Ojciec zmarł pół roku temu.Siostra zabrała wszystko-dokumenty własności
działki i mieszkania,pieniądze z oszczędności,wartościowe przedmioty i
wszystko,wszystko!
Co mam robić aby wyegzekwować swoje ?
Mnie sądownie(była sprawa w sądzie)należy się połowa.Czy zgłosić to do
prokuratury?.Idzie zima a ja nie mam gdzie mieszkać a ojciec pozostawił
mieszkanie które jest puste .Siostra ma osobny dom i mieszkanie a nie chce
mi jako spadkobiercy udostępnić kluczy.
Proszę o pomoc .Roman A.

do góry

Ja wiem, że to nieładnie, ale skoro nie ma innego wyjścia. Siostra
przywłaszcza sobie Twoje prawa majątkowe. Złóż zawiadomienie do organów
ścigania.

do góry

dziękuję Ci za odpowiedź to mnie bardzo satysfakcjonuje
Użytkownik Robert Tomasik <r...@g...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:bhp0k5$737$...@i...gazeta.pl...
> Ja wiem, że to nieładnie, ale skoro nie ma innego wyjścia. Siostra
> przywłaszcza sobie Twoje prawa majątkowe. Złóż zawiadomienie do organów
> ścigania.
>

do góry

> Ojciec zmarł pół roku temu.Siostra zabrała wszystko-dokumenty
własności
> działki i mieszkania,pieniądze z oszczędności,wartościowe
przedmioty i
> wszystko,wszystko!
> Co mam robić aby wyegzekwować swoje ?
> Mnie sądownie(była sprawa w sądzie)należy się połowa.Czy zgłosić
to do
> prokuratury?.Idzie zima a ja nie mam gdzie mieszkać a ojciec
pozostawił
> mieszkanie które jest puste .Siostra ma osobny dom i mieszkanie a
nie chce
> mi jako spadkobiercy udostępnić kluczy.
> Proszę o pomoc .Roman A.
>
>
Z Twojego listu wynika, że przeprowadzone zostało już postępowanie
sądowe o stwierdzenie nabycia spadku. Skoro tak, sąd zapewne wydał
postanowienie, w którym, jak piszesz zasądził na Twoją rzecz połowę
masy spadkowej (zapewne dokładnie określając, które przedmioty
należą się Tobie, a które siostrze). Wobec tego proponuję wybrać się
do sądu i poprosić o odpis tego postanowienia - bo jak piszesz siostra
zabrała wszystkie dokumenty - (opłata kancelaryjna 6 zł. z
znaczkach). Następnie - w zależności od treści tego postanowienia:
- gdy Sąd zasądził wyłącznie na Twoją rzecz konkretne przedmioty,
pieniądze lub nieruchomość (mieszkanie) - przysługuje Ci roszczenie z
art. 1029 kc o wydanie Ci przedmiotów należących do spadku oraz
ewentualne roszczenie o wynagrodzenie za korzystanie z tych
przedmiotów, o naprawienie szkody z powodu ich zużycia, pogorszenia
lub utraty;
- jeżeli (co bardziej prawdopodobne) Sąd zasądził tzw. współwłasność
poszczególnych elementów masy spadkowej (np. mieszkania),
generalnie przysługuje Ci prawo żądania sądowego działu spadku (art.
1037 kc). Tak więc możesz wystąpić z wnioskiem do sądu o dział
spadku, załączając postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku, i
dokładnie wyszczególniając wszystkie składniki masy spadkowej. Jeśli
nie masz pieniędzy na wpis (opłatę sądową), możesz równocześnie
złożyć wniosek o zwolnienie od kosztów sądowych.
Pozdrawiam


