-
161. Data: 2013-06-09 13:55:36
Temat: Re: smieciowe hahahaha
Od: "Agnieszka" <a...@z...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:0...@b...poznan.pl...
> Osobnik posiadający mail a...@z...pl napisał(a) w poprzednim
> odcinku co następuje:
>
>> Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
>> wiadomości grup dyskusyjnych:0...@b...poznan.pl...
>>> Osobnik posiadający mail a...@z...pl napisał(a) w poprzednim
>>> odcinku co następuje:
>>>
>>>>> Ktos proponował darmowy wywóz posortowanych. Niestety nierealne i
>>>>> równiez trudne w realizacji w blokach.
>>>>
>>>> EKON w Warszawie spoko sobie do tej pory radził. A potem przyszła
>>>> nowa ustawa... i Warszawa sobie nie poradziła. I tylko tych ludzi z
>>>> EKONu szkoda.
>>>>
>>> Nie znam warszawskich ustaleń wiec nie wiem na jakich zasadach był
>>> wywożone
>>> śmieci za darmo. Możesz przybliżyc?
>>> Co stoi na przeszkodzie aby firma która dotychczas wywoziła za darmo
>>> teraz zaproponowała najniższa stawkę i wywoziła za dodatkową kasę,
>>> czerpiąc jeszcze większe zyski z tego biznesu?
>>
>> Mogę napisać jak to wyglądało z mojego - mieszkańca wielkiego bloku -
>> punktu widzenia.
>> Po podpisaniu umowy przez spółdzielnię każdy dostał do skrzynki ulotkę
>> o tym, jak segregować i worek 120l. Do tego worka wrzucało się razem
>> te frakcje, które zostały opisane w ulotce i w określonym dniu (2x w
>> tygodniu) wystawiało przed drzwi. Pracownicy EKONu zabierali worek i
>> zostawiali nowy. U mnie na piętrze jest 8 mieszkań. Przed
>> wypowiedzeniem umowy w kwietniu wszyscy wystawiali worki "do EKONu". W
>> trakcie trwania umowy spółdzielnia zaczęła naliczać nam niższe opłaty
>> za śmieci, bo faktycznie sporo odpadów zabierał EKON i w związku z tym
>> śmieciarki też zabierały mniej. Jak to wyglądało od strony rozliczeń
>> EKONu z miastem, nie wiem.
>
> Hmm, z jednej strony pojawiają się głosy ze wszyscy chca płacic mniej i ze
> teraz bedzie za drogo.
> Z drugiej kazdy był zadowlony, ze worki odbierała firma i nikt nie wie jak
> sie z nią rozliczano.
> To skad wiedziec, czy teraz bedzie dorzej czy taniej...
Dla ludzi będzie drożej. Ja płaciłam do tej pory niecałe 20 zł. Teraz będę
płacić prawie 3x więcej jeżeli wszyscy w spółdzielni będą poprawnie sortować
albo jeszcze więcej jak znajdzie się kilka osób, które stwierdzą, że mają
sortowanie w nosie. A jakoś nie chce mi się wierzyć, że największym
problemem finansowym Warszawy było dokładanie do ursynowskich śmieci.
>
>> Ale teraz to, co najistotniejsze: EKON do
>> odbierania worków i do sortowania zatrudnia ludzi niepełnosprawnych.
>> Społecznie bardzo ważna rzecz. Ci ludzie zamiast brać zasiłki,
>> pracują, zarabiają, czują się potrzebni. Niestety ze względu na taką
>> strukturę zatrudnienia nie mają szans jako jedyni zająć się odbiorem
>> odpadów z całej Warszawy.
>
> Dlaczego nie mają szans?
> Z tego co wiem, Panstwo dopłaca do pracy niepełnosprawnych, wiec nie wiem,
> czy nie biorą zasiłków.
> Zreszta, z całym szacunkiem dla niepelnosprawnych, wplesc ich w dyskusje w
> ten sposób pokazując zło nowych przepisów...
