-
21. Data: 2006-12-02 23:46:00
Temat: Re: sasiad brudas
Od: "Hubert" <neo@plik(nie ma tego).info>
>Z ludźmi takimi wydaje mi się że trzeba ostrożnie. Widać że w swoim fachu
>jest niezły i ma wszystkie w d... bo jest pewien swego.
sadze ze jednak on juz nie wie na czym stoi
> Ale może podchodzicie do tego gościa za ostro, w sposób rozkazujący.
jesteśmy raczej ulegli nie rozkazujemy mu, to dobry chłop był, zyliśmy razem
w bloku 30 lat - wszyscy znaja sie jak łyse konie
> Zazwyczaj z ludźmi takimi jest z jak z dziećmi gdy się im rozkazuje robią
> na opak.
zgodze sie z tobą
>Trudna jest bardzo sytuacja szczerze współczuję, a może jakbyście się
>zebrali wszyscy razem i poszli z nim pogadać pokojowo
> nie rozkazująco
gadac mozna ale musiałby byc trzeźwy - a nikt go nie widział od 4 miesiecy
trzeźwego
>wypili z nim np piwo i pogadali żeby zaczął o siebie dbać może coś by było
>ok.................
z nim dało sie wypić piwo ale on chce nastep a potem nastepne - a potem
jeszcze litra - jak ktos stawia to on przepije wszystkich i jeszcze pójdzie
gdzieś aby opić nastepną grupe - łep to on ma ze hoho - i kichy z PCV chyba
bo skubaniec nawet nie ma wrzodów
>Wydaje mi się że gościu nie ma przyjaciół i tak zabija negatywnie swój czas
>żeby wg niego tak przetrwać.
sadze ze ma przyjaciół tylko ze sam przyjacielem byc nie chce - chyba ze
postawisz- do dna bedzie ci kompanem
> Wiem że kumpla takiego nikt by nie chciał, ale może chociaż ktoś mu
> sprobuje pomóc., zapisać go do AA, poprosić o pomoc wolontariuszy no nie
> wiem.
AA - przeciez on nie jest alkoholikiem (jak twierdzi) - mam znajomego nawet
który taka grupe prowadzi i rozmawiałem z nim, ale niestety twierdzi on ,ze
jesli tacy ludzie same tego nie chca, to nikt ich nie zmusi - musza chciec i
musza potem w tym trwac - osobiscie znam 2 przypadki ludzi, którzy
zrozumieli ,poszli na odwyk - nie pili 2-3 lata - co najwyzej piwko na
upał - i nagle bez przyczyn poszli i znów sa zagubieni :(
Pomysł z wolontariatem jest chyba dobry - tego żeśmy nie próbowali - tylko
czy znajda sie ludzie, ktorzy to wytrzymaja
bo najpierw trzeba do niego dotrzec - potem pewnie poprzebywac z nim troszke
i go zrozumiec - a potem powoli z tego wyciagac - niestety 1 bariera jest
jego zapach - jego i jego otoczenia, człowiek to istota która wytrzyma
wszystkie obrzydliwosci pod warunkiem ze nie poczuje zapachu (smak to tez w
głownej mierze zapach).
> Gdy straci mieszkanie bedzie wydaje mi sie z nim gorzej.
w jakis sposób opłaca gaz i prad - płaci tez PKP (bo kiedys był to kolejowy
blok) jakies ochłapy - co wg mnie przeklada sie: ze płaci tyle ile moze i
nikt go nie wyrzuci - przynajmniej z mieszkania - wolałbym aby go
eksmitowali gdzies gdzie niebyłby tak uciązliwy - tyle ze to nie pomoze
człowiekowi - a wrecz przeciwnie
poszukamy tych wolontariuszy - byc moze znajdzie sie dość silny człowiek
który wbije mu do głowy ze trzeba sie myc i sprzatac - skoro ma zakodowane
ze drzwi maja byc zamkniete to i moze to dotrze do niego
sa jesszcze jakies pomysły ?
poprosze o jeszcze - im wiecej srodków zaradczych tym lepiej
Hubert
-
22. Data: 2006-12-02 23:55:31
Temat: Re: sasiad brudas
Od: Sowiecki Agent <p...@g...pl>
scream wrote:
> Dnia Sat, 02 Dec 2006 20:11:33 +0100, Przemyslaw Osmanski napisał(a):
>
>> To schronisk nie ma, zeby od razu strzelac?
