Mam takie pytanie...
Jest sp. z o.o. utworzona aktem notarialnym i zarejestrowana
już w KRS. Okazuje się jednak, że w akcie notarialnym jest
dość znaczący błąd - tzn. nie zgadza się suma udziałów. A
konkretnie: minimalna wartość jest 50.000, po zsumowaniu
jednak wkładów wychodzi mniej.

Teoretycznie nie powinno to przejść przez KRS. Przeszło.
Jakie to ma ewentualne konsekwencje? Czy ta spółka w ogóle
w świetle prawa została założona?


Kira

do góry

Kira napisał(a):
> Mam takie pytanie...
> Jest sp. z o.o. utworzona aktem notarialnym i zarejestrowana
> już w KRS. Okazuje się jednak, że w akcie notarialnym jest
> dość znaczący błąd - tzn. nie zgadza się suma udziałów. A
> konkretnie: minimalna wartość jest 50.000, po zsumowaniu
> jednak wkładów wychodzi mniej.
>
> Teoretycznie nie powinno to przejść przez KRS. Przeszło.
> Jakie to ma ewentualne konsekwencje? Czy ta spółka w ogóle
> w świetle prawa została założona?

Zalozona zostala.
Nalezy uzupelnic wklad i aktem notarialnym (sprostowanie aktu
notarialnego) wniesc go do kapitalu zakladowego.
Notaruisz powinien wiedziac jak to zrobic.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
_________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

do góry

Re to: MarcinJM [Mon, 28 Aug 2006 13:52:28 +0200]:


> Zalozona zostala.
> Nalezy uzupelnic wklad i aktem notarialnym (sprostowanie aktu
> notarialnego) wniesc go do kapitalu zakladowego.

Ok.
Rozwijając:
Do zrobienia czegokolwiek potrzebne zgodnie z aktem notarialnym
podpisy wszystkich wspólników. Jeden z nich ma serdecznie dość
spółki, ale ze względu na konstrukcję umowy spółki nie może się
z niej bez współpracy reszty nijak wycofać. Porozumienia brak.
Stwierdza więc, że niczego nie podpisze i kropka.

Co dalej?


Kira

do góry

Kira napisał(a):
> Re to: MarcinJM [Mon, 28 Aug 2006 13:52:28 +0200]:
>
>
>> Zalozona zostala.
>> Nalezy uzupelnic wklad i aktem notarialnym (sprostowanie aktu
>> notarialnego) wniesc go do kapitalu zakladowego.
>
> Ok.
> Rozwijając:
> Do zrobienia czegokolwiek potrzebne zgodnie z aktem notarialnym
> podpisy wszystkich wspólników. Jeden z nich ma serdecznie dość
> spółki, ale ze względu na konstrukcję umowy spółki nie może się
> z niej bez współpracy reszty nijak wycofać. Porozumienia brak.
> Stwierdza więc, że niczego nie podpisze i kropka.
>
> Co dalej?

Zwolac zgromadzenie wspolnikow, ktore dzialac bedzie zwykla wiekszoscia
udzialow

--
Pozdrawiam
MarcinJM
_________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

do góry

Re to: MarcinJM [Tue, 29 Aug 2006 12:06:39 +0200]:


> Zwolac zgromadzenie wspolnikow, ktore dzialac bedzie
> zwykla wiekszoscia udzialow

Nie będzie większości. Będzie dokładnie pół na pół, jako
że w/w ma dokładnie 50% udziałów...


Kira

do góry

Kira napisał(a):
> Re to: MarcinJM [Tue, 29 Aug 2006 12:06:39 +0200]:
>
>
>> Zwolac zgromadzenie wspolnikow, ktore dzialac bedzie
>> zwykla wiekszoscia udzialow
>
> Nie będzie większości. Będzie dokładnie pół na pół, jako
> że w/w ma dokładnie 50% udziałów...

Masz klasyczny klincz...
Widze jeszcze szanse w podjechaniu do krs'u i namowic kogos waznego, aby
"dostrzegl" uchybienie. Jest szansa, ze z powodu wadliwosci aportu sad
uzna spolke za niepowstala (tego nie jestem pewien), lub wezwie do
uzupelnienia aportu i naprawienia kwitow. Sad ma tutaj mechanizmy
przymusu. Jkaie? nie pytaj bo nie wiem.

W kazdym razie ja bym maszerowal do KRS'u i poradzil sie jak rozwiklac
sytuacje (dodatkowo mozna pismo jakowes zostawic, na znak, ze sie
chcialo dobrze)

--
Pozdrawiam
MarcinJM
_________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

do góry

> Widze jeszcze szanse w podjechaniu do krs'u i namowic kogos waznego, aby
> "dostrzegl" uchybienie.

Warto pójść do przewodniczącego wydziału, w którym podmiot jest
zarejestrowany.

Jest szansa, ze z powodu wadliwosci aportu sad
> uzna spolke za niepowstala (tego nie jestem pewien), lub wezwie do
> uzupelnienia aportu i naprawienia kwitow.

Raczej to drugie.

Sad ma tutaj mechanizmy
> przymusu. Jkaie? nie pytaj bo nie wiem.

Grzywna, wpis z urzędu, powołanie kuratora, wykreślenie podmiotu z
urzędu.
Przeważnie używane są te dwa pierwsze.

(dodatkowo mozna pismo jakowes zostawic, na znak, ze sie
> chcialo dobrze)

Taki trik: pismo najlepiej napisać w formie informacji o
nieprawidłowościach
w spółce. Wtedy sąd powinien podjąć postępowanie przymuszające z
urzędu
Jeżeli pismem będziemy natomiast "wnosić" o coś - może to
podlegać
opłacie jako wniosek z kategorii "inny" = 300zł.

>
> --
> Pozdrawiam
> MarcinJM
> _________________________
> gg: 978510, Skype: marcin.jm

do góry