Nie mają szans, bo efektywność tych ludzi siłą rzeczy jest inna niż
efektywność ludzi pełnosprawnych. Zasiłki jedni biorą, inni nie, ale nie o
to tu chodzi. Chodzi o to, że możliwość zarobienia dla znajomych królika w
tej nowej ustawie jest dużo ważniejsza niż sortowanie czy kwestie społeczne.
>
>> Do tej pory działali sobie lokalnie na
>> Ursynowie i wszyscy byli zadowoleni. Ale ktoś musiał to poprawić. Jak
>> jest teraz?
>
> Agnieszko, ale przeciez nie chodzi o Ursynów tylko o cała Polskę.
> Ma byc odzyskiwane o wiele wiecej śmieci niz teraz i koniec.
I pewnie dlatego w Warszawie miała wygrać spółka, która umie albo spalić
albo w najlepszym razie kompostować?
>
>> Ja bez bicia się przyznam - nie sortuję. Nie chce mi się
>> biegać po osiedlu i szukać "dzwonów".
>
> Cóż, dla mnie sortowanie nigdy nie było kwestią wygody.
> Sortuję, bo głowa podpowiada mi, ze tak trzeba.
A wielu ludziom podpowiada, że ktoś z nas właśnie robi wała.
>
>> I zdaje się, że większość moich
>> sąsiadów też tak do tego podeszła...
>
> Podziwiam. Ja nie mam pojecia czy moi sąsiedzi sortują czy nie.
> A juz tym bardziej nie wiem, jak robi wiekszosc.
Wystarczy zauważyć, co i w jakich ilościach ląduje w śmietniku. I że 2 dni
po przyjeździe śmieciarki praktycznie nie da się wejść do pomieszczenia,
gdzie stoją kubły. I że jakoś dziwnie nasiliło się to od kwietnia.
>
>> Jak będzie od lipca? Tak samo, bo
>> miasto sobie nie poradziło z przetargami. Jak będzie od przyszłego
>> roku? Tego nie wie nikt. Ja mam jednak nadzieję, że uda się jakoś
>> przywrócić stan sprzed zamieszania, ze zbiórką przez EKON. I moja
>> wygoda jest tu tylko jednym z powodów.
>>
> Może macie lepiej? Cała Polska zmierzy sie z problemem na własnym tyłku, a
> Warszawka od stycznia będzie bogatsza o wszystkie doświadczenia i uniknie
> wielu błedów, które bez wątpienia się pojawią.
Ja się bardzo cieszę, że to nie my będziemy robić za świnki doświadczalne,
ale nie na tym polega problem z tą ustawą...
Agnieszka
-
162. Data: 2013-06-09 14:02:37
Temat: Re: smieciowe hahahaha
Od: "hiki o!" <h...@a...pl>
On 09.06.2013 10:00, Budzik wrote:
> Hmm, no to rzeczywiście rynek nie zadziałał. Wydawałoby się, że skoro
> dotychczas opłacalo się komuś wywozić za 7 za osobę to teraz też tak
> powinno być.
Poszly przed przetargami przecieki jakie moga byc stawki, wiec firmy
daly "po rowno".
--
POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS
UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci! Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:
http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrod
zen.aspx
-
163. Data: 2013-06-09 14:20:07
Temat: Re: smieciowe hahahaha
Od: "hiki o!" <h...@a...pl>
On 09.06.2013 13:55, Agnieszka wrote:
> Ja się bardzo cieszę, że to nie my będziemy robić za świnki
> doświadczalne, ale nie na tym polega problem z tą ustawą...
>
> Agnieszka
Ogolnie to powinno być płątne po wolumenie smieci a nie od mieszkanca.
Przy czym inna stawka za wolumen nieposortowanych a inna, nizsza -
posortowanych. W blokach - bez jakichs durnych workow, tylko dzwony
podstawic, a nawet jeden dzwon jak i tak wszystko trafia na jedna
ciezarowke i na jedna tasme potem.
Co kwartal firma daje spoldzielni ile odebrali i ile trza placic.
