-
11. Data: 2006-03-20 21:16:09
Temat: Re: sieci a prawo ?
Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>
PW napisał(a):
>> czyli strzeszczajac :
>> 1) Siec bezprzewodowa jest niezabezpieczona w jakikolwiek sposob
>> 2)wlaczajac komputer wyszukuje on automatycznie sieci i do niej wchodzi bo
>> dhcp (serwer przypisujacy adres ip po stronie wlasciciela sieci) przyznaje
>> adres z miejsca i bez zadnych pytan
>
> to nie ma znaczenia, może masz komputer skonfigurowany tak żeby
> automatycznie popełniał przestępstwo w momencie włączenia i może
> zrobiłeś to celowo
>
W kwestii formalnej - Komputer nie popełnia przestępstwa :-)
W art. 267. KK § 1.
Kto bez uprawnienia uzyskuje informację dla niego nie przeznaczoną,
otwierając zamknięte pismo, podłączając się do przewodu służącego do
przekazywania informacji lub przełamując elektroniczne, magnetyczne albo
inne szczególne jej zabezpieczenie, podlega grzywnie, karze ograniczenia
wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
jest wprawdzie mowa o "przewodzie" ale bez trudu można to rozciągnąć też
na sieć radiową. Czyli podłączając się zdalnie do sieci ORAZ uzyskując
(świadomie oczywiście) informację dla Ciebie nie przeznaczoną,
popełniasz przestępstwo. Samo dołączenie się do sieci przestępstwem nie
jest. Podobnie nie jest przestępstwem korzystanie z takiej
niezabezpieczonej sieci w celu dostępu do Internetu. Jednak jeśli dostęp
broniony jest zabezpieczeniem brzmiącym trywialnie, np.
username/password, to JUŻ JEST zabezpieczenie i jego przełamanie jest
karalne (na wniosek pokrzywdzonego).
M.
-
12. Data: 2006-03-20 22:10:48
Temat: Re: sieci a prawo ?
Od: sg <a...@s...org.pl_WITHOUT>
Maciej Bebenek napisał(a):
> PW napisał(a):
>
>>> czyli strzeszczajac :
>>> 1) Siec bezprzewodowa jest niezabezpieczona w jakikolwiek sposob
>>> 2)wlaczajac komputer wyszukuje on automatycznie sieci i do niej
>>> wchodzi bo
>>> dhcp (serwer przypisujacy adres ip po stronie wlasciciela sieci)
>>> przyznaje
>>> adres z miejsca i bez zadnych pytan
>>
>> to nie ma znaczenia, może masz komputer skonfigurowany tak żeby
>> automatycznie popełniał przestępstwo w momencie włączenia i może
>> zrobiłeś to celowo
>>
>
> W kwestii formalnej - Komputer nie popełnia przestępstwa :-)
to był taki skrót myślowy ;-)
-
13. Data: 2006-03-20 22:13:49
Temat: Re: sieci a prawo ?
Od: "PW" <i...@p...onet.pl>
> W kwestii formalnej - Komputer nie popełnia przestępstwa :-)
>
> W art. 267. KK § 1.
>
> Kto bez uprawnienia uzyskuje informację dla niego nie przeznaczoną,
> otwierając zamknięte pismo, podłączając się do przewodu służącego do
> przekazywania informacji lub przełamując elektroniczne, magnetyczne albo
> inne szczególne jej zabezpieczenie, podlega grzywnie, karze ograniczenia
> wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
>
> jest wprawdzie mowa o "przewodzie" ale bez trudu można to rozciągnąć też
> na sieć radiową. Czyli podłączając się zdalnie do sieci ORAZ uzyskując
> (świadomie oczywiście) informację dla Ciebie nie przeznaczoną, popełniasz
> przestępstwo. Samo dołączenie się do sieci przestępstwem nie jest.
> Podobnie nie jest przestępstwem korzystanie z takiej niezabezpieczonej
> sieci w celu dostępu do Internetu. Jednak jeśli dostęp broniony jest
> zabezpieczeniem brzmiącym trywialnie, np. username/password, to JUŻ JEST
> zabezpieczenie i jego przełamanie jest karalne (na wniosek
> pokrzywdzonego).
>
> M.
Dziekuje za rzeczowa odpowiedz - o to chodziło
Z tego co napisales wynika ze jezeli na folderach udostepnionych w takiej
sieci nie ma zadnych barier (hasel, userow, czegokolwiek) to jest to
dostepne publicznie, wiec pobranie ich zawartosci nie bedzie przestepstwem.
Dokładnie chodzi mi o przypadek ktory opisalem - gdzie dostep dostajemy "z
miejsca" i nie ma absolutnie zadnych zabezpieczen.
Moze ktos jeszcze sie wypowie w tej kwesti ? goraco zachecam bo temat jest
dosc ciekawy i drazliwy.
