chroni spadkobierców ustawowych
> przed zachłannością tych, którzy mają wpływ na decyzje spadkodawców,

Ja jednak sam wolałbym decydować, kto ma otrzymac MOJE ciężko zarobione pieniądze.
Z jakiej racji np. wyrodne bachory miałyby domagać się połowy majątku od mojej
o 40 lat młodszej kochanki?? W końcu to ja powonieniem decydować , co stanie
się z moim majątkiem.
I jeśli będzie trzeba - to złośliwie wszystko wydam przed śmiercią, aby zagrać
potencjalnym spadkobiercom na nosie...

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry