-
1. Data: 2002-06-03 19:01:36
Temat: spis powszechny
Od: Justyna Biała <n...@s...pl>
Jeszcze trwa, prawda?
A ja mam pecha, bo chyba grozi mi kara, zupełnie nie z mojej winy.
Pani rachmistrzyni umówiła się ze mną, ale nie przyszła. Czekałam godzinę,
potem musiałam wyjść z domu, ale na krótko.
Minął tydzień i się nie zgłosiła jeszcze do mnie ta pani.
Za chwilę skończy się spis, a ja zostanę zapomniana a może nawet ukarana.
Gdzie powinnam się zgłosić, gdzie szukać tych rachmistrzów?
Nie mam na ulotce numeru telefonu żadnego, tylko nazwisko tej pani i numer
legitymacji.
I czy naprawdę mogą mnie pociągnąć do odpowiedzialności, skoro to ona się nie
stawiła o ustalonej porze?
pozdrawiam
nell
--
eounicorn - Escape of the Unicorn
Free 2D flying shooter game -- http://eounicorn.sourceforge.net
-
2. Data: 2002-06-03 19:11:08
Temat: Re: spis powszechny
Od: "Tobas" <t...@N...plusnet.pl>
Użytkownik "Justyna Biała" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:slrnafnf84.i9.nell@darkstar.land...
>
>
> Jeszcze trwa, prawda?
> A ja mam pecha, bo chyba grozi mi kara, zupełnie nie z mojej winy.
> Pani rachmistrzyni umówiła się ze mną, ale nie przyszła. Czekałam godzinę,
> potem musiałam wyjść z domu, ale na krótko.
> Minął tydzień i się nie zgłosiła jeszcze do mnie ta pani.
> Za chwilę skończy się spis, a ja zostanę zapomniana a może nawet ukarana.
> Gdzie powinnam się zgłosić, gdzie szukać tych rachmistrzów?
> Nie mam na ulotce numeru telefonu żadnego, tylko nazwisko tej pani i numer
> legitymacji.
> I czy naprawdę mogą mnie pociągnąć do odpowiedzialności, skoro to ona się
nie
> stawiła o ustalonej porze?
Nie przejmuj się. Mnie ciągle nie ma w domu i rachmistrz także mnie nie
spisał
i zakładam, że mnie nie spisze, gdyż jak wspomniałem nie będzie mnie w domu.
Pozdrawiam
Tobas
-
3. Data: 2002-06-03 20:46:30
Temat: Re: spis powszechny
Od: "JarekT" <t...@p...onet.pl>
Witam
Nie obawiaj się. Kara Ci nie grozi. Sankcjami jest obwarowana tylko jawna
odmowa poddania się spisowi.
Nie musisz nikogo szukać ani nigdzie się stawiać.
BTW - jeszcze nikt nie wskazał mi przepisu, w myśl którego muszę być w moim
własnym domu, albo otwierać komuś moje własne drzwi (poza nakazem wydanym
przez sąd).
Pozdrawiam
Jarek
-
4. Data: 2002-06-03 21:37:27
Temat: Re: spis powszechny
Od: "tOMky" <y...@p...fm>
> Jeszcze trwa, prawda?
> A ja mam pecha, bo chyba grozi mi kara, zupełnie nie z mojej winy.
> Pani rachmistrzyni umówiła się ze mną, ale nie przyszła. Czekałam godzinę,
> potem musiałam wyjść z domu, ale na krótko.
> Minął tydzień i się nie zgłosiła jeszcze do mnie ta pani.
> Za chwilę skończy się spis, a ja zostanę zapomniana a może nawet ukarana.
>[...]
ja jestem rachmistrzem i powiedzieli mi ze w moim interesie jest spisac
wszystkich a jak kogos nie ma i nie ma to ostatecznie spisuje tylko
podstawowe dane w administracji mieszkaniowej. kare grozi jak odmowisz spisu
albo podasz nieprawde. to pani rachmistrz powinna sie martwic. jak ci to nie
daje spokoju to skontaktuj sie z lokalnym biurem spisowym.
|----- tOMky -------------|
[ http://www.tomky.prv.pl ]
-
5. Data: 2002-06-03 22:04:12
Temat: Re: spis powszechny
Od: Justyna Biała <n...@s...pl>
On Mon, 3 Jun 2002 23:37:27 +0200, tOMky <y...@p...fm> wrote:
> to pani rachmistrz powinna sie martwic. jak ci to nie
> daje spokoju to skontaktuj sie z lokalnym biurem spisowym.
