eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › spadek w przyszłości :)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 74

  • 41. Data: 2014-12-23 18:01:45
    Temat: Re: spadek w przyszłości :)
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2014-12-23 o 17:37, RadoslawF pisze:
    > Jeśli sąd przywróci nieruchomość we władanie spadkobierców
    > zmarłej to uważam że będzie. Od daty uprawomocnienia się
    > wyroku. Co nie znaczy że jakiś prawnik nie może tego spróbować
    > podważyć.

    Ale wiesz, że spadek określa się na dzień jego otwarcia, a późniejsze
    zmiany nie uzasadniają korekt? Zobacz na przykład Wyrok Naczelnego Sądu
    Administracyjnego z 8 stycznia 2014 r., sygn. akt II FSK 70/12
    (spadkobranie wierzytelności z faktur a następnie ich anulowanie nie
    powoduje możliwości lub konieczności korekt podatku od spadków).

    --
    Liwiusz


  • 42. Data: 2014-12-23 18:03:15
    Temat: Re: spadek w przyszłości :)
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2014-12-23 o 17:40, RadoslawF pisze:
    > W dniu 2014-12-23 o 14:11, Liwiusz pisze:
    >
    >> Wiemy już:
    >> - że babcia sprzedała dom za bezcen (nic to, że nie sprzedała, i nie
    >> wiadomo za ile)
    >> - że to wałek
    >> - że to spisek
    >>
    >> gdzie na pierwszy rzut oka widać, że to jakaś normalna umowa na zakup
    >> przyszłego prawa.
    >>
    > Przy normalnej umowie od razu przeszły by prawa własności a
    > sprzedająca miały by zagwarantowane prawa do mieszkania/używania
    > do swojej śmierci.
    > To co podobno podpisano do normalnych umów nie należy.

    Naprawdę, dowód z własnej niewiedzy lub niewiary nie jest wiele wart.
    To, że nie potrafisz sobie wyobrazić takiej umowy (o jej napisaniu już
    nie wspominając) nie oznacza, że takich umów nie ma, ani że są z
    jakiegoś powodu nieważne lub wadliwe.

    --
    Liwiusz


  • 43. Data: 2014-12-24 00:51:46
    Temat: Re: spadek w przyszłości :)
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 22 Dec 2014, Mrqs wrote:

    > W dniu 2014-12-22 o 12:13, Liwiusz pisze:
    >
    >
    >> Ale własnością jest ta przysługująca wierzytelność.
    >
    > No ok. Córka dziedziczy co? Wierzytelność?
    > Przecież teoretycznie może nic nie dostać,

    Popatrz na to tak - a czym to się różni od dziedziczenia
    na przykład praw majątkowych autorskich?

    pzdr, Gotfryd


  • 44. Data: 2014-12-24 00:55:22
    Temat: Re: spadek w przyszłości :)
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 23 Dec 2014, RadoslawF wrote:

    > W dniu 2014-12-23 o 14:11, Liwiusz pisze:
    >
    >> gdzie na pierwszy rzut oka widać, że to jakaś normalna umowa na zakup
    >> przyszłego prawa.
    >>
    > Przy normalnej umowie od razu przeszły by prawa własności
    > a sprzedająca miały by zagwarantowane prawa do mieszkania/używania
    > do swojej śmierci.

    Ale Ty piszesz o "normalnej umowie sprzedaży nieruchomości".
    A Liwiusz pisze o "normalnej umowie sprzedaży praw".

    Patrz moje odwołanie do sprzedaży/dziedziczenia/darowizny majątkowych
    praw autorskich.

    > To co podobno podpisano do normalnych umów nie należy.

