-
21. Data: 2005-11-22 21:14:47
Temat: Re: sprzedawca wprowadził mnie w błąd
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
> Masz racje nie istnieja i nie istnialy :
>
> Sprzedawca mogl tego nie wiedziec , jest pelno sprzedawcow ktora nie wie
> co
> sprzedaje .
> Nie ma zadnej podstawy prawnej do dokonania zwrotu tej drukarki
zwrotu nie, ale jezlei potrafi UDOWODNIC ze byly takie zapewnienia to czy
wtedy mozna podciagnac pod 286 ?
P.
-
22. Data: 2005-11-22 21:14:48
Temat: Re: sprzedawca wprowadził mnie w błąd
Od: Ktos <v...@o...pl>
Marcin Żyła napisał(a):
> Ktos wrote:
>
>> Marcin Żyła napisał(a):
>>
>>> Ktos wrote:
>>>
>>>>>
>>>>
>>>> Szukałem znawcy prawa, a nie ortografii. ;)
>>>> Zreszta mam zaświdczenie o dysleksji. ;)
>>>
>>>
>>>
>>>
>>> A zaswiadzcenie o braku muzgu* też masz?
>>>
>>>
>>> Pzdr MZ
>>>
>>>
>>> Wstaw wersje właściwa wg lenia: Muzg, mózg, musk mósk
>>
>>
>> Nie mam ;) a co tobie sie udało załatwić ;)
>> Jakbys nie wiedział to osoby brzydko piszące i majace problemy
>> ortografia są czesto bardzo inteligentne ;) Ale lepiej być
>> inteligentny niż mądry ;) Wykuć na blache umie każdy debil ;) ty sie
>> do nich chyba zaliczasz ;)
>
>
> Inteligentni dyslektycy stosują autokorekte.
> Leniwi dyslektyczy z brakiem musku mają zaświadczenie.
>
> Marcin
>
> PS. Masz zaświadzcenie o dysleksji, dysgrafii, dysortografii czy inne?
>
> M
Nie używam autokorekty bo nie robie czesto błedów ;) a jak już są to
każdy inteligentny człowiek domysli sie o co chodzi. ;) Ale widze że ty
miałeś problemy ;) i są ta dyskusja ;)
-
23. Data: 2005-11-22 21:37:58
Temat: Re: sprzedawca wprowadził mnie w błąd
Od: Ktos <v...@o...pl>
Hubert Grochowina napisał(a):
> Canon IP 1600 dopiero sie pojawił na rynku
> jesli zamierzasz wydrukowac tą drukarką ryze papieru w tydzień to z
> pewnościa bedzie potrzeba wymiany atramentów
> i kosztów nie ominiesz
> ale jesli obecne atramenty starczą Ci na 3 do 6 miesiecy to spokojna twoja
> głowa zamienniki juz będą w przystepnych cenach
> z canonnem jest tak ze atramenty sa do tych drukarek z reguły tanie
> najszybciej wg mnie pojawia sie w www.activejet.pl
> nie marudź bo masz tania i dobra drukarkę choć niezbyt ładna - opinia
> subiektywna
>
>
Ale mnie chodziło o tanią i ekonimiczna drukarke. Nie zalezy mi na
drukowaniu zdjeć. Do której od zaraz moge kupić tanie tusze. Tak mi ją
opisał sprzedawca i czuje sie troche oszukany. Nie pierwszy raz
kupowałem w tym sklepie czesci komputerowe i zawsze sprzedawcy
zaskakiwali mnie obeznaniem i nie dziwiłem sie ze firma działa ponad
parunascie lat. A tu nagle gosciu takie bzdury mi naopowiadał o drukarce
i tylko dlatego ją kupiłem.
-
24. Data: 2005-11-22 21:54:40
Temat: Re: sprzedawca wprowadził mnie w błąd
Od: "PiotRek" <b...@g...pl.invalid>
Użytkownik "Ktos" <v...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dm01d6$sf4$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Jakbys nie wiedział to osoby brzydko piszące i majace problemy
> ortografia są czesto bardzo inteligentne ;)
Ale - jak widać - nie zawsze.
--
Pozdrawiam
Piotr
-
25. Data: 2005-11-22 22:24:02
Temat: Re: sprzedawca wprowadził mnie w błąd
Od: Ktos <v...@o...pl>
PiotRek napisał(a):
> Użytkownik "Ktos" <v...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dm01d6$sf4$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>>Jakbys nie wiedział to osoby brzydko piszące i majace problemy
>>ortografia są czesto bardzo inteligentne ;)
>
>
> Ale - jak widać - nie zawsze.
