-
61. Data: 2014-04-08 08:55:15
Temat: Re: samochody frmowe od 1.04
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 8 Apr 2014, Ajgul wrote:
> Użytkownik "Wojciech Bancer" <p...@p...pl> napisał
>> Nie. Cały czas piję do tego Twojego "szacowania" i wskazuję __cały czas__
>> problem rozliczenia __kosztów zakupu__ samochodu i części, wg takiej
>> metodologii.
>>
>> Dialog wygląda tak:
>> - rozliczny zużycie jak kilometrówką!
>> - a jak rozliczysz samochód?
>> - prosto! Rozliczmy zużycie jak kilometrówką!
[...]
>
> Bo samochód służy do jeżdżenia, a efektem tego są przejechane kilometry!
> Więc tak, jak ci padnie sprzęgło, to koszt alokujesz według... kilometrówki!
> Co ci nie pasuje? Tak się wszędzie (poza PL) robi.
Wszędzie poza Polską *AMORTYZACJĘ* samochodu robi się kilometrówką?
Z ciekawości pytam.
>> To przestań drzeć szaty i męsko podejmij decyzję o przeznaczeniu
>> samochodu na DG. I będziesz miał na 100%.
>
> No właśnie - ja mam zapieprzać do szkoły z dziećmi taksówką, ale za to typek,
> który ćwiknął BMW na "kratkę" jeździ nią na siłownię i do knajpy "odzyskuje"
Nienienie.
Jednolicie: i Ty i typek mają w celech osobistych jechać samochodem
"osobistym" a nie "służbowym" pod sankcją wywalenia odliczeń do
przedawnienia wstecz :>
W tej chwili rzeczywiście pozostaje bonus dla wykorzystujących
auto w 90% do celów osobistych, ale to m.in. skutek nacisków
ze strony tych, którzy (jak Ty) nie chcą drugiego pojazdu
do celów osobistych.
Zauważ - też chcesz pewnego "bonusu" w postaci wygody korzystania
z "firmowego" pojazdu do celów osobistych.
Ewidencja wypełniania postfactum oczywiście byłaby naciągana aż
trzeszczy, więc nie dziwi mnie, że tej wersji nikt nie wybiera :>
> Dlatego nie ma zgody na fikcje prawne.
Ewidencja wykorzystania pojazdu stanowiącego majątek przedsiębiorstwa
do celów osobistych byłaby w znaczącej części przypadków taką fikcją.
I wszyscy obecni na grupie, z Tobą włącznie, mają taką świadomość.
Chyba, że każdy wyjazd musiałby być zgłaszany online *przed* ropoczęciem,
kontrola byłaby robiona przy okazji przez policję a skutkiem byłaby
bardzo dotkliwa "niekara". Mam na myśli wylot odliczeń :> (do
przedawnienia wstecz).
pzdr, Gotfryd
-
62. Data: 2014-04-08 09:56:11
Temat: Re: samochody frmowe od 1.04
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 8 Apr 2014, Ajgul wrote:
> Dzisiaj zadałem pytanie księgowej:
> Jeżeli jadę do Tesco po tusz do kopiarki firmowej to jest działalność?
> No, tak.
> A jak kupię przy okazji ogórki i piwo?
> No.... to chyba nie... Pan zawsze zadaje takie pytania!
Bo właśnie tak jest.
Przy okazji jazdy po ogórki i piwo kupiłeś tusz ;)
Po prostu, w przypadkach "mieszanych" mamy odruch (?) wybierania
wersji korzystnej dla siebie. A obiektywnie biorąc tak nie jest.
Oczywiście przy założeniu a priori, że osobistych wydatków nie
odliczamy od podstawy opodatkowania :)
> Właśnie, zadaję takie pytania, bo już mam dosyć tych francowatych pijawek
> I udało mi się uzyskać info, że przy ok. średnich 1000km i 300zł w innych
> kosztach na miesiąc przy wariancie 50/50 tracę około 180-200 zł miesięcznie.
Pewnie tak wyjdzie.
