Witam,

Interesuje mnie sprzedaz przez internet - sklep komputerowy oparty na
darmowym skrypcie /np oscommerce/ i tam jest import z plikow CSV, plik
taki udostepnia hurtownia komputerowa, daje import i produkty sa z
automatu wrzucone wraz z cenami

jednak czasami w tych plikach CSV podane sa ceny w dolarach lub bledne
ceny /blednie postawiony przecinek/

i teraz na przyklad laptop kosztuje 2000 zl a importuje mi cene 200,00
albo 800 /dolarow - jednak tego nie widac , ze to dolary/

To sa setki produktow aktualizacja cen chcialbym, zeby byla robiona 2
x dziennie bo tak mniej wiecej w hurtowni generowany jest ten plik

Ktos teraz wchodzi widzi laptop 200,00 daje do koszyka dalej ...
dalej.... zaplac online... placi 200 zł dostaje potwierdzenie, ze
kupil i co dalej?

Jestem zobligowany do sprzedazy towaru?

Chyba nie moge napisac, ze ceny sa orientacyjne bo przeciez ktos
kupuje i placi online...

Prosze o opinie fachowcow :)

z gory dziekuje

pavka

do góry

pavka pisze:
> Ktos teraz wchodzi widzi laptop 200,00 daje do koszyka dalej ...
> dalej.... zaplac online... placi 200 zł dostaje potwierdzenie, ze
> kupil i co dalej?
>
> Jestem zobligowany do sprzedazy towaru?

Tak. Przypadek podobny do samochodow za zlotowke na allegro. Z chwila
klikniecia Kup zawierana jest umowa k-s i przed sadem pewnie klient by
wygral.

Problem lezy w hurtownii wiec jej daj po dupie. Jak klient kupi za
200zl, żądaj by hurtownia ci w adekwatnej cenie sprzedala

--
body {
name: '|<onrad Karpieszu>|';
blog: url('http://aukcjoteka.blogspot.com/');
}

do góry

|<onrad pisze:

>> Ktos teraz wchodzi widzi laptop 200,00 daje do koszyka dalej ...
>> dalej.... zaplac online... placi 200 zł dostaje potwierdzenie, ze
>> kupil i co dalej?
>> Jestem zobligowany do sprzedazy towaru?
> Tak. Przypadek podobny do samochodow za zlotowke na allegro. Z chwila
> klikniecia Kup zawierana jest umowa k-s i przed sadem pewnie klient by
> wygral.

Nie... :(
U mnie sąd oddalił powództwo : ((((


pozdrawiam.
PlaMa

do góry

PlaMa pisze:
> |<onrad pisze:
>
>>> Ktos teraz wchodzi widzi laptop 200,00 daje do koszyka dalej ...
>>> dalej.... zaplac online... placi 200 zł dostaje potwierdzenie, ze
>>> kupil i co dalej?
>>> Jestem zobligowany do sprzedazy towaru?
>> Tak. Przypadek podobny do samochodow za zlotowke na allegro. Z chwila
>> klikniecia Kup zawierana jest umowa k-s i przed sadem pewnie klient by
>> wygral.
>
> Nie... :(
> U mnie sąd oddalił powództwo : ((((

Jak uzasadnil i czy przypadek byl identyczny jak wyzej?

--
body {
name: '|<onrad Karpieszu>|';
blog: url('http://aukcjoteka.blogspot.com/');
}

do góry

|<onrad wrote:

>>Jestem zobligowany do sprzedazy towaru?
>
> Tak. Przypadek podobny do samochodow za zlotowke na allegro. Z chwila
> klikniecia Kup zawierana jest umowa k-s i przed sadem pewnie klient by
> wygral.
>
> Problem lezy w hurtownii wiec jej daj po dupie. Jak klient kupi za
> 200zl, ĹźÄ?daj by hurtownia ci w adekwatnej cenie sprzedala
>

Heh, hurtownia prawdopodobnie adekwatnie się wypnie. ;-)

Myślę, że raczej z tymi plikami należałoby jakąś ostrzejszą kontrolę
wprowadzić, żeby nie było takich dziwacznych pomyłek. I tyle.