    E tam.
    Może do rzadkich - podobnie jak te zabezpieczane weklsami ;>

    pzdr, Gotfryd


  • 45. Data: 2014-12-24 15:51:20
    Temat: Re: spadek w przyszłości :)
    Od: Mrqs <m...@o...pl>

    W dniu 2014-12-24 o 00:51, Gotfryd Smolik news pisze:

    >
    > Popatrz na to tak - a czym to się różni od dziedziczenia
    > na przykład praw majątkowych autorskich?
    >
    >

    No ok, ale nie wiem jak się "rozlicza" prawa autorskie w spadku :)

    Mrqs


    --
    "Lewicowość to rodzaj fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów
    nie ma większego znaczenia". Orwell


  • 46. Data: 2014-12-25 17:28:18
    Temat: Re: spadek w przyszłości :)
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2014-12-23 o 18:03, Liwiusz pisze:

    >>> Wiemy już:
    >>> - że babcia sprzedała dom za bezcen (nic to, że nie sprzedała, i nie
    >>> wiadomo za ile)
    >>> - że to wałek
    >>> - że to spisek
    >>>
    >>> gdzie na pierwszy rzut oka widać, że to jakaś normalna umowa na zakup
    >>> przyszłego prawa.
    >>>
    >> Przy normalnej umowie od razu przeszły by prawa własności a
    >> sprzedająca miały by zagwarantowane prawa do mieszkania/używania
    >> do swojej śmierci.
    >> To co podobno podpisano do normalnych umów nie należy.
    >
    > Naprawdę, dowód z własnej niewiedzy lub niewiary nie jest wiele wart.
    > To, że nie potrafisz sobie wyobrazić takiej umowy (o jej napisaniu już
    > nie wspominając) nie oznacza, że takich umów nie ma, ani że są z
    > jakiegoś powodu nieważne lub wadliwe.
    >
    To że jakąś umowę nie uważam za normalną nie oznacza że
    nie potrafię sobie jej wyobrazić. To że udajesz że wiesz
    co potrafię a czego nie potrafię i co gorsza publicznie
    to ogłaszasz dowodzi jedynie twojej głupoty.


    Pozdrawiam


  • 47. Data: 2014-12-25 17:39:39
    Temat: Re: spadek w przyszłości :)
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2014-12-23 o 17:57, Liwiusz pisze:

    >>>>> A już na pewno się nie nabijam, chciałbym uzyskać sensowna informację
    >>>>> czy i co ma zgłosić spadkobierca do US (jeżeli w ogóle ma co zgłaszać).
    >>>>>
    >>>> Skoro o prawo do nieruchomości toczy się sprawa w sądzie to
    >>>> dlaczego chciałbyś ją zaliczyć do masy spadkowej przed
    >>>> korzystnym werdyktem ?
    >>>
    >>> Dlaczego stawiasz pytania pod wymyśloną przez siebie tezę, nie mającą
    >>> poparcia w rzeczywistości? Pytający nie pyta się gdzie ma zgłosić
    >>> nieruchomość (koniecznie), tylko gdzie i czy ma zgłosić cokolwiek,
    >>> choćby wierzytelność z tytułu tej "renty" nieszczęsnej (tylko to nie
    >>> musi być renta).
    >>
    >> W tekście który nawet zacytowałeś jego pytanie brzmi:
    >> "czy i co ma zgłosić spadkobierca do US", skąd wykombinowałeś
    >> "gdzie" nie mam pojęcia. Napiszesz ?
    >
    > Zaiste, bardzo merytoryczny problem.

    Bardziej merytoryczny niż twoje teksty na temat tego
    co potrafię lub nie.

    >>> Póki co jeszcze mu nie odpowiedziałeś.
    >>>
    >> Odpowiedziałem.
    >
    > Odpowiedziałeś zdziwieniem dlaczego on by chciał deklarować do spadku
    > nieruchomość. Czyli nawet nie ogarnąłeś porządnie pytania i problemu.

    Bo chęć deklaracji czegoś do czego nie ma praw u normalnych ludzi
    budzi zdziwienie. Co więcej już w tym wątku miałem okazję odpowiedzieć
    na to pytanie więc za drugim razem pozwoliłem sobie odpowiedzieć
    własnym pytaniem.

