eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawosmietnik w auto - burza
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 22

  • 1. Data: 2006-05-30 22:26:07
    Temat: smietnik w auto - burza
    Od: jigas <j...@g...pl>

    Witam

    Pisze, aby otrzymac pomoc w jednej sprawie - moze bedzie osoba, ktora
    cos podpowie.

    W skrocie - podczas niedzielnej burzy i wielkiej wichury(28.05)stojacy
    pod moim blokiem duzy smietnik do segregacji odpadów (takie kolorowe
    "duze jajko") uderzyl i zarysowal porzadnie moje auto.

    Pytanie:
    Do kogo mam zgłosic sie po ewentualne odszkodowanie za poniesiony koszty
    lakierowania auta (pewnie 500-1000zl) i na co powolac sie w roszczeniu?

    Smietniki naleza do firmy sprzatajacej miasto, teren nalezy do
    administracji osiedla. Administracja kieruje mnie do firmy sprzatajacej.
    Kojarze ze firma sprzatajaca (dosc spora) musi miec jakies
    ubezpieczenie NW i z tego ubezpieczenia pokryje moja szkode - czy dobrze
    mysle?

    ps
    na poczatku myslalem, ze moze policja cos pomoze - jednak oni nie
    mieszaja sie w ta sprawe mimo ze mam swiadkow nawet samego uderzenia
    smietnika w auto.

    bylbym wdzieczny za pomoc i sugestie w tej sprawie, a przede wszystkim
    czy mam szanse na jakies odszkodowanie

    pozdr Marcin


  • 2. Data: 2006-05-31 01:01:33
    Temat: Re: smietnik w auto - burza
    Od: Andrzej Lawa <alawa@temporary_unavailable.none>

    jigas wrote:

    > Pytanie:
    > Do kogo mam zgłosic sie po ewentualne odszkodowanie za poniesiony koszty
    > lakierowania auta (pewnie 500-1000zl)

    Do swojego ubezpieczyciela.

    > i na co powolac sie w roszczeniu?

    Numer polisy AC.

    > Smietniki naleza do firmy sprzatajacej miasto, teren nalezy do
    > administracji osiedla. Administracja kieruje mnie do firmy sprzatajacej.
    > Kojarze ze firma sprzatajaca (dosc spora) musi miec jakies
    > ubezpieczenie NW i z tego ubezpieczenia pokryje moja szkode - czy dobrze
    > mysle?

    Źle.

    Pomyśl - jak komuś z domu dach zerwie i ten dach wyląduje na twoim
    świętym samochodzie, to od kogo będziesz odszkodowania dochodził?
    Właściciela zniszczonego przez wiatr domu?

    > ps
    > na poczatku myslalem, ze moze policja cos pomoze - jednak oni nie
    > mieszaja sie w ta sprawe mimo ze mam swiadkow nawet samego uderzenia
    > smietnika w auto.

    Trzeba było donieść, że śmietnikiem kieruje ktoś nietrzeźwy ;-/

    > bylbym wdzieczny za pomoc i sugestie w tej sprawie, a przede wszystkim
    > czy mam szanse na jakies odszkodowanie

    AC masz?


  • 3. Data: 2006-05-31 06:22:47
    Temat: Re: smietnik w auto - burza
    Od: "Roman Rumpel" <romane@screwspam,gazeta.pl>

    Andrzej Lawa <alawa@temporary_unavailable.none> dosć niespodziewanie
    napisał(a):
    >
    > Pomyśl - jak komuś z domu dach zerwie i ten dach wyląduje na twoim
    > świętym samochodzie, to od kogo będziesz odszkodowania dochodził?
    > Właściciela zniszczonego przez wiatr domu?

    Oczywiście że tak, a mówiąc precyzyjniej to od samoistnego posiadacza
    budowli (art 434 kc). Wiatr musiałby być naprawdę katastrofalny, żeby
    posiadacz nie ponosił odpowiedzialności.

