Dużo krzyku ostatnio było po wprowadzeniu nowelizacji ustawy o spółdzielniach
mieszkaniowych. Jako właściciel spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu
postanowiłem złożyć wniosek o przekształcenie w pełną własność i tu mnie pani
zdziwiła mówiąc że spółdzielnia ne jest właścicielem gruntu i że to może potrwać
kilka lat..

moje pytania są takie
1. jeśli blok wybudowany został w 1984 roku to spółdzielnia nie jest
właścicielem gruntu "przez zasiedzenie" ?

2. Czy spółdzielnia w zgodzie z nowelizacją ustawy ma prawo podnieść opłaty za
fundusz remontowy osobom (ja) które już w 1990 przekształciły lokatorskie w
spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu ?\

M

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Zerknij na google znajdziesz tam odpowiedz ogolnie Spoldzielnie to ostoja
darmozjadow i pijawek zrobia wszystko zebys im placil do osranej smierci.
Pewnie prezes i kolesie nie widza nawet co to zasiedzienie wiec mozesz ich
spokojnie podac do sadu.

do góry

Użytkownik "M" napisal:
>
> moje pytania są takie
> 1. jeśli blok wybudowany został w 1984 roku to spółdzielnia nie jest
> właścicielem gruntu "przez zasiedzenie" ?

Akurat mam otwartą tę ustae.

Art. 35:
4. Jeżeli nieruchomość, o której mowa w ust. 1, posiada nieuregulowany stan
prawny w
rozumieniu art. 113 ust. 6 ustawy o gospodarce nieruchomościami,
spółdzielnia mieszkaniowa
nabywa własność tej nieruchomości przez zasiedzenie, jeżeli spełnia kryteria
wymagane w ust. 1.
Przepisu art. 511 Kodeksu postępowania cywilnego, w zakresie zobowiązującym
do wskazania
we wniosku o wszczęcie postępowania zainteresowanych w sprawie, nie stosuje
się.
4(1). Spółdzielnia mieszkaniowa, która w dniu 5 grudnia 1990 r. była
posiadaczem nieruchomości gruntowej, stanowiącej własność Skarbu
Państwa albo gminy, albo gdy właściciel tej nieruchomości pozostaje
nieznany, pomimo podjętych starań o jego ustalenie, i przed tym dniem,
na podstawie pozwolenia na budowę i decyzji lokalizacyjnej spółdzielnia
ta wybudowała budynek, nabywa własność tej nieruchomości przez
zasiedzenie. Orzeczenie sądu stwierdzające nabycie własności tej
nieruchomości jest podstawą wpisu do księgi wieczystej.
4(2). Jeżeli osoba uprawniona do lokalu spółdzielczego wystąpiła z wnioskiem
o przeniesienie prawa odrębnej własności, a spółdzielni nie przysługuje
prawo własności lub użytkowania wieczystego gruntu, na którym
znajduje się objęty wnioskiem lokal, a spółdzielnia spełnia warunki, o
których mowa w ust. 4(1), to zarząd spółdzielni obowiązany jest, w ciągu 3
miesięcy od dnia złożenia wniosku, do wystąpienia do sądu z wnioskiem
o stwierdzenie zasiedzenia gruntu, na którym znajduje się budynek,
którego dotyczy wniosek.


pozdrawiam
Greg

do góry

A co w wypadku gdy SM ma wieczyste prawo użytkowania gruntu na którym
znajdują się budynki ale panie w spółdzielni twierdzą że SM nie wykupi tej
ziemi - bo jest potrzebna zgoda wszystkich mieszkańców do wykupu tej ziemi ?
I zostaje tylko przekształcenie prawa do mieszkania bez ziemi.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

On Tue, 6 Nov 2007, Piotrek wrote:

> A co w wypadku gdy SM ma wieczyste prawo użytkowania gruntu na którym
> znajdują się budynki ale panie w spółdzielni twierdzą że SM nie wykupi tej
> ziemi - bo jest potrzebna zgoda wszystkich mieszkańców do wykupu tej ziemi ?
> I zostaje tylko przekształcenie prawa do mieszkania bez ziemi.

Czegoś nie rozumiem.
Po prawdzie w prawie spółdzielczym mogą być wyjątki, ale "w zasadzie"
u nas działa możliwość własności nieruchomości (budynku) na gruncie
trzymanym w wieczystej dzierżawie od Skarbu Państwa.
O ile wiem, fakt dzierżawienia (wieczystego) ziemi nie stanowi np.
przeszkody w nabyciu na własność komunalnego lokalu mieszkalnego,
o ile gmina chce go sprzedać!
Ograniczenie jest tylko takie, że kupują "wszyscy równo" - czyli
tak samo, jak kupiła 1. osoba.
Na mój rozum to *nie jest* przeszkoda w nabyciu lokalu.
Nadto nie mam jasności, czy piszesz o nabyciu lokalu (na własność),
czy nabyciu własnościowego prawa do lokalu (który nadal pozostaje
formalnie własnością spółdzielni).

pzdr, Gotfryd

do góry

SM zaproponowala przekszalcenie prawa ( nabycia mieszkania) w dwojaki
sposob:
- w formie aktu notarialnego,
- w formie umowy pisemnej, ale przy notarialnym oswiadczeniu Zarzadu o
ustanowieniu tego prawa na rzecz uprawnionych.

Jak jest roznica i ktory ze sposobow jest pewniejszy?
Oczywiscie SM nie jest wlascicielem gruntow na ktorej wybudowany
zostal blok.

Iza

do góry