>
Z tego przypadku widać bezsprzecznie, że tak ;)
Chyba że mówisz o swoim przypadku ;)
-
26. Data: 2005-11-22 22:57:19
Temat: Re: sprzedawca wprowadził mnie w błąd
Od: "fotomania.pl" <jacek@NO_SPAM_fotomania.pl>
Użytkownik "Przemek R..."
<p...@t...gazeta
.pl> napisał w
wiadomości news:dm01o9$dn0$1@inews.gazeta.pl...
> > Masz racje nie istnieja i nie istnialy :
> >
> > Sprzedawca mogl tego nie wiedziec , jest pelno sprzedawcow ktora nie wie
> > co
> > sprzedaje .
> > Nie ma zadnej podstawy prawnej do dokonania zwrotu tej drukarki
>
> zwrotu nie, ale jezlei potrafi UDOWODNIC ze byly takie zapewnienia to czy
> wtedy mozna podciagnac pod 286 ?
Przemku 286 czyli mowisz o wyludzeniu ??
To teraz inaczej :
Przedmiotem sporu jest drukarka . Atramenty nie bardzo moga poniewaz chyba
nie byly przedmiotem transakcji . Jezeli juz tak idziemy to uzywanie
atramentow ( alternatywnych ) w rozumieniu producenta jest nieetyczne :))
Wymiarem ceny dla tego atramentu jest SRP canona ( SRP = sugerowana cena ) ,
a nie ceny na allegro albo ceny na stronach firm ktore oferuja alternatywne
. To ze gosc tego nie sprawdzil przed zakupem to tylko i wylacznie jego wina
. Czasami jest tak ze klient ma racje i chce ta swoja racje udowodnic na
sile , zamawia cos pomimo moich ostrzezen . Placi za towar 9000 PLN , bo mu
kolega powiedzial ze to jest dobre ( a to wcale nie jest dobre ) i teraz
pomimo zastrzezen sprzedawcy i pelnej akceptacji przez klienta klient ma
pretensje nie do kolegi a wlasnie do sprzedawcy .
Sprawdzenie czy dany model drukarki pracuje na atramentach firmy black point
czy jakis innych jest sprawa prosta ( i jej prostota nie podlega dyskusji )
, to czy wystepuja takie czy inne ceny na atramenty w zadnym stopniu nie
zmienia przeznaczenia tej drukarki . Nikt w tej firmie nie podal
postowiczowi ze koszty wydruku jednego A 4 beda wynosic 0,5 PLN a wynosza
1,5 PLN .
Dla mnie koniec tematu .
J.
-
27. Data: 2005-11-22 23:14:39
Temat: Re: sprzedawca wprowadził mnie w błąd
Od: Ktos <v...@o...pl>
fotomania.pl napisał(a):
> Użytkownik "Przemek R..."
> <p...@t...gazeta
.pl> napisał w
> wiadomości news:dm01o9$dn0$1@inews.gazeta.pl...
>
>>>Masz racje nie istnieja i nie istnialy :
>>>
>>>Sprzedawca mogl tego nie wiedziec , jest pelno sprzedawcow ktora nie wie
>>>co
>>>sprzedaje .
>>>Nie ma zadnej podstawy prawnej do dokonania zwrotu tej drukarki
>>
>>zwrotu nie, ale jezlei potrafi UDOWODNIC ze byly takie zapewnienia to czy
>>wtedy mozna podciagnac pod 286 ?
>
>
>
> Przemku 286 czyli mowisz o wyludzeniu ??
>
> To teraz inaczej :
>
> Przedmiotem sporu jest drukarka . Atramenty nie bardzo moga poniewaz chyba
> nie byly przedmiotem transakcji . Jezeli juz tak idziemy to uzywanie
> atramentow ( alternatywnych ) w rozumieniu producenta jest nieetyczne :))
>
> Wymiarem ceny dla tego atramentu jest SRP canona ( SRP = sugerowana cena ) ,
> a nie ceny na allegro albo ceny na stronach firm ktore oferuja alternatywne
> . To ze gosc tego nie sprawdzil przed zakupem to tylko i wylacznie jego wina
> . Czasami jest tak ze klient ma racje i chce ta swoja racje udowodnic na
> sile , zamawia cos pomimo moich ostrzezen . Placi za towar 9000 PLN , bo mu
> kolega powiedzial ze to jest dobre ( a to wcale nie jest dobre ) i teraz
> pomimo zastrzezen sprzedawcy i pelnej akceptacji przez klienta klient ma
> pretensje nie do kolegi a wlasnie do sprzedawcy .