    Podobnie jest w przypadku opisanym przez Marcina - on zadał dobre pytanie.

    Odpowiedzialna za wywóz śmieci jest administracja, wiec to ona na pierwszy
    rzut oka byłaby właściwa, jednakże powierzyła to zadanie specjaliscie - art
    429 kc , dlatego też kierowałbym roszczenie od razu do firmy sprzątającej

    --
    Roman Rumpel Skype: siedemrumpli
    "kiedy zażywam żeń-szeń, to pamiętam, gdzie położyłem Viagrę"
    C Hollywood Homicide


  • 4. Data: 2006-05-31 08:29:40
    Temat: Re: smietnik w auto - burza
    Od: scream <n...@p...pl>

    Dnia Wed, 31 May 2006 08:22:47 +0200, Roman Rumpel napisał(a):

    > Odpowiedzialna za wywóz śmieci jest administracja, wiec to ona na pierwszy
    > rzut oka byłaby właściwa, jednakże powierzyła to zadanie specjaliscie - art
    > 429 kc , dlatego też kierowałbym roszczenie od razu do firmy sprzątającej

    Nie. Po to wykupuje sie ubezpieczenie, żeby tego uniknąć. Powinien sie
    zwrócić do swojego ubezpieczyciela, a oni już sobie wystąpią z odpowiednim
    regresem do odpowiedniej firmy. Ale jego to już nie powinno obchodzić.

    --
    best regards,
    scream (at)w.pl
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.


  • 5. Data: 2006-05-31 08:43:42
    Temat: Re: smietnik w auto - burza
    Od: "Big Jack" <m...@h...fdfyez.aw>

    W wiadomości: news:jg6vk3-el6.ln1@ncc1701.lechistan.com
    użytkownik *Andrzej Lawa* napisał(a):

    > Do swojego ubezpieczyciela.
    >
    >> i na co powolac sie w roszczeniu?
    >
    > Numer polisy AC.

    Tylko pytanie czy ubezpieczyciel odpowiada za skutki opisanych zjawisk
    atmosferycznych?

    --
    Big Jack
    //////
    ( o o) GG: 660675
    --ooO-( )-Ooo- *W nagłówku adres antyspamowy zakodowany w ROT11*


  • 6. Data: 2006-05-31 09:03:11
    Temat: Re: smietnik w auto - burza
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    Andrzej Lawa napisał(a):
    [...]
    >
    > Źle.
    >
    > Pomyśl - jak komuś z domu dach zerwie i ten dach wyląduje na twoim
    > świętym samochodzie, to od kogo będziesz odszkodowania dochodził?
    > Właściciela zniszczonego przez wiatr domu?

    Jeżeli ten wiatr to nie była jakaś niespotykana figura to czemu nie?.
    Przecież dach powinien być zamontowany tak żeby co większy wiatr nie
    latał po ulicy.

    p. m.


  • 7. Data: 2006-05-31 12:27:18
    Temat: Re: smietnik w auto - burza
    Od: "jigas" <j...@g...pl>

    Andrzej Lawa <alawa@temporary_unavailable.none> napisał(a):

    > jigas wrote:
    >
    > > Pytanie:
    > > Do kogo mam zgłosic sie po ewentualne odszkodowanie za poniesiony koszty
    > > lakierowania auta (pewnie 500-1000zl)
    >
    > Do swojego ubezpieczyciela.
    >
    > > i na co powolac sie w roszczeniu?
    >
    > Numer polisy AC.

    zapomnialem napisac ze nie mam AC, mam tylko OC.
    moim planem jest wystapienie z roszczeniem do firmy oczyszczajacej,
    ewentualnie jego ubezpieczyciela
    pozdr Marcin


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 8. Data: 2006-05-31 12:49:40
    Temat: Re: smietnik w auto - burza
    Od: "anakonda" <a...@o...pl>

