eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › selekcje do klubów
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 277

  • 231. Data: 2008-04-02 20:16:04
    Temat: Re: selekcje do klubów
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>


    Użytkownik "Jacek Krzyzanowski" <j...@p...pl> napisał w
    wiadomości news:slrnfv6bjc.6qv.j.krzyzanowski@mech.pkpik.pl...
    > Robert Tomasik <r...@g...pl> napisali:
    >>
    >> Ma kardynalne znaczenie. Inaczej doprowadził byś do anarchii.
    >
    > Art. 193KK daje bezwzgledne prawo osobie uprawnionej do zazadania
    > opuszczenia lokalu.

    Tylko, czy ta osoba jest UPRAWNIONA? Czy można żądać od klienta opuszczenia
    sklepu z tego powodu, że ma trampki?

    > Nie ma tu co kombinowac. Jedynym przypadkiem, ktory znosi
    > odpowiedzialnosc
    > za niepodporzadkowanie sie zadaniu jest stan wyzszej koniecznosci i nic
    > wiecej.

    Niekoniecznie. Zacznijmy od tego, że żądanie opuszczenia sklepu pod groźbą
    spowodowania postępowania karnego można potraktować jako przestępstwo
    zmuszania do określonego zachowania.


  • 232. Data: 2008-04-02 21:22:04
    Temat: Re: selekcje do klubów
    Od: "m...@g...com" <m...@g...com>

    On 2 Kwi, 22:13, "Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote:
    > Użytkownik <m...@g...com> napisał w
    wiadomościnews:bc1faf02-57bf-433c-8204-1c5136cd81f2@
    d1g2000hsg.googlegroups.com...
    >
    > > Art. 193 kk to przestępstwo umyślne, więc oczywiście trzeba wykazać
    > > zamiar, ale wystarczy że wskaże się zamiar nie opuszczenia pomieszczeń
    > > wbrew woli uprawnionych. Nie ma znaczenia, co dana osoba miała tam
    > > robić.
    >
    > Pytanie kluczowe, to czy właściciel sklepu jest UPRAWNIONY, do nakazani
    > wyjścia z niego klientowi w godzinach otwarcia. Reszta już z górki.

    Skoro brak jest przepisu wykluczającego to uprawnienie, to tak. Reszta
    już z górki.


  • 233. Data: 2008-04-02 21:33:20
    Temat: Re: selekcje do klubów
    Od: Jacek Krzyzanowski <j...@p...pl>

    Mikaichi <m...@v...pl> napisali:
    >
    > Olgierd ci wytlumaczyl (po raz setny juz chyba jak siegam pamiecia, wiec
    > nie mam nadzieji, ze tym razem pojmiesz i zrozumiesz, ale... spróbuj
    > choć...)

    Naprawde mam szczere checi ustalenie PRAWDY prawdziwej :)
    Dzialalem w "branzy" i wielokrotnie pozbywalem sie niechcianych gosci i
    nieraz korzystalismy z pomocy policji.
    Zawsze bylo tylko pytanie, czy skladamy skarge i odpowiedz, ze tylko
    chcemy, zeby delikwent opuscil lokal. I to wszystko.

    poza tym uwazam, ze swoboda zawieania umow, to podstawa gospodarki wolnego
    kraju.
    Zaszlosci PRL w postaci Art 133, 135 i 138 powinny byc niezwlocznie
    skreslone, bo przecza gospodarce rynkowej.


  • 234. Data: 2008-04-02 21:33:23
    Temat: Re: selekcje do klubów
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Robert Tomasik pisze:
    > Użytkownik <m...@g...com> napisał w wiadomości
    > news:bc1faf02-57bf-433c-8204-1c5136cd81f2@d1g2000hsg
    .googlegroups.com...
    >
    >> Art. 193 kk to przestępstwo umyślne, więc oczywiście trzeba wykazać
    >> zamiar, ale wystarczy że wskaże się zamiar nie opuszczenia pomieszczeń
    >> wbrew woli uprawnionych. Nie ma znaczenia, co dana osoba miała tam
    >> robić.
    >
    > Pytanie kluczowe, to czy właściciel sklepu jest UPRAWNIONY, do nakazani
    > wyjścia z niego klientowi w godzinach otwarcia. Reszta już z górki.

