Zajmuję sie tworzeniem oprogramowania. I mam taki dylemat. Stworzyłem
program, który chcę sprzedać jednorazowo na określoną liczbę komputerów
(udzielić n licencji). Kupującym będzie firma, które odsprzeda te licencje
dalej razem z oferowanymi przez nich komputerami. Obecnie nie prowadzę
działalności gospodarczej i tutaj pytanie - czy jest możliwa taka sprzedaż i
ew. w jakiej formie?

Pozdrawiam,
pytajnik

do góry

pytajnik pisze:
> Zajmuję sie tworzeniem oprogramowania. I mam taki dylemat. Stworzyłem
> program, który chcę sprzedać jednorazowo na określoną liczbę komputerów
> (udzielić n licencji). Kupującym będzie firma, które odsprzeda te licencje
> dalej razem z oferowanymi przez nich komputerami. Obecnie nie prowadzę
> działalności gospodarczej i tutaj pytanie - czy jest możliwa taka sprzedaż

Tak - do zawarcia umowy o korzystanie z utworu (czyli udzielenia
licencji) nie jest konieczna dzialalnosc gospodarcza

> i
> ew. w jakiej formie?

Mysle ze zwykla forma pisemna starczy ;-)


--
pozdr
luck

do góry

Użytkownik "kauzyperda" <l...@n...pl> napisał w
wiadomości news:fmful2$kja$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Tak - do zawarcia umowy o korzystanie z utworu (czyli udzielenia licencji)
> nie jest konieczna dzialalnosc gospodarcza
A nie lepiej, kiedy stworzy to dla tej firmy w ramach umowy o dzieło?

do góry

>> Tak - do zawarcia umowy o korzystanie z utworu (czyli udzielenia
>> licencji) nie jest konieczna dzialalnosc gospodarcza
> A nie lepiej, kiedy stworzy to dla tej firmy w ramach umowy o dzieło?
Nie bo firma będzie po tym posiadała prawa do tego programu...


zbyszek

do góry

zbyszek pisze:
>>> Tak - do zawarcia umowy o korzystanie z utworu (czyli udzielenia
>>> licencji) nie jest konieczna dzialalnosc gospodarcza
>> A nie lepiej, kiedy stworzy to dla tej firmy w ramach umowy o dzieło?
> Nie bo firma będzie po tym posiadała prawa do tego programu...
>

Aniby dlaczego? Umowa o dzieło nie musi zawierać przeniesienia praw
autorskich.


--
Roman Rumpel GG 9429617 Skype: rumpel.roman www.ip.biz.pl
"Bo jakbyś czytał od przodu to byłby to najzwyklejszy pamiętnik a tak
blog. To teraz taka moda. Piszesz od urodzenia do dzisiaj to życiorys,
piszesz od dzisiaj do urodzenia to CV." (C) W. Kasprzak

do góry

On Mon, 14 Jan 2008, jaQbek [z pracy] wrote:

> Użytkownik "kauzyperda" <l...@n...pl> napisał
>> Tak - do zawarcia umowy o korzystanie z utworu (czyli udzielenia licencji)
>> nie jest konieczna dzialalnosc gospodarcza
> A nie lepiej, kiedy stworzy to dla tej firmy w ramach umowy o dzieło?

A możesz wyjaśnić, co to ma komu dać?
Przecież taka "umowa o dzieło" np. podatkowo również jest traktowana
jako "przychód z praw autorskich", bo to *jest* przychód z praw, za samo
stworzenie dzieła firma nie ma interesu zapłacić (skoro nic nie
otrzyma w zamian, ani licencji ani "praw")!
Praktyka jest taka, że część podmiotów powierzających "dzieła autorskie"
różnym osobom prawidlowo wpisuje toto do PIT w rubrykę "przychodów
z praw", a część (IMO nieprawidłowo) w "przychody uzyskane osobiście".
USy się nie czepiają, bo poza wpisem do innej rubryki nie ma żadnej
innej różnicy. Ale powodu aby umyślnie stosować niewłaściwą klasyfikację
przychodu nie widzę, a jak księgowy u kupującego zajrzał do ustawy ;)
to i tak wyda PIT z wpisem do rubryki "przychody z praw majątkowych"!

pzdr, Gotfryd

do góry