>
> A w schroniskach to pieski sie trzyma dożywotnio, tak? Wiesz jaka
> powierzchnie musialyby miec te schroniska biorac pod uwage srednia dlugosc
> zycia psa? Ile % tych psow znajduje nowych wlascicieli? Po jakims czasie
> te psy sie po prostu usypia.
>
usypiajaa skurwysynny tacy jak ci ktorzy ostatnio unikneli kary, powinna byc
kara minimum 1/3 jak za zabojstwo czclowieka. urzadzono sobie psi majdaanek
i teraz sccerwa chodza wolno.
tak na marginesie potrafiisz podacc podstawe prawna ktorsa uptrawna do
zabicia po pewnym czasie psa? Bo nie sadze by znalazl sie kmiot ktory by
miial czelenosc z takim projektem sie publiiczcnie obnażać?
--------------------------------------------------
uważam się za człowieka inteligentnego dlatego
ja na PiS juz więcej (!) nie zagłosuje!
>>> ŁŻE ELITA !!!!!!!!!!!!! <<<
http://www.zbigniewziobro.org -> Obrona Konienczna
-
23. Data: 2006-12-03 06:49:13
Temat: Re: sasiad brudas
Od: "Nostradamus" <l...@p...fm>
Użytkownik "rezist.com" <r...@s...us> napisał w wiadomości
news:ekstlm$1jrs$1@sparrow.axelspringer.com.pl...
>> 'genialnych' roizwiązań nie przewiduje.
>> To jest grupa prawna, a nie okazja do debilnych wynurzeń.
>
> to moze zajmij sie wynajdywaniem gdzie indziej debilnych wynurzen, hm?
Sk...wysyn chciał się tylko użalić, że mu podane przez ciebie metody nic a
nic nie pomogły . W okolicy aż światła przygasały a on nadal pozostał
debilem ;)
--
Pzdr
Leszek
GG1631219
"Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam"
-
24. Data: 2006-12-03 08:19:37
Temat: Re: sasiad brudas
Od: "SQLwysyn" <sq|vvysyn@sq|wysyn.pI>
Użytkownik "Sowiecki Agent" <p...@g...pl> napisał w
wiadomości news:ekt3np$gk7$1@inews.gazeta.pl...
> potrafiisz podacc podstawe prawna ktorsa uptrawna
Uprasza się używać polski język na polskim usenecie - a nie bełkotac
niechlujnie.
--
SQLwysyn
Nie będzie Giertych pluł nam w twarz i dzieci nam romanił ...
-
25. Data: 2006-12-03 08:20:49
Temat: Re: sasiad brudas
Od: "SQLwysyn" <sq|vvysyn@sq|wysyn.pI>
Użytkownik "Nostradamus" <l...@p...fm> napisał w wiadomości
news:ekts1e$qf0$1@opal.icpnet.pl...
> Użytkownik "rezist.com" <r...@s...us> napisał w wiadomości
> news:ekstlm$1jrs$1@sparrow.axelspringer.com.pl...
>>> 'genialnych' roizwiązań nie przewiduje.
>>> To jest grupa prawna, a nie okazja do debilnych wynurzeń.
>>
>> to moze zajmij sie wynajdywaniem gdzie indziej debilnych wynurzen, hm?
>
>
> Sk...wysyn chciał się tylko użalić, że mu podane przez ciebie metody nic a
> nic nie pomogły . W okolicy aż światła przygasały a on nadal pozostał
> debilem ;)
To, że ci w Poznaniu gaszą co chwilę swiatło nie oznacza bynajmniej, że
przybywa ci intelektu.
Dołóż sobie jedynkę z przodu do IQ to mi dorównasz.
--
SQLwysyn
Nie będzie Giertych pluł nam w twarz i dzieci nam romanił ...