--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry

Sąd nie rozpatrywał szczegółów.Podzielił mase spadkową po 1/2 dla każdego
!!!
Użytkownik Diablo <D...@n...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bhqm2i$7mv$...@a...news.tpi.pl...
> > Ojciec zmarł pół roku temu.Siostra zabrała wszystko-dokumenty
> własności
> > działki i mieszkania,pieniądze z oszczędności,wartościowe
> przedmioty i
> > wszystko,wszystko!
> > Co mam robić aby wyegzekwować swoje ?
> > Mnie sądownie(była sprawa w sądzie)należy się połowa.Czy zgłosić
> to do
> > prokuratury?.Idzie zima a ja nie mam gdzie mieszkać a ojciec
> pozostawił
> > mieszkanie które jest puste .Siostra ma osobny dom i mieszkanie a
> nie chce
> > mi jako spadkobiercy udostępnić kluczy.
> > Proszę o pomoc .Roman A.
> >
> >
> Z Twojego listu wynika, że przeprowadzone zostało już postępowanie
> sądowe o stwierdzenie nabycia spadku. Skoro tak, sąd zapewne wydał
> postanowienie, w którym, jak piszesz zasądził na Twoją rzecz połowę
> masy spadkowej (zapewne dokładnie określając, które przedmioty
> należą się Tobie, a które siostrze). Wobec tego proponuję wybrać się
> do sądu i poprosić o odpis tego postanowienia - bo jak piszesz siostra
> zabrała wszystkie dokumenty - (opłata kancelaryjna 6 zł. z
> znaczkach). Następnie - w zależności od treści tego postanowienia:
> - gdy Sąd zasądził wyłącznie na Twoją rzecz konkretne przedmioty,
> pieniądze lub nieruchomość (mieszkanie) - przysługuje Ci roszczenie z
> art. 1029 kc o wydanie Ci przedmiotów należących do spadku oraz
> ewentualne roszczenie o wynagrodzenie za korzystanie z tych
> przedmiotów, o naprawienie szkody z powodu ich zużycia, pogorszenia
> lub utraty;
> - jeżeli (co bardziej prawdopodobne) Sąd zasądził tzw. współwłasność
> poszczególnych elementów masy spadkowej (np. mieszkania),
> generalnie przysługuje Ci prawo żądania sądowego działu spadku (art.
> 1037 kc). Tak więc możesz wystąpić z wnioskiem do sądu o dział
> spadku, załączając postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku, i
> dokładnie wyszczególniając wszystkie składniki masy spadkowej. Jeśli
> nie masz pieniędzy na wpis (opłatę sądową), możesz równocześnie
> złożyć wniosek o zwolnienie od kosztów sądowych.
> Pozdrawiam
>
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
> -> http://usenet.pomocprawna.info
>

do góry

Użytkownik "romeo" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bhttrk$9c$1@news.onet.pl...
> Sąd nie rozpatrywał szczegółów.Podzielił mase spadkową po 1/2 dla każdego
> !!!

I slusznie....

Niepotrzebuje pan zadnych wiecej dokumentow, by byc wspolwlascicielem tego,
czego Ojciec byl wlascicielem.

Ja wzialbym pod do kieszeni wyrok (prawomocny) i jesli ojciec byl
wlascicielem
udal sie doodpowiednich organow by wpisac mnie jako wspolwlasciciela.

Nastepnie wraz z odpowiednim fachowcem otworzylbym drzwi SWOJEGO
mieszkania...
i juz nie staloby puste...

No ale kazdy odpowiada za siebie...

Sa jeszcze dwie sprawy..
Po pierwsze czy podaliscie w sadzie co jest "masa spadkowa ?"

No i po drugie - przeba sie rozliczyc z US-em.
jemu juz koniecznie trzeba podac co jest w spadku,
wycenic, wyliczyc podstawe a od niej podatek.....
no i go zaplacic......

Moze gdy siostrzyczka zacznie liczyc dojdziecie do wniosku ze epiej zeby Pan
jednak wial w ramach tej polowy to mieszkanie...

Bo wtedy jego artosc do powierzchni 110 m*m nie wchodzi
(w Panskim przypadki) do podstawy opodatkowania.

(mozna to siostrzyczce jakis wynagrodzic...)

Boguslaw

do góry

Przede wszystkim to trzeba przeprowadzić postępowanie o dział spadku! Samo
stwierdzenie nabycia spadku oznacza tylko kto i w jakich częściach jest
spadkobiercą, a nie które przedmioty są czyje. Dlatego mozesz sobie darować
prokuraturę, bo na razie twoja siostra nie zrobiła niczego wbrew prawu. Jeśli
nie chce się z tobą dogadać, złóż wniosek w sądzie o dział spadku i tam sąd
ustali co będzie dla ciebie a co dla niej.
Pozdrawiam
B

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Święte słowa. Z tym, że do tego podziału spadku wszystko jest w ułamkowej
części własnością spadkobierców, a więc żaden z nich nie ma prawa
rozporządzać tym, jak swoim majątkiem.

do góry

> Święte słowa. Z tym, że do tego podziału spadku wszystko jest w ułamkowej
> części własnością spadkobierców, a więc żaden z nich nie ma prawa
> rozporządzać tym, jak swoim majątkiem.
>
To prawda, ale wydaje mi sie, że nie było mowy o tym, aby siostra rozporządziła
majątkiem.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

| To prawda, ale wydaje mi sie, że nie było mowy o tym, aby siostra
rozporządziła
| majątkiem.

A użytkowanie i niedopuszczenie drugiego współwłaściciela do użytkowania to
nie przywłaszczenie? Bo moim zdaniem tak.

do góry