-
11. Data: 2011-06-16 07:01:15
Temat: Re: spadek - jak wszystko zalatwic
Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 16.06.2011 08:46, AJA pisze:
> Nie mam na mysli podatkow. Podstawowe oplaty typu woda prad smieci.
> Wszystko jest na jedna osobe zarejestrowane. O remontach juz raczej mowy
Dlaczego? Osobny licznik i voila.
[ciach]
>> Kałasznikowem...
>>
>> Nie umiesz przeczytać tego, co ci odpisali witek i szerszeń? Trzeba iść
>> z tym do sądu, a bez zawodowego (i dobrego oraz z koneksjami) prawnika
>> gucio zrobisz.
> Jakie moga byc koszty sadowe?
A dlaczego mnie się o to pytasz? Poszukaj w okolicy renomowanego
prawnika z koneksjami, przedstaw mu sprawę i poproś o wycenę.
-
12. Data: 2011-06-16 11:12:52
Temat: Re: spadek - jak wszystko zalatwic
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "AJA" <a...@g...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:itc9lm$6q4$...@i...gazeta.pl...
> Jeszcze takie pytanie: czy jezeli dziedzicze majatek to w przypadku
> rozwodu odziedziczony majatek wlicza sie do podzialu?
nie, to twój osobisty, tak samo jak darowizna otrzymana tylko na ciebie
-
13. Data: 2011-06-16 14:31:45
Temat: Re: spadek - jak wszystko zalatwic
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 6/16/2011 2:00 AM, AJA wrote:
> W dniu 2011-06-15 13:29, AJA pisze:
>> Witam (z gory przepraszam za bledy)
>>
>> Po smierci ojca wystapili nastepujacy spadkobiercy: zona zmarlego i 2
>> doroslych dzieci. W sklad spadku wchodza: dom mieszkalny wspolwlasnosc
>> zmarlego z malzonka A, dom ktory wczesniej zmarly otrzymal z przepisania
>> przez jego matke B, dzialka (najprawdopodobniej budowlana), auto i
>> pieniadze na koncie w banku.
>> Po rozprawie sad orzekl ze kazdej osobie przypada 1/3 spadku do podzialu.
>>
>> Czekamy na uprawomocnienie wyroku. Co dalej powinnismy zrobic? Jak
>> dokonac podzialu ( w sadzie czy w biurze notarialnym i gdzie wyjdzie
>> taniej), co jezeli nie bedzie zgody przy podziale. Jak wycenic majatek
>> (czy obedzie sie bez rzeczoznawcy)?
>>
>> Jak rozumiem to zona zmarlego posiada 1/2 domu A oraz ze spadku 1/3 domu
>> A co razem daje 4/6, z domu B 1/3 oraz z konta bankowego 1/3.
>> Rodzenstwo odpowiednio po 1/6 z domu A oraz 1/3 z domu B i 1/3 z konta.
>>
>> Oile podzial z konta jest prosty o tyle domy juz nie.
>>
>> Czy w przypadku braku porozumienia przy podziale mozna sprzedac oba domy
>> (w domu A zameldowani sa na pobyt staly wszystkie 3 zainteresowane osoby
>> + maz jednego z rodzenstwa wraz z dziecmi)
>>
>> Ja w tych tematach sie nie poruszam wiec nei bardzo wiem co z tym dalej.
>>
>> Pozdrawiam
>> AJA
>
> Jeszcze takie pytanie: czy jezeli dziedzicze majatek to w przypadku
> rozwodu odziedziczony majatek wlicza sie do podzialu?
nie, spadek jest majątkiem oddzielnym.
-
14. Data: 2011-06-16 14:33:21
Temat: Re: spadek - jak wszystko zalatwic
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 6/16/2011 12:59 AM, AJA wrote:
> W dniu 2011-06-15 16:02, szerszen pisze:
>>
>>
>> Użytkownik "AJA" <a...@g...pl> napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:itaa9r$aue$...@i...gazeta.pl...
>>
>>> Chodzilo mi o sensowny podzial. Skoro nie moge sprzedac domu w ktorym
>>> sa zameldowane osoby to zrobic tak by swoja czesc dostac bez sprzedazy
>>> domu z zameldowanymi osobami.
