-
1. Data: 2004-06-30 22:45:29
Temat: spadek
Od: "MK" <m...@p...gliwice.pl>
Witam.
Wyobrazmy sobie taka sytuacje. Umiera samotna osoba. Nie miala dzieci, natomiast
zyje jej brat oraz m.in. wnuk jej siostry (tzn. ja). U notariusza lezy
testament, w ktorym jako jedynego spadkobierce wymieniono wnuka siostry zmarlej.
Czy wobec tego, w swietle polskiego prawa, caly spadek przynalezy jemu? Czy tez
reszta rodziny cos i tak moze ugryzc?
Pozdrawiam,
MK
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2004-07-01 07:14:30
Temat: Re: spadek
Od: "hania" <o...@v...pl>
> Witam.
> Wyobrazmy sobie taka sytuacje. Umiera samotna osoba. Nie miala dzieci,
natomiast
> zyje jej brat oraz m.in. wnuk jej siostry (tzn. ja). U notariusza lezy
> testament, w ktorym jako jedynego spadkobierce wymieniono wnuka siostry
zmarlej.
> Czy wobec tego, w swietle polskiego prawa, caly spadek przynalezy jemu? Czy
tez
> reszta rodziny cos i tak moze ugryzc?
----------------------------------------------------
--------------------------
nie masz się czego obawiać ;-)
nie ugryzą choćby mocno chcieli :-)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
3. Data: 2004-07-01 07:23:09
Temat: Re: spadek
Od: "Grzesiek S." <g...@t...poczta.onet.pl>
Użytkownik "MK" <m...@p...gliwice.pl> napisał w wiadomości
news:2920.00000943.40e34289@newsgate.onet.pl...
Witam jeżeli można to podłączę się do pytania tylko trochę zmienię treść
> Wyobrazmy sobie taka sytuacje. Umiera samotna osoba. Nie miala dzieci,
Jego żona już wcześniej zmarła i nie ma spadkobierców w jej linii (czyli
jedyni do podziału to krewni z linii właśnie zmarłego)
Nie ma żadnych testamentów.
Sąd podzielił wszystko na pół. Połowę dla krewnych z linii zmarłego a połowę
dla państwa. Czy dobrze zrozumiałem? Dlaczego nie całość?
Jak to się ma do prawa?
Proszę o odpowiedź albo mnie gdzieś skierować.
Pozdrawiam G.S.
-
4. Data: 2004-07-01 07:39:02
Temat: Re: spadek
Od: "hania" <o...@v...pl>
> Witam jeżeli można to podłączę się do pytania tylko trochę zmienię treść
> > Wyobrazmy sobie taka sytuacje. Umiera samotna osoba. Nie miala dzieci,
> Jego żona już wcześniej zmarła i nie ma spadkobierców w jej linii (czyli
> jedyni do podziału to krewni z linii właśnie zmarłego)
> Nie ma żadnych testamentów.
> Sąd podzielił wszystko na pół. Połowę dla krewnych z linii zmarłego a połowę
> dla państwa. Czy dobrze zrozumiałem? Dlaczego nie całość?
> Jak to się ma do prawa?
----------------------------------------------------
----------------------
nie ma testamentu, ma miejsce dziedziczenie ustawowe
nie ma dzieci (ani wnuków) ani małżonka
cały spadek przypada rodzicom, rodzeństwu i zstepnym rodzeństwa zmarłego
----------------------------------------------------
----------------------
czy wsród tej rodziny jest rodzic, rodzeństwo lub zstępni rodzeństwa ?
skarb państwa dziedziczy dopiero w braku małżonka i krewnych powołanych do
dziedziczenia z ustawy (czyli tych których wymieniłam powyżej)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
5. Data: 2004-07-01 07:52:51
Temat: Re: spadek
Od: "Grzesiek S." <g...@t...poczta.onet.pl>
Użytkownik "hania" <o...@v...pl> napisał w wiadomości
news:2920.000009f5.40e3bf95@newsgate.onet.pl...
>
> czy wsród tej rodziny jest rodzic, rodzeństwo lub zstępni rodzeństwa ?
tak są w linii zmarłego.
> skarb państwa dziedziczy dopiero w braku małżonka i krewnych powołanych do
> dziedziczenia z ustawy (czyli tych których wymieniłam powyżej)
Aha czyli rozumiem, że w przypadku braku rodziców, rodzeństwa lub zstępnych
rodzeństwa
w linii żony zmarłego całość spadku należy się rodzinie zmarłego.
Dzięki za odp.
Pozdr. G.S.
-
6. Data: 2004-07-01 08:09:52
Temat: Re: spadek
Od: "hania" <o...@v...pl>
a co do tego ma żona zmarłego ?
ona zmarła razem z nim czy co ?
jeśli jej nie ma to jaki problem - jej rodzina w ogóle nie wchodzi w grę
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
7. Data: 2004-07-01 08:34:35
Temat: Re: spadek
Od: "Grzesiek S." <g...@t...poczta.onet.pl>
Użytkownik "hania" <o...@v...pl> napisał w wiadomości
news:2920.00000a26.40e3c6d0@newsgate.onet.pl...
> a co do tego ma żona zmarłego ?
ja to nie wiem co.
>
> ona zmarła razem z nim czy co ?
przed nim - on sobie żył sam parę lat potem zmarł, minęło parę latek znowu,
rodzina opiekowała się domem i przyszła konieczność uporządkowania spraw
własnościowych bo nieruchomość koliduje z jakąś drogą i musi zostać
wyburzona.
> jeśli jej nie ma to jaki problem - jej rodzina w ogóle nie wchodzi w grę
To dlaczego sąd podzielił to na pół i dopiero połowę dał rodzinie do
podziału? Czy popełnił błąd?
Pozdr. G.S.
-
8. Data: 2004-07-01 08:54:54
Temat: Re: spadek
Od: "hania" <k...@p...onet.pl>
może nie przyjęli całego spadku
wątpię aby sąd "się pomylił" ;-)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
9. Data: 2004-07-01 13:35:10
Temat: Re: spadek
Od: m...@p...gliwice.pl
> nie masz się czego obawiać ;-)
>
> nie ugryzą choćby mocno chcieli :-)
To dobrze. Dzieki bardzo:).
Pozdrawiam,
MK
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl