-
1. Data: 2011-02-02 11:57:44
Temat: spisanie testamntu a środki jeszcze nie nabyte
Od: "Lukasz" <l...@b...net.pl>
Witam,
Planuję spisać testament na wypadek śmierci (młody jestem ale różne rzeczy
się zdarzają). Chciałbym przepisać wszystkie ruchomości które posiadam oraz
nieruchomości które będę posiadał na żonę, tak aby w razie mojej śmierci
mogła je łatwo sprzedać (samochód, dom itp.- słyszałem że jeśli tego nie
zrobię część dziedziczą dzieci, a jeśli nie są pełnoletnie będzie kłopot ze
sprzedażą np. domu- a w przypadku mojej śmierci taka sprzedaż i
przeprowadzka do mieszkania byłaby uzasadniona, poza tym z innych
nieruchomości które planuję zakupić częściowo na kredyt mogłaby pospłacać
zaciągnięte przeze mnie/przez nas kredyty).
W jakiej formie najlepiej sporządzić taki testament, czy powinienem
wydziedziczyć dzieci (ufam że żona i tak zadba o ich dobro) czy wystarczy że
przepiszę wszystko żonie, czy wyszczególniać co przekazuję żonie (samochód,
dom itp.) czy po prostu ogólnikowo całość (czy robi to jakąś różnicę, jeśli
tak to jaką), czy taki testament jest ważny nieskończenie długo (przyjmując
że później nie spiszę nowego) oraz czy wystarczy że spiszę go w domu, przy
dwóch niespokrewnionych z nami świadkach.
Z góry dzięki za odpowiedzi i poświęcony czas :)
Pozdrawiam
Lukasz
-
2. Data: 2011-02-02 12:13:42
Temat: Re: spisanie testamntu a środki jeszcze nie nabyte
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 2/2/2011 5:57 AM, Lukasz wrote:
> Witam,
> Planuję spisać testament na wypadek śmierci (młody jestem ale różne
> rzeczy się zdarzają). Chciałbym przepisać wszystkie ruchomości które
> posiadam oraz nieruchomości które będę posiadał na żonę, tak aby w razie
> mojej śmierci mogła je łatwo sprzedać (samochód, dom itp.- słyszałem że
> jeśli tego nie zrobię część dziedziczą dzieci, a jeśli nie są
> pełnoletnie będzie kłopot ze sprzedażą np. domu- a w przypadku mojej
> śmierci taka sprzedaż i przeprowadzka do mieszkania byłaby uzasadniona,
> poza tym z innych nieruchomości które planuję zakupić częściowo na
> kredyt mogłaby pospłacać zaciągnięte przeze mnie/przez nas kredyty).
> W jakiej formie najlepiej sporządzić taki testament,
notarialnej
czy powinienem
> wydziedziczyć dzieci (ufam że żona i tak zadba o ich dobro)
nie uda ci sie, bo wydziedziczenie jest w scisle okreslonych przypadkach
zreszta po co.
> czy
> wystarczy że przepiszę wszystko żonie, czy wyszczególniać co przekazuję
> żonie (samochód, dom itp.)
> czy po prostu ogólnikowo całość (czy robi to
> jakąś różnicę, jeśli tak to jaką),
ogolnie,
bo jak zaczniesz wymieniac to wyjdzie ci z tego zapis testamentowy a nie
testament,
dlateo radze isc do notariusza, ktory zdecydowanie skopie to w mniejszym
zakresie niz ty.
czy taki testament jest ważny
> nieskończenie długo (przyjmując że później nie spiszę nowego)
wazny
> oraz czy
> wystarczy że spiszę go w domu, przy dwóch niespokrewnionych z nami
> świadkach.
wystarczy ze spiszesz go w domu,
swiadkowie niepotrzebni.
wazne zebys go tylko na drukarce nie wydrukowal i takie tam inne,
dlatego jeszcze raz wysle cie do notariusza, zamiast tlumaczyc ci jak to
ma byc.
-
3. Data: 2011-02-02 12:34:16
Temat: Re: spisanie testamntu a środki jeszcze nie nabyte
Od: ąćęłńóśźż <a...@i...pl>
Dzieci jak Matka: są jedne.
Z żonami różnie bywa.