--

Pozdrowienia
W

do góry

|<onrad pisze:
> pavka pisze:
>> Ktos teraz wchodzi widzi laptop 200,00 daje do koszyka dalej ...
>> dalej.... zaplac online... placi 200 zł dostaje potwierdzenie, ze
>> kupil i co dalej?
>>
>> Jestem zobligowany do sprzedazy towaru?
>
> Tak. Przypadek podobny do samochodow za zlotowke na allegro. Z chwila
> klikniecia Kup zawierana jest umowa k-s i przed sadem pewnie klient by
> wygral.

Akurat wszystkie przypadki samochodów za złotówkę skończyły się tym że
sąd nie uznał tego jako wiążącej transakcji a jako pomyłkę.
Jako wiążącą transakcję uznano tą gdzie ktoś wystartował aukcją od 1zł
bez ceny minimalnej i w drodze normalnej licytacji najwyższa oferta
wyniosła około połowę rynkowej wartości samochodu. Bo tu już o pomyłce
nie ma mowy - cała licytacja się odbyła.


Zresztą tu myślę będzie podobnie - jeżeli do cennika trafi produkt za
0.00zł, za minus jeden złoty czy coś podobnego, to raczej nikt wersji o
tym że była to cena produktu nie przepchnie przed sądem.
Natomiast jeżeli będzie to jakaś cena wyglądająca na rzeczywistą (IMO 3x
taniej nadal to założenie spełnia) to sprzedawca który wystawił towar z
podaniem ceny ma obowiązek go sprzedać za taką cenę.

A Pavce doradzam taką modyfikację oprogramowania żeby wyświetlało
komunikaty przy imporcie nowych cen produktów, jeżeli te nowe są
istotnie niższe od poprzednich - sądzę że nie będzie to droższe niż
ewentualna pomyłka.

Można też zabezpieczyć się odpowiednią umową z hurtownią która wysyła
cenniki.

do góry

|<onrad pisze:

> Jak uzasadnil i czy przypadek byl identyczny jak wyzej?

Kupiłem laptopa za 9xx zł, dostałem mail od sklepu, że go kupiłem.
Anulowali moje zamówienie i zmienili cenę laptopa na 4500zł

Nie wiem jak uzasadnił, bo obecność była nieobowiązkowa a ja pracowałem
wtedy. Rozprawa była 11.01 ale do dzisiaj nic z sądu nie przyszło, wiem,
że oddalili bo dzwoniłem do sekretariatu :(


pozdrawiam.
PlaMa

do góry

Użytkownik "|<onrad" <b...@j...bardziej.trendy> napisał w wiadomości
news:fnb5cl$mtf$1@inews.gazeta.pl...
> pavka pisze:
>> Ktos teraz wchodzi widzi laptop 200,00 daje do koszyka dalej ...
>> dalej.... zaplac online... placi 200 zł dostaje potwierdzenie, ze
>> kupil i co dalej?
>>
>> Jestem zobligowany do sprzedazy towaru?
>
> Tak. Przypadek podobny do samochodow za zlotowke na allegro. Z chwila
> klikniecia Kup zawierana jest umowa k-s i przed sadem pewnie klient by
> wygral.


nie masz racji - allegro ma regulamin a w nim jest, ze wygranie aukcji =
zawarcie umowy
w sklepie możesz napisać, że nie jest oferta w myśl KC i że zamówienie jest
wiążące dopiero po potwierdzeniu

Pozdrawiam

do góry

PlaMa pisze:
> Nie wiem jak uzasadnił, bo obecność była nieobowiązkowa a ja pracowałem
> wtedy. Rozprawa była 11.01 ale do dzisiaj nic z sądu nie przyszło, wiem,
> że oddalili bo dzwoniłem do sekretariatu :(

a wniosłeś o uzasadnienie w ciągu 7 dni?
bo jeśli nie, to nic z sądu nie przyjdzie

KG

do góry

>> Nie wiem jak uzasadnił, bo obecność była nieobowiązkowa a ja
>> pracowałem wtedy. Rozprawa była 11.01 ale do dzisiaj nic z sądu nie
>> przyszło, wiem, że oddalili bo dzwoniłem do sekretariatu :(
> a wniosłeś o uzasadnienie w ciągu 7 dni?
> bo jeśli nie, to nic z sądu nie przyjdzie

nie :(
Myślałem że chociaż pisemko - nie udało Ci się spróbuj ponownie za rok :(


Czyli już za późno? :(


pozdrawiam.
PlaMa

do góry