-
1. Data: 2003-11-12 21:01:08
Temat: spleśniałe mięso w TESCO
Od: "klient" <c...@N...gazeta.pl>
witam
10 kupilem w Tesco klopskiki miesne w sosie - wszystko w opakowaniu szczelnie
zamkniete - termin przydatnosci jest do jutra czyli 13.11.2003
wczoraj stwierdzilismy po otwarciu duza ilosc pleśni - mięso prawdopodobnie
zatrute. Co z tym fantem zrobic ? Telewizja ? Prokurator ? Sad Cywilny ? Albo
moze olac sprawe bo to normalne w hipermarketach.
Interesuje mnie jakie konsekwencje moga grozic takim marketom ? ( przypuszczam
ze zadne skoro do tego dochodzi )
oszukany klient Tesco
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2003-11-12 21:18:20
Temat: Re: spleśniałe mięso w TESCO
Od: "NoMAD" <l...@o...pl>
Użytkownik "klient" <c...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bou72k$cso$1@inews.gazeta.pl...
> witam
>
> 10 kupilem w Tesco klopskiki miesne w sosie - wszystko w opakowaniu
szczelnie
> zamkniete - termin przydatnosci jest do jutra czyli 13.11.2003
>
> wczoraj stwierdzilismy po otwarciu duza ilosc pleśni - mięso
prawdopodobnie
> zatrute. Co z tym fantem zrobic ? Telewizja ? Prokurator ? Sad Cywilny ?
Albo
> moze olac sprawe bo to normalne w hipermarketach.
> Interesuje mnie jakie konsekwencje moga grozic takim marketom ? (
przypuszczam
> ze zadne skoro do tego dochodzi )
Dlatego ja nigdy nie kupuje miesa w Tesco.
Idz do sanepidu. I do tecso - tam zrob awanture
-
3. Data: 2003-11-12 21:23:32
Temat: Re: spleśniałe mięso w TESCO
Od: kam <X...@X...plX>
klient wrote:
> wczoraj stwierdzilismy po otwarciu duza ilosc pleśni - mięso prawdopodobnie
> zatrute. Co z tym fantem zrobic ?
Państwowa Inspekcja Sanitarna. Tylko na piśmie.
> Telewizja ?
Jeśli będą zainteresowani. Może też gazeta.
KG
-
4. Data: 2003-11-12 22:55:51
Temat: Re: spleśniałe mięso w TESCO
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Dorzucę: Inspekcja Handlowa.
-
5. Data: 2003-11-12 23:16:29
Temat: Re: spleśniałe mięso w TESCO
Od: kam <X...@X...plX>
Robert Tomasik wrote:
> Dorzucę: Inspekcja Handlowa.
Najprawdopodobniej odeślą do sanepidu.
KG
-
6. Data: 2003-11-13 07:04:25
Temat: Re: spleśniałe mięso w TESCO
Od: "Lookasik" <l...@o...wytnijto.pl>
Kiedys w w jednym z hiper super zauwazylem ,ze krokiety lezace na polkach
sa splesniale. Zwrocilem uwage Pani tam pracujacej . Pare dni pozniej te
krokiety dalej tam lezaly
pozdrawiam
Lukasz
-
7. Data: 2003-11-14 01:27:13
Temat: Odp: spleśniałe mięso w TESCO
Od: "tch" <t...@w...pl>
nie to żebym bronił tesco
bo ich nie lubię ale co oni są winni tej sytuacjii?
wina jest tylko producenta tesco jest tylko posrednikiem
a jak sprawę załatwić? bardzo prosto
paragon w ręke słoik w drugą i do działu reklamacji
zależnie od sklepu zwrot kasy lub nowy towar to bez dyskusji i problemu
a zdarza się ze w podwójnej wysokosci.
sam to przerabiałem pod tytułem stare masełko
kupiłem 2. zareklamowałem dostałem 4
oczywiscie swieże.zero problemów.
niestety kupując w hipermarkecie trzeba sie liczyć z takimi wpadkami
przy takiej ilosci asortymentów.tam też tyko ludzie pracują
gonią ich tam jak psy ale i tak się zdarza./czynnik ludzki/
Użytkownik klient <c...@N...gazeta.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:bou72k$cso$...@i...gazeta.pl...
> witam
>
> 10 kupilem w Tesco klopskiki miesne w sosie - wszystko w opakowaniu
szczelnie
-
8. Data: 2003-11-14 13:34:07
Temat: Re: spleśniałe mięso w TESCO
Od: "NoMAD" <l...@o...pl>
Użytkownik "tch" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bp1b5j$iqp$1@korweta.task.gda.pl...
> nie to żebym bronił tesco
> bo ich nie lubię ale co oni są winni tej sytuacjii?
> wina jest tylko producenta tesco jest tylko posrednikiem
> a jak sprawę załatwić? bardzo prosto
> paragon w ręke słoik w drugą i do działu reklamacji
> zależnie od sklepu zwrot kasy lub nowy towar to bez dyskusji i problemu
> a zdarza się ze w podwójnej wysokosci.
> sam to przerabiałem pod tytułem stare masełko
> kupiłem 2. zareklamowałem dostałem 4
> oczywiscie swieże.zero problemów.