Mieszkancy widzac, ze im wiecej wrzucaja do dzwonow placa mniej - ciesza
sie i segreguja na potege.
Bo oplata "per mieszkaniec" jest niesprawiedliwa, nie kazdy smieci tak
samo. JAk robie porzadki to potrafie w kilka dni wywalic kilkanascie
workow ze smieciami wszelkiej masci. A potem co jakis czas troche,
znaczaco mniej.
Jak kogos goszcze, to wiadomo, ze kilka osob w pare dni zrobi duzo smieci.
Wolument tez rozwiazywalby problemy "mieszkam tu, a 4 miesiace w domku
na mazurach".
Bo od razu wiadomo, ze jak nie mieszkam, nie smiece, nie ma kublow ze
smieciami.
--
POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS
UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci! Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:
http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrod
zen.aspx
-
164. Data: 2013-06-09 15:00:48
Temat: Re: smieciowe hahahaha
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail h...@a...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
>> Hmm, no to rzeczywiście rynek nie zadziałał. Wydawałoby się, że skoro
>> dotychczas opłacalo się komuś wywozić za 7 za osobę to teraz też tak
>> powinno być.
>
> Poszly przed przetargami przecieki jakie moga byc stawki, wiec firmy
> daly "po rowno".
no to już sprawa dla CBA.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Obdarowany mówi dziękuję,
a w duchu myśli - jeleń!" Richard Fish
-
166. Data: 2013-06-09 15:11:20
Temat: Re: smieciowe hahahaha
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail h...@a...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
>> Ja się bardzo cieszę, że to nie my będziemy robić za świnki
>> doświadczalne, ale nie na tym polega problem z tą ustawą...
>>
> Ogolnie to powinno być płątne po wolumenie smieci a nie od mieszkanca.
> Przy czym inna stawka za wolumen nieposortowanych a inna, nizsza -
> posortowanych. W blokach - bez jakichs durnych workow, tylko dzwony
> podstawic, a nawet jeden dzwon jak i tak wszystko trafia na jedna
> ciezarowke i na jedna tasme potem.
>
> Co kwartal firma daje spoldzielni ile odebrali i ile trza placic.
>
> Mieszkancy widzac, ze im wiecej wrzucaja do dzwonow placa mniej -
> ciesza sie i segreguja na potege.
>
> Bo oplata "per mieszkaniec" jest niesprawiedliwa, nie kazdy smieci tak
> samo. JAk robie porzadki to potrafie w kilka dni wywalic kilkanascie
> workow ze smieciami wszelkiej masci. A potem co jakis czas troche,
> znaczaco mniej.
>
> Jak kogos goszcze, to wiadomo, ze kilka osob w pare dni zrobi duzo
> smieci.
>
> Wolument tez rozwiazywalby problemy "mieszkam tu, a 4 miesiace w domku
> na mazurach".
>
> Bo od razu wiadomo, ze jak nie mieszkam, nie smiece, nie ma kublow ze
> smieciami.
>
Zgadzam sie co do płacena za wolumen.
Ale argumenty pozosotają te same (płace za wolumne sąsiadów, jedni
segreguja, inni nie)
P.S. Z tego co słyszałem w wypowiedzi ministra - nie ma problemu ze ktos
mieszka 4 miesiace - tak deklarujesz i tak płacisz.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Kobiety mogą uczynić milionerem tylko takiego mężczyznę, który jest
miliarderem" - Charlie Chaplin
-
165. Data: 2013-06-09 15:11:20
Temat: Re: smieciowe hahahaha
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail a...@z...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
>>>>>> Ktos proponował darmowy wywóz posortowanych. Niestety nierealne i
>>>>>> równiez trudne w realizacji w blokach.
>>>>>
>>>>> EKON w Warszawie spoko sobie do tej pory radził. A potem przyszła
>>>>> nowa ustawa... i Warszawa sobie nie poradziła. I tylko tych ludzi
>>>>> z EKONu szkoda.
