-
51. Data: 2014-12-25 18:50:44
Temat: Re: spadek w przyszłości :)
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2014-12-25 o 17:28, RadoslawF pisze:
> W dniu 2014-12-23 o 18:03, Liwiusz pisze:
>
>>>> Wiemy już:
>>>> - że babcia sprzedała dom za bezcen (nic to, że nie sprzedała, i nie
>>>> wiadomo za ile)
>>>> - że to wałek
>>>> - że to spisek
>>>>
>>>> gdzie na pierwszy rzut oka widać, że to jakaś normalna umowa na zakup
>>>> przyszłego prawa.
>>>>
>>> Przy normalnej umowie od razu przeszły by prawa własności a
>>> sprzedająca miały by zagwarantowane prawa do mieszkania/używania
>>> do swojej śmierci.
>>> To co podobno podpisano do normalnych umów nie należy.
>>
>> Naprawdę, dowód z własnej niewiedzy lub niewiary nie jest wiele wart.
>> To, że nie potrafisz sobie wyobrazić takiej umowy (o jej napisaniu już
>> nie wspominając) nie oznacza, że takich umów nie ma, ani że są z
>> jakiegoś powodu nieważne lub wadliwe.
>>
> To że jakąś umowę nie uważam za normalną nie oznacza że
> nie potrafię sobie jej wyobrazić. To że udajesz że wiesz
> co potrafię a czego nie potrafię i co gorsza publicznie
> to ogłaszasz dowodzi jedynie twojej głupoty.
To, że normalną umowę uważasz za nienormalną dowodzi tylko twojej głupoty.
--
Liwiusz
-
52. Data: 2014-12-25 18:52:45
Temat: Re: spadek w przyszłości :)
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2014-12-25 o 17:39, RadoslawF pisze:
> W dniu 2014-12-23 o 17:57, Liwiusz pisze:
>
>>>>>> A już na pewno się nie nabijam, chciałbym uzyskać sensowna informację
>>>>>> czy i co ma zgłosić spadkobierca do US (jeżeli w ogóle ma co
>>>>>> zgłaszać).
>>>>>>
>>>>> Skoro o prawo do nieruchomości toczy się sprawa w sądzie to
>>>>> dlaczego chciałbyś ją zaliczyć do masy spadkowej przed
>>>>> korzystnym werdyktem ?
>>>>
>>>> Dlaczego stawiasz pytania pod wymyśloną przez siebie tezę, nie mającą
>>>> poparcia w rzeczywistości? Pytający nie pyta się gdzie ma zgłosić
>>>> nieruchomość (koniecznie), tylko gdzie i czy ma zgłosić cokolwiek,
>>>> choćby wierzytelność z tytułu tej "renty" nieszczęsnej (tylko to nie
>>>> musi być renta).
>>>
>>> W tekście który nawet zacytowałeś jego pytanie brzmi:
>>> "czy i co ma zgłosić spadkobierca do US", skąd wykombinowałeś
>>> "gdzie" nie mam pojęcia. Napiszesz ?
>>
>> Zaiste, bardzo merytoryczny problem.
>
> Bardziej merytoryczny niż twoje teksty na temat tego
> co potrafię lub nie.
>
>>>> Póki co jeszcze mu nie odpowiedziałeś.
>>>>
>>> Odpowiedziałem.
>>
>> Odpowiedziałeś zdziwieniem dlaczego on by chciał deklarować do spadku
>> nieruchomość. Czyli nawet nie ogarnąłeś porządnie pytania i problemu.
>
> Bo chęć deklaracji czegoś do czego nie ma praw u normalnych ludzi
> budzi zdziwienie.
Czyli czego? Chęć deklaracji otrzymanych w spadku wierzytelności uważasz
za coś dziwnego?
> Co więcej już w tym wątku miałem okazję odpowiedzieć
> na to pytanie więc za drugim razem pozwoliłem sobie odpowiedzieć
> własnym pytaniem.
