eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › skok na kase
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2011-03-14 16:31:07
    Temat: skok na kase
    Od: Jaro <j...@e...comd>

    Pan Kazik wziął kredyt w skoku i przestał spłacać. Pani Frania (żyrant)
    dostała newsa od banku, że teraz musi zaprzyjaźnić się z komornikiem
    spłacając pana Kazika oraz należność komornika. Pani Frania poszła do
    skoku złożyć wniosek o rozłożenie długu na raty (wykazała chęć spłaty
    należności pana Kazika). Niestety bank, ups przepraszam skok stwierdził,
    że wniosek może złożyć tylko pan Kazik czyli gość który olał spłacanie
    swojego kredytu cedując tą przyjemność na panią Franię.
    Pytanie: czy to normalne, że żyrant jest dobry by spłacać kredyt, ale nie
    zasługuje na to by móc występować w skoku jako strona czyli m.in. prosić
    o rozłożenie spłaty (którą kredytobiorca olał) na raty? Czy to norma w
    bankowości czy tylko niewątpliwy urok skoku?


  • 2. Data: 2011-03-14 17:52:32
    Temat: Re: skok na kase
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    (14.03.2011 17:31), Jaro wrote:
    [...]
    > Pytanie: czy to normalne, że żyrant jest dobry by spłacać kredyt, ale nie
    > zasługuje na to by móc występować w skoku jako strona czyli m.in. prosić
    > o rozłożenie spłaty (którą kredytobiorca olał) na raty?

    Wszelkie rozkładanie na raty jest dobrą wolą wierzyciela, więc SKOK jest
    "w prawie". Jednak trudno powiedzieć że to jest dobra decyzja, bo lepiej
    mieć dłużnika który dobrowolnie spłaca w ratach niż takiego z którym
    trzeba się użerać.

    No chyba że pani Frania jest znana ze swojej zamożności i wiadomo że dla
    komornika wyrwanie jej całości kwoty to jest małe piwko. Wtedy
    postępowanie SKOKu ma jakieś znamiona racjonalności.

    Tak czy inaczej, będąc na miejscu pani Franii, skoro pójście do SKOKu
    nie pomogło, wysłałbym propozycję rozłożenia na raty pisemnie,
    poleconym. Dość prawdopodobne że jakąś odpowiedź by otrzymała. Być może
    panie w oddziale SKOKu były niedoinformowane i odpowiedź byłaby pozytywna.

    p. m.


  • 3. Data: 2011-03-14 19:34:51
    Temat: Re: skok na kase
    Od: " ąćęłńóśźż" <j...@g...SKASUJ-TO.pl>

    A z jakiej racji należności komornika?
    Czy bank (ups, skok) nie wezwał Pani Frani uprzednio do dobrowolnego zostania
    w jednej koszuli i z jedną kozą?

    Poza tym rozumiem, że wolałbys aby kredytobiorcy/pozyczkobiorcy w bankach
    musieli spałacać swoje nalezniści, wa w skokach nie musieli?
    Podejście po 45 latach socjalizmu i kolejnych 22 latach socjalu jak
    najbardziej na tym forum zrozumiałe, co nie znaczy akceptowane.


    -----

    > dostala newsa od banku, ze teraz musi zaprzyjaznic sie z komornikiem
    splacajac pana Kazika oraz naleznosc komornika.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 4. Data: 2011-03-14 21:20:42
    Temat: Re: skok na kase
    Od: "Hades" <w...@v...pl>

    > Użytkownik "mvoicem"
    [ciach]

    > Tak czy inaczej, będąc na miejscu pani Franii, skoro pójście do SKOKu
    > nie pomogło, wysłałbym propozycję rozłożenia na raty pisemnie,

    Wiadomo ze pisze sie (doradza) latwo natomiast decyzje podejmuje sie o
    wile ciezej, ale pani Frania mogla by rozwazyc jeszcze jedna ewentualnosc.
    Moga by otoz wszystko co posiada podarowac innej bliskiej osobie czyli
    wyzbyc sie wszeliego majatku (jesli takowy posiada). Potem zas napisac
    zeby SKOK skoczyl jej na ... na cos tam

    [ciach}

    > p. m.

    AM


  • 5. Data: 2011-03-14 21:47:29
    Temat: Re: skok na kase
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    (14.03.2011 22:20), Hades wrote:
    >> Użytkownik "mvoicem"
    > [ciach]
    >
    >> Tak czy inaczej, bÄ?dÄ?c na miejscu pani Franii, skoro pĂłjĹ?cie do SKOKu
    >> nie pomogĹ?o, wysĹ?aĹ?bym propozycjÄ? rozĹ?oĹźenia na raty pisemnie,
    >
    > Wiadomo ze pisze sie (doradza) latwo natomiast decyzje podejmuje sie o
    > wile ciezej, ale pani Frania mogla by rozwazyc jeszcze jedna ewentualnosc.
    > Moga by otoz wszystko co posiada podarowac innej bliskiej osobie czyli
    > wyzbyc sie wszeliego majatku (jesli takowy posiada). Potem zas napisac
    > zeby SKOK skoczyl jej na ... na cos tam

    Raczej mało praktyczne, bo pewnie kredyt znacznie mniejszy niż cały
    majątek Frani, zaś może być nieskuteczne (skarga pauliańska czy jakoś tak).

    p. m.