>>>>>
>>>> Nie znam warszawskich ustaleń wiec nie wiem na jakich zasadach był
>>>> wywożone
>>>> śmieci za darmo. Możesz przybliżyc?
>>>> Co stoi na przeszkodzie aby firma która dotychczas wywoziła za
>>>> darmo teraz zaproponowała najniższa stawkę i wywoziła za dodatkową
>>>> kasę, czerpiąc jeszcze większe zyski z tego biznesu?
>>>
>>> Mogę napisać jak to wyglądało z mojego - mieszkańca wielkiego bloku
>>> - punktu widzenia.
>>> Po podpisaniu umowy przez spółdzielnię każdy dostał do skrzynki
>>> ulotkę o tym, jak segregować i worek 120l. Do tego worka wrzucało
>>> się razem te frakcje, które zostały opisane w ulotce i w określonym
>>> dniu (2x w tygodniu) wystawiało przed drzwi. Pracownicy EKONu
>>> zabierali worek i zostawiali nowy. U mnie na piętrze jest 8
>>> mieszkań. Przed wypowiedzeniem umowy w kwietniu wszyscy wystawiali
>>> worki "do EKONu". W trakcie trwania umowy spółdzielnia zaczęła
>>> naliczać nam niższe opłaty za śmieci, bo faktycznie sporo odpadów
>>> zabierał EKON i w związku z tym śmieciarki też zabierały mniej. Jak
>>> to wyglądało od strony rozliczeń EKONu z miastem, nie wiem.
>>
>> Hmm, z jednej strony pojawiają się głosy ze wszyscy chca płacic mniej
>> i ze teraz bedzie za drogo.
>> Z drugiej kazdy był zadowlony, ze worki odbierała firma i nikt nie
>> wie jak sie z nią rozliczano.
>> To skad wiedziec, czy teraz bedzie dorzej czy taniej...
>
> Dla ludzi będzie drożej. Ja płaciłam do tej pory niecałe 20 zł. Teraz
> będę płacić prawie 3x więcej jeżeli wszyscy w spółdzielni będą
> poprawnie sortować albo jeszcze więcej jak znajdzie się kilka osób,
> które stwierdzą, że mają sortowanie w nosie. A jakoś nie chce mi się
> wierzyć, że największym problemem finansowym Warszawy było dokładanie
> do ursynowskich śmieci.
>
To jakie wy tam macie stawki?
Pisałem o Poznaniu - 12zł za sortowane od osoby.
Dotychczas raczej płaciło się wiecej.
>>
>>> Ale teraz to, co najistotniejsze: EKON do
>>> odbierania worków i do sortowania zatrudnia ludzi niepełnosprawnych.
>>> Społecznie bardzo ważna rzecz. Ci ludzie zamiast brać zasiłki,
>>> pracują, zarabiają, czują się potrzebni. Niestety ze względu na taką
>>> strukturę zatrudnienia nie mają szans jako jedyni zająć się odbiorem
>>> odpadów z całej Warszawy.
>>
>> Dlaczego nie mają szans?
>> Z tego co wiem, Panstwo dopłaca do pracy niepełnosprawnych, wiec nie
>> wiem, czy nie biorą zasiłków.
>> Zreszta, z całym szacunkiem dla niepelnosprawnych, wplesc ich w
>> dyskusje w ten sposób pokazując zło nowych przepisów...
>
> Nie mają szans, bo efektywność tych ludzi siłą rzeczy jest inna niż
> efektywność ludzi pełnosprawnych.
Ale mają dopłaty do miejsc pracy.
> Zasiłki jedni biorą, inni nie, ale
> nie o to tu chodzi. Chodzi o to, że możliwość zarobienia dla znajomych
> królika w tej nowej ustawie jest dużo ważniejsza niż sortowanie czy
> kwestie społeczne.
>
Na zasiłkach dla niepełnosprawnych sie nie znam.
Ale o co chodzi z tymi znajomymi królika? W Poznaniu tego nie widze.
>>
>>> Do tej pory działali sobie lokalnie na
>>> Ursynowie i wszyscy byli zadowoleni. Ale ktoś musiał to poprawić.