Druga strona medalu jest taka, że znaczna większość nie ma możliwości
aby "po drodze" załatwiać sprawy osobiste, korzystając z firmowego
sprzętu (tu: samochodu).
pzdr, Gotfryd
-
63. Data: 2014-04-08 12:07:44
Temat: Re: samochody frmowe od 1.04
Od: "Ajgul" <p...@k...uz>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1404080846030.3288@quad...
>
> Nienienie.
> Jednolicie: i Ty i typek mają w celech osobistych jechać samochodem
> "osobistym" a nie "służbowym" pod sankcją wywalenia odliczeń do
> przedawnienia wstecz :>
a dlaczego, skoro można to wyliczyć? Samochód może być wykorzystany tak i
siak, więc czemu ktoś to ogranicza? Jeżeli ja za to płacę, nie odliczam z
tego użycia kosztów, to co?
> W tej chwili rzeczywiście pozostaje bonus dla wykorzystujących
> auto w 90% do celów osobistych, ale to m.in. skutek nacisków
> ze strony tych, którzy (jak Ty) nie chcą drugiego pojazdu
> do celów osobistych.
"chcą"? A gdzieś rozdają za darmo samochody? Pewnie w Warszawie.
> Zauważ - też chcesz pewnego "bonusu" w postaci wygody korzystania
> z "firmowego" pojazdu do celów osobistych.
> Ewidencja wypełniania postfactum oczywiście byłaby naciągana aż
> trzeszczy, więc nie dziwi mnie, że tej wersji nikt nie wybiera :>
jaki bonus, skoro ja za to płacę? Jak jedziesz autobusem i płacisz za bilet
to masz bonus od miasta?
>> Dlatego nie ma zgody na fikcje prawne.
>
> Ewidencja wykorzystania pojazdu stanowiącego majątek przedsiębiorstwa
> do celów osobistych byłaby w znaczącej części przypadków taką fikcją.
Samochód jest prywatny i nie jest żadnym "majątkiem". Jest WYKORZYSTYWANY do
działalności gospodarczej i nie ma żadnej trudności w wyliczeniu ILE TEGO
WYKORZYSTANIA JEST.
Co wy tu macie myślenie jak urzędnicy carscy... boże.
A najlepiej skończmy z odliczeniami VAT i tyle.
A.
-
64. Data: 2014-04-08 14:06:11
Temat: Re: samochody frmowe od 1.04
Od: s...@g...com
W dniu wtorek, 8 kwietnia 2014 12:07:44 UTC+2 użytkownik Ajgul napisał:
> Jak jedziesz autobusem i płacisz za bilet
> to masz bonus od miasta?
A nie? Myślisz, że komunikacja zbiorowa w miastach jest samofinansująca się? To się
mylisz.
-
65. Data: 2014-04-08 14:11:34
Temat: Re: samochody frmowe od 1.04
Od: "Ajgul" <p...@k...uz>
Użytkownik <s...@g...com> napisał w wiadomości
news:d71c7409-29f0-4337-a858-4dd8468aa8e3@googlegrou
ps.com...
W dniu wtorek, 8 kwietnia 2014 12:07:44 UTC+2 użytkownik Ajgul napisał:
> Jak jedziesz autobusem i płacisz za bilet
> to masz bonus od miasta?
A nie? Myślisz, że komunikacja zbiorowa w miastach jest samofinansująca się?
To się mylisz.
___
Ale na szczęście nie musisz wyliczać do podatku ile razy jechałeś
tramwajem:)
Jeszcze nie.
A.
-
66. Data: 2014-04-08 14:19:39
Temat: Re: samochody frmowe od 1.04
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2014-04-08, Ajgul <p...@k...uz> wrote:
[...]
>> Jak jedziesz autobusem i płacisz za bilet
>> to masz bonus od miasta?
>
> A nie? Myślisz, że komunikacja zbiorowa w miastach jest samofinansująca się?
> To się mylisz.
>
> Ale na szczęście nie musisz wyliczać do podatku ile razy jechałeś
> tramwajem:) Jeszcze nie.
