Witam

Chciałem zapytać jak to dzisiaj jest z ową skargą. Czy sądy są przychylne
tego typu procedurom?
Sytuacja wygląda tak: jest spora grupa ( około 20) byłych pracowników którym
pracodawca nie wypłacił pensji, odszkodowań, ekwiwalentów za urlop w
momencie rozwiązania umowy. Mniej więcej w tym samym czasie ów były
pracodawca wyprowadził cały majątek firmy (z. o.o.) do innej spółki (z o.o.)
tak więc spółka w której m.in. ja pracowałem stała się niewypłacalna i bez
majątku. Sprawa w sądzie oczywiście była formalnością bo były pracodawca był
na tyle bezczelny że bez zastrzeżeń uznał nasze roszczenia - jednak komornik
przez prawie rok nie ściągnął ani złotówki.
I teraz zastanawiamy się nad dwoma rozwiązaniami - albo skarżyć cywilnie
zarząd (jednosobowy) albo owa skarga pauliańska..
Czy ktoś może doradzić z doświadczenia co ma większe szanse powodzenia?

Ów jednosobowy zarząd to osoba oficjalnie bezrobotna i bez majątku a we
wszystkich spółkach jakie ma (ponad 20) działa tylko charytatywnie -
zawodowy słup. Prokuratura i CBŚ od trzech lat nie potrafią niczego mu
udowodnić.
Dodam tylko że część z tych spółek posiada majątek i nieruchomości a
udziałowcy to inne spółki.

Z góry dziękuję za wszelkie sugestie.
Pozdrawiam
Wiktor

do góry

Piotr pisze:

> Ów jednosobowy zarząd to osoba oficjalnie bezrobotna i bez majątku a we
> wszystkich spółkach jakie ma (ponad 20) działa tylko charytatywnie -
> zawodowy słup.

Ma udziały w spółkach. Je da się sprzedać.


--
@2009 Johnson
Audiatur et altera pars

do góry

Johnson pisze:
> Piotr pisze:
>
>> Ów jednosobowy zarząd to osoba oficjalnie bezrobotna i bez majątku a
>> we wszystkich spółkach jakie ma (ponad 20) działa tylko charytatywnie
>> - zawodowy słup.
>
> Ma udziały w spółkach. Je da się sprzedać.


Podejrzewam, że wątkotwórcy nie chodziło o to, że ktoś ma gdzieś
udziały, tylko że jest prezesem, jak na zawodowego słupa przystało...

--
Liwiusz

do góry

Liwiusz pisze:
>
>>> Ów jednosobowy zarząd to osoba oficjalnie bezrobotna i bez majątku a
>>> we wszystkich spółkach jakie ma (ponad 20) działa tylko charytatywnie
>>> - zawodowy słup.
>>
>> Ma udziały w spółkach. Je da się sprzedać.
>
>
> Podejrzewam, że wątkotwórcy nie chodziło o to, że ktoś ma gdzieś
> udziały, tylko że jest prezesem, jak na zawodowego słupa przystało...
>

Zmyliło mnie słowo o maniu 20 spółek.


--
@2009 Johnson
Audiatur et altera pars

do góry

Użytkownik "Johnson" napisał w wiadomości :

>> Podejrzewam, że wątkotwórcy nie chodziło o to, że ktoś ma gdzieś
>> udziały, tylko że jest prezesem, jak na zawodowego słupa przystało...
>>
no dokładnie, we wszystkich jest tylko prezesem (bez wynagrodzenia),
udziałowcami tak jak pisałem są inne spółki lub ten udział jest symboliczny
(np. 1000 zł),

zakładając wątek chodziło mi głównie o ocenę szans na tą skargę pauliańską,
albo nie tyle szans bo przecież nikt na grupie nie jest duchem św i nie zna
szczegółów, ale bardziej na popularność tego typu postępowania,

Ten "prezes" jest osobą znaną w większości firm windykacyjnych i nikt nie
chce się podejmować jego spraw, a ostatnio przez przypadek rozmawiałem z
jedną firmą windykacyjną i oni chcą się tego podjąć.

Wiktor

do góry

Użytkownik "Piotr" <h...@y...com> napisał w wiadomości
news:gsfvsk$90k$1@news.vectranet.pl...

> Ten "prezes" jest osob? znan? w większo?ci firm windykacyjnych i nikt nie
> chce się podejmować jego spraw, a ostatnio przez przypadek rozmawiałem z
> jedn? firm? windykacyjn? i oni chc? się tego podj?ć.

Najtrudniej będzie przewieźć go w bagażniku przez granicę na Ukrainę. Potem
będzie już z górki )))

Leszek

do góry