-
1. Data: 2004-01-23 13:15:56
Temat: sprawa rozwodowa
Od: "Agnieszka" <a...@i...pl>
sprawa wyglada nastepujaco: zona kolegi zlozyla pozew rozwodowy z wnioskiem
o zabezpieczenie powodztwa przez przyznanie 400 zl alimentow na dziecko. sad
przyznal jej zarzadzeniem tymczasowym 300 zl. jednak zona nie podala ze
place juz jedne alimenty na inne dziecko. w tej chwili mam na wyplacie
komornika ktory sciaga mi 3/5 wyplaty jednak nawet to nie pokrywa wszystkich
naleznosci wiec dlug rosnie. poza tym zostalo mi na zycie 250 zl. zlozylem
na pierwszej sprawie wniosek o obnizenie alimentow do kwoty 100 zl. jednak
sedzina powiedziala ze bedzie to rozpatrywane na nastepnej sprawie. czekam
juz 2 miesiace i nic. a zadluzenie rosnie u komornika, w spoldzielni i w
banku (kredyt). co mozna zrobic zeby przyspieszyc zalatwienie tej sprawy.
jak tak dalej pojdzie to zostane wogole bez pieniedzy bo ban przejmie reszte
na splate pozyczki.
z gory bardzo dziekuje za pomoc....
-
2. Data: 2004-01-23 15:56:17
Temat: Re: sprawa rozwodowa
Od: "Jarek [sQrczak] Skorski" <j...@w...-STOPSPAM-pl>
Użytkownik "Agnieszka" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bur6v6$45q$1@nemesis.news.tpi.pl...
> sprawa wyglada nastepujaco: zona kolegi zlozyla pozew rozwodowy z
> wnioskiem o zabezpieczenie powodztwa przez przyznanie 400 zl
> alimentow na dziecko. sad przyznal jej zarzadzeniem tymczasowym 300
> zl. jednak zona nie podala ze place juz jedne alimenty na inne
> dziecko. w tej chwili mam na wyplacie komornika ktory sciaga mi 3/5
> wyplaty jednak nawet to nie pokrywa wszystkich naleznosci wiec dlug
> rosnie. poza tym zostalo mi na zycie 250 zl. zlozylem na pierwszej
> sprawie wniosek o obnizenie alimentow do kwoty 100 zl. jednak
> sedzina powiedziala ze bedzie to rozpatrywane na nastepnej sprawie.
> czekam juz 2 miesiace i nic. a zadluzenie rosnie u komornika, w
> spoldzielni i w banku (kredyt). co mozna zrobic zeby przyspieszyc
> zalatwienie tej sprawy. jak tak dalej pojdzie to zostane wogole bez
> pieniedzy bo ban przejmie reszte na splate pozyczki.
> z gory bardzo dziekuje za pomoc....
żona kolegi chce się rozwieść z Tobą ?
hmmmmm