A nasze ( i nie tylko usa, europa ) prawodawstwo w tej kwesti milczy. W
sumie nie ma sie czemu dziwic bo jest to nowinka ktora zrobila dziure w
prawie :)
Jeszcze jedno co do "wifi"
Chcialbym rowniez zwrocic uwage na to ze praktycznie sprawca jest
niewykrywalny - co wiecej bardzo ciezko sie zorientowac ze cos jest nie
tak - jezeli trafimy na crakera lub tzw. script kids (nie mylic z hakerem)
zlamanie protokolu zabezpieczajacego zajmie ok 10 minut, wpa zostanie
zlamane po troszke wiekszym czasie. jezeli podszyje sie mac adresem pod
jakis komputer to wogole nie zauwazymy tego przegladajac zwykłe logi
autoryzacji na acces pointach.
Praktycznie nie ma szans aby udowodnic takie przestepstwo jezeli nie
zlapiemy goscia za reke z laptopem - za duze stezenie sieci w miescie, i
brak sladow wlamania - poza logami - jednak co nam z logow z wlasnego
komputera ( podszycie sie pod mac'adres komputera w atakowanej sieci)
Tak wiec ostroznie i z rozwaga co do nowoczesnych rozwiazan :)
-
14. Data: 2006-03-20 22:22:44
Temat: Re: sieci a prawo ?
Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>
PW napisał(a):
>
>
> Z tego co napisales wynika ze jezeli na folderach udostepnionych w takiej
> sieci nie ma zadnych barier (hasel, userow, czegokolwiek) to jest to
> dostepne publicznie, wiec pobranie ich zawartosci nie bedzie przestepstwem.
>
>
Niezupełnie. Jest to informacja dla Ciebie nie przeznaczona. Nie ma
przyjętych zwyczajów udostępniania zasobów tą techniką. Więc trudno
domniemywać, że są to zasoby publiczne.
Ale jeszcze raz - na wniosek pokrzywdzonego...
M.
-
15. Data: 2006-03-20 22:38:47
Temat: Re: sieci a prawo ?
Od: "PW" <i...@p...onet.pl>
> Niezupełnie. Jest to informacja dla Ciebie nie przeznaczona. Nie ma
> przyjętych zwyczajów udostępniania zasobów tą techniką.
Owszem sa przyjete tak udostepnia sie pliki w wielu firmach i jest to
calkiem normalne - dla scislosci prawym klawiszem na folder - udostepnienie
...itd...(jezeli masz wlaczone udostepnianie plikow i drukarek)
- to normalne wykorzystanie sieci komputerowej, sa foldery ktore ktos
udostepnia -udostepnia je ogolnie lub na haslo (np. windows pyta przed
udostepnieniem folderu czy stosowac haslo czy tez nie) tutaj wiekszosc osob
klika nie - bo po co ? tak trzeba podac haslo osobie ktora bedzie miala do
tego dostep a czesto taka osoba zupelnie nie zna sie na tym :|
>Ale jeszcze raz - na wniosek pokrzywdzonego...
no wlasnie - jezeli wogole zorientuje sie co jest grane i jezeli bedzie w
stanie udowodnic kto kiedy i czym. Tutaj zaczynaja sie schody bo rownie
dobrze napastnik moze stac 2 ulice dalej z wlaczonym laptopem w plecaku lub
w torbie w samochodzie - nic nie widac nic nie slychac. a dane, umowy,
poczta, i bog wie co jeszcze wpadaja w rece niepowolane.
-
16. Data: 2006-03-21 00:14:50
Temat: Re: sieci a prawo ?
Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>
PW napisał(a):
>> Niezupełnie. Jest to informacja dla Ciebie nie przeznaczona. Nie ma
>> przyjętych zwyczajów udostępniania zasobów tą techniką.
>
> Owszem sa przyjete tak udostepnia sie pliki w wielu firmach i jest to
> calkiem normalne - dla scislosci prawym klawiszem na folder - udostepnienie
> ...itd...(jezeli masz wlaczone udostepnianie plikow i drukarek)
>
No cóż... Jeśli chcesz brnąć w tą stronę, to życzę Ci wszystkiego
najlepszego. Rozumiem, że pod tym oknem, pod którym stoisz z laptopem,
jesteś w zasięgu swojej sieci firmowej z udostępnionymi dyskami? :-P
Udowodnienie złej woli i takich samych zamiarów w tym przypadku to
zadanie dla debiutującego prokuratora :-)
M.
-
17. Data: 2006-03-21 07:18:13
Temat: Re: sieci a prawo ?
Od: "PW" <i...@p...onet.pl>
Chodzilo mi raczej o sytuacje czysto teoretyczna z ta siecia i folderami :)
Jednak problem istnieje np. wardriving.pl - (gnoje wozace sie po miescie i
łamiace sieci)
a co do free inetu to dlaczego nie :P skoro szybciej niz w blue ery....
pozdrawiam Pawel W