>
> Sprawdzenie czy dany model drukarki pracuje na atramentach firmy black point
> czy jakis innych jest sprawa prosta ( i jej prostota nie podlega dyskusji )
> , to czy wystepuja takie czy inne ceny na atramenty w zadnym stopniu nie
> zmienia przeznaczenia tej drukarki . Nikt w tej firmie nie podal
> postowiczowi ze koszty wydruku jednego A 4 beda wynosic 0,5 PLN a wynosza
> 1,5 PLN .
>
> Dla mnie koniec tematu .
>
> J.
>
>
Ale nie chodzi o ataramenty, ale o to że przed sprzedażą podczas opisu
produktu, sprzedawca przekazał fałszywe informacje o produkcie. W tej
firmie podano mi cene materiału niezbedenego do działania urzadzenia,
czyli około 30zł (oryginalny tusz) a okazuje sie ze cena jest 2-3
krotnie wyższa. Czy jeślibym kupował samochód w salonie i sprzedawca
powiedziałby mi że samochód pali 5l/100km, a samochód paliłby faktycznie
15l/100km to byłoby to "oszustwo" czy tez wyłudzenie, czy jak to sie po
prawniczemu nazywa. Czy to nie byłoby podstawa do unieważnienia umowy
kupna-sprzedaży?
-
28. Data: 2005-11-23 01:22:58
Temat: Re: sprzedawca wprowadził mnie w błąd
Od: "rezist.com" <s...@p...com>
> powiedziałby mi że samochód pali 5l/100km, a samochód paliłby faktycznie
> 15l/100km to byłoby to "oszustwo"
bardziej odpowiednie w Twoim przypadku byloby stwierdzenie ze sprzedawca
samochodu wcisnal Ci kit, ze benzyna kosztuje zlotowke za litr :>
potrafisz UDOWODNIC, ze sprzedawca naopowiadal Ci bajek? :>
--
tomek nowak
http://rezist.com
http://anvilstrike.com
http://blenderbar.pl <- link sponsorowany
-
29. Data: 2005-11-23 01:58:55
Temat: Re: sprzedawca wprowadził mnie w błąd
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Ktos wrote:
> Wydawało mi się, że jesli sprzedawca cos sprzedaje to jednak nie moze
> wymyślać produktowi dowolnych właściwości.
A udowodnisz mu to, że to powiedział.
jak nie, to na tym zakończmy sprawę
-
30. Data: 2005-11-23 05:24:19
Temat: Re: sprzedawca wprowadził mnie w błąd
Od: "fotomania.pl" <lensring@NO_SPAM_lensring.pl>
Użytkownik "Ktos" <v...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dm08pa$1cs$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Ale nie chodzi o ataramenty, ale o to że przed sprzedażą podczas opisu
> produktu, sprzedawca przekazał fałszywe informacje o produkcie. W tej
> firmie podano mi cene materiału niezbedenego do działania urzadzenia,
> czyli około 30zł (oryginalny tusz) a okazuje sie ze cena jest 2-3
> krotnie wyższa. Czy jeślibym kupował samochód w salonie i sprzedawca
> powiedziałby mi że samochód pali 5l/100km, a samochód paliłby faktycznie
> 15l/100km to byłoby to "oszustwo" czy tez wyłudzenie, czy jak to sie po
> prawniczemu nazywa. Czy to nie byłoby podstawa do unieważnienia umowy
> kupna-sprzedaży?
Sprzedawca nie informuje ile spala samochod , o tym informuje producent . I
jest to udokumentowane . W takim przypadku jest to niezgodnosc towaru z
umowa i tez KUNIEC .
Oczywiscie zaraz mozna napisac ze w informacji jest napisane ze przy 90 km /
h spalanie jest na poziomie 5 litrow . Ale nikt nie mowi ze jak bedziesz
zamykac obrotomierz to spalanie bedzie na poziomie 15 tu ( to jest
logiczne ) .
Sprzedawca jest od tego zeby sprzedac i nie naruszyc przy tym prawa , a ty
jestes od tego zeby nie byc jeleniem . Bo teraz jest sezon polowan na
jelenie a ty wlasnie zostales "wybrany " i odstrzelony .
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=72102944 tak na szybko ci cos
wybralem ( polowanie na jelenia ) jeden ustrzelony . Sprzedawca ktory
oferuje aparat 12 mln ewidentnie oszukuje ( ta matryca nie posiada takiej
rozdzielczosci )
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=73666534
Ten sprzedawca tez wali w bambuko az piszczy . Posluguje sie w opisie aukcji
4 miliony pixeli a w rzeczywistosci aparat ma 2,1 ( ale napisal
interpolowane ) i mozna mu skoczyc . Bo aparat potrafi interpoowac obraz
wlasnie do podzialki w okolice 4 mln pixeli ( to sciema poniewaz to potrafi
prawie kazdy program graficzny .......)
Ale to juz zupelnie EOT
J.