>
>>> Ale na pytanie które on zadał a ja odpowiadając zacytowałem
>>> a nie na takie które sobie wymyśliłeś.
>>
>> Poczytaj jeszcze sobie cytaty, swoje również.
>>
> W dalszym ciągu twierdzę że na zadane pytanie odpowiedziałem.
> Na to które ty sobie wymyśliłeś ale nie zadałeś z oczywistych
> względów nie odpowiedziałem.
Pytanie było: "co muszę deklarować".
Twoja odpowiedź: "dlaczego chcesz deklarować nieruchomość?"
--
Liwiusz
-
53. Data: 2014-12-26 00:38:18
Temat: Re: spadek w przyszłości :)
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2014-12-25 o 18:52, Liwiusz pisze:
>>>>> Póki co jeszcze mu nie odpowiedziałeś.
>>>>>
>>>> Odpowiedziałem.
>>>
>>> Odpowiedziałeś zdziwieniem dlaczego on by chciał deklarować do spadku
>>> nieruchomość. Czyli nawet nie ogarnąłeś porządnie pytania i problemu.
>>
>> Bo chęć deklaracji czegoś do czego nie ma praw u normalnych ludzi
>> budzi zdziwienie.
>
> Czyli czego? Chęć deklaracji otrzymanych w spadku wierzytelności uważasz
> za coś dziwnego?
A skąd informacja że sporną nieruchomość otrzymał w spadku ?
Ja podejrzewam żę ktoś jej nie otrzymał i dlatego sprawa
trafiła do sądu.
>> Co więcej już w tym wątku miałem okazję odpowiedzieć
>> na to pytanie więc za drugim razem pozwoliłem sobie odpowiedzieć
>> własnym pytaniem.
>>
>>>> Ale na pytanie które on zadał a ja odpowiadając zacytowałem
>>>> a nie na takie które sobie wymyśliłeś.
>>>
>>> Poczytaj jeszcze sobie cytaty, swoje również.
>>>
>> W dalszym ciągu twierdzę że na zadane pytanie odpowiedziałem.
>> Na to które ty sobie wymyśliłeś ale nie zadałeś z oczywistych
>> względów nie odpowiedziałem.
>
> Pytanie było: "co muszę deklarować".
> Twoja odpowiedź: "dlaczego chcesz deklarować nieruchomość?"
>
Ale najważniejszego niestety zabrakło.
Deklaruje się to co się otrzymało a nie to na co się liczyło i o
co dopiero się walczy w sądzie.
Pozdrawiam
-
54. Data: 2014-12-26 00:40:00
Temat: Re: spadek w przyszłości :)
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2014-12-25 o 17:52, Robert Tomasik pisze:
>>>>> Zresztą po również to nie bedzie spadek.
>>>> Jeśli sąd przywróci nieruchomość we władanie spadkobierców
>>>> zmarłej to uważam że będzie. Od daty uprawomocnienia się
>>>> wyroku. Co nie znaczy że jakiś prawnik nie może tego spróbować
>>>> podważyć.
>>>
>>> Moim zdaniem nie. No bo co, jeśli sąd uzna, że zamiast nieruchomości ma
>>> być odszkodowanie albo zgoła inna nieruchomość w zamian?
>>
>> I właśnie z uwagi że nie wiadomo jaką decyzję sąd podejmie
>> nie uważam aby sporna nieruchomość wchodziła w skład masy
>> spadkowej. Jak za dwa lata sąd "przydzieli" tę czy inną
>> nieruchomość czy rekompensatę finansową spadkobiercom to
>> dopiero wtedy będą ją zgłaszać do opodatkowania.
>
> Ale moim zdaniem nie jako spadek, bo wyrok będzie w stosunku do nich,a
> nie do zmarłego spadkodawcy.
Wyrok da (lub nie) spadkobiercom i to spadkobiercy będą
zgłaszać do urzędu. Spadkodawca jest już wspomnieniem.
