Tue, 11 Oct 2005 22:58:11 +0000 (UTC), *mr_pope*
<news:dihg23$1if$1@inews.gazeta.pl> napisał(a):

> Rozporządzenie wspomina po prostu (w art.3) o wywieszkach. Metki wywieszkami
> nie są. Natomiast nie zamierzałem poddawać pod wątpliwość tego co piszesz.
> Jeśli uraziłem to przepraszam.

W moim najbliższym, nowoczesnym supermarkecie nie ma metek na towarach. Są
kody kreskowe. Ceny są przyczepione na półkach pod towarami.


--
Kaja

do góry

In article <s...@d...dom.pl>, Sendy wrote:
> On 11 Oct 2005 08:23:47 GMT, Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>
wrote:
>>
>> Można jeszcze wybierać takie sklepy, gdzie przy niezgodności ce
>> zwracają różnicę x2.
>
> Mam taki na oku - jedyne 100 km ode mnie ;)
>
> Koleżanka pewnie z Wawy ?

Tak, Wawa sprawia, że ma się złudne wrażenie wyboru.

Renata

do góry

W wiadomości news:dihg23$1if$1@inews.gazeta.pl mr_pope
<m...@g...pl> pisze:

> Jeśli uraziłem to przepraszam.
Ależ nie.

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

> A gdzie wpłaciłaś? Pokwitowanie chcę obejrzeć.

Jak zwykle - WOŚP. Nie mam jednak zwyczaju trzymać pokwitowań, które mi
są do niczego niepotrzebne, trzeba było mówić, to bym Ci zakonserwowała
i wysłała. Chesz, to wierz, nie chcesz, to nie wierz.

Pozdrawiam
Justyna

do góry

Tomasz napisał(a):

>
> > Powoli i drukowanymi literkami: A PODAJ MI PODSTAWĘ PRAWNĄ TAKIEGO
> > ZAKAZU.
>
> Za: http://ww20.mediarun.pl/story.php?story=189
>
> "Konsumenci często pytają, czy praktyki hipermarketów dotyczące
> zakazu wnoszeni np. plecaków są prawnie uzasadnione. Wyjaśniamy, że w
> takich przypadkach sklep musi zapewnić odpowiednie miejsce na
> przechowanie rzeczy klientów. Depozyt w szafkach zamykanych na klucz
> lub przechowalnia jest praktyką, którą wprowadzają hipermarkety w
> ramach ustalonego przez siebie regulaminu sprzedaży. Taki regulamin
> obowiązuje osoby wchodzące do sklepu. Jeśli nam to nie odpowiada,
> pozostaje przyjść do marketu bez plecaka lub wybrać konkurencję."
>
>
> Nie podejrzewałbym autorów porad na tej stronie o sprzyjanie
> hipermarketom, a jednak ich opinia jest inna niż Twoja.
>
> Pozdrawiam,
> T.

czyli jak w tych syfiastych biedronkach nie ma miejsca na
przechowywanie plecaka i przechowywanie polega na zostawieniu plecaka w
wózku przy kasjerce która de facto go nie pilnuje , to mam prawo wejść
z plecakiem :)

--
Pozdrawiam
Adam

do góry

Tiger wrote:
> polaczkowatych
> marketoidow,
Wybacz, ale mowa o *francuskim* hipermarkecie. Inne podane tu
hipermarkety też nie są polskie. Chyba wszyscy o tym wiedzą. Twój brak
orientacji jest porażający. Tak bardzo lubisz obrażać Polaków, że nie
zauważasz rzeczywistości i walisz na oślep?
Zastanawiałeś się czasem, czemu zachowujesz się jak Żyd-antysemita?

> Skoro kasjer zatrudnil sie w
> nieuczciwej firmie, to niech ma swiadomosc, ze na nim beda sie klienci
> wyzywac za nieuczciwosc pracodawcy.

Rzecz w tym, że teraz rozmawiamy z osobą, która się na takim kasjerze
wyładowała. I tego właśnie nie warto robić, bo uderza się w
wykorzystywanego pracownika, a nie w firmę.
Wybacz, ale jeśli komuś zrobiono krzywdę.
I ten ktoś zamiast uderzyć w krzywdziciela, uderza w jego inną ofiarę,
to jaki to ma sens? I zastanów się, jak to o nim świadczy.
I czemu "odpowiednie organa" widzisz wyłącznie w przypadku pracownika,
który ryzykuje źródło utrzymania, a nie ze strony klienta, który w
zasadzie nic nie ryzykuje?


--
MArta
m...@N...pl
Odpowiadając usuń NOSPAM z adresu

do góry

Sendy wrote:

> Co powinienem zrobić w takiej sytuacji:
> 1. Nic bo mają rację;
> 2. Kupić towar w wyższej cenie z kasy, a potem złożyć reklamacje;
> 3. ???
Racji nie mają, tylko że najwyraźniej nie uwzględniają Twojej reklamacji.
Jeśli Cię tym rozdrażnili, to możesz np. złożyć skargę do Inspekcji
Handlowej z podaniem przykładów na to, jak sklep oszukuje klientów.
Teoretycznie możesz już w sklepie zacząć od zapytania - gdzie w
widocznym miejscu umieścili informację na temat Inspekcji Handlowej, bo
zamierzasz złożyć na nich skargę. Jeśli nie umieścili tych informacji w
widocznym miejscu, to już złamali prawo.
Oprócz tego, jeśli poprawi Ci to humor, to możesz chodzić do sklepu z
rozporządzeniem w sprawie szczegółowego uwidaczniania cen z zaznaczonym
na czerwono § 4.

--
MArta
m...@N...pl
Odpowiadając usuń NOSPAM z adresu

do góry

Marta Wieszczycka napisał(a):
> Teoretycznie możesz już w sklepie zacząć od zapytania - gdzie w
> widocznym miejscu umieścili informację na temat Inspekcji Handlowej, bo
> zamierzasz złożyć na nich skargę. Jeśli nie umieścili tych informacji w
> widocznym miejscu, to już złamali prawo.

hmm?

KG

do góry

A, faktycznie, przepadło. A tak lubiłam ten przepis ;)

--
MArta
m...@N...pl
Odpowiadając usuń NOSPAM z adresu

do góry