    Och jasne, przecież jest właścicielem - na terenie sklepu może wszystko:
    wyprosić inspektora SANEPIDu (w końcu przepisy pozwalające jakimś
    inspektorom badanie prywatnej firmy to komunistyczny relikt), przegonić
    kontrolę skarbową (i tak nikt ich nie lubi)...

    Nie słyszałeś, że teren prywatny jest eksterytorialny? ;-)


  • 235. Data: 2008-04-02 21:34:22
    Temat: Re: selekcje do klubów
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik <m...@g...com> napisał w wiadomości
    news:b38e64d6-3b49-4ffb-bfdf-0ac41176e27f@s37g2000pr
    g.googlegroups.com...

    >> > Art. 193 kk to przestępstwo umyślne, więc oczywiście trzeba wykazać
    >> > zamiar, ale wystarczy że wskaże się zamiar nie opuszczenia pomieszczeń
    >> > wbrew woli uprawnionych. Nie ma znaczenia, co dana osoba miała tam
    >> > robić.
    >> Pytanie kluczowe, to czy właściciel sklepu jest UPRAWNIONY, do nakazani
    >> wyjścia z niego klientowi w godzinach otwarcia. Reszta już z górki.
    >Skoro brak jest przepisu wykluczającego to uprawnienie, to tak. Reszta
    >już z górki.

    Ależ taki przepis jest - art. 5 kc. Już tyle razy to podnosiłem, że mi
    wszystko opada :-)


  • 236. Data: 2008-04-02 21:48:02
    Temat: Re: selekcje do klubów
    Od: "m...@g...com" <m...@g...com>

    On 2 Kwi, 23:34, "Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote:
    > Użytkownik <m...@g...com> napisał w
    wiadomościnews:b38e64d6-3b49-4ffb-bfdf-0ac41176e27f@
    s37g2000prg.googlegroups.com...
    >
    > >> > Art. 193 kk to przestępstwo umyślne, więc oczywiście trzeba wykazać
    > >> > zamiar, ale wystarczy że wskaże się zamiar nie opuszczenia pomieszczeń
    > >> > wbrew woli uprawnionych. Nie ma znaczenia, co dana osoba miała tam
    > >> > robić.
    > >> Pytanie kluczowe, to czy właściciel sklepu jest UPRAWNIONY, do nakazani
    > >> wyjścia z niego klientowi w godzinach otwarcia. Reszta już z górki.
    > >Skoro brak jest przepisu wykluczającego to uprawnienie, to tak. Reszta
    > >już z górki.
    >
    > Ależ taki przepis jest - art. 5 kc. Już tyle razy to podnosiłem, że mi
    > wszystko opada :-)

    Nadużycie prawa jest instytucją wyjątkową. Wynikają z tego poważne
    konsekwencje dwojakiego rodzaju. Po pierwsze, czy doszło do nadużycia
    można oceniać tylko w konkretnych sytuacjach - nie można z góry
    stwierdzić, że pewna klasa zachowań (np. selekcja w lokalach) jest
    sprzeczna z zasadami współzycia. Domniemywac należy raczej, że
    zachowanie uprawnionego jest z zasadmi zgodne. Po drugie musi wystąpić
    szczególnie rażąco naganne zachowanie uprawnionego - niemożność
    dokonania zakupów w konkretnym sklepie czy zabawy w konkretnym lokalu
    nie jest na ogół niedogodnością na tyle poważną, by uzasadniała
    zastosowanie przez sąd art. 5 kc.