>>
>> wyceniacie wspólnie, albo przy pomocy rzeczoznawcy i ten co w domu
>> zostaje, spłaca pozostałą dwójkę
>>
>>> A jezeli nie da sie dogadac zeby swoja czesc odzyskac to jak zrobic.
>>> Jak domagac sie splaty 1/6 z tego domu A skoro siostra + jej maz sa
>>> bez pracy i do tego dwojka dzieci?
>>
>> to zależy, czy zależy ci na kasie, czy na rodzinie, zawsze sądownie
>> takie sprawy można załatwić
> Sytuacja jest bardziej zagmatwana. Chodzi oczywiscie o nieustajhace
> klutnie domownikow. Do tego calosc utrzymania domu spadla na wdowe + jej
> tesciowa. Corka ma wszystko gdzies ( nie pracuje, jej meza zwolnili za
> picie do teog 2 dzieci) wiec nie wyglada to rozowo.
>
>> to zależy od tego jaka jest wartość ich części i wartość pozostałej masy
>> spadkowej na nich przypadającej, może da się im kupić z tych pieniędzy
>> mieszkanie i ich wyprowadzić, aby móc sprzedać dom i odzyskać kasę
>
> Ale jak zmusic do sprzedazy majatku zeby z swojej czesci mogli sobie
> kupic mieszkania w blokowisku.
>
w sądzie.
sąd ogłosi, że mają sprzedać i już. Jak nie sprzedadzą zrobi to za nich
komornik.
Inna historia to jak ich zmusic, zeby po sprzedazy sie wyprowadzili.
To kolejna sprawa w sądzie o eksmisję i na dodatek musi byc dokąd.
-
15. Data: 2011-06-16 15:56:16
Temat: Re: spadek - jak wszystko zalatwic
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 16 Jun 2011, witek wrote:
> On 6/16/2011 12:59 AM, AJA wrote:
>>
>> Ale jak zmusic do sprzedazy majatku zeby z swojej czesci mogli sobie
>> kupic mieszkania w blokowisku.
>
> w sądzie.
> sąd ogłosi, że mają sprzedać i już. Jak nie sprzedadzą zrobi to za nich
> komornik.
> Inna historia to jak ich zmusic, zeby po sprzedazy sie wyprowadzili.
> To kolejna sprawa w sądzie o eksmisję i na dodatek musi byc dokąd.
A nie jest aby tak, że przedmioty nabyte na licytacji komorniczej
są "zwolnione z obciążeń"?
Z dokładnością do niezwłocznego przejęcia majątku we władanie
bezpośrednio po licytacji i trzymaniu u boku człowieka który
wie jak to fizycznie przeprowadzić, rzecz jasna.
(idzie o to, że skoro jest "zwolnienie z obciążeń", to nie
wolno dopuścić do *ponownego* zamieszkania byłych osób
uprawnionych).
pzdr, Gotfryd
-
16. Data: 2011-06-16 16:18:04
Temat: Re: spadek - jak wszystko zalatwic
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 6/16/2011 10:56 AM, Gotfryd Smolik news wrote:
> On Thu, 16 Jun 2011, witek wrote:
>
>> On 6/16/2011 12:59 AM, AJA wrote:
>>>
>>> Ale jak zmusic do sprzedazy majatku zeby z swojej czesci mogli sobie
>>> kupic mieszkania w blokowisku.
>>
>> w sądzie.
>> sąd ogłosi, że mają sprzedać i już. Jak nie sprzedadzą zrobi to za
>> nich komornik.
>> Inna historia to jak ich zmusic, zeby po sprzedazy sie wyprowadzili.
>> To kolejna sprawa w sądzie o eksmisję i na dodatek musi byc dokąd.
>
> A nie jest aby tak, że przedmioty nabyte na licytacji komorniczej
> są "zwolnione z obciążeń"?
> Z dokładnością do niezwłocznego przejęcia majątku we władanie
> bezpośrednio po licytacji i trzymaniu u boku człowieka który
> wie jak to fizycznie przeprowadzić, rzecz jasna.