>>> Jak jest teraz?
>>
>> Agnieszko, ale przeciez nie chodzi o Ursynów tylko o cała Polskę.
>> Ma byc odzyskiwane o wiele wiecej śmieci niz teraz i koniec.
>
> I pewnie dlatego w Warszawie miała wygrać spółka, która umie albo
> spalić albo w najlepszym razie kompostować?
>
Nie znam waszych uwarunkowań. wiem, ze macie ponoc jakas mega nowoczesna
sortownie ktora wykorzystujecie w 1/3 bo sortowanie jest drogie.
>>
>>> Ja bez bicia się przyznam - nie sortuję. Nie chce mi się
>>> biegać po osiedlu i szukać "dzwonów".
>>
>> Cóż, dla mnie sortowanie nigdy nie było kwestią wygody.
>> Sortuję, bo głowa podpowiada mi, ze tak trzeba.
>
> A wielu ludziom podpowiada, że ktoś z nas właśnie robi wała.
>
Bardzo możliwe ze tak jest.
Tylko co to ma wspolnego z sortowaniem/niesortowaniem?
>>
>>> I zdaje się, że większość moich
>>> sąsiadów też tak do tego podeszła...
>>
>> Podziwiam. Ja nie mam pojecia czy moi sąsiedzi sortują czy nie.
>> A juz tym bardziej nie wiem, jak robi wiekszosc.
>
> Wystarczy zauważyć, co i w jakich ilościach ląduje w śmietniku. I że 2
> dni po przyjeździe śmieciarki praktycznie nie da się wejść do
> pomieszczenia, gdzie stoją kubły. I że jakoś dziwnie nasiliło się to
> od kwietnia.
>
No to widać głupie te warszawiaki. ;-)
Żeby z takich błachych powodów i przeczuć zaprzestać tak pożytecznego
zajęcia jak sortowanie.
U siebie na szczęscieniczego takiego nie widze.
Kubły generalnie puste, zaryzykowałbym wrecz stwierdzenie, ze moznaby
połowe zlikwidować.
Kiedys były cały czas pelne, ale potem zrobiono zamykane śmietniki i nagle
jak ręką odjął...
Ciekawe, gdzie teraz ląduja te smieci, co wczesniej nam podrzucano.
>>
>>> Jak będzie od lipca? Tak samo, bo
>>> miasto sobie nie poradziło z przetargami. Jak będzie od przyszłego
>>> roku? Tego nie wie nikt. Ja mam jednak nadzieję, że uda się jakoś
>>> przywrócić stan sprzed zamieszania, ze zbiórką przez EKON. I moja
>>> wygoda jest tu tylko jednym z powodów.
>>>
>> Może macie lepiej? Cała Polska zmierzy sie z problemem na własnym
>> tyłku, a Warszawka od stycznia będzie bogatsza o wszystkie
>> doświadczenia i uniknie wielu błedów, które bez wątpienia się
>> pojawią.
>
> Ja się bardzo cieszę, że to nie my będziemy robić za świnki
> doświadczalne, ale nie na tym polega problem z tą ustawą...
>
Problemów z tą ustawa jest wiele. I pewnie niejeden zapłaci wiecej,
niejeden bedzie niezadowolony itd.
Ale przy okazji wychodzi również ogólne nastawienie - negować co sie da.
Wychodzi równiez niekonsekwencja - narzekanie na wrzechobecne kontrole (np.
na drodze) a z drugiej strony szukanie argumentów, jak kontrolować smieci
sąsiada.
A moze trzeba zwyczajnie poczekać, zobaczyc, jak bedzie w praniu, jak
gdzies władze sie nie sprawiaja i płacisz za smieci 3 x tyle to je zmienic
przy nastepnych wyborach, poczekac na zapewne "pinćset" nowelizacji ustawy.
I przede wszystkim liczyć na to, że lasy beda troche czystsze, dzikich
wysypisk trochę mniej i ogólnie bedziemy troche bardziej eko.