    Wreszciem, art. 5 kc pełni tylko rolę negatywną (tzn. uniemożliwia
    uwzględnienie powództwa, nadużywającego prawa, uprawnionego),
    natomiast nie może byc podstawą pozytywnych roszczeń (np. o zawarcie
    umowy)


  • 237. Data: 2008-04-02 21:53:58
    Temat: Re: selekcje do klubów
    Od: Jacek Krzyzanowski <j...@p...pl>

    Robert Tomasik <r...@g...pl> napisali:
    >
    > Tylko, czy ta osoba jest UPRAWNIONA? Czy można żądać od klienta opuszczenia
    > sklepu z tego powodu, że ma trampki?

    Jeszcze raz zacytuje rozumienie osoby uprawnionej:

    "Osobą uprawnioną do przebywania mieszkaniu, lokalu, pomieszczeniu albo w
    ogrodzonym terenie jest osoba mająca tytuł prawny (np. wynikający z
    własności, współwłasności, użytkowania, najmu, dzierżawy,
    użyczenia), a także osoba upoważniona przez tę osobę. Naruszenie
    miru domowego może nastąpić zarówno przez działanie - wdarcie się do
    miejsc określonych w art.193 k. k. jaki przez zaniechanie (gdy sprawca nie
    opuszcza tych miejsc pomimo wyraźnego żądania osoby uprawnionej"

    Podmiot definiuje sie scisle, a nie w zaleznosci od sytuacji.

    Moj bliski prawnik stwierdzil, ze wlasciwym zachowaniem jest opuszczenie
    lokalu, a pozniej ewentualnie skarga na podstawie Art 135KW.
    Sad rozpatrzy czy wiazalo sie to z odmowa sprzedazy i czy byla uzasadniona.
    Ale w zadnym wypadku Art. 135 nie znosi prawa osoby uprawnionej do
    wyproszenia kogokolwiek z lokalu.

    > Niekoniecznie. Zacznijmy od tego, że żądanie opuszczenia sklepu pod groźbą
    > spowodowania postępowania karnego można potraktować jako przestępstwo
    > zmuszania do określonego zachowania.

    Nie bardzo. Przeciez tu nie ma grozby spowodowania postepowania karnego,
    tylko zadanie opuszczenia lokalu.
    A po drugie:
    "nie stanowi groźby zapowiedź spowodowania postępowania karnego, jeżeli ma
    ona jedynie na celu ochronę prawa naruszonego przestępstwem"



  • 238. Data: 2008-04-02 22:08:37
    Temat: Re: selekcje do klubów
    Od: Mikaichi <m...@v...pl>

    Użytkownik Jacek Krzyzanowski napisał:

    > Zawsze bylo tylko pytanie, czy skladamy skarge i odpowiedz, ze tylko
    > chcemy, zeby delikwent opuscil lokal. I to wszystko.

    Ale wypraszaliscie bo mialzielone trampki? Czy ze byl nachlany i
    awanturujacy sie?

    > poza tym uwazam, ze swoboda zawieania umow, to podstawa gospodarki wolnego
    > kraju.
    > Zaszlosci PRL w postaci Art 133, 135 i 138 powinny byc niezwlocznie
    > skreslone, bo przecza gospodarce rynkowej.

    To nei ma nic wspolnego z wolnym rynkiem. To sa raczej przepisy
    zabraniajace rasizmu i dyskryminacji ludzi wedle widzimisie niektorych
    popaprancow, ktorzy chetnie zrobiliby bar nei dla murzynów, albo
    fryzjera nie dla blondynów...


  • 239. Data: 2008-04-02 22:12:24
    Temat: Re: selekcje do klubów
    Od: Mikaichi <m...@v...pl>

    Użytkownik Jacek Krzyzanowski napisał:

    > "Osobą uprawnioną do przebywania mieszkaniu, lokalu, pomieszczeniu albo w
    > ogrodzonym terenie jest osoba mająca tytuł prawny (np. wynikający z
    > własności, współwłasności, użytkowania, najmu, dzierżawy,
    > użyczenia), a także osoba upoważniona przez tę osobę. Naruszenie
    > miru domowego

    Krwa jakiego miru domowego? O czym ty krwa piszesz? Mir domowy to w
    domu/mieszkaniu ale nie w otwartym uslugowym lokalu handlowym czy
    gastronomicznym. Miejsce publiczne w godzinach otwarcia nie jest
    chronione tak jak mieszkanie, wiec nei stosuj tu przepisow z innej parafii.