-
26. Data: 2006-12-03 09:12:34
Temat: Re: sasiad brudastt
Od: twiza <...@a...pl>
AA - przeciez on nie jest alkoholikiem (jak twierdzi) - mam znajomego
> nawet który taka grupe prowadzi i rozmawiałem z nim, ale niestety
> twierdzi on ,ze jesli tacy ludzie same tego nie chca, to nikt ich nie
> zmusi - musza chciec i musza potem w tym trwac - osobiscie znam 2
> przypadki ludzi, którzy zrozumieli ,poszli na odwyk - nie pili 2-3 lata
> - co najwyzej piwko na upał - i nagle bez przyczyn poszli i znów sa
> zagubieni :(
co nie znaczy że wszyscy są tacy. Są ludzie którzy mają słaby
charakter ale tego jest jakaś przyczyna, nikt być może tym człowiekiem
wcześniej nie kierował. Trzeba sobie cały czas powtarzać cel
jaki się chce osiągnąć, gdyby tego inni nie robili
do niczego by nie doszli w życiu i nie mieliby willi, nie znali języków
itd. trzeba mu wytłumaczyć że każdemu z nas na początu było trudno
wytrzymać w jakimś tam postanowieniu, zapieraliśmy się sami siebie
ale póżniej byliśmy szczęśliwi gdy udało nam się osiągnąć cel.
Życie nie polega na zabijaniu problemów w butelce piwa bo to do niczego nie
prowadzi- _a świadczy jedynie o naszym slabym charakterze_.
Trzeba znać umiar. On może sądzi że gdy więcej wypije tym więcej
osób zwróci na niego uwagę i powie sobie jestem najlepszy, ciesząć się
jak dziecko. Można by zacząć nie
zwracać w ogole na niego uwagi gdy pije i dać mu do zrozumienia
że nikt się nie zachwyca wypitą przez niego butelką.
Sprzedawczynie alkoholu też by mu mogły zwrocić uwagę i nie sprzedać
alkoholu ale przypuszczam że bałyby się jego reakcji.
W sklepie można by wywiesić napis:
Nie sprzedajemy alkoholu małoletnim ale i osobom w stanie nietrzeźwym i
o brzydkim zapachu gdyż odstrasza to innych klientów.
Ale wątpie by sklep na to poszedł bo każdy chce tylko sprzedać i ma w
d..... jakiegoś tam człowieka.
> sa jesszcze jakies pomysły ?
teraz już się chyba wyczerpały
pozdr. Twiza i współczuję
-
27. Data: 2006-12-03 10:03:35
Temat: Re: sasiad brudas
Od: "Sowiecki Agent" <p...@g...pl>
SQLwysyn <sq|vvysyn@sq|wysyn.pI> napisał(a):
> Użytkownik "Sowiecki Agent" <p...@g...pl> napisał w
> wiadomości news:ekt3np$gk7$1@inews.gazeta.pl...
>
> > potrafiisz podacc podstawe prawna ktorsa uptrawna
>
> Uprasza się używać polski język na polskim usenecie - a nie bełkotac
> niechlujnie.
>
nie zrozumiales czegos konkretnego czy dla sportu sie przyp ?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
28. Data: 2006-12-03 20:35:27
Temat: Re: sasiad brudas
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Przemyslaw Osmanski wrote:
>> Jak agresywny, to mały problem - wystarczy poczekać, aż się rzuci i
>> zastrzelić.
>
> Ciebie chyba tez... :/
Spieprzaj, zoofilu.
> Co ty masz do tych psow?
Nie do wszystkich - chlubne wyjątki lubię.
Ale większość jest głupia, agresywna i niebezpieczna. A przynajmniej
głupia, hałaśliwa i uciążliwa. Zupełnie jak ludzie ;-/
> Pogryzly Cie w młodosci i masz jakis uraz, czy
Owszem.
> co? To schronisk nie ma, zeby od razu strzelac?
Schroniska są przepełnione.
-
29. Data: 2006-12-03 20:37:36
Temat: Re: sasiad brudas
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Sowiecki Agent wrote:
>> Jak agresywny, to mały problem - wystarczy poczekać, aż się rzuci i
>> zastrzelić.
>
> to moze ja do ciebie przyjde i cie zastrzele jak sie na mnie rzucisz.
A co ja jestem? Uciążliwy, agresywny i niebezpieczny pies?
-
30. Data: 2006-12-03 20:38:05
Temat: Re: sasiad brudas
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Tiger wrote:
>>>> Jak agresywny, to mały problem - wystarczy poczekać, aż się rzuci i
>>>> zastrzelić.
>>> A jak wyciagnie zza futra flaszke i rozleje do musztardowek?
>>>
>> PIES??
>
> Nie umiesz czytac? Przeciez wiadomo, ze chodzi o wieloryba.
Tyle że w wilczej skórze ;->