-
21. Data: 2021-11-24 05:26:15
Temat: Re: sokratesa.
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2021-11-23, Olin <k...@a...w.stopce> wrote:
> Dnia Tue, 23 Nov 2021 10:17:11 +0100, J.F napisał(a):
>
>> A Tusk - 107 przez wies ... czy jemu tez zabojstwo z zamiarem
>> ewentualnym?
>
> Bezmózg z Sokratesa nie tylko przekroczył prędkość, ale przede wszystkim
> ominął samochód stojący przed pasami.
N chciał w niego walnąć bo byłoby jeszcze więcej trupów.
--
Marcin
-
22. Data: 2021-11-24 12:15:27
Temat: Re: sokratesa.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Zbynek Ltd." napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:619d63ef$0$542$6...@n...neostrada.
pl...
Shrek napisał(a) :
>> 7 lat i miesiąc. W sumie nieźle choć ja mam niedosyt.
>Aleoooossssoooochozzziii?
O taki wypadek na ulicy Sokratesa w Warszawie, sprzed 2 lat.
Wpisz w google, to sie dowiesz :-)
J.
-
23. Data: 2021-11-24 12:16:35
Temat: Re: sokratesa.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "ąćęłńóśźż" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:619d3585$0$510$6...@n...neostrada.
pl...
>Nie musi.
No to postawic Tuskowi zarzuty i skazac na 5 lat :-)
-----
> musi byc trup, czy nie musi?
J.
-
24. Data: 2021-11-24 12:27:01
Temat: Re: sokratesa.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:619d2045$0$24048$6...@n...neostrad
a.pl...
W dniu 23.11.2021 o 17:35, J.F pisze:
>> Gdzies zdejma znak, bedzie 50, a ty z przyzwyczajenia 105 :-)
>Trudno - ryzyk fizyk. Raczej przed sądem się nie ostanie, skoro
>136@50 na ulicy z przejściamy co kilkaset metrów nie przeszło.
Beda apelowac :-)
>>>> A Tusk - 107 przez wies ... czy jemu tez zabojstwo z zamiarem
>>>> ewentualnym?
>>
>>> Jakby kogoś piedolnął omijając na przejściu to można by już się
>>> zastanowić. A tak to raczej usiłowanie zabójstwa z zamiarem
>>> ewentualnym:P
>
>> To sie troche kloci ze soba.
>No własnie;)
>> Natomiast
>> https://pl.wikipedia.org/wiki/Zamiar_ewentualny
>Ale najpierw musi być trup. Z tego co wiem tusk nikogo nie zabił,
>więc nie róbmy peweksu;)
>> "Przestępstwo umyślne popełnione z zamiarem ewentualnym zachodzi
>> wówczas, gdy sprawca przedstawia sobie pewien skutek przestępczy
>> jako
>> możliwy choć niekonieczny, skutku tego nie pragnie i do niego nie
>> zmierza, ale na zaistnienie tego skutku - na wypadek gdyby
>> zaszedł - z
>> całą świadomością się godzi"
>
>> No i co - musi byc trup, czy nie musi?
>Albo musi być trup albo bardzo mocno naciągnąć.
Czytam, czytam i nie widze naciagania.
Tusk wypadku nie pragnal, do niego nie zmierzal, ale godzil sie na
skutek, gdyby cos poszlo inaczej.
Ale ... czy "przedstawial sobie pewien skutek przestepczy jako
mozliwy, choc niekonieczny"?
Jak ja zapierdalam, to o wypadkach nie mysle :-)
A tu w telewizji reklama leci "i co powiesz, jak sie zdarzy wypadek".
Ale jak leci, to ja nie prowadze :-)
Jak prowadze, to radia slucham, ale tam chyba nie leci :-)
>W sumie to jadąc 20 też można kogoś zabić:P
Mozna, ale w jaki sposob?
Bo patrzyles w telefon, zamiast na droge?
Bo wpadles w poslizg na oblodzonej drodze?
Bo nie popatrzyles starannie do tylu przy cofaniu?
Bo pieszy wszedl na przejscie z nienacka ?
I co - zamiar ewentualny ?
J.
-
25. Data: 2021-11-24 15:15:50
Temat: Re: sokratesa.
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Ale tam nie było kandydata na kandydata.
A mógł PiS jakąś babcię na pasach podstawić ;-)
-----
> postawic Tuskowi zarzuty i skazac na 5 lat
-
26. Data: 2021-11-24 15:20:10
Temat: Re: sokratesa.
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
W pierwszej instancji był skład 2 z kasty + 3 ławników.
W II instancji tylko z kasty.
-----
> Beda apelowac
-
27. Data: 2021-11-24 17:20:20
Temat: Re: sokratesa.
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 24.11.2021 o 12:27, J.F. pisze:
>>> "Przestępstwo umyślne popełnione z zamiarem ewentualnym zachodzi
>>> wówczas, gdy sprawca przedstawia sobie pewien skutek przestępczy jako
>>> możliwy choć niekonieczny, skutku tego nie pragnie i do niego nie
>>> zmierza, ale na zaistnienie tego skutku - na wypadek gdyby zaszedł - z
>>> całą świadomością się godzi"
>>
>>> No i co - musi byc trup, czy nie musi?
>
>> Albo musi być trup albo bardzo mocno naciągnąć.
>
> Czytam, czytam i nie widze naciagania.
> Tusk wypadku nie pragnal, do niego nie zmierzal, ale godzil sie na
> skutek, gdyby cos poszlo inaczej.