    >> Ale na pytanie które on zadał a ja odpowiadając zacytowałem
    >> a nie na takie które sobie wymyśliłeś.
    >
    > Poczytaj jeszcze sobie cytaty, swoje również.
    >
    W dalszym ciągu twierdzę że na zadane pytanie odpowiedziałem.
    Na to które ty sobie wymyśliłeś ale nie zadałeś z oczywistych
    względów nie odpowiedziałem.


    Pozdrawiam


  • 48. Data: 2014-12-25 17:45:14
    Temat: Re: spadek w przyszłości :)
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2014-12-23 o 18:01, Robert Tomasik pisze:

    >>> Zresztą po również to nie bedzie spadek.
    >> Jeśli sąd przywróci nieruchomość we władanie spadkobierców
    >> zmarłej to uważam że będzie. Od daty uprawomocnienia się
    >> wyroku. Co nie znaczy że jakiś prawnik nie może tego spróbować
    >> podważyć.
    >
    > Moim zdaniem nie. No bo co, jeśli sąd uzna, że zamiast nieruchomości ma
    > być odszkodowanie albo zgoła inna nieruchomość w zamian?

    I właśnie z uwagi że nie wiadomo jaką decyzję sąd podejmie
    nie uważam aby sporna nieruchomość wchodziła w skład masy
    spadkowej. Jak za dwa lata sąd "przydzieli" tę czy inną
    nieruchomość czy rekompensatę finansową spadkobiercom to
    dopiero wtedy będą ją zgłaszać do opodatkowania.


    Pozdrawiam


  • 49. Data: 2014-12-25 17:47:38
    Temat: Re: spadek w przyszłości :)
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2014-12-23 o 18:01, Liwiusz pisze:

    >> Jeśli sąd przywróci nieruchomość we władanie spadkobierców
    >> zmarłej to uważam że będzie. Od daty uprawomocnienia się
    >> wyroku. Co nie znaczy że jakiś prawnik nie może tego spróbować
    >> podważyć.
    >
    > Ale wiesz, że spadek określa się na dzień jego otwarcia, a późniejsze
    > zmiany nie uzasadniają korekt? Zobacz na przykład Wyrok Naczelnego Sądu
    > Administracyjnego z 8 stycznia 2014 r., sygn. akt II FSK 70/12
    > (spadkobranie wierzytelności z faktur a następnie ich anulowanie nie
    > powoduje możliwości lub konieczności korekt podatku od spadków).
    >
    Ale wiesz że stan faktyczny często różni się od formalnych
    przepisów. W tym konkretnym przypadku skoro spadkobiercy
    wytoczyli proces "nabywcy" to zakładam że nieruchomości
    jednak nie wliczono do masy spadkowej.


    Pozdrawiam


  • 50. Data: 2014-12-25 17:52:50
    Temat: Re: spadek w przyszłości :)
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości
    news:m7heul$d3u$1@node1.news.atman.pl...
    >W dniu 2014-12-23 o 18:01, Robert Tomasik pisze:
    >
    >>>> Zresztą po również to nie bedzie spadek.
    >>> Jeśli sąd przywróci nieruchomość we władanie spadkobierców
    >>> zmarłej to uważam że będzie. Od daty uprawomocnienia się
    >>> wyroku. Co nie znaczy że jakiś prawnik nie może tego spróbować
    >>> podważyć.
    >>
    >> Moim zdaniem nie. No bo co, jeśli sąd uzna, że zamiast nieruchomości ma
    >> być odszkodowanie albo zgoła inna nieruchomość w zamian?
    >
    > I właśnie z uwagi że nie wiadomo jaką decyzję sąd podejmie
    > nie uważam aby sporna nieruchomość wchodziła w skład masy
    > spadkowej. Jak za dwa lata sąd "przydzieli" tę czy inną
    > nieruchomość czy rekompensatę finansową spadkobiercom to
    > dopiero wtedy będą ją zgłaszać do opodatkowania.

    Ale moim zdaniem nie jako spadek, bo wyrok będzie w stosunku do nich,a nie
    do zmarłego spadkodawcy.

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1