Nie wierzysz? To poczytaj tę grupę ;-)))
-----
| Chciałbym przepisać wszystkie ruchomości które posiadam oraz nieruchomości które
będę posiadał na żonę, tak aby w razie mojej
śmierci mogła je łatwo sprzedać (samochód, dom itp.- słyszałem że jeśli tego nie
zrobię część dziedziczą dzieci, a jeśli nie są
pełnoletnie będzie kłopot ze sprzedażą np. domu- a w przypadku mojej śmierci taka
sprzedaż i przeprowadzka do mieszkania byłaby
uzasadniona, poza tym z innych nieruchomości które planuję zakupić częściowo na
kredyt mogłaby pospłacać zaciągnięte przeze
mnie/przez nas kredyty).
-
4. Data: 2011-02-02 13:55:07
Temat: Re: spisanie testamntu a środki jeszcze nie nabyte
Od: "Lukasz" <l...@b...net.pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:iibhpu$nn2$7@inews.gazeta.pl...
> czy powinienem
>> wydziedziczyć dzieci (ufam że żona i tak zadba o ich dobro)
>
> nie uda ci sie, bo wydziedziczenie jest w scisle okreslonych przypadkach
> zreszta po co.
chodzi mi dokładnie o ewentualną sprzedaż domu (jak mnie nie będzie to dom
to zbyt duże koszty utrzymania, lepiej niech kupi mieszkanie w centrum) lub
też garażu (planuję takowy zakupić jako inwestycję,być może zaciągnę na to
jakiś kredyt który w razie mojej śmierci żona będzie musiała spłacić) przed
pełnoletnością dzieci
--
Pozdrawiam
Lukasz
.
-
5. Data: 2011-02-02 18:41:15
Temat: Re: spisanie testamntu a środki jeszcze nie nabyte
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 2/2/2011 7:55 AM, Lukasz wrote:
> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
> news:iibhpu$nn2$7@inews.gazeta.pl...
>> czy powinienem
>>> wydziedziczyć dzieci (ufam że żona i tak zadba o ich dobro)
>>
>> nie uda ci sie, bo wydziedziczenie jest w scisle okreslonych przypadkach
>> zreszta po co.
>
> chodzi mi dokładnie o ewentualną sprzedaż domu (jak mnie nie będzie to
> dom to zbyt duże koszty utrzymania, lepiej niech kupi mieszkanie w
> centrum) lub też garażu (planuję takowy zakupić jako inwestycję,być może
> zaciągnę na to jakiś kredyt który w razie mojej śmierci żona będzie
> musiała spłacić) przed pełnoletnością dzieci
>
idz do notariusza.
-
6. Data: 2011-02-02 18:58:23
Temat: Re: spisanie testamntu a środki jeszcze nie nabyte
Od: mvoicem <m...@g...com>
(02.02.2011 14:55), Lukasz wrote:
> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
> news:iibhpu$nn2$7@inews.gazeta.pl...
>> czy powinienem
>>> wydziedziczyć dzieci (ufam że żona i tak zadba o ich dobro)
>>
>> nie uda ci sie, bo wydziedziczenie jest w scisle okreslonych przypadkach
>> zreszta po co.
>
> chodzi mi dokładnie o ewentualną sprzedaż domu (jak mnie nie będzie to
> dom to zbyt duże koszty utrzymania, lepiej niech kupi mieszkanie w
> centrum) lub też garażu (planuję takowy zakupić jako inwestycję,być może
> zaciągnę na to jakiś kredyt który w razie mojej śmierci żona będzie
> musiała spłacić) przed pełnoletnością dzieci
>
Wtedy zapisujesz całość spadku żonie. Ale naprawdę - idź do notariusza.
W razie czego może ci się uaktywnić rodzina dalsza lub bliższa i
podważać testament ze względu na wady formalne, a te bardzo łatwo
popełnić na nienotarialnym testamencie.
p. m.
-
7. Data: 2011-02-02 20:08:54
Temat: Re: spisanie testamntu a środki jeszcze nie nabyte
Od: Cyb <c...@n...poczta.nie.spamuj.onet.wypad.pl>
On Wed, 02 Feb 2011 19:58:23 +0100, mvoicem <m...@g...com> wrote:
>Wtedy zapisujesz całość spadku żonie. Ale naprawdę - idź do notariusza.
>W razie czego może ci się uaktywnić rodzina dalsza lub bliższa i
>podważać testament ze względu na wady formalne, a te bardzo łatwo
>popełnić na nienotarialnym testamencie.
eee.. jak jest zona i dzieci (lub dzieci tych dzieci - a niech
watkotworca zyje i 200 lat) to dalsza rodzina moze oddalic sie w
podskokach...
nawet jak testament bedzie niwazny to spadek bedzie wg ustawy
pozdarwiam,
Cyb
-
8. Data: 2011-02-02 23:49:48
Temat: Re: spisanie testamntu a ?rodki jeszcze nie nabyte
Od: mvoicem <m...@g...com>
(02.02.2011 21:08), Cyb wrote:
> On Wed, 02 Feb 2011 19:58:23 +0100, mvoicem <m...@g...com> wrote:
>
>
>> Wtedy zapisujesz całość spadku żonie. Ale naprawdę - idź do notariusza.