    Użytkownik "jigas" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:e5k235$17i$1@inews.gazeta.pl
    >
    > zapomnialem napisac ze nie mam AC, mam tylko OC.
    > moim planem jest wystapienie z roszczeniem do firmy oczyszczajacej,
    > ewentualnie jego ubezpieczyciela
    > pozdr Marcin
    Może ci się uda, dobrze byś miał jakies konrety, zaznanie świadka, fotki
    ,ale nie jestem przekonany by OC obejmowało szkodę powstałą w ten sposób
    ,ponieważ właściciel firmy nie ubezpiecza swoich pojemników od skutków"
    powstałych w czasie ruchu pojazdów" ,raczej może tu chodzić o "normalne
    ubezpieczenie" od następstw wynikłych z wykonywanej przez firmę pracy.
    Warto też zwrócić uwagę na to, że włąściciel firmy odrazu będzie chciał ci
    wykazać, że zaparkowałeś samochód w niewłaściwym miejscu, więc warto atak
    uprzedzić i pokazać gdzie oni stawiają te pojemniki. Zresztą niejednokrotnie
    widziłaem sam, że poprostu zostawili je na chodnikach zamiast wprowadzić do
    śmietnika ,jezeli "przyuważysz" takie coś to na dowód fotka .
    powodzenia

    abul


  • 9. Data: 2006-05-31 12:50:46
    Temat: Re: smietnik w auto - burza
    Od: Andrzej Lawa <alawa@temporary_unavailable.none>

    mvoicem wrote:

    > Jeżeli ten wiatr to nie była jakaś niespotykana figura to czemu nie?.
    > Przecież dach powinien być zamontowany tak żeby co większy wiatr nie
    > latał po ulicy.

    A, to musiałbyś udowodnić zaniedbanie.


  • 10. Data: 2006-05-31 13:24:30
    Temat: Re: smietnik w auto - burza
    Od: "grzess" <k...@w...pl>


    Użytkownik "anakonda" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:e5k35h$ald$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "jigas" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:e5k235$17i$1@inews.gazeta.pl
    >>
    >> zapomnialem napisac ze nie mam AC, mam tylko OC.
    >> moim planem jest wystapienie z roszczeniem do firmy oczyszczajacej,
    >> ewentualnie jego ubezpieczyciela
    >> pozdr Marcin
    > Może ci się uda, dobrze byś miał jakies konrety, zaznanie świadka, fotki
    > ,ale nie jestem przekonany by OC obejmowało szkodę powstałą w ten sposób
    > ,ponieważ właściciel firmy nie ubezpiecza swoich pojemników od skutków"
    > powstałych w czasie ruchu pojazdów" ,raczej może tu chodzić o "normalne
    > ubezpieczenie" od następstw wynikłych z wykonywanej przez firmę pracy.
    > Warto też zwrócić uwagę na to, że włąściciel firmy odrazu będzie chciał ci
    > wykazać, że zaparkowałeś samochód w niewłaściwym miejscu, więc warto atak
    > uprzedzić i pokazać gdzie oni stawiają te pojemniki. Zresztą
    > niejednokrotnie
    > widziłaem sam, że poprostu zostawili je na chodnikach zamiast wprowadzić
    > do
    > jezeli "przyuważysz" takie coś to na dowód fotka .
    >
    > abul
    >

    abul po raz kolejny bzdury wypisujesz
    wytlumacz wszystkim co miales na mysli piszac "normalne ubezpieczenie"?
    widac na ubezpiecznienich znasz sie tak samo jak na prawie czy podatkach...
    ubezpieczenie odpowiedzialosci cywilnej prowadzonej dzialalnosci moze, a
    nawet powinno zawierac opcje odpowiedzialnosci za wyrzadzone szkody na
    mieniu osob trzecich w sposob nieumyslny
    i jedyne co tutaj do rzeczy ma wlasciciel firmy to fakt czy wykupił owa
    opcje ubezpieczenia
    pytajacego odsylam do firmy ktorej wlasnoscia sa przedmioty ktore wyrzadzily
    szkode

    pozdrawiam
    grzess


strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1