-
1. Data: 2005-11-05 06:52:31
Temat: spadek w kanadzie
Od: "Minotaur" <c...@o...pl>
moze zacytuje pismo ktore wystosowalem w imieniu mojej tesciowej do ambasady
kanadyjskiej w polsce i polskiej w kanadzie ;) w zwiazku z tym spadkiem
- moze ktos bedzie mial jakies rady lub sugestie w jaki sposob sie do tego
zabrac
Zwracam się z uprzejmą prośbą o pomoc przy załatwieniu sprawy spadkowej po
Joseph Jacksona, który był obywatelem Kanady i zmarł 19.09.2000 r.
pozostawiając testament, w którym jako spadkobierców wymienia brata Piotra
Jaroszkiewicza i siostrę Annę Równiak. Anna Równiak i jej mąż Aleksander
mieli jednego syna Zbysława. Ja jestem synową Anny i Aleksandra Równiaków.
Teściowa zmarła 25.08.1997 r., teść zmarł 19.11.1997 r., a ich syn - mój
mąż zmarł 19.11.1999 r. Teściowie w 1988 roku przekazali mi swój majątek
aktem notarialnym (w razie potrzeby mogę przesłać kopię aktu notarialnego).
W miesiącu lutym 2004 r. otrzymałam pismo skierowane do mojej teściowej Anny
Równiak zawiadamiające o śmierci jej brata Joseph Jacksona i o spadku. W/W
pismo otrzymałam z Kanady i podpisane było przez Panią Melissa Winder
A/Trust Officer - w załączniku kopia pisma.
Z Panią Melissa Winder kontaktowaliśmy się pocztą elektroniczną opisując
sytuację rodzinną, ale do tej pory nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi. Teraz
dowiedziałam się od spadkobierców Piotra Jaroszkiewicza, który również nie
żyje - zmarł w 2002 r., że część spadku przypadająca na Annę Równiak
przepada. Nie znam prawa Kanadyjskiego, ale wydaje mi się, że ja i moje
dzieci mają prawo do spadku tak samo jak rodzina Jaroszkiewiczów. Jeżeli
przestawione fakty należy uzupełnić lub przedstawić dodatkowe dokumenty to
podaje nr telefonu xxxxxxxxxx i adres poczty elektronicznej:
c...@o...pl (w orginale pisma jest adres tesciowej tu jest wstawiony do
uzytku grupy moj)
Bardzo proszę o pomoc w załatwieniu przedstawionej sprawy spadkowej.
Pozdrawiam Marek
-
2. Data: 2005-11-05 06:59:58
Temat: Re: spadek w kanadzie
Od: kam <#k...@w...pl#>
Minotaur napisał(a):
> Z Panią Melissa Winder kontaktowaliśmy się pocztą elektroniczną opisując
> sytuację rodzinną, ale do tej pory nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi. Teraz
> dowiedziałam się od spadkobierców Piotra Jaroszkiewicza, który również nie
> żyje - zmarł w 2002 r., że część spadku przypadająca na Annę Równiak
> przepada. Nie znam prawa Kanadyjskiego, ale wydaje mi się, że ja i moje
> dzieci mają prawo do spadku tak samo jak rodzina Jaroszkiewiczów.
Też nie znam prawo kanadyjskiego, ale w zasadzie że osoba nieżyjąca w
chwili śmierci spadkodawcy nie może być spadkobiercą testamentowym nie
ma nic dziwnego. Taka sama obowiązuje u nas, rodzina tej osoby nie ma
żadnych praw do spadku.
KG
-
3. Data: 2005-11-05 10:01:49
Temat: Re: spadek w kanadzie
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Minotaur" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dkhkru$iom$1@atlantis.news.tpi.pl...
Takie moje uwagi.
1) dowodem na to, że jesteś spadkobiercą nie jest akt notarialny
przekazania Ci własności, tylko postanowienie Polskiego sądu o nabyciu
przez Ciebie spadku. Jeśli jesteś spadkobiercą spadkobiercy, to ciąg
odpowiednich postanowień.
2) Ambasada Kanady w Polce jest raczej po to, by pomagać
Kanadyjczykom. Tobie pomocy powinna udzielić nasza ambasada w
Kanadzie.
3) W celu uzyskania tego spadku, to jednak trzeba będzie wynająć tam
na miejscu prawnika. Najlepiej by było pewien jakiegoś
polskojęzycznego.
-
4. Data: 2005-11-05 18:09:55
Temat: Re: spadek w kanadzie
Od: MAc <m...@t...poczta.onet.pl>
Hmm, trzeba by sprawdzić jak wygląda w kanadzie dziedziczenie ustawowe,
tyle, że IMHO dziedziczy nie teściowa tylko twoja żona - jako wnuczka
brata zmarłego. Przekazanie majątku nie ma tu nic do rzeczy.
Tyle, że nie mam pojęcia jak się w takim przypadku dzieli masę spadkową.
??? część nieobjęta testamentem jest dzielona na wszystkich uprawnionych???
MAc
-
5. Data: 2005-11-05 18:13:41
Temat: Re: spadek w kanadzie
Od: MAc <m...@t...poczta.onet.pl>
MAc napisał(a):
> Hmm, trzeba by sprawdzić jak wygląda w kanadzie dziedziczenie ustawowe,
> tyle, że IMHO dziedziczy nie teściowa tylko twoja żona - jako wnuczka
> brata zmarłego. Przekazanie majątku nie ma tu nic do rzeczy.
> Tyle, że nie mam pojęcia jak się w takim przypadku dzieli masę spadkową.
>
> ??? część nieobjęta testamentem jest dzielona na wszystkich uprawnionych???
>
> MAc
aaa, u nas by było:
Art. 934. Jeżeli którekolwiek z rodzeństwa spadkodawcy nie dożyło
otwarcia spadku pozostawiając zstępnych, udział spadkowy, który mu
przypadł, przypada jego zstępnym. Podział tego udziału następuje według
zasad, które dotyczą podziału między dalszych zstępnych spadkodawcy.
ale jak tam jest? diabli wiedzą.
BTW wie ktoś jak jest z podatkiem od spadku w Kanadzie? i ewentualnie
jak od niego uciec?
MAc
-
6. Data: 2005-11-05 18:14:49
Temat: Re: spadek w kanadzie
Od: MAc <m...@t...poczta.onet.pl>
kam napisał(a):
> Też nie znam prawo kanadyjskiego, ale w zasadzie że osoba nieżyjąca w
> chwili śmierci spadkodawcy nie może być spadkobiercą testamentowym nie
> ma nic dziwnego. Taka sama obowiązuje u nas, rodzina tej osoby nie ma
> żadnych praw do spadku.
też tak na początku myślałem, ale KC mówi:
Art. 934. Jeżeli którekolwiek z rodzeństwa spadkodawcy nie dożyło
otwarcia spadku pozostawiając zstępnych, udział spadkowy, który mu
przypadł, przypada jego zstępnym.
MAc
-
7. Data: 2005-11-06 11:10:21
Temat: Re: spadek w kanadzie
Od: kam <#k...@w...pl#>
MAc napisał(a):
> też tak na początku myślałem, ale KC mówi:
> Art. 934. Jeżeli którekolwiek z rodzeństwa spadkodawcy nie dożyło
> otwarcia spadku pozostawiając zstępnych, udział spadkowy, który mu
> przypadł, przypada jego zstępnym.
ale to dotyczy dziedziczenie ustawowego, a tu był testament, a więc
art.965 kc
KG