> niestety kupując w hipermarkecie trzeba sie liczyć z takimi wpadkami
> przy takiej ilosci asortymentów.tam też tyko ludzie pracują
> gonią ich tam jak psy ale i tak się zdarza./czynnik ludzki/
To nie jest wina producenta. Producent dostarcza dobry towar bo inaczej
Tesco zwyczajnie by go nie przyjelo. Kiedy towar (mieso) nie schodzi i
zaczyna sie psuc to Tesco mieli je i wystawia jako mieso mielone albo robi z
niego np klopsiki.
-
9. Data: 2003-11-14 14:59:37
Temat: Re: spleśniałe mięso w TESCO
Od: Piotr 'Gerard' Machej <g...@a...eu.org>
Użytkownik NoMAD <l...@o...pl> napisał:
> To nie jest wina producenta. Producent dostarcza dobry towar bo inaczej
> Tesco zwyczajnie by go nie przyjelo.
A jak Tesco ma to sprawdzić? W przypadku szczelnie zamkniętych pojemników
(przykładowo słoiki z klopsikami) można sprawdzić jedynie datę ważności
i stan opakowania. Przecież na tej zasadzie, o której mówisz, to klient
też by nie kupił tych klopsików, prawda? A kupił. Bo przed otwarciem
nie dało się stwierdzić, czy są dobre czy złe.
Najprostsze rozwiązanie to wrócić się do sklepu, a nie powinni robić
problemów z wymianą (przy okazji pewnie też sprawdzą resztę dostawy
i w razie czego zdejmą ją ze sklepu).
Pozdrawiam,
Gerard
-
10. Data: 2003-11-14 18:22:14
Temat: Re: spleśniałe mięso w TESCO
Od: "klient" <c...@g...pl>
Piotr 'Gerard' Machej <g...@a...eu.org> napisał(a):
> Użytkownik NoMAD <l...@o...pl> napisał:
> > To nie jest wina producenta. Producent dostarcza dobry towar bo inaczej
> > Tesco zwyczajnie by go nie przyjelo.
>
> A jak Tesco ma to sprawdzić? W przypadku szczelnie zamkniętych pojemników
> (przykładowo słoiki z klopsikami) można sprawdzić jedynie datę ważności
> i stan opakowania. Przecież na tej zasadzie, o której mówisz, to klient
> też by nie kupił tych klopsików, prawda? A kupił. Bo przed otwarciem
> nie dało się stwierdzić, czy są dobre czy złe.
> Najprostsze rozwiązanie to wrócić się do sklepu, a nie powinni robić
> problemów z wymianą (przy okazji pewnie też sprawdzą resztę dostawy
> i w razie czego zdejmą ją ze sklepu).
>
sytuacja wyglada tak, wina Tesco jest oczywista. Dla przykladu wejdzcie sobie
na strone www.gnx.com .Na tej strone carrefour polska przeprowadza "licytacje"
Rozsyla do setek firm produkcyjnych ( spozywczych ) w polsce propozycje i ci
wchodza na ten portal i licytuja..oto szczegoly :
Careffour: kupimy 100 ton parowek za 1 zl za kilogram
i trwa spekulacja...
Firma X : nasza propozycja 1,5 zl
firma Y : nasza propozycja 1,3 zl
nastepnie wchodzi do gry firma Z nie majaca bladego pojecia o technologi
zywienia i mowi : tak my zrobimy za 1 ZL !!! po czym przystepuja do realizacji.
Jako za firma z nie jest czarodziejem wiec zaczyna sie kombinowanie. Ci ktorzy
znaja sie na technologii zywienia wiedza ze nie da sie drastycznie zmniejsajac
cene zachowac podstawowychg walorow zdrowotnych smakowych etc. Dochodzi do
tego ze substancja chyemiczne przewyzszaja wszelkie normy, lamie sie prawo
nagminnie byle by tylko sprzedac i miec 1 grosz zysku na kilogramie...kosztem
kogo ? nas ! potem takie klopsiki sa zatrute ! i niech nikt mi nie mowi ze to
nei wina tesco. To oni dyktuja swoja polityke cenowa a producenci musza sie
dostosowac ci ktorzy tego nie zrobia wypadaja z sieci co w konsekwencji
oznacza plajte...
PANOWIE PRAWNICY NA LITOSC BOSKA ZROBCIE COS Z TYM !
Ilez jeszcze angielscy kapitalisci beda decydowac o naszym zdrowiu ? przeciez
oni nas wytruja stosujac tego typu techniki ! to jest chore i wiedza o tym
WSZYSCY ! PiH, PiS, Sanepid etc. cytatuje osobe z ktora rozmawialem : "Panie
jak ja bym na takiego Pana M. wytoczyl dziala to ja ani moja rodzina w
promieniu 100 km pracy nie znajajdzie !, Panie glowny weterynaz z Panem M.
prowadza interesy wspolnie"
szczeka opadla mi i przyszlo mi przelknac po raz kolejny gorzki smak porazki i
wiary ze cokolwiek w tym kraju sie zmieni. Ja juz na nic nie licze bo i nic
nie jest w stanie zmienic mego zdania o praworzadnosci w Polsce.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/