kam napisał(a):
> twiza napisał(a):
>> osoba zmarła wzieła trzy pozyczki za które przyjdzie mi teraz płacic :(
>
> można było odrzucić spadek albo przyjąć z dobrodziejstwem inwentarza
> jeśli tak nie było - odpowiadasz w pełnej wysokości, swoim majątkiem
> osobistym (odrębnym) i wynagrodzeniem za pracę lub z innej działalności
> zarobkowej
> mąż nie odpowiada (art.41 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego)
>
> KG
>
czy moge w takim razie podac do sadu ojca o zwrot w takim razie
wszystkiego po zmarłej osobie. tak zeby nie stracic na tym jesli
wszystkie rzeczy tam sie znajduja( w domu ojca)

--
...człowiek lubi wprowadzać gdzie indziej to, co posiada u siebie...

Montesquieu

do góry

Użytkownik "kam" <#k...@w...pl#> napisał
> można było odrzucić spadek albo przyjąć z dobrodziejstwem inwentarza

Może jeszcze zdąży? Jak długo ciągnie się ta sprawa? Wtedy odpowiadałaby do
wysokości spadku za długi.

do góry

Piotr [trzykoty] napisał(a):
> Użytkownik "kam" <#k...@w...pl#> napisał
>> można było odrzucić spadek albo przyjąć z dobrodziejstwem inwentarza
>
> Może jeszcze zdąży? Jak długo ciągnie się ta sprawa? Wtedy odpowiadałaby do
> wysokości spadku za długi.
>
>
niestety mineły 3 lata od smierci, a ja dopiero teraz dowiaduje sie ze
za cos bede spłacac długi

--
...człowiek lubi wprowadzać gdzie indziej to, co posiada u siebie...

Montesquieu

do góry

Piotr [trzykoty] napisał(a):
> Użytkownik "kam" <#k...@w...pl#> napisał
>> można było odrzucić spadek albo przyjąć z dobrodziejstwem inwentarza
>
> Może jeszcze zdąży? Jak długo ciągnie się ta sprawa? Wtedy odpowiadałaby do
> wysokości spadku za długi.
>
>

dzisiaj była pierwsza rozprawa w ktorej uczestniczył ojciec o rozczenie
zwrotu długów

--
...człowiek lubi wprowadzać gdzie indziej to, co posiada u siebie...

Montesquieu

do góry

twiza napisał(a):
> niestety mineły 3 lata od smierci, a ja dopiero teraz dowiaduje sie ze
> za cos bede spłacac długi

liczy się nie od śmierci, a od chwili gdy dowiedziałaś się, że
dziedziczysz (a więc o odrzuceniu spadku przez ojca)

KG

do góry

kam napisał(a):
> twiza napisał(a):
>> niestety mineły 3 lata od smierci, a ja dopiero teraz dowiaduje sie ze
>> za cos bede spłacac długi
>
> liczy się nie od śmierci, a od chwili gdy dowiedziałaś się, że
> dziedziczysz (a więc o odrzuceniu spadku przez ojca)
>
> KG
to mineło 2,5 roku :(

pozdrawiam twiza


--
...człowiek lubi wprowadzać gdzie indziej to, co posiada u siebie...

Montesquieu

do góry

twiza napisał(a):
> kam napisał(a):
>> twiza napisał(a):
>>> niestety mineły 3 lata od smierci, a ja dopiero teraz dowiaduje sie
>>> ze za cos bede spłacac długi
>>
>> liczy się nie od śmierci, a od chwili gdy dowiedziałaś się, że
>> dziedziczysz (a więc o odrzuceniu spadku przez ojca)
>>
>> KG
> to mineło 2,5 roku :(
>
> pozdrawiam twiza
>
>
a jak udowodnic ze dowiedzialam sie teraz ? ze odrzucił spadek kiedys tam?

--
...człowiek lubi wprowadzać gdzie indziej to, co posiada u siebie...

Montesquieu

do góry

Dnia 28.07.2006, o godzinie 12.49.03, na pl.soc.prawo, twiza napisał(a):

>> a na jakiej podstawie masz spłacać długi za osobę trzecią?
> jestem wnuczka dziedziczaca spadek, syn sie z rzekl spadku, wiec i takze
> zrzekł sie długów

Syn się zrzekł, a Ty nie możesz?

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

do góry