-
11. Data: 2012-04-09 22:08:14
Temat: Re: sprzedaż mieszkania,a zapłata
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 09.04.2012 17:20, .B:artek. pisze:
> Depozyt notarialny. Porozmawiaj o tym z notariuszem. Mechanizm jest
> prosty. Nabywca wpłaca notariuszowi pieniądze, potem zawieracie umowę
> sprzedaży, a potem notariusz wypłaca pieniądze sprzedającemu. Jak nie
> dojdzie do zawarcia umowy, pieniądze wracają do nabywcy.
Tylko to oznacza, że zapierdziela z walizką np. 500 tysięcy po mieście.
Wybranie tego z banku też nie będzie takie hop na babę dziecko.
--
Przemysław Adam Śmiejek
Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)
-
12. Data: 2012-04-09 22:10:55
Temat: Re: sprzedaż mieszkania,a zapłata
Od: fotd <f...@s...d.pl>
W dniu 2012-04-09 21:07, witek pisze:
> fotd wrote:
>>
>> święte słowa, zatem będę żądał zapisu o egzekucji wprost z aktu ,
>> tudzież zdecyduję się na depozyt notarialny lub escrow.
>>
>>
>
> a co ci zapis o egekucji da?
>
> Ze bedziesz mogl szybko dostac papierek, ze mieszkanie po pol roku znowu
> jest twoje?
>
> Ale to papierek, a nie mieszkanie.
> Bo w tym czasie z tym mieszkaniem może stać się wszystko. Od tego, że
> zostanie 10 razy sprzedane, do tego, ze bedzie tam juz mieszkała
> rodzina, której się nie pozbedziesz.
>
>
> Podpis za kasę. Tu i teraz, albo w ogóle.
Tak,ale sam pisałeś, że gotówka bez sensu. Czyli,co , depozyt notarialny
/ escrow ?
> Na kreske za obietnice zaplaty pozniej to sie w spozywczym kiedys chleb
> sprzedawalo a i tak tylko znajomym.
>
Dobre argumenty. Zgadzam się. Niestety, często człowiek innych mierzy
swoją miarą.
>
-
13. Data: 2012-04-09 22:11:03
Temat: Re: sprzedaż mieszkania,a zapłata
Od: K <...@...c>
W dniu 2012-04-09 18:26, witek pisze:
> K wrote:
>> W dniu 2012-04-09 16:34, fotd pisze:
>>> Witam,
>>>
>>> jestem niemal w przededniu podpisania aktu notarialnego przenoszącego
>>> własność mojej nieruchomości. Proszę o informację, co warto zawrzeć w
>>> przedmiotowym dokumencie,aby ustrzec się przed ewentualną nieuczciwością
>>> nabywcy, polegającą na uchyleniu się od zapłaty ?
>>>
>>> Pośrednik poinformował mnie, iż wystarczy zapis , że klucze do lokalu
>>> zostaną wydane po otrzymaniu przez sprzedającego zapłaty za lokal. Nie
>>> chcę brać gotówki, bo to również nie jest bezpieczna forma,ale chcę mieć
>>> pewność, że otrzymam pieniądze po podpisaniu aktu.
>>>
>>> Jakie klauzule można / należy zawrzeć, aby ewentualnie umowa stała się
>>> nieważna, gdy nie otrzymam zapłaty ?
>>
>>
>> Powiem tak od lat ludzie licza gotowke u notariusza i nikt nie robi z
>> tego problemu. Prawdopodobienstwo ze ktos ustrzeli cie pod biurem
>> notariusza z kasa jest tak male jak dostanie meteorytem w glowe.
>>
>>
>>
>
> pytanie co liczysz u notariusza.
> banknowty wyemitowane przez NBP czy przez drukarnie pana juzia.
> az sie prosi, zeby troche falszywek upchnac.
> przy takiej ilosci banknotow przeliczanych jednorazowo przez kogos kto
> nie ma o tym zielonego pojecia wylapanie czegokolwiek graniczy z cudem.
>
>
Typowe myslenie poldebila z zapadlej wsi mazowieckiej .
-
14. Data: 2012-04-09 22:14:31
Temat: Re: sprzedaż mieszkania,a zapłata
Od: K <...@...c>
W dniu 2012-04-09 22:08, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
> W dniu 09.04.2012 17:20, .B:artek. pisze:
>> Depozyt notarialny. Porozmawiaj o tym z notariuszem. Mechanizm jest
>> prosty. Nabywca wpłaca notariuszowi pieniądze, potem zawieracie umowę
>> sprzedaży, a potem notariusz wypłaca pieniądze sprzedającemu. Jak nie
>> dojdzie do zawarcia umowy, pieniądze wracają do nabywcy.
>
> Tylko to oznacza, że zapierdziela z walizką np. 500 tysięcy po mieście.
> Wybranie tego z banku też nie będzie takie hop na babę dziecko.
>
Wiesz jak ma sie 500kzl w walizce to nie chodzi sie pieszo po miescie
tylko jedzie sie z obstawa taksowka albo wlasnym samochodem.
