-
1. Data: 2004-11-04 22:01:05
Temat: spółka z.o.o. - zarząd
Od: Jarek_OLKUR <j...@t...hard-core.pl>
Witam mam pytanie odnosnie czlonkowstwa w zarzadzie spolki. Pomijajac
czytanie kodeksu spolek handlowych, ktorzy przeczytalem... chodzi mi o
bardziej praktyczne informacje typu odpowiedzialnosc karna, finansowa? i za
co w przypadku dzialania zarzadu mozna sie na tego typu rzeczy narazic?
-
2. Data: 2004-11-05 10:35:58
Temat: Re: spółka z.o.o. - zarząd
Od: "Wirtualna" <w...@s...wp.pl>
Uzytkownik "Jarek_OLKUR" <j...@t...hard-core.pl> napisal w wiadomosci
news:17fujsyljvpxk.iekgn084l7fi.dlg@40tude.net...
> Witam mam pytanie odnosnie czlonkowstwa w zarzadzie spolki. Pomijajac
> czytanie kodeksu spolek handlowych, ktorzy przeczytalem... chodzi mi o
> bardziej praktyczne informacje typu odpowiedzialnosc karna, finansowa? i
za
> co w przypadku dzialania zarzadu mozna sie na tego typu rzeczy narazic?
1. Po pierwsze podatki (odpowiadasz calym swoim majatkiem - takze wspólnym,
jak to przy podatkach!!), chyba ze zlozysz wniosek o upadlosc, lub wykazesz,
ze nie mogles go zlozyc - np. lezales w spiaczce przez pól roku, kiedy inni
prezesi wyprowadzali kase.
2. Analogicznie, w przypadku zobowiazan niesciagalnych wobec osób trzecich,
chyba ze wykazesz, ze nie mogles zlozyc zniosku o upadlosc, lub nie mogles
zapobiec takiej sytuacji w spólce - np. za kazdym razem cie prezesi
przeglosowywali - wiec ty nie ponosisz winy.
p.
W,
-
3. Data: 2004-11-05 11:19:58
Temat: Re: spolka z.o.o. - zarząd
Od: Catbert <virtual_banana_spam@spam_wp.pl>
On 11/4/2004 11:01 PM, Jarek_OLKUR wrote:
> Witam mam pytanie odnosnie czlonkowstwa w zarzadzie spolki. Pomijajac
> czytanie kodeksu spolek handlowych, ktorzy przeczytalem... chodzi mi o
> bardziej praktyczne informacje typu odpowiedzialnosc karna, finansowa? i za
> co w przypadku dzialania zarzadu mozna sie na tego typu rzeczy narazic?
W skrajnym przypadku utrata 5-7 lat życia + całego majątku + 5 lat
pierdla, może być więcej.
Jeżeli ktoś proponuje stanowisko w zarządzie bez udziałów, to gnaj
natychmiast do rejestru i staraj się jak najwięcej dowiedzieć ze
wszystkich mozliwych źródeł. Jeżeli odmawia pokazania czegokolwiek przed
powołaniem, patrz niżej.
Jeżeli nie proponuje udziałów i/lub atrakcyjnych bonusów, realnych, a
nie w przyszłości - możesz smiało walic w mordę pięścią.
Pzdr: Catbert
-
4. Data: 2004-11-05 20:44:50
Temat: Re: spółka z.o.o. - zarząd
Od: Sebol <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl>
Dnia Fri, 5 Nov 2004 11:35:58 +0100, Wirtualna naskrobał(a):
> 1. Po pierwsze podatki (odpowiadasz calym swoim majatkiem - takze wspólnym,
> jak to przy podatkach!!), chyba ze zlozysz wniosek o upadlosc, lub wykazesz,
> ze nie mogles go zlozyc - np. lezales w spiaczce przez pól roku, kiedy inni
> prezesi wyprowadzali kase.
podstawa prawna?
--
United Devices Cancer Research Project
www.grid.org
lobo_(małpa)autograf.pl
-
5. Data: 2004-11-06 11:46:46
Temat: Re: spolka z.o.o. - zarzad
Od: Catbert <virtual_banana_spam@spam_wp.pl>
On 11/5/2004 9:44 PM, Sebol wrote:
> Dnia Fri, 5 Nov 2004 11:35:58 +0100, Wirtualna naskrobał(a):
>
>
>
>>1. Po pierwsze podatki (odpowiadasz calym swoim majatkiem - takze wspólnym,
>>jak to przy podatkach!!), chyba ze zlozysz wniosek o upadlosc, lub wykazesz,
>>ze nie mogles go zlozyc - np. lezales w spiaczce przez pól roku, kiedy inni
>>prezesi wyprowadzali kase.
>
>
> podstawa prawna?
Przepraszam, że sie wtrącam - podstawa prawna, ale czego? Odpowiadania
osobistym majatkiem, warunków wykazania nie poinoszenia winy, czy
oddalenia zarzutu o niezgłoszenie upadłości we własciwym terminie?