Pozdrawiam
-
55. Data: 2014-12-26 00:42:50
Temat: Re: spadek w przyszłości :)
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2014-12-25 o 18:50, Liwiusz pisze:
> W dniu 2014-12-25 o 17:28, RadoslawF pisze:
>> W dniu 2014-12-23 o 18:03, Liwiusz pisze:
>>
>>>>> Wiemy już:
>>>>> - że babcia sprzedała dom za bezcen (nic to, że nie sprzedała, i nie
>>>>> wiadomo za ile)
>>>>> - że to wałek
>>>>> - że to spisek
>>>>>
>>>>> gdzie na pierwszy rzut oka widać, że to jakaś normalna umowa na zakup
>>>>> przyszłego prawa.
>>>>>
>>>> Przy normalnej umowie od razu przeszły by prawa własności a
>>>> sprzedająca miały by zagwarantowane prawa do mieszkania/używania
>>>> do swojej śmierci.
>>>> To co podobno podpisano do normalnych umów nie należy.
>>>
>>> Naprawdę, dowód z własnej niewiedzy lub niewiary nie jest wiele wart.
>>> To, że nie potrafisz sobie wyobrazić takiej umowy (o jej napisaniu już
>>> nie wspominając) nie oznacza, że takich umów nie ma, ani że są z
>>> jakiegoś powodu nieważne lub wadliwe.
>>>
>> To że jakąś umowę nie uważam za normalną nie oznacza że
>> nie potrafię sobie jej wyobrazić. To że udajesz że wiesz
>> co potrafię a czego nie potrafię i co gorsza publicznie
>> to ogłaszasz dowodzi jedynie twojej głupoty.
>
> To, że normalną umowę uważasz za nienormalną dowodzi tylko twojej głupoty.
>
Twojej głupoty dowodzi brak argumentów, wymyślanie sobie
co potrafię lub nie sobie wyobrazić a na koniec insynuacja
głupoty. W dwóch kolejnych postach przedstawiłeś się
nieźle czytającym.
Pozdrawiam
-
56. Data: 2014-12-26 09:22:15
Temat: Re: spadek w przyszłości :)
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2014-12-26 o 00:38, RadoslawF pisze:
> W dniu 2014-12-25 o 18:52, Liwiusz pisze:
>
>>>>>> Póki co jeszcze mu nie odpowiedziałeś.
>>>>>>
>>>>> Odpowiedziałem.
>>>>
>>>> Odpowiedziałeś zdziwieniem dlaczego on by chciał deklarować do spadku
>>>> nieruchomość. Czyli nawet nie ogarnąłeś porządnie pytania i problemu.
>>>
>>> Bo chęć deklaracji czegoś do czego nie ma praw u normalnych ludzi
>>> budzi zdziwienie.
>>
>> Czyli czego? Chęć deklaracji otrzymanych w spadku wierzytelności uważasz
>> za coś dziwnego?
>
> A skąd informacja że sporną nieruchomość otrzymał w spadku ?
Ciężko się dyskutuje z kimś, dla kogoś, dla kogo wierzytelności to
nieruchomości.
> Ja podejrzewam żę ktoś jej nie otrzymał i dlatego sprawa
> trafiła do sądu.
Dobrze podejrzewasz, ale złe wnioski wyciągasz.
> Ale najważniejszego niestety zabrakło.
> Deklaruje się to co się otrzymało a nie to na co się liczyło i o
> co dopiero się walczy w sądzie.
Zatem było pytanie: czy trzeba deklarować otrzymane wierzytelności. Czy
mam wytłumaczyć czym tutaj są te wierzytelności?
--
Liwiusz
-
57. Data: 2014-12-26 09:23:15
Temat: Re: spadek w przyszłości :)
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2014-12-26 o 00:42, RadoslawF pisze:
> Twojej głupoty dowodzi brak argumentów, wymyślanie sobie
> co potrafię lub nie sobie wyobrazić a na koniec insynuacja
> głupoty. W dwóch kolejnych postach przedstawiłeś się
> nieźle czytającym.