Zwłaszcza, że segregowanie smieci w dom wiele nie kosztuje.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Ironią często pokrywa się niemożność myślenia.
Frank Herbert
-
167. Data: 2013-06-09 15:20:31
Temat: Re: smieciowe hahahaha
Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>
"hiki o!" <h...@a...pl> wrote:
> Bo oplata "per mieszkaniec" jest niesprawiedliwa, nie kazdy smieci tak
> samo. JAk robie porzadki to potrafie w kilka dni wywalic kilkanascie
> workow ze smieciami wszelkiej masci. A potem co jakis czas troche, znaczaco mniej.
>
> Jak kogos goszcze, to wiadomo, ze kilka osob w pare dni zrobi duzo smieci.
>
> Wolument tez rozwiazywalby problemy "mieszkam tu, a 4 miesiace w domku na
mazurach".
>
> Bo od razu wiadomo, ze jak nie mieszkam, nie smiece, nie ma kublow ze smieciami.
Teraz masz system wolumenowy, przynajmniej w przypadku domków
jednorodzinnych, i skutek masz taki, że tony śmieci lądują w lasach.
-
168. Data: 2013-06-09 16:54:37
Temat: Re: smieciowe hahahaha
Od: "hiki o!" <h...@a...pl>
On 09.06.2013 15:11, Budzik wrote:
> Zgadzam sie co do płacena za wolumen.
> Ale argumenty pozosotają te same (płace za wolumne sąsiadów, jedni
> segreguja, inni nie)
Ale takie podejscie mobilizuje spolecznosc do sortowania, bo kazdy wie,
ze im wiecej odsortuje, tym kazdy - w tym on - zaplaci mniej. NAGRODA!
Teraz jest sytuacja odwrotna - narzuca sie sortowanie, a gdy nie
wyjdzie, to jest doplata. KARA!
MEtoda kija i marchewki w wykonaniu naszych rzadzacych to przewaznie
kij, nie marchewka. Poniewaz nacisk jest na KARY za niesortowanie, a nie
NAGRODY za sortowanie.
Bo realna nagroda, to od wolumenu smieci. Bo mozna sortowac malo i jest
mala nagroda, albo sortowac duzo i jest duza nagroda.
W momencie, gdy za czy to male czy to duze sortowanie jest ten sam rabat
i ciagle nad glowa wisi jak miecz damoklesa KARA, kara niejasna, bo nie
wiadomo za bardzo gdzie jest granica sortowane/nie sortowane. Do
demotywuje.
Zwlaszcza jak sie dodatkowo widzi burdel, slucha o przekretach
(potencjalnych), slyszy slowo podwyżka, slyszy o monitoringu kublow itp.
W momencie "zagrozenia" i "negatywnej presji" czlowiek spycha na dalszy
plan wszystkie pozytywy czy idee "w lasach bedzie czysciej".
--
POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS
UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci! Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:
http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrod
zen.aspx
-
169. Data: 2013-06-09 18:53:15
Temat: Re: smieciowe hahahaha
Od: "Agnieszka" <a...@z...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:0...@b...poznan.pl...
>>
>> Dla ludzi będzie drożej. Ja płaciłam do tej pory niecałe 20 zł. Teraz
>> będę płacić prawie 3x więcej jeżeli wszyscy w spółdzielni będą
>> poprawnie sortować albo jeszcze więcej jak znajdzie się kilka osób,
>> które stwierdzą, że mają sortowanie w nosie. A jakoś nie chce mi się
>> wierzyć, że największym problemem finansowym Warszawy było dokładanie
>> do ursynowskich śmieci.
>>
> To jakie wy tam macie stawki?
> Pisałem o Poznaniu - 12zł za sortowane od osoby.
> Dotychczas raczej płaciło się wiecej.
Od 19,50 zł za 1 osobę do 56 zł za 4 osoby i więcej. Sortowane, niesortowane
+40%. Do tej pory płaciło się mniej.
>>>
>>>> Ale teraz to, co najistotniejsze: EKON do
>>>> odbierania worków i do sortowania zatrudnia ludzi niepełnosprawnych.