Jeżeli wszystko razem, to co najmniej kilkadziesiąt artykułów z kk, ksh,
i.in.
Sp. z o.o. jest z o.o. tylko dla wspólnika, pod warunkiem, że nie jest
członkiem zarządu.
Nie jest to warunek dostateczny - w przypadku gdy np. wspólnik udzieli
pożyczki spółce i ta mu nie odda i zamieni ją np. na hipotekę w wyniku
wyroku sądowego, a jednocześnie spółka będzie miała innch wierzycieli,
których np. oszukała - to taki wspólnik, pomimo, że nie jest członkiem
zarządu zasiada na ławie oskarżonych na równi, a nawet jako główny
oskarżony z zarządem.
Jeżeli istnieje potrzeba, to służę telefonem do takiego pacjenta i
sygnaturą akt, będziesz mógł uczestniczyć jako publiczność, o ile nie
posiadasz majątku - bo jeżeli posiadasz, to prokurator może zazyczyć
sobie zmiany Twojego statusu, bo dlaczego nie?
Pzdr: Catbert
-
6. Data: 2004-11-06 23:26:30
Temat: Re: spolka z.o.o. - zarzad
Od: Sebol <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl>
Dnia Sat, 06 Nov 2004 12:46:46 +0100, Catbert naskrobał(a):
>>>1. Po pierwsze podatki (odpowiadasz calym swoim majatkiem - takze wspólnym,
>>>jak to przy podatkach!!), chyba ze zlozysz wniosek o upadlosc, lub wykazesz,
>>>ze nie mogles go zlozyc - np. lezales w spiaczce przez pól roku, kiedy inni
>>>prezesi wyprowadzali kase.
>>
>>
>> podstawa prawna?
>
> Przepraszam, że sie wtrącam - podstawa prawna, ale czego? Odpowiadania
> osobistym majatkiem, warunków wykazania nie poinoszenia winy, czy
> oddalenia zarzutu o niezgłoszenie upadłości we własciwym terminie?
odpowiadania całym majątkiem wspólnym za zobowiązania podatkowe.
--
United Devices Cancer Research Project
www.grid.org
lobo_(małpa)autograf.pl
-
7. Data: 2004-11-09 09:48:03
Temat: Re: spolka z.o.o. - zarzad
Od: Catbert <virtual_banana_spam@spam_wp.pl>
On 11/7/2004 12:26 AM, Sebol wrote:
> Dnia Sat, 06 Nov 2004 12:46:46 +0100, Catbert naskrobał(a):
>
>
>
>>>>1. Po pierwsze podatki (odpowiadasz calym swoim majatkiem - takze wspólnym,
>>>>jak to przy podatkach!!), chyba ze zlozysz wniosek o upadlosc, lub wykazesz,
>>>>ze nie mogles go zlozyc - np. lezales w spiaczce przez pól roku, kiedy inni
>>>>prezesi wyprowadzali kase.
>>>
>>>
>>>podstawa prawna?
>>
>>Przepraszam, że sie wtrącam - podstawa prawna, ale czego? Odpowiadania
>>osobistym majatkiem, warunków wykazania nie poinoszenia winy, czy
>>oddalenia zarzutu o niezgłoszenie upadłości we własciwym terminie?
>
>
> odpowiadania całym majątkiem wspólnym za zobowiązania podatkowe.
Dawniej było to mozliwe, nie pamiętam niestety konkretnego uregulowania.
Z oczywistych względów ustawodawca nie pokusił się na wyrażenie wprost
swych oczekiwań od wspólnika, ale:
Art. 116. § 1. Za zaległości podatkowe spółki z ograniczoną
odpowiedzialnością i spółki akcyjnej odpowiadają solidarnie całym swoim
majątkiem członkowie jej zarządu, jeżeli egzekucja przeciwko spółce
okaże się bezskuteczna, chyba że członek zarządu wykaże, że we właściwym
czasie zgłoszono upadłość lub wszczęto postępowanie układowe albo że
niezgłoszenie upadłości oraz brak postępowania układowego nastąpiły nie
z jego winy, bądź też wskaże on mienie, z którego egzekucja jest możliwa.
Ostatnie zdanie: owe "mienie, z którego egzekucja jest mozliwa" jest
bardzo ocenne - może być to mienie wspólnika, a jedynie gestią sądu jest
wykazanie, że "egzekucja jest mozliwa" - wystarczy, że istnieje
domniemany związek pomiędzy powstaniem zobowiązania a stanem majątku
wspólnika. nie jest to zagadnienie hipotetyczne czy teoretyczne - znam
taki przypadek, nie dotyczący akurat podatków, ale to pikus.
Generalnie nie jest tak, że majątek wspólnika jest chroniony przez prawo
- co najwyżej w warstwie słownej.
Pzdr: Catbert