> (idzie o to, że skoro jest "zwolnienie z obciążeń", to nie
> wolno dopuścić do *ponownego* zamieszkania byłych osób
> uprawnionych).
>
> pzdr, Gotfryd
możliwe, że komornik to wash and go i załatwi dwa w jednym.
tylko ciekawe jak to zrobi, bedzie czekał z egzekucją, aż miasto wskaże
dziurę do zamieszkania?
-
17. Data: 2011-06-17 08:32:35
Temat: Re: spadek - jak wszystko zalatwic
Od: AJA <a...@g...pl>
W dniu 2011-06-15 13:29, AJA pisze:
> Witam (z gory przepraszam za bledy)
>
> Po smierci ojca wystapili nastepujacy spadkobiercy: zona zmarlego i 2
> doroslych dzieci. W sklad spadku wchodza: dom mieszkalny wspolwlasnosc
> zmarlego z malzonka A, dom ktory wczesniej zmarly otrzymal z przepisania
> przez jego matke B, dzialka (najprawdopodobniej budowlana), auto i
> pieniadze na koncie w banku.
> Po rozprawie sad orzekl ze kazdej osobie przypada 1/3 spadku do podzialu.
>
> Czekamy na uprawomocnienie wyroku. Co dalej powinnismy zrobic? Jak
> dokonac podzialu ( w sadzie czy w biurze notarialnym i gdzie wyjdzie
> taniej), co jezeli nie bedzie zgody przy podziale. Jak wycenic majatek
> (czy obedzie sie bez rzeczoznawcy)?
>
> Jak rozumiem to zona zmarlego posiada 1/2 domu A oraz ze spadku 1/3 domu
> A co razem daje 4/6, z domu B 1/3 oraz z konta bankowego 1/3.
> Rodzenstwo odpowiednio po 1/6 z domu A oraz 1/3 z domu B i 1/3 z konta.
>
> Oile podzial z konta jest prosty o tyle domy juz nie.
>
> Czy w przypadku braku porozumienia przy podziale mozna sprzedac oba domy
> (w domu A zameldowani sa na pobyt staly wszystkie 3 zainteresowane osoby
> + maz jednego z rodzenstwa wraz z dziecmi)
>
> Ja w tych tematach sie nie poruszam wiec nei bardzo wiem co z tym dalej.
>
> Pozdrawiam
> AJA
Bardzo dziekuje za udzielone odpowiedzi, porady.
Pozdrawiam
AJA
-
18. Data: 2011-06-17 10:33:46
Temat: Re: spadek - jak wszystko zalatwic
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 16 Jun 2011, witek wrote:
> możliwe, że komornik to wash and go i załatwi dwa w jednym.
Właśnie nie wiem jak to ma działać.
> tylko ciekawe jak to zrobi, bedzie czekał z egzekucją, aż miasto wskaże
> dziurę do zamieszkania?
O ile dobrze rozumiem, w przypadku właściciela wywalanego z windykowanego
mieszkania nie ma podstaw do "wskazania dziury do zamieszkania".
Możesz je podać?
Bo taki właściciel lokatorem nie jest, jak by na to nie patrzeć.
pzdr, Gotfryd
-
19. Data: 2011-06-17 12:17:38
Temat: Re: spadek - jak wszystko zalatwic
Od: Kamil <a...@a...com>
Dnia Thu, 16 Jun 2011 09:01:15 +0200, Andrzej Ława napisał(a):
> Poszukaj w okolicy renomowanego prawnika z koneksjami
Czy aby na pewno chciałeś użyć wyrażenia "koneksje"?
Wiesz co to znaczy? :)
hehehehe :))
-
20. Data: 2011-06-17 12:20:01
Temat: Re: spadek - jak wszystko zalatwic
Od: Kamil <a...@a...com>
Dnia Fri, 17 Jun 2011 12:33:46 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):
> Bo taki właściciel lokatorem nie jest, jak by na to nie patrzeć.
Ale inne osoby z nim zamieszkujące - i owszem, chyba są lokatorami....
A może się mylę?