eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawosasiad pijak - burdy prusaki - co zrobic
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 11. Data: 2007-07-17 17:10:57
    Temat: Re: sasiad pijak - burdy prusaki - co zrobic
    Od: Micha Szulkin <m...@g...com>

    Dzieki, wam wszysykim za odpowiedzi. Ktos wspomnial czy jest
    bezrobotny - jest na rencie, nie raz slyszalem jak listonosz
    przychodzil. W najblizszym czasie udam, sie do ADMu, aby
    przeprowadzili dezynsekcje.
    Odnosnie pozbycia sie uciazliwego sasiada, mam zamiar zrobic tak:
    pisemko+podpisy sasiadow, pojde na policje, zeby potwierdzli, ze
    przychodzili od niego (bo byly zglaszane sprawy i nie raz byly u
    niego, z reszta prad tez ma na lewo i tez w tej sprawie policja byla),
    dolacze zdjecia jego drzwi i robali, to od razu sprawa znajduje sie w
    sadzie, zarowno ADMowi, jak i gosciowi (ADM za ignorowanie tego co do
    nich nalezy, a sasiad za razace naruszanie zasad pozycia). Jesli
    macie, jeszcze jakies wskazowki to bede bardzo wdzieczny.

    Pozdrawiam,
    Michal


  • 12. Data: 2007-07-17 17:21:31
    Temat: Re: sasiad pijak - burdy prusaki - co zrobic
    Od: Micha Szulkin <m...@g...com>

    Dzieki, wam wszysykim za odpowiedzi. Ktos wspomnial czy jest
    bezrobotny - jest na rencie, nie raz slyszalem jak listonosz
    przychodzil. W najblizszym czasie udam, sie do ADMu, aby
    przeprowadzili dezynsekcje.
    Odnosnie pozbycia sie uciazliwego sasiada, mam zamiar zrobic tak:
    pisemko+podpisy sasiadow, pojde na policje, zeby potwierdzli, ze
    przychodzili od niego (bo byly zglaszane sprawy i nie raz byly u
    niego, z reszta prad tez ma na lewo i tez w tej sprawie policja byla),
    dolacze zdjecia jego drzwi i robali, to od razu sprawa znajduje sie w
    sadzie, zarowno ADMowi, jak i gosciowi (ADM za ignorowanie tego co do
    nich nalezy, a sasiad za razace naruszanie zasad pozycia). Jesli
    macie, jeszcze jakies wskazowki to bede bardzo wdzieczny.

    Pozdrawiam,
    Michal


  • 13. Data: 2007-07-17 23:38:44
    Temat: Re: sasiad pijak - burdy prusaki - co zrobic
    Od: Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>

    W dniu 2007-07-17 13:27 Sebcio pięknie wystukał/a:

    > W ciągu tygodni a nawet i dni można i należy przeprowadzić
    > dezynsekcję w budynku. Wystarczy zgłosić problem administratorowi i w
    > razie ociągana się pogonić Sanepidem.

    Sanepidy współpracują z administartorkami :-(
    Jaka administratorka taki sanepid :-(
    Sanepid musi mieć polecenie od administracji i iść na kontrolę do danego
    mieszkania z administratorką. Tak, tak...smutne, ale prawdziwe.

    --
    animka


  • 14. Data: 2007-07-19 12:41:59
    Temat: Re: sasiad pijak - burdy prusaki - co zrobic
    Od: " " <j...@N...gazeta.pl>

    Woitaj
    Obawiam sie ze to bedzie walka z wiatrakami.
    Tez mamy w bloku takiego faceta, tyle tylko, ze zbiera smieci i ma robactwo i
    szczury.
    Raz juz straz miejska kazala mu zrobic porzadek......robil tydzien i nIKT tego
    nie sprawdzst znow to samo.
    Tyle tylko, ze on nadzwyczaj spokojny i regularnie placi.
    W TV niedawno pokazywali taki program o lokatorce, ktora miala smieci pod
    sufity a roobactwo lazilo po korytarzu.
    Podstawili caly kontener , najeli ludzi do wywiezienia tego
    I......zrobili babce miejsce na nowe smieci.
    Nie ma jak walczyc z takimi ludzmi, ale zycze Ci powodzenia









    krzysiek <k...@p...onet.pl> napisał(a):

    > Użytkownik "Sebcio" <s...@n...com> napisał w wiadomości
    > news:f7fsao$de8$1@pippin.nask.net.pl...
    > > Krzysiek pisze:
    > >
    > >> zamieszkania, powodując poważne niedogodności dla pozostałych
    > >> mieszkańców. W tej sytaucji z czystym sumieniem należy wystąpić na drogę
    > >> sądową i wyeksmitować człowieka. Zapewne sąd przycyli się do roszczenia.
    > >
    > > Średnio widzę szanse na lokal zastępczy dla gościa a więc nie ma co liczyć
    > > na eksmisję. Jedyna sensowną propozycję zapodał Robert, by zwrócić uwagę
    > > administratorowi na robactwo. Jak będzie się ociągał, zgłosić do Sanepidu.
    > >
    > >
    > > --
    > > Pozdrawiam,
    > > Sebcio
    >
    > poza tym, skoro pytające wskazuje, że w razie burd czasami musi użyć
    > rękoczynów, to lepsza wydaje się moja opcja, gdyż nigdy nie wiadomo czy
    > facet ten nie pójdzie po rozum do głowy i nie doniesie na pytającego, że go
    > pobił, zrobi sobie obdukcję i jeszcze pytający będzie miał w sądzie karnym
    > sprawę o pobicie; dlatego polecam moje rozwiązanie, mimo wszystko, tak dla
    > świętego spokoju; a skoro sąsiedzi są zgodni, że z tym problemem coś trzeba
    > zrobić definitywnie, to proponuję pisemnko, które wszyscy chętni podpiszą,
    > następnie pozew o eksmisję z art.13 w zw. z art.14ust.5 i jako świadków
    > powołuje się sąsiadów, którzy się podpisali na pisemku o eksmisji człowieka;
    > a eksmitowany - cóż, to on będzie musiał się wtedy bronić po zeznaniach
    > świadków i będzie musiał wykazać swe prawa do lokalu socjalnego
    >
    > pzdr
    > krzysiek
    >
    >


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1