-
21. Data: 2004-09-18 20:22:31
Temat: Re: śmierć dłużnika
Od: Richat <r...@t...pl>
nasz kolega Paszczak nabazgrał:
> Póki co proponuję zainwestować w słownik ortograficzny.
a co ci nie pasuje?
--
Pozdr.Richat
-
22. Data: 2004-09-18 20:25:43
Temat: Re: śmierć dłużnika
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Użytkownik Richat napisał:
>> Najtrudniej przekonać ignoranta. I ile przyjmiesz spadek po synu
>> dziedzisz jego
>> długi, choćby wziął kredyt na operacje plastyczną.
>
>
> to ja mam u d@#%e takie spadki :)
Poprawnie się mówi, że odrzucasz spadek.
-
23. Data: 2004-09-18 20:27:16
Temat: Re: śmierć dłużnika
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 18 Sep 2004, Richat wrote:
> + nasz kolega kam nabazgrał:
> + > długi
> +
> + a z jakiej racji?
Załóżmy że ktoś ma 100000 zł w banku i 50000 zł długu.
Chyba jest normalne że ten kto bierze majątek bierze *RÓWNIEŻ*
długi ? No to zasadą "ogólną" jest właśnie taki stan.
Jak spadkobiercy palcem nie kiwną - to biorą i majątek
i długi (szczegółowo podział i odpowiedzialność reguluje KC).
Już widzisz że jak ktoś ma TYLKO majątek - to spadkobiercy
dostają majątek.
A jak ktoś ma TYLKO długi - to dostają długi.
Mogą zadbać - zapłacić komornikowi i wziąć tylko "z dobrodziejstwem
inwentarza" albo też zupełnie odrzucić spadek.
pozdrowienia, Gotfryd