-
1. Data: 2006-09-28 21:05:39
Temat: sprzedany a nieodebrany przedmiot
Od: "gardziej" <b...@b...pl>
witam serdecznie!
swego czasu zostal sprzedany przez allegro drogi i duzych gabarytow
przedmiot (czesci budowlane). kupujacy uiscil oplate (osoba fizyczna - osoba
fizyczna), niestety przedmiotu nie odbiera juz drugi rok. przechowuje to w
pomieszczeniu gospodarczym, ktory chcialbym wykorzystac do innych celow.
poradzcie, co tu z tym zrobic, czy oprocz "grozby" w stylu "prosze to
odebrac, za tydzien wystawiam na podworko, niech sie dzieje co chce" moge
cos poradzic? na telefony, maile odpisuje w stylu "prosze mi dac jeszcze
chwilke, transport musze zalatwic".
bardzo was prosze o porade. pozdrawiam
pawel
-
2. Data: 2006-09-28 21:13:53
Temat: Re: sprzedany a nieodebrany przedmiot
Od: "Tiger" <c...@c...pl>
Wezwij kupujacego do odbioru towaru do dnia ...... pod rygorem dostarczenia
go do kupujacego na jego koszt LUB (tu niech ktos moja niewiedze wspomoze)
obciazeniem kupujacego kosztami przechowywania - a nastepnie albo dostarcz
to na jego koszt, albo zacznij naliczac oplaty za przechowywanie. Bardziej
poprawne wydaje mi sie magazynowanie, bo na transport nie zawieraliscie
umowy... a przechowujesz de facto jego wlasnosc. Za darmo mialbys to robic?
;-)
Pozdrawiam,
Tiger
-
3. Data: 2006-09-28 22:10:13
Temat: Re: sprzedany a nieodebrany przedmiot
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "gardziej" <b...@b...pl> napisał w wiadomości
news:efhdk8$15p$1@nemesis.news.tpi.pl...
Po dwóch latach na nowo nabywasz poprzez zasiedzenie własność tej rzeczy.
-
4. Data: 2006-09-28 22:17:14
Temat: Re: sprzedany a nieodebrany przedmiot
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 28.09.2006 Tiger <c...@c...pl> napisał/a:
> Wezwij kupujacego do odbioru towaru do dnia ...... pod rygorem dostarczenia
> go do kupujacego na jego koszt LUB (tu niech ktos moja niewiedze wspomoze)
> obciazeniem kupujacego kosztami przechowywania - a nastepnie albo dostarcz
> to na jego koszt, albo zacznij naliczac oplaty za przechowywanie. Bardziej
MZ dostarczanie to nie jest za dobry pomysł - nie widzę możliwości aby
zmusić kupującego aby ten towar fizycznie przyjął.
> poprawne wydaje mi sie magazynowanie, bo na transport nie zawieraliscie
> umowy... a przechowujesz de facto jego wlasnosc. Za darmo mialbys to robic?
> ;-)
Owszem. Trzeba wyznaczyć jakieś rozsądne stawki, powiadomić skutecznie
zainteresowanego i zaczać naliczać.
--
Marcin
-
5. Data: 2006-09-28 23:56:45
Temat: Re: sprzedany a nieodebrany przedmiot
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 28 Sep 2006, gardziej wrote:
> poradzcie, co tu z tym zrobic, czy oprocz "grozby" w stylu "prosze to
> odebrac, za tydzien wystawiam na podworko, niech sie dzieje co chce"
...chyba jednak bezprawnej...
> moge cos poradzic?
Najlepszym momentem była oferta, ale *chyba* później też się da
wprowadzić opłatę za przechowanie :>
Może w archiwum:
http://groups.google.pl/groups?as_q=przechowanie&num
=100&scoring=r&hl=pl&as_ugroup=*.prawo
...coś leży...
pzdr, Gotfryd
-
6. Data: 2006-09-28 23:59:30
Temat: Re: sprzedany a nieodebrany przedmiot
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 29 Sep 2006, Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "gardziej" <b...@b...pl> napisał
>
> Po dwóch latach
...trzech... (IMO)
> na nowo nabywasz poprzez zasiedzenie własność tej rzeczy.
Hm...
Mówisz że będzie "w dobrej wierze"?
No w sumie nie ukradł, sami mu wcisnęli :)
pzdr, Gotfryd
-
7. Data: 2006-09-29 02:22:49
Temat: Re: sprzedany a nieodebrany przedmiot
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 28.09.2006 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał/a:
> On Fri, 29 Sep 2006, Robert Tomasik wrote:
>> Po dwóch latach
> ...trzech... (IMO)
>> na nowo nabywasz poprzez zasiedzenie własność tej rzeczy.
> Mówisz że będzie "w dobrej wierze"?
> No w sumie nie ukradł, sami mu wcisnęli :)
Pytanie co to jest ta dobra wiara, czy jest to jak napisales, "ze nie
ukradl" lub nie wiedzial ze pochodzi z kradziezy czy tez jest to wylacznie
sytuacja gdy jest sie nieswiadomym jakichkolwiek zobowiazan prawnych
ciazacych na przedmiocie. MZ raczej to drugie.
--
Marcin
-
8. Data: 2006-09-29 06:34:14
Temat: Re: sprzedany a nieodebrany przedmiot
Od: kam <#k...@w...pl#>
Robert Tomasik napisał(a):
> Po dwóch latach na nowo nabywasz poprzez zasiedzenie własność tej rzeczy.
Będąc w złej wierze ?
Natomiast całkiem możliwe że własności tej nigdy nie utracił, jeśli są
to rzeczy oznaczone co do gatunku, to własność przechodzi dopiero z
chwilą przeniesienia posiadania.
KG
-
9. Data: 2006-09-29 08:10:26
Temat: Re: sprzedany a nieodebrany przedmiot
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "kam" <#k...@w...pl#> napisał w wiadomości
news:efiemc$n3f$1@inews.gazeta.pl...
> Natomiast całkiem możliwe że własności tej nigdy nie utracił, jeśli są to
> rzeczy oznaczone co do gatunku, to własność przechodzi dopiero z chwilą
> przeniesienia posiadania.
W sumie nie pomyślałem o tym. Wydaje mi się, że prędzej faktycznie przedawni się
roszczenie nabywcy o wydanie rzeczy.
-
10. Data: 2006-09-29 10:12:00
Temat: Re: sprzedany a nieodebrany przedmiot
Od: Szmul Szmulewicz <s...@s...com>
kam powiada:
> Będąc w złej wierze ?
> Natomiast całkiem możliwe że własności tej nigdy nie utracił, jeśli są
> to rzeczy oznaczone co do gatunku, to własność przechodzi dopiero z
> chwilą przeniesienia posiadania.
> KG
Ale i tak nadal pozostaje zobowiązany do jej przeniesienia.
Wyjściem z sytuacji jest chyba tylko art. 551 kc.
Szmul Szmulewicz