>> W razie czego może ci się uaktywnić rodzina dalsza lub bliższa i
>> podważać testament ze względu na wady formalne, a te bardzo łatwo
>> popełnić na nienotarialnym testamencie.
>
> eee.. jak jest zona i dzieci (lub dzieci tych dzieci - a niech
> watkotworca zyje i 200 lat) to dalsza rodzina moze oddalic sie w
> podskokach...
> nawet jak testament bedzie niwazny to spadek bedzie wg ustawy
Trzeba sie zastanowić, czy rodzina w obronie dzieci, skrzywdzonych przez
wredną matkę która w swej chciwości posunęła się do sfałszowania
testamentu, ma prawo taki testament podważać.
p. m.
-
9. Data: 2011-02-03 07:07:04
Temat: Re: spisanie testamntu a ?rodki jeszcze nie nabyte
Od: Cyb <c...@n...poczta.nie.spamuj.onet.wypad.pl>
On Thu, 03 Feb 2011 00:49:48 +0100, mvoicem <m...@g...com> wrote:
>> eee.. jak jest zona i dzieci (lub dzieci tych dzieci - a niech
>> watkotworca zyje i 200 lat) to dalsza rodzina moze oddalic sie w
>> podskokach...
>> nawet jak testament bedzie niwazny to spadek bedzie wg ustawy
>
>Trzeba sie zastanowić, czy rodzina w obronie dzieci, skrzywdzonych przez
>wredną matkę która w swej chciwości posunęła się do sfałszowania
>testamentu, ma prawo taki testament podważać.
z tego co zrozumialem, to watkotworca martwi sie tylko latwoscia
sprzedazy domu - nie ma watpliwosci do intencji matki i jej opieki nad
dziecmi.
tak wiec kwestie dalszej rodziny w sumie nie sa istotne - nawet gdyby
obalili testament, to i tak nic nie dostana - wg ustawy odziedziczy
zona i dzieci - a skoro i tak nic nie dostana, to myslisz ze beda sie
jakos specjalnie angazowac?
najwyzej sad poleci wg ustawy i wtedy bedzie dziedziczyc zona i
dzieci, a jesli dzieci beda nieletnie to i tak zona jako ich opiekun
prawny.
pozdarwiam,
Cyb
-
10. Data: 2011-02-03 08:21:57
Temat: Re: spisanie testamntu a ?rodki jeszcze nie nabyte
Od: mvoicem <m...@g...com>
(03.02.2011 08:07), Cyb wrote:
> On Thu, 03 Feb 2011 00:49:48 +0100, mvoicem <m...@g...com> wrote:
>
>
>>> eee.. jak jest zona i dzieci (lub dzieci tych dzieci - a niech
>>> watkotworca zyje i 200 lat) to dalsza rodzina moze oddalic sie w
>>> podskokach...
>>> nawet jak testament bedzie niwazny to spadek bedzie wg ustawy
>>
>> Trzeba sie zastanowić, czy rodzina w obronie dzieci, skrzywdzonych przez
>> wredną matkę która w swej chciwości posunęła się do sfałszowania
>> testamentu, ma prawo taki testament podważać.
>
> z tego co zrozumialem, to watkotworca martwi sie tylko latwoscia
> sprzedazy domu - nie ma watpliwosci do intencji matki i jej opieki nad
> dziecmi.
On nie ma i ja nie mam. Za to rodzina może mieć, czy to faktycznie czy
też oficjalnie.
> tak wiec kwestie dalszej rodziny w sumie nie sa istotne - nawet gdyby
> obalili testament, to i tak nic nie dostana - wg ustawy odziedziczy
> zona i dzieci - a skoro i tak nic nie dostana, to myslisz ze beda sie
> jakos specjalnie angazowac?
Potrafię sobie to wyobrazić.
> najwyzej sad poleci wg ustawy i wtedy bedzie dziedziczyc zona i
> dzieci, a jesli dzieci beda nieletnie to i tak zona jako ich opiekun
> prawny.
Czy sprzedaż domu przypadkiem nie przekracza zakresu "zwykłego zarządu"?
p. m.