kam napisał(a):


> Ale ścisłego związku umowy o usługi telekomunikacyjne z konkretną osobą
> nie widzę.

A ja nie widze w umowie o świadczenie usług telekomunikacyjnych praw i
obowiązków *MAJĄTKOWYCH*.

M.

do góry

kam wrote:

> Ale ścisłego związku umowy o usługi telekomunikacyjne z konkretną osobą
> nie widzę.

Umowa jest podpisywana na konkretną osobę.

Poza tym, jak słusznie zauważył Maciej, co ma umowa o świadczenie usług
do praw majątkowych? Prawem majątkowym jest np. spółdzielcze
własnościowe prawo do lokalu.

Zauważ też, że nie da się podciągnąć "opłaty karnej" za zadłużenie
zmarłego - w umowie jest to z reguły ujęte tak, że musi to być
rozwiązanie umowy z winy abonenta.

No, chyba że chcesz próbować dowodzić, że np. niezdrowo się odżywiając
doprowadził do swojej przedwczesnej śmierci, ergo - jest to jego wina ;)

do góry

Maciej Bebenek napisał(a):
> A ja nie widze w umowie o świadczenie usług telekomunikacyjnych praw i
> obowiązków *MAJĄTKOWYCH*.

a jakie?
jakim cudem świadczenie pieniężne nie jest majątkowym?

KG

do góry

Andrzej Lawa napisał(a):
> Umowa jest podpisywana na konkretną osobę.

Jak każda.

> Poza tym, jak słusznie zauważył Maciej, co ma umowa o świadczenie usług
> do praw majątkowych?

To że mamy w niej wierzyciela i dłużnika, z których każdy zobowiązany
jest do świadczeń majątkowych.
Może zaraz dowiem się, że długów też się nie dziedziczy?

> Prawem majątkowym jest np. spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu.

Jak również zobowiązania.
W przeciwieństwie do praw niemajątkowych - np. dóbr osobistych.

> Zauważ też, że nie da się podciągnąć "opłaty karnej" za zadłużenie
> zmarłego - w umowie jest to z reguły ujęte tak, że musi to być
> rozwiązanie umowy z winy abonenta.

Przyznam się, że nie rozumiem do czego zmierzasz... Albo należność z
tytułu opłaty juz istnieje i jest dziedziczona w tej postaci, albo
powstaje po śmierci już wobec nowej strony umowy. Następcy prawni
wchodzą w sytuację prawną w jakiej był spadkodawca

KG

do góry

Użytkownik kam napisał:

> Maciej Bebenek napisał(a):
>
>> A ja nie widze w umowie o świadczenie usług telekomunikacyjnych praw i
>> obowiązków *MAJĄTKOWYCH*.
>
>
> a jakie?
> jakim cudem świadczenie pieniężne nie jest majątkowym?
>

Świadczenie należne (zobowiązanie nieboszczyka) jak najbardziej wchodzi
do masy spadkowej. Ale jakim prawem twierdzisz, że *PRZYSZŁE*
zobowiązania umowne wynikające z zawartych przez nieboszczyka umów mają
przejść na spadkobierców, to tego w ogóle nie rozumiem.

Jest kilka szczególnych rodzajów umów, które można "dziedziczyć", np.
umowę najmu, ale są one enumeratywnie wymienione, chociażby w Kodeksie
cywilnym i ich "dziedziczenie" podlega restrykcjom.

M.

do góry

Maciej Bebenek napisał(a):
> Świadczenie należne (zobowiązanie nieboszczyka) jak najbardziej wchodzi
> do masy spadkowej. Ale jakim prawem twierdzisz, że *PRZYSZŁE*
> zobowiązania umowne wynikające z zawartych przez nieboszczyka umów mają
> przejść na spadkobierców, to tego w ogóle nie rozumiem.

Bo to też obowiązek majątkowy - obowiązek spełniania przyszłych
świadczeń pieniężnych. Jak również majątkowe prawo do korzystania ze
świadczeń.
Przecież prawo do żądania spełnienia świadczenia przez usługodawcę
(zgodnie z umową) to wierzytelność

> Jest kilka szczególnych rodzajów umów, które można "dziedziczyć", np.
> umowę najmu, ale są one enumeratywnie wymienione, chociażby w Kodeksie
> cywilnym i ich "dziedziczenie" podlega restrykcjom.

Akurat umowy najmu lokalu obecnie się nie dziedziczy. Zaś pozostałe jak
najbardziej.

KG

do góry

Użytkownik "kam" <#k...@w...pl#> napisał w wiadomości
news:ee89pf$65o$1@inews.gazeta.pl...
> Andrzej Lawa napisał(a):
>> Oczywiście. Nie ma klienta - nie ma umowy.
>
> a dziedziczenie zniknęło
>
> KG

po śmierci abonenta umowa wygasa

do góry