O czym Ty znowu? Odliczasz od podatku prywatne przejazdy tramwajem? o.O
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
67. Data: 2014-04-08 19:42:47
Temat: Re: samochody frmowe od 1.04
Od: "Ajgul" <p...@k...uz>
Użytkownik "Wojciech Bancer" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
news:slrnlk7qar.hoc.proteus@pl-test.org...
> On 2014-04-08, Ajgul <p...@k...uz> wrote:
>
> [...]
>
>>> Jak jedziesz autobusem i płacisz za bilet
>>> to masz bonus od miasta?
>>
>> A nie? Myślisz, że komunikacja zbiorowa w miastach jest samofinansująca
>> się?
>> To się mylisz.
>>
>> Ale na szczęście nie musisz wyliczać do podatku ile razy jechałeś
>> tramwajem:) Jeszcze nie.
>
> O czym Ty znowu? Odliczasz od podatku prywatne przejazdy tramwajem? o.O
Ja nie, ale ty byś pewnie chciał. Tramwaj jest dotowany, więc dostajesz
KORZYŚĆ od miasta.
O to chodzi z używaniem auta do prywatnych celów, państwo się strasznie boi,
że ktoś otrzymuje nieprawną korzyść.
A.
-
68. Data: 2014-04-08 19:54:26
Temat: Re: samochody frmowe od 1.04
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2014-04-08, Ajgul <p...@k...uz> wrote:
[...]
>>> Ale na szczęście nie musisz wyliczać do podatku ile razy jechałeś
>>> tramwajem:) Jeszcze nie.
>>
>> O czym Ty znowu? Odliczasz od podatku prywatne przejazdy tramwajem? o.O
>
> Ja nie, ale ty byś pewnie chciał. Tramwaj jest dotowany, więc dostajesz
> KORZYŚĆ od miasta.
Ależ ja się zgadzam z Godfrydem. Najlepsza sytuacja byłaby wtedy, gdyby
wykorzystanie samochodu/tramwaju/etc. "osobiście" było w ogólności "zabronione"
i zdarzało się na zasadzie "incydentalnej", tak jak to jest z wieloma innymi
kosztami ponoszonymi "w celu".
I tak jak nikt nie robi problemów bo użyjesz "kartkę", "ksero" do celów
osobistych marginalnie, tak w przypadku samochodów skala nadużyć jest
na tyle ogromna, że normalne mechanizmy się nie sprawdzają.
> O to chodzi z używaniem auta do prywatnych celów, państwo się strasznie boi,
> że ktoś otrzymuje nieprawną korzyść.
Moim (i nie tylko moim) zdaniem niebezpodstawnie.
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
69. Data: 2014-04-08 21:12:23
Temat: Re: samochody frmowe od 1.04
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 8 Apr 2014, Ajgul wrote:
> a dlaczego, skoro można to wyliczyć?
Problemem nie jest wyliczenie, a wiarygodnosć danych wejściowych.
Tej ewidencji właśnie :)
> Samochód może być wykorzystany tak i siak, więc czemu ktoś to ogranicza?
> Jeżeli ja za to płacę, nie odliczam z tego użycia kosztów, to co?
*Jeżeli*.
Fiskus się nieporęcznie czuje wobec faktu, że papier wiele zniesie,
i za grzechy wrzucających w koszty wydatki osobiste chcą
wrzucić "limit ogólny".
Coś na podobieństwo powszechności abonamentu RTV - kiedy to
też ścigani nie są ci, którzy *zgodnie z prawem* powinni
płacić, ale ci, którzy nieopatrznie się do tego przyznali.
Takie fakty.
>> W tej chwili rzeczywiście pozostaje bonus dla wykorzystujących
>> auto w 90% do celów osobistych, ale to m.in. skutek nacisków
>> ze strony tych, którzy (jak Ty) nie chcą drugiego pojazdu
>> do celów osobistych.
>
> "chcą"? A gdzieś rozdają za darmo samochody? Pewnie w Warszawie.
A nie wiem.
Trzeba spytać tych, co *nie* mają "służbowego" auta.
>> Ewidencja wypełniania postfactum oczywiście byłaby naciągana aż
>> trzeszczy, więc nie dziwi mnie, że tej wersji nikt nie wybiera :>
>
> jaki bonus, skoro ja za to płacę?