  • 6. Data: 2011-03-14 21:51:11
    Temat: Re: skok na kase
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 3/14/2011 4:20 PM, Hades wrote:
    >> Użytkownik "mvoicem"
    > [ciach]
    >
    >> Tak czy inaczej, bÄ?dÄ?c na miejscu pani Franii, skoro pĂłjĹ?cie do SKOKu
    >> nie pomogĹ?o, wysĹ?aĹ?bym propozycjÄ? rozĹ?oĹźenia na raty pisemnie,
    >
    > Wiadomo ze pisze sie (doradza) latwo natomiast decyzje podejmuje sie o
    > wile ciezej, ale pani Frania mogla by rozwazyc jeszcze jedna ewentualnosc.
    > Moga by otoz wszystko co posiada podarowac innej bliskiej osobie czyli
    > wyzbyc sie wszeliego majatku (jesli takowy posiada). Potem zas napisac
    > zeby SKOK skoczyl jej na ... na cos tam
    >
    skarga paulianska

    naskoczą, nadepną, a swoje dostaną



  • 7. Data: 2011-03-14 22:54:10
    Temat: Re: skok na kase
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    (14.03.2011 22:51), witek wrote:
    > On 3/14/2011 4:20 PM, Hades wrote:
    >>> Użytkownik "mvoicem"
    >> [ciach]
    >>
    >>> Tak czy inaczej, bÄ?dÄ?c na miejscu pani Franii, skoro pĂłjĹ?cie do
    >>> SKOKu
    >>> nie pomogĹ?o, wysĹ?aĹ?bym propozycjÄ? rozĹ?oĹźenia na raty pisemnie,
    >>
    >> Wiadomo ze pisze sie (doradza) latwo natomiast decyzje podejmuje sie o
    >> wile ciezej, ale pani Frania mogla by rozwazyc jeszcze jedna
    >> ewentualnosc.
    >> Moga by otoz wszystko co posiada podarowac innej bliskiej osobie czyli
    >> wyzbyc sie wszeliego majatku (jesli takowy posiada). Potem zas napisac
    >> zeby SKOK skoczyl jej na ... na cos tam
    >>
    > skarga paulianska
    >
    > naskoczą, nadepną, a swoje dostaną

    Tak czy inaczej - trzeba niestety płacić. Najlepiej niewiele i najlepiej
    od razu starać się odzyskiwać tą kasę od głównego dłużnika.

    Niestety, taka jest cena poręczenia za kogoś. Skoro się poręczyło że się
    w razie czego będzie płacić - to jak przyszło "w razie co" - płacić trzeba.

    p. m.


  • 8. Data: 2011-03-15 10:24:36
    Temat: Re: skok na kase
    Od: Jaro <j...@e...comd>

    Dnia Mon, 14 Mar 2011 19:34:51 +0000, ąćęłńóśźż napisał(a):

    > A z jakiej racji należności komornika? Czy bank (ups, skok) nie wezwał
    > Pani Frani uprzednio do dobrowolnego zostania w jednej koszuli i z jedną
    > kozą?
    >
    > Poza tym rozumiem, że wolałbys aby kredytobiorcy/pozyczkobiorcy w
    > bankach musieli spałacać swoje nalezniści, wa w skokach nie musieli?
    > Podejście po 45 latach socjalizmu i kolejnych 22 latach socjalu jak
    > najbardziej na tym forum zrozumiałe, co nie znaczy akceptowane.

    Nie rozumiesz długi trzeba spłacać tylko nie rozumiem dlaczego pani
    Frania która podżyrowała kredyt i teraz musi go spłacać nie ma żadnych
    praw np. żeby rozłożyć kredyt na inne raty lub dowiedzieć się jak
    wyglądała historia spłacania. Mówiąc w skrócie pani Frania jako żyrant ma
    tylko jedno prawo - spłacać?


  • 9. Data: 2011-03-15 20:10:29
    Temat: Re: skok na kase
    Od: " ąćęłńóśźż" <j...@g...SKASUJ-TO.pl>

    Rozumiem Twój tok myślenia i wydaje się słuszny w sporym względzie.
    Ciekawe, jak to ("wstąpienie w miejsce dłużnika") wygląda w innych
    instytucjach bankowych.
    Obawiam się, że niewiele lepiej :-(
    No i nie zapominajmy, że p. Frania ma teraz roszczenie, o czym nie powinna
    zapomnieć (żeby się nie przedawniło itp.), wobec p. Kazia.


    -----

    > nie rozumiem dlaczego pani Frania ktora podzyrowala kredyt i teraz musi go
    splacac nie ma zadnych praw

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1