    > może nastąpić zarówno przez działanie - wdarcie się do
    > miejsc określonych w art.193 k. k. jaki przez zaniechanie (gdy sprawca nie
    > opuszcza tych miejsc pomimo wyraźnego żądania osoby uprawnionej"
    >
    > Podmiot definiuje sie scisle, a nie w zaleznosci od sytuacji.

    Tylko do dupy to pasujejak kozia trąba ;)

    > Moj bliski prawnik stwierdzil, ze wlasciwym zachowaniem jest opuszczenie
    > lokalu, a pozniej ewentualnie skarga na podstawie Art 135KW.

    Czyli wezwanie patrolu i opowiedzenie historii, co skonczy sie
    pouczeniem lub nalozeniem kary na wlasciciela lokalu.

    >> Niekoniecznie. Zacznijmy od tego, że żądanie opuszczenia sklepu pod groźbą
    >> spowodowania postępowania karnego można potraktować jako przestępstwo
    >> zmuszania do określonego zachowania.
    >
    > Nie bardzo. Przeciez tu nie ma grozby spowodowania postepowania karnego,
    > tylko zadanie opuszczenia lokalu.
    > A po drugie:
    > "nie stanowi groźby zapowiedź spowodowania postępowania karnego, jeżeli ma
    > ona jedynie na celu ochronę prawa naruszonego przestępstwem"

    PRzestepstwem? ROTFL :) Znaczy wejscie do sklepu w niebieskich trampkach
    to PRZESTEPSTWO?!?!?!?!

    ROTFL HAHAHAHAHAHAHAHAHA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!



  • 240. Data: 2008-04-02 22:38:48
    Temat: Re: selekcje do klubów
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>


    Użytkownik <m...@g...com> napisał w wiadomości
    news:3eb36014-3dac-486b-b45c-1044a1cf6507@i7g2000prf
    .googlegroups.com...

    ? Nadużycie prawa jest instytucją wyjątkową. Wynikają z tego poważne
    > konsekwencje dwojakiego rodzaju. Po pierwsze, czy doszło do nadużycia
    > można oceniać tylko w konkretnych sytuacjach - nie można z góry
    > stwierdzić, że pewna klasa zachowań (np. selekcja w lokalach) jest
    > sprzeczna z zasadami współzycia.

    Zgodzę się. Tylko czy to oznacza, że może sobie wywalać na chybił trafił
    klientów?

    > Domniemywac należy raczej, że zachowanie uprawnionego jest z zasadmi
    > zgodne.

    Z czym?

    > Po drugie musi wystąpić szczególnie rażąco naganne zachowanie
    > uprawnionego - niemożność dokonania zakupów w konkretnym sklepie
    > czy zabawy w konkretnym lokalu nie jest na ogół niedogodnością
    > na tyle poważną, by uzasadniała zastosowanie przez sąd art. 5 kc.

    A z czego wywodzisz ten wniosek?

    > Wreszciem, art. 5 kc pełni tylko rolę negatywną (tzn. uniemożliwia
    > uwzględnienie powództwa, nadużywającego prawa, uprawnionego),
    > natomiast nie może byc podstawą pozytywnych roszczeń (np. o zawarcie
    > umowy)

    No, mniej więcej o to mi chodziło. O uniemożliwienie uznania prawa do
    wywalania klientów. Przy czym w tym szczególnym wypadku ma to następstwa
    karne, bo ogólnie to po prostu sąd by odrzucił powództwo o zaniechanie
    naruszania posiadania.

    Dostrzegam pewne oznaki zbliżenia się naszych stanowisk. A już traciłem
    nadzieję na konsensus. :-)

strony : 1 ... 10 ... 23 . [ 24 ] . 25 ... 28


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1