>>>> Społecznie bardzo ważna rzecz. Ci ludzie zamiast brać zasiłki,
>>>> pracują, zarabiają, czują się potrzebni. Niestety ze względu na taką
>>>> strukturę zatrudnienia nie mają szans jako jedyni zająć się odbiorem
>>>> odpadów z całej Warszawy.
>>>
>>> Dlaczego nie mają szans?
>>> Z tego co wiem, Panstwo dopłaca do pracy niepełnosprawnych, wiec nie
>>> wiem, czy nie biorą zasiłków.
>>> Zreszta, z całym szacunkiem dla niepelnosprawnych, wplesc ich w
>>> dyskusje w ten sposób pokazując zło nowych przepisów...
>>
>> Nie mają szans, bo efektywność tych ludzi siłą rzeczy jest inna niż
>> efektywność ludzi pełnosprawnych.
>
> Ale mają dopłaty do miejsc pracy.
Co z tego, skoro efektywność mają niższą. Są niesamowicie dokładni, jeżeli
chodzi o sortowanie. Ale robią to wolniej. I dlatego 1-2 dzielnice są w
stanie ogarnąć, całej Warszawy już nie. O rany, nie będę Ci tłumaczyć,
dlaczego nie da się całości służb komunalnych obstawić ludźmi
niepełnosprawnymi. No nie da się i już.
>
>> Zasiłki jedni biorą, inni nie, ale
>> nie o to tu chodzi. Chodzi o to, że możliwość zarobienia dla znajomych
>> królika w tej nowej ustawie jest dużo ważniejsza niż sortowanie czy
>> kwestie społeczne.
>>
> Na zasiłkach dla niepełnosprawnych sie nie znam.
> Ale o co chodzi z tymi znajomymi królika? W Poznaniu tego nie widze.
O kasę.
>>>
>>>> I zdaje się, że większość moich
>>>> sąsiadów też tak do tego podeszła...
>>>
>>> Podziwiam. Ja nie mam pojecia czy moi sąsiedzi sortują czy nie.
>>> A juz tym bardziej nie wiem, jak robi wiekszosc.
>>
>> Wystarczy zauważyć, co i w jakich ilościach ląduje w śmietniku. I że 2
>> dni po przyjeździe śmieciarki praktycznie nie da się wejść do
>> pomieszczenia, gdzie stoją kubły. I że jakoś dziwnie nasiliło się to
>> od kwietnia.
>>
> No to widać głupie te warszawiaki. ;-)
> Żeby z takich błachych powodów i przeczuć zaprzestać tak pożytecznego
> zajęcia jak sortowanie.
Może po prostu nie wytresowani. Jak mają do wyboru maszerować pół kilometra
do najbliższego dzwona albo wywalić wszystko pod domem, to wybierają to, co
wygodne a nie to co ideologiczne. A przecież posortowane i tak zostanie,
prawda? Za pieniądze tych wygodnych. Po to ta ustawa w końcu jest.
>
> I przede wszystkim liczyć na to, że lasy beda troche czystsze, dzikich
> wysypisk trochę mniej i ogólnie bedziemy troche bardziej eko.
> Zwłaszcza, że segregowanie smieci w dom wiele nie kosztuje.
Chyba jesteś w mniejszości z taką opinią. Głównie jednak się słyszy
narzekania na konieczność trzymania kilku pojemników na sortowane śmieci w
niedużych blokowych kuchniach.
Agnieszka
-
170. Data: 2013-06-09 19:07:30
Temat: Re: smieciowe hahahaha
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
On 2013-06-09 08:46, RadoslawF wrote:
> Poszukaj informacji na ile grup mają segregować śmiecie ludzie
> i nie rozśmieszaj informacja że słyszałeś o trzech workach.
Ale co w tm widzisz śmiesznego?
W DC będzie się sortowało do trzech worków / pojemników.
Click --> <https://czysta.um.warszawa.pl/web/strony/jak-segreg
owac-odpady>
Piotrek