Mało mnie obchodzą zarzuty wobec mnie osoby która nie rozumie słowa
wierzytelności, a udziela się na grupie prawnej.
--
Liwiusz
-
58. Data: 2014-12-26 23:15:51
Temat: Re: spadek w przyszłości :)
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2014-12-26 o 09:22, Liwiusz pisze:
>>>>>>> Póki co jeszcze mu nie odpowiedziałeś.
>>>>>>>
>>>>>> Odpowiedziałem.
>>>>>
>>>>> Odpowiedziałeś zdziwieniem dlaczego on by chciał deklarować do spadku
>>>>> nieruchomość. Czyli nawet nie ogarnąłeś porządnie pytania i problemu.
>>>>
>>>> Bo chęć deklaracji czegoś do czego nie ma praw u normalnych ludzi
>>>> budzi zdziwienie.
>>>
>>> Czyli czego? Chęć deklaracji otrzymanych w spadku wierzytelności uważasz
>>> za coś dziwnego?
>>
>> A skąd informacja że sporną nieruchomość otrzymał w spadku ?
>
> Ciężko się dyskutuje z kimś, dla kogoś, dla kogo wierzytelności to
> nieruchomości.
Wątkotwórca pisał o sprawie o nieruchomość a nie wierzytelność.
>> Ja podejrzewam żę ktoś jej nie otrzymał i dlatego sprawa
>> trafiła do sądu.
>
> Dobrze podejrzewasz, ale złe wnioski wyciągasz.
To szkoda ze nie napisałeś jakie według ciebie powinienem
wyciągnąć ?
>> Ale najważniejszego niestety zabrakło.
>> Deklaruje się to co się otrzymało a nie to na co się liczyło i o
>> co dopiero się walczy w sądzie.
>
> Zatem było pytanie: czy trzeba deklarować otrzymane wierzytelności. Czy
> mam wytłumaczyć czym tutaj są te wierzytelności?
>
A skąd informacja że wierzytelność była w spadku ?
Zrozumiałeś że błądzisz i usiłujesz zmienić temat dyskusji
na taki który lepiej znasz ?
Pozdrawiam
-
59. Data: 2014-12-26 23:20:28
Temat: Re: spadek w przyszłości :)
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2014-12-26 o 09:23, Liwiusz pisze:
>> Twojej głupoty dowodzi brak argumentów, wymyślanie sobie
>> co potrafię lub nie sobie wyobrazić a na koniec insynuacja
>> głupoty. W dwóch kolejnych postach przedstawiłeś się
>> nieźle czytającym.
>
> Mało mnie obchodzą zarzuty wobec mnie osoby która nie rozumie słowa
> wierzytelności, a udziela się na grupie prawnej.
>
Zarzuty osoby która rozumie słowo wierzytelności ale nie widzi
jej zastosowanie w omawianym temacie też cie nie interesuje
bo to obnaży twoją niewiedzę.
Wątkotwórca pisał że walka jest o nieruchomość a nie o
świadczenia jakie za nią ktoś zobowiązał się płacić.
Dotarło czy dalej będziesz udawał że tego nie zauważyłeś ?
Pozdrawiam
-
60. Data: 2014-12-27 00:16:23
Temat: Re: spadek w przyszłości :)
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2014-12-26 o 23:15, RadoslawF pisze:
> Wątkotwórca pisał o sprawie o nieruchomość a nie wierzytelność.
>>
> A skąd informacja że wierzytelność była w spadku ?
> Zrozumiałeś że błądzisz i usiłujesz zmienić temat dyskusji
> na taki który lepiej znasz ?
Niestety, ma twoją nieumiejętność czytania nic nie poradzę. Mogę tylko
odesłać do pierwszego postu tego wątku i polecić pomoc kogoś, kto umie
czytać. Podpowiem tylko że nic o nieruchomości tam nie ma, w
przeciwieństwie do prawa do wypłaty wierzytelności.
Liwiusz