Chociaz juz raz widzialem goscia co z milionem zlotych na licytacje
przyszedl z kasiora w reklamowce aldika.
-
15. Data: 2012-04-09 22:14:40
Temat: Re: sprzedaż mieszkania,a zapłata
Od: fotd <f...@s...d.pl>
W dniu 2012-04-09 22:08, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
> W dniu 09.04.2012 17:20, .B:artek. pisze:
>> Depozyt notarialny. Porozmawiaj o tym z notariuszem. Mechanizm jest
>> prosty. Nabywca wpłaca notariuszowi pieniądze, potem zawieracie umowę
>> sprzedaży, a potem notariusz wypłaca pieniądze sprzedającemu. Jak nie
>> dojdzie do zawarcia umowy, pieniądze wracają do nabywcy.
>
> Tylko to oznacza, że zapierdziela z walizką np. 500 tysięcy po mieście.
> Wybranie tego z banku też nie będzie takie hop na babę dziecko.
>
Czy w przypadku depozytu notarialnego nie ma możliwości skorzystania z
przelewów? Kupujący wpłaca notariuszowi, po czym notariusz po zawarciu
aktu, przelewa pieniądze na konto sprzedającego ?
-
16. Data: 2012-04-09 22:27:38
Temat: Re: sprzedaż mieszkania,a zapłata
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Przemysław Adam Śmiejek wrote:
> W dniu 09.04.2012 17:20, .B:artek. pisze:
>> Depozyt notarialny. Porozmawiaj o tym z notariuszem. Mechanizm jest
>> prosty. Nabywca wpłaca notariuszowi pieniądze, potem zawieracie umowę
>> sprzedaży, a potem notariusz wypłaca pieniądze sprzedającemu. Jak nie
>> dojdzie do zawarcia umowy, pieniądze wracają do nabywcy.
>
> Tylko to oznacza, że zapierdziela z walizką np. 500 tysięcy po mieście.
> Wybranie tego z banku też nie będzie takie hop na babę dziecko.
>
notariusz, w przeciwienstwie do ciebie slyszal o banku.
-
17. Data: 2012-04-09 22:29:12
Temat: Re: sprzedaż mieszkania,a zapłata
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
fotd wrote:
>>
>> Podpis za kasę. Tu i teraz, albo w ogóle.
>
> Tak,ale sam pisałeś, że gotówka bez sensu. Czyli,co , depozyt notarialny
> / escrow ?
>
dokładnie tak.
albo przy pomocy banku, albo notariusza. I jeden i drugi wyjasni ci w
szczegółach jak to działa.
-
18. Data: 2012-04-09 22:30:58
Temat: Re: sprzedaż mieszkania,a zapłata
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
K wrote:
>
> Typowe myslenie poldebila z zapadlej wsi mazowieckiej .
>
Mozesz nawet mieszkanie kupic na zwykłą umowe kupna sprzedazy.
Tylko potem nie płacz.
-
19. Data: 2012-04-09 23:28:59
Temat: Re: sprzedaż mieszkania,a zapłata
Od: "m4rkiz" <m...@m...od.wujka.na.g.com>
"K" <...@...c> wrote in message news:jlvfoj$v4v$1@news.dialog.net.pl...
>>> Powiem tak od lat ludzie licza gotowke u notariusza i nikt nie robi z
>>> tego problemu. Prawdopodobienstwo ze ktos ustrzeli cie pod biurem
>>> notariusza z kasa jest tak male jak dostanie meteorytem w glowe.
>> pytanie co liczysz u notariusza.
>> banknowty wyemitowane przez NBP czy przez drukarnie pana juzia.
>> az sie prosi, zeby troche falszywek upchnac.
>> przy takiej ilosci banknotow przeliczanych jednorazowo przez kogos kto
>> nie ma o tym zielonego pojecia wylapanie czegokolwiek graniczy z cudem.
> Typowe myslenie poldebila z zapadlej wsi mazowieckiej .
pieprzysz, przeliczenie i weryfikacja ordynarnych falszywek w sumie
400 tysiecy potrwa lekko liczac godzine (min. 2000 banknotow, niecale
2 sekundy na sztuke, bez przerw)
dobrze zrobionych falszywek na szybko i 'na oko' w takim czasie nie
wylapiesz
w 99% przypadkow i tak wplacisz ta kase do banku
to po kiego grzyba robic sobie pod gorke skoro mozna uzyc
depozytu notarialnego czy rachunku powierniczego?
-
20. Data: 2012-04-09 23:36:26
Temat: Re: sprzedaż mieszkania,a zapłata
Od: AZ <a...@g...com>
On 04/09/2012 10:14 PM, K wrote:
>
> Chociaz juz raz widzialem goscia co z milionem zlotych na licytacje
> przyszedl z kasiora w reklamowce aldika.
>
Lepsze to niż w eleganckiej walizce ;-) Kto by pomyślał, że ma tam milion?
--
Artur