Być może się mylę, bo państwo nie zmobilizowało mnie jeszcze do
dogłębnego zapoznania się z prawem karnym;), ale wydaje mi się że
ogólnie stwierdzenie zamiaru ewentualnego odnosi się do "umyślności"
czynu. Ale żeby o zamiarze ewentualnych mówić musi dojść do skutku -
czyli nie ma trupa, nie ma zabójstwa. Co najwyżej usiłowanie zabójstwa
(no bo się nie udało) z zamiarem ewentualnym - ale jak sam zauważyłeś to
się nie spina:). Inaczej należałoby zamknąć w zasadzie wszystkich choćby
za łapówkarstwo. No nie zamierzasz, nie starasz się, ale jakby ktoś dał
3 miliony za przymkniecie oka... Nie mówiąc już, o pedofilii - coś się
pan do tych klechów tak przyjebał:P
--
Shrek
-
28. Data: 2021-11-24 19:00:30
Temat: Re: sokratesa.
Od: TomN <n...@i...dyndnxs.invalid>
Shrek w
<news:619e6642$0$543$65785112@news.neostrada.pl>:
> Być może się mylę, bo państwo nie zmobilizowało mnie jeszcze do
> dogłębnego zapoznania się z prawem karnym;), ale wydaje mi się że
> ogólnie stwierdzenie zamiaru ewentualnego odnosi się do "umyślności"
> czynu.
Czyli, póki co nieprawomocnie osadzili kierującego BMW, wisisz mi 1k EUR.
<cite>
> Podtrzymuje zakład - każdy kto chce się założyć, że winnym zostanie
> tylko i wyłacznie kierownik BMW wpisywać się
Ja się wpisuję - winnym zostanie, ale nie wiadomo czego, więc szykuj
chłopaku tysiaka w euro
</cite>
Message-ID:
<1...@i...dyndns.org.invalid.19
1020.invalid>
Zapewne podasz szybciutko gdzie jest wyrok dla "kierownik BMW" -- nie ma???
--
'Tom N'
-
29. Data: 2021-11-24 20:10:34
Temat: Re: sokratesa.
Od: t-1 <t...@t...pl>
W dniu 2021-11-24 o 12:27, J.F. pisze:
>
> Czytam, czytam i nie widze naciagania.
> Tusk wypadku nie pragnal, do niego nie zmierzal, ale godzil sie na
> skutek, gdyby cos poszlo inaczej.
>
> Ale ... czy "przedstawial sobie pewien skutek przestepczy jako mozliwy,
> choc niekonieczny"?
Naciągane.
A gdyby jechał 50 to nie mógł by zabić pieszego?
Czyli w tym rozumowaniu każda jazda samochodem to zamiar ewentualny.
-
30. Data: 2021-11-25 01:49:53
Temat: Re: sokratesa.
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2021-11-24, t-1 <t...@t...pl> wrote:
> W dniu 2021-11-24 o 12:27, J.F. pisze:
>
>>
>> Czytam, czytam i nie widze naciagania.
>> Tusk wypadku nie pragnal, do niego nie zmierzal, ale godzil sie na
>> skutek, gdyby cos poszlo inaczej.
>>
>> Ale ... czy "przedstawial sobie pewien skutek przestepczy jako mozliwy,
>> choc niekonieczny"?
>
> Naciągane.
> A gdyby jechał 50 to nie mógł by zabić pieszego?
> Czyli w tym rozumowaniu każda jazda samochodem to zamiar ewentualny.
Rzecz sprowadza sie MZ do prawdopodobieństwa (stopnia ryzyka) i jego
oceny przez kierującego. W jakiś okolicznościach będzie ono takie, że
pytanie o zamiar ewentualny się pojawi. Idiota z Sokratesa pewnie się
nie godził na czyjąś śmierć mimo wszystko, a sądził, jak stada podobnych
mu idiotów, że pewnie się uda.
Tak samo zapewne sądził Tusk (że nic się nie stanie), jedyna różnica to
rzeczywiste prawdopodobieństwo i jego ocena. Przykre, że Tusk wpisuję
się ponikąd w ten sam schemat. No chyba, że miał rzetelne powody, aby
uważać, że to ograniczenie nie ma sensu, w co wątpię niestety.
"Podkreślić należy, że różnica między zamiarem wynikowym, a świadomą
nieumyślnością (lekkomyślnością) uwidacznia się właśnie w sferze
wolicjonalnej. I w przypadku zamiaru ewentualnego i w przypadku
lekkomyślności sprawca ma bowiem świadomość, że swoim zachowaniem może
wyczerpać znamiona czynu zabronionego. Różnica polega natomiast na tym,
że w przypadku zamiaru ewentualnego sprawca godzi się z tą konsekwencją,
natomiast w przypadku lekkomyślności tej konsekwencji nie chce i się nań
nie godzi, a znamiona strony przedmiotowej czynu zabronionego realizuje
dlatego, że bezpodstawnie sądzi, że jego popełnienia uniknie. Granica
między zamiarem ewentualnym a nieumyślnością jest zatem niezwykle wąska,
co powoduje, że dokonując ustaleń w tym przedmiocie należy starannie
zwracać uwagę na cechy charakterystyczne dla zamiaru w określonej jego
formie i tylko tam można przyjąć istnienie owej formy zamiaru (w tym
wypadku ewentualnego), gdzie wola sprawcy jest niedwuznaczna."
https://sip.lex.pl/orzeczenia-i-pisma-urzedowe/orzec
zenia-sadow/ii-kk-104-18-ustalenie-zamiaru-ewentualn
ego-zabojstwa-522679952
Każda jazda samochodem niesie ze sobą ryzyko zabicia kogoś bez
konieczności łamania przepisów, ale prawdopdobieństwo tego jest
nieporównywalnie niższe niż 130km/h przez pasy omijając przepuszczający
pieszych samochód.
--
Marcin