Bonus w postaci korzystania z firmowego samochodu, którego zakup
możesz poddać amortyzacji, do celów osobistych.
Według "zasad ogólnych" naliczania dochodu z nieodpłatnych świadczeń,
wysokością tego świadczenia byłaby "cena rynkowa", po której *każdy*
może na wolnym rynku użyć takiego auta :>
No i pod presją spadających wpływów z podatków wyjątek dla środków
trwałych jest bolesny :> (bo taki wyjątek jest - amortyzacja ma
cały stos wyjątkow w porównaniu do innych kosztów, pierwszym jest
brak konieczności "nabycia w celu", wystarczy "wykorzystywanie
w celu").
> Jak jedziesz autobusem i płacisz za bilet
> to masz bonus od miasta?
Na ten temat wypowiedział się już NSA w sławnej "sprawie o freeware":
jeśli coś jest dostępne na "warunkach rynkowych", czyli DLA KAŻDEGO,
bez dodatkowych obostrzeń, z wyjątkiem obostrzeń wynikłych z ustaw,
to cena dostępu, choćby wynosiła zero (przypominam: poszło
o freeware, skarbówka chciała "równowartości Windowsa" przy kompie
z linuksem czy jakoś tak!) - właśnie ta cena "dostępności dla wszyskich"
jest ceną rynkową.
Niniejszym zapraszamy do autobusów ;)
A skoro już tak offtopicznie zeszło, to tak, jeśli za kilka (pewnie
nie wcześniej niż 5) lat będzię proces podatkowy w sprawie różnicowania
przez Warszawę ceny biletów dla "swoich" i "obcych", z ciekawoscią
będę go śledził :D
>>> Dlatego nie ma zgody na fikcje prawne.
>>
>> Ewidencja wykorzystania pojazdu stanowiącego majątek przedsiębiorstwa
>> do celów osobistych byłaby w znaczącej części przypadków taką fikcją.
>
> Samochód jest prywatny i nie jest żadnym "majątkiem".
Jest "majątkiem zaewidencjonowanym dla DG".
Stanowi część przedsiębiorstwa.
Skoro uważasz że "nie jest majątkiem" to go komuś daj, nic nie stracisz.
> Jest WYKORZYSTYWANY do działalności gospodarczej
> i nie ma żadnej trudności w wyliczeniu ILE TEGO
> WYKORZYSTANIA JEST.
Nie odwracaj kota ogonem.
NIE MA ZAKAZU, aby wykorzystywać samochód DOKŁADNIE TAK jak piszesz.
Czyli NIE wprowadzać go do ewidencji (a tym samym przedsiębiorstwa),
a po prostu rozliczać koszty eksploatacji kilometrówką.
Doprawdy, nie ma problemu.
Poza VATem ;>
> Co wy tu macie myślenie jak urzędnicy carscy... boże.
Nie, to Ty szukasz dziury w całym :)
pzdr, Gotfryd
-
70. Data: 2014-04-08 21:30:03
Temat: Re: samochody frmowe od 1.04
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 8 Apr 2014, Ajgul wrote:
> Tramwaj jest dotowany, więc dostajesz KORZYŚĆ od miasta.
Szczęśliwie, "cena rynkowa" jak najbardziej może być dotowana, zupełnie
niezależnie czy to gaz, zboże czy tramwaj, a proces przed NSA dowiódł
że to jest prawidłowe rozumienie "wartości rynkowej" :)
(do zera włącznie, co w przypadku wartości praw majątkowch jest możliwe)
Warunkiem jest, żeby *każdy* mógł kupić po tej cenie.
> O to chodzi z używaniem auta do prywatnych celów, państwo się strasznie boi,
> że ktoś otrzymuje nieprawną korzyść.
Mniej więcej.
"Każdy" kto chce jeździć samochodem w celu osobistym musi zapłacić VAT
oraz nie może ceny netto i akcyzy zaliczyć w koszty, a przy "firmowym"
samochodzie tak się dzieje dość powszechnie.
pzdr, Gotfryd