1