-
21. Data: 2011-02-08 19:34:24
Temat: Re: smsy
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
W dniu 2011-02-08 01:36, Paul pisze:
> Wysłanie SMSa o określonej treści "TAK", "LOS", itp. na jakiś numer
> podobno jest równoznaczne ze zgodą na otrzymywanie codziennie smsów za 5 zł.
>
> Zrobię sobie stronę z regulaminem, że za wysłanie na mój numer telefonu
> smsa o jakiejkolwiek treści pobieram 1M zł.
Może by tak zorganizować konkurs dla reklamodawców?
"Wyślij swoją reklamę na numer 6XXXXXXXX, weźmiesz udział w konkursie -
do wygrania 1000zł, regulamin dostępny na stronie
www.konkursdlareklamodawców.pl, cena udziału w konkursie 200zł" ;)
-
22. Data: 2011-02-08 19:51:14
Temat: Re: smsy
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 8 Feb 2011, RadoslawF wrote:
> W tym przypadku organizator ma dowód w postaci SMSa od każdego
> idioty który wyraził zgodę.
WKwestiiFormalnej: dysponowanie dowodem w postaci otrzymanego
SMSa o treści "TAK" nie dowodzi niczego, a w szczególności
zgody na cokolwiek, wyrażonej w sposób zgodny z treścią KC.
W szczególności mogła to być odpowiedź na pytanie: "czy ten
telefon ma numer <tu numer telefonu>", co kilkakrotnie
widziałem.
> Ale dziennikarzowi można zawsze
> powiedzieć że nie wyraziłem
W przypadku jak wyżej odpowiadajacemu można zarzucić głupotę,
lekkomyślność, cokolwiek - ale nie to, że kłamie.
pzdr, Gotfryd
-
23. Data: 2011-02-08 19:55:47
Temat: Re: smsy
Od: spp <s...@o...pl>
W dniu 2011-02-08 20:03, RadoslawF pisze:
>>>> Proponuję czytać ze zrozumieniem. Ludziom się wydawało że wysyłają
>>>> darmowego smsa
>>>
>>> No patrz... - a ja wyczytałem że nic nie wysyłali a mimo to uznawano że
>>> wyrazili zgodę.
>>
>> Wiesz, ludzie to różne rzeczy mówią ...
>>
>> Wcale nie jestem przekonany, że zawsze prawdę.
>
> W tym przypadku organizator ma dowód w postaci SMSa od każdego
> idioty który wyraził zgodę. Ale dziennikarzowi można zawsze
> powiedzieć że nie wyraziłem, niekoniecznie uwierzy ale w artykule
> wykorzysta jakby uwierzył.
Dokładnie tak to sobie wyobrażam.
Zresztą wypowiadająca się w linkowanym artykule osoba asekurancko
wspomina: "Przeczytałam, i to dość pobieżnie, tylko pierwszy,...".
Oczywiście, "niechcący nacisnęło mi się 'odpowiedz' ale to było na
bezpłatny numer 8007" mogłoby spokojnie uzupełnić taką relację.
--
spp
-
24. Data: 2011-02-08 20:14:30
Temat: Re: smsy
Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>
Użytkownik "RadoslawF" <r...@o...pl>
> W tym przypadku organizator ma dowód w postaci SMSa od każdego
> idioty który wyraził zgodę.
Taaa szczególnie w tym pustym sms'ie :-)
-
25. Data: 2011-02-08 22:15:26
Temat: Re: smsy
Od: Arek <a...@e...net>
W dniu 2011-02-08 20:03, RadoslawF pisze:
> W tym przypadku organizator ma dowód w postaci SMSa od każdego
> idioty który wyraził zgodę. Ale dziennikarzowi można zawsze
Podaj mi nr telefonu swojej lubej, mamy , szefa itd.
W try miga załatwię, że "Wysłali SMSa i wyrazili zgodę" a organizator
będzie miał dowód w jego postaci. :)
Arek
--
http://www.arnoldbuzdygan.com
-
26. Data: 2011-02-08 22:17:09
Temat: Re: smsy
Od: Arek <a...@e...net>
W dniu 2011-02-08 19:50, Henry(k) pisze:
> O.. fajnie by było... tylko że w tym roku dostałem tylko jednego sms'a
> reklamowego, w zeszły ze trzy... majątku by nie było ;-)
Jakbyś musiał za nie płacić to byś nie nadążył ich czytać :)
Arek
--
http://www.arnoldbuzdygan.com
-
27. Data: 2011-02-09 07:03:11
Temat: Re: smsy
Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Tue, 08 Feb 2011 23:17:09 +0100, Arek napisał(a):
> Jakbyś musiał za nie płacić to byś nie nadążył ich czytać :)
Przy niektórych muszę i to od razu - jak dostaję sms'a od żony żeby zrobić
przelew ;-)
Henry
-
28. Data: 2011-02-09 07:38:45
Temat: Re: smsy
Od: Manhattan Project <e...@p...fm>
Właściwi to czekam na nowy rodzaj zabawy z operatorami.
SMS: Jeżeli nie chcesz nie dostawać dostawać wiadomości konkursowych
wyślij sms o treści .... Regulamin na www....
-
29. Data: 2011-02-09 09:03:53
Temat: Re: smsy
Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 08.02.2011 23:15, Arek pisze:
> W dniu 2011-02-08 20:03, RadoslawF pisze:
>> W tym przypadku organizator ma dowód w postaci SMSa od każdego
>> idioty który wyraził zgodę. Ale dziennikarzowi można zawsze
>
> Podaj mi nr telefonu swojej lubej, mamy , szefa itd.
>
> W try miga załatwię, że "Wysłali SMSa i wyrazili zgodę" a organizator
> będzie miał dowód w jego postaci. :)
Czyli pamiętajcie: jak ktoś zostanie gdzieś zapisany na jakiś konkurs,
coś zamówił itepe a nic o tym nie wie - wiadomo już, kogo należy
wpisywać jako podejrzanego w formularzu ;->
-
30. Data: 2011-02-09 10:07:46
Temat: Re: smsy
Od: RadoslawF <r...@o...pl>
Dnia 2011-02-09 10:03, Użytkownik Andrzej Ława napisał:
>>> W tym przypadku organizator ma dowód w postaci SMSa od każdego
>>> idioty który wyraził zgodę. Ale dziennikarzowi można zawsze
>> Podaj mi nr telefonu swojej lubej, mamy , szefa itd.
>>
>> W try miga załatwię, że "Wysłali SMSa i wyrazili zgodę" a organizator
>> będzie miał dowód w jego postaci. :)
>
> Czyli pamiętajcie: jak ktoś zostanie gdzieś zapisany na jakiś konkurs,
> coś zamówił itepe a nic o tym nie wie - wiadomo już, kogo należy
> wpisywać jako podejrzanego w formularzu ;->
Nie do końca.
Czymś innym jest wyświetlenie na czyjejś komórce nieprawdziwego
numeru od którego pochodzi połączenie a czymś innym jest sfałszowanie
informacji w bazie danych operatora telefonicznego.
Pozdrawiam