Ale gdzie to biuro znajdę?
Nie mam żadnych namiarów. Kto może mi takich informacji udzielić?
nell
ps. dzięki, trochę mnie uspokoiły te odpowiedzi :)
--
eounicorn - Escape of the Unicorn
Free 2D flying shooter game -- http://eounicorn.sourceforge.net
-
6. Data: 2002-06-03 22:45:46
Temat: Re: spis powszechny
Od: "tOMky" <y...@p...fm>
> Ale gdzie to biuro znajdę?
> Nie mam żadnych namiarów. Kto może mi takich informacji udzielić?
>
heh, zalezy gdzie mieszkasz. u nas siedziba jest w strazy miejskiej (tel
986) najlepiej zadzwon tam albo na informacje po prostu. mozesz tez w
urzedzie miejskim spytac.
tOMeky
-
7. Data: 2002-06-04 06:09:55
Temat: Re: spis powszechny
Od: "Zygmunt M. Zarzecki" <z...@m...zarzecki.kom.wytnij.malpe.zmien.kom.na.com>
> albo podasz nieprawde. to pani rachmistrz powinna sie martwic. jak ci to
nie
hehe ciekawe jak sprawdza te dane?
a ustawa o ochronie danych osobowych?
slyszalem, ze dane po spisaniu i podliczeniu maja byc niszczone
oczywiscie to tylko teoria, bo informacje sa wartosciowe dla roznych mafii
zyga
--
Zygmunt M. Zarzecki
emalia elektroniczna: zygmunt malpa zarzecki kom
-
8. Data: 2002-06-04 06:31:52
Temat: Re: spis powszechny
Od: Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl>
> Jeszcze trwa, prawda?
> A ja mam pecha, bo chyba grozi mi kara, zupełnie nie z mojej winy.
> Pani rachmistrzyni umówiła się ze mną, ale nie przyszła. Czekałam
godzinę,
> potem musiałam wyjść z domu, ale na krótko.
> Minął tydzień i się nie zgłosiła jeszcze do mnie ta pani.
> Za chwilę skończy się spis, a ja zostanę zapomniana a może nawet
ukarana.
> Gdzie powinnam się zgłosić, gdzie szukać tych rachmistrzów?
> Nie mam na ulotce numeru telefonu żadnego, tylko nazwisko tej pani i
numer
> legitymacji.
> I czy naprawdę mogą mnie pociągnąć do odpowiedzialności, skoro to
ona się nie
> stawiła o ustalonej porze?
Takie przypadki zdarzają sie bardzo często.
Zadzwoń po prostu do swojego biura spisowego (przy Urzędzie Miasta,
Gminy).
Oni mają dane rachmistrza i umówią go z Tobą.
Pozdrowienia.
Basia
-
9. Data: 2002-06-04 08:38:07
Temat: Re: spis powszechny
Od: "GosiaH" <g...@p...onet.pl>
Użytkownik "Basia Zygmańska" <j...@s...gliwice.pl> napisał
> Takie przypadki zdarzają sie bardzo często.
> Zadzwoń po prostu do swojego biura spisowego (przy Urzędzie Miasta,
> Gminy).
>
> Oni mają dane rachmistrza i umówią go z Tobą.
>
Ale wiesz co, u mnie to np zadzialal juz czynnik ludzki ;-)
Rachmistrzyni sie z nami (no maz i ja) umowila, ja musialam specjalnie
wracac wczesniej z weekendowego wyjazdu a ona po prostu przyszla
godzinke wczesniej, nikogo nie zastala, zostawila kartke w drzwiach,
ze nie moze o umowionej porze i postara sie jakos nas znalezc.
No to niech kurde szuka ;-)
--
Pozdrawiam
GosiaH
-
10. Data: 2002-06-04 10:42:08
Temat: Re: spis powszechny
Od: "Tailer" <t...@k...net.pl>
ta wiedza jest wart grube miliony... watpie